Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie jest dobrze. Jedziemy na Marywilska pooglądać, podotykac może coś kupić małemu.
Te skurcze to tak jakby coś się rozciagalo i do tej pory to wydawało mi się że to mały się wypycha. Ale chyba nie. Bo to tak brzuch twardnieje i po pol minuty gdzies mija. -
Meggi mam podobnie z tym jakby twardnieniem. Znaczy ciężko mi powiedzieć czy to mały się tak układa, że brzuch sztywniejszy tam gdzie ma większość ciała czy to jakiś skurcz. Nie boli, ale sztywne i napięte, tam gdzie na nóżki nie sztywnieje więc nie wiem w sumie... Zapytam na połówkowym jak będę.mały książę
-
Lena jak to wyszłaś z działu dziecego w Tk??? Cos Cię przestraszyło?? jak to sie robi?
Ależ jesteście słodkie dziurki od rana hehe, aż mnie mięsno-krewetkową zbiera na słodkie przez Was . Qrcze jesteśmy jak sekta
Ja wczoraj popełniłam szaleństwo - wracając z imprezy służbowej o 24 (tak tak wytrwałam aż do 24 ) zjadłam arabski kebab w tortilli, ależ to była uczta!!! A jaka sałatka w środku....mniam!! Dla krakusem - Sienna polecam
Ps. Chyba my ciężarówki sieje,y feromonami bo miałam mega powodzenie na imprezie mimo 5 miesiąca ciazy . Mimo wspaniałej muzyki nie odważyłam sie wyjsć na parkiet, żeby nie zostać poturbowana przez stado Pijanych Angoli ech...a dupka chodziła na sofie
Miłego dnia!Liy88, Wasp, lena7, Anne92, Asasa lubią tę wiadomość
-
Krakowianka - coś w tym jest, ja jak ostatnio wracałam z pracy po 22:00 to zdążyło mnie dwóch zaczepić na przystanku Byłam w szoku, że nie widzą chyba brzucha
Młody od wczoraj prawie non stop się wierci Ja nie wiem kiedy on śpi Udanej niedzieli dziewczyny!Krakowianka lubi tę wiadomość
-
Moje dzieci jakieś dziwne, bo już zaobserwowałam, że jak chcę je nakłonić to powariowania to muszę zjeść jakiś konkret, słodycze nie działają.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Krakowianka, no widzisz, mi się udało wyjsc i nie kupić ale myślę że po prenatalnych już tak nie będzie
Z tym trwardnieniem i rozpychaniem brzucha to mam też tak samo od ok 1,5 tyg . Więc skoro Wy tez tak macie, to widocznie jest ok.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Meggi ja wczoraj też odczułam coś, co wydawało mi się na skurcze B-H. Ja jestem.zielona w tym względzie. Koleżanka kiedyś mówiła mi o tych skurczach, że pojawiają się na górze i powoli schodzą w dół. Ja wczoraj właśnie tak 1 raz miałam. Zaczęło się od takiego lekkiego bólu-dyskomfortu jakby mnie żołądek bolał, potem powoli schodziło w dół, aż minęło. Myślałam, że to właśnie te skurcze, ale jak wy piszecie o twardnieniu w jednym miejscu to zgłupiałam.
Ja dziś weszłam w 21 tydzień i od wczoraj zauważyłam, że nie ma już tak lekko. Czasami czuję spory dyskomfort, jakieś kłucia, pracę macicy i trochę się boję czy to normalne?
Krakowianka ja też w tym tygodniu zgrzeszyłam kebabem ze sprawdzonego źródła i był naj, najpyszniejszy hihi. A co do atrakcyjności to mój mąż mi ostatnio powoedział, że widział wiele kobiet w ciąży, ale o de mnie to kipi seksem hahaha. Mnie się wydaje, że mężczyźni są jak zwierzęta. Podnieca ich kobieta w ciąży, bo podświadomie widzą możliwość przetrwania gatunku Takie moje niedzielne przemyślenie;)marmi, Krakowianka lubią tę wiadomość
-
Jak tak piszecie o twardnieniu macicy, skurczach BH i w ogóle to zaczynam się zastanawiać czy to normalne, że ja ich nie mam. Nie zauważyłam u siebie nic takiego, brzuch mi się nie napina. Jak miałam wizytę to lekarz pytał czy jakieś bóle i twardnienia występują, ale jak powiedziałam, że nie to tylko stwierdził, że bardzo dobrze i nie ma się do czego przyczepić
-
Kaloryferka, prawie wszystkie coś tam czujemy, jakieś twardnienia, napinanie, więc na pewno to normalne. ja wczoraj cały wieczór czułam jakby delikatne ciągnięcie po bokach. A i zauważyłam, chociaż wydaje się to dziwne bo brzuszek mam nieduży, że ciężko mi było umyć włosy jak pochyliłam głowę nad wanną, to plecy na dole bolały, brzuszek był spięty i sprawiło mi ta spora trudność co się nigdy nie zdarzało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 11:02
-
kaloryferka tez u siebie częściej zauwazylam kłucia,zwłaszcza w okolicach pachwiny,ale myślę,ze to wiązadła,bo macica teraz na pełnych obrotach i się szybko powiększa,bo brzdac w końcu gwałtownie rośnie,wiec chyba ciężko żeby to było całkiem bezbolesne.
Co do twardnien to staram się dużo odpoczywać,spie na lewym lub prawym boku,bo na plecach jest mi po prostu niewygodnie i brzuch mi się napina,wsuwam magnez wiec odpukac żadnych twardnien nie odczuwam.
Robicie smaka na kebaba...miłej niedzieli
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Lena moja Emilka też bardzo się rusza i też czasami mam takie myśli czy nie za bardzo. A tak w ogóle dziewczynki czy wiecie, potraficie rozróżnić ruchy od czkawki?
I jeszcze jedno pytanie, czy macie cały czas śluz czy sucho? Bo ja ostatnio nie dość, że mam te bóle podbrzusza to jeszcze pojawia się śluz, czuje wilgoć. I tak mnie trochę to niepokoi. -
Asasa to w zupełności normalne. Jeśli nie ma podejrzanego koloru i/lub zapachu, to zwiększone wydzielanie śluzu jest fizjologiczne w ciąży. U niektórych już od początku, u niektórych później, tak jak najwyraźniej u Ciebie. No worries
Asasa lubi tę wiadomość
-
Asasa ja mam śluz cały czas. To chyba normalne, że się nam zwiększa. Czy infekcja czy nie to mam mokro. Też mnie to czasem niepokoi, ale ja dwa razy dziennie aplikuję sobie luteinę, więc myślę, że wodniste upławy, czasem lekko żółte to od tego. Czasem wręcz czuję moment wypływania tej luteiny, idę do wc i widzę, że to tabletka.
Ja sobie kontrolnie posiew zrobię w tym tygodniu, bo minie tydzień po skończeniu globulek, może w końcu coś się uspokoi
A co do ruchów i czkawki to wydaje mi się, że zdarza mi się odróżnić ale właśnie może tylko się wydaje
starania od 2015 roku
-
Ja podobnie jak Anne nie czuje ani twardnienia ani napinania, brzuch mam miekki. Za to sluzu jakos od 2 trymestru sporo, teraz nawet zrobil sie troche rzadszy, ale i tak ma kremowa konsystencje i u mnie jest lekko zolty, bez zapachu. Lekarz na kazdej wizycie sprawdza ma szyjke takim paskiem, w stylu paskow ph i za kazdym razem mowi ze wsio ok, srodowisko prawidłowe.
Wlosy jeszcze jakos myje ale zakladanie rajstop to masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 12:01
-
Anne92 wrote:Jak tak piszecie o twardnieniu macicy, skurczach BH i w ogóle to zaczynam się zastanawiać czy to normalne, że ja ich nie mam. Nie zauważyłam u siebie nic takiego, brzuch mi się nie napina. Jak miałam wizytę to lekarz pytał czy jakieś bóle i twardnienia występują, ale jak powiedziałam, że nie to tylko stwierdził, że bardzo dobrze i nie ma się do czego przyczepić
Anne92, to samo miałam w pierwszej ciąży - żadnych tego typu odczuć - aż do porodu. I też się zastanawiałam dlaczego. Teraz też nie mam - ale już się nad tym nie głowię. Tylko się cieszyć!Anne92 lubi tę wiadomość
-
Ja jak przez kilka minut czuję rytmiczne puknięcia - ciągle takie same i w podobnych odstępach czasowych - to zakładam, że to czkawka Jednak inaczej się odczuwa jak bąbel po prostu fika koziołki i się wierci to tu, to tam. Ale kto wie, może to też psikusy
-
Asasa, ja miałam przez większość czasu sucho, a od tygodnia mam więcej śluzu, momentami jest taki wodnisty i przezroczysty. Przyznam, że trochę się przestraszyłam, więc jutro idę na nadprogramową wizytę do mojej pani doktor. Zdrowy rozsądek podpowiada mi, że to fizjologiczny objaw w ciąży, ale przynajmniej podejrzę sobie dzidziusia.
Dam znać, co mi powie na temat tak nagle zwiększonej ilości śluzu.
CO do twardnienia brzucha, ja mam wrażenie, że przez 90% czasu jest twardy. Od popołudnia do nocy to już na pewno. Może przez to, że go "wypycham" dodatkowo jedzeniem w ciągu dnia?
Dziś nad ranem natomiast obudził mnie silny kurcz z lewej strony podbrzusza. Zbyt długo spałam na lewym boku i gdy chciałam zmienić pozycję, pojawił się ból. Ze 3 minuty leżałam i się zastanawiałam, jak tu się podnieść, żeby nie bolało bardziej.
Raczej się nie martwię takimi sporadycznymi kurczami, ale też zapytam lekarki dla pewności. -
U mnie też właśnie teraz bardziej wodnisty ten śluz i dlatego zaczęło mnie to niepokoić, ale jak też tak macie to już nie będę się zamartwiać. A w środę wizyta u lekarza to będzie kontrola.
Zrobiłyście mi smaki na kebaba i na coś słodkiego, a to "coś" to akurat czekoladowy deser z koroną, ale bym zjadła..