Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Też ostatnio o tym myślałam że muszę prosić męża, golenie to jedno a mycie stóp w wannie też wymaga gimnastykiszwesta80 wrote:A ja dzisiaj zaczynam 24 tydzień i wczoraj goląc nogi doszłam do wniosku, że chyba powoli nadchodzi ten czas, że trzeba będzie prosić męża o pomoc.
Jak z prawą noga nie było problemów, bo jestem praworęczna tak z lewą się nagimnastykowałam.
Poza tym z dnia na dzień przestałam mieścić się w kurtkę jesienną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 19:49
-
nick nieaktualnyLena, przypadek nieco inny, ale gdy mojemu mężowi robiły się od clexane takie twarde guzki na brzuchu, lekarz stwierdził, że powinien jednak robić zastrzyki w ramię. W tych guzkach rzekomo kumulował się lek i niekoniecznie docierał tam, gdzie powinien.
-
Hormony mnie wykoncza. Dzis mnie mniej na fb i tu ale mam totalnego lenia na wszystko. Jeszcze mam pierwsze ciche dni z mezem. Wkurzyl mnie. Poznym popoludniem lezelismy razem i pytal sie czy gdzies jedziemy. Ja go pytalam gdzie a on ze nie wie. Ze nie moglismy dogadac sie w tej kwestii a drapal mnie po reku to z przyjemnosci zasnelam. Jak tylko otworzylam oczy to dostalam zjeby ze niedziela minela on jutro do pracy musi i nawet nigdzie nie bylismy. Bylam zaspana nic mu nie powiedzialam. Polezalam chwile podnioslam sie i zmienilam pokoj. Od dobrej godziny nawet do mnie nie przyszedl...👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
👼02.2015 & 👼06.2016
👶💜 33tc - 19.12.2017
Starania od 2024 (PCOS, problemy genetyczne)
04.2025r - początek cykli stymulowanych (bardzo duże dawki leków a i tak brak owulacji)
08.2025r - stymulacja IVF - czas start
15.08 - punkcja (pobrano 18 kompleksów COC)
16.08 - udało zapłodnić się 8 komórek
20.08 - transfer zarodka 4AB 🍀
Rośnij w siłę Kropku 🍀
27.08 - ⏸️ (bladzioszek)
28.08 - 6.5 mIU/ml 🩸
30.08 - 3,3 mIU/mL 🩸 💔
09.2025 - przygotowanie do II transferu
10.2025 - torbiel. Wstrzymanie starań dopóki torbiel się nie wchłonie.
12.2025 - kontrol u gina czy wchłoneła się torbiel
4 ❄️❄️❄️❄️
W moim sercu jest miejsce, które czeka – pełne miłości, wiary i cichej modlitwy o jeszcze jedno małe życie. -
to mój mnie właśnie zmusił do tej karpatki bo moje placki i pierniki są za suche wg niego;)anouk11 wrote:Karpatka moje ulubione ciasto, niestety nie umiem robić i nie mam motywacji żeby się nauczyć bo mąż nie je ciast z masami..06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
[/url] -
nick nieaktualnyhej w końcu Was nadrobiłam. Od czwartku do wczoraj wieczora ani światła ani wody nie mieliśmy przez wichurę, nawet przez tel nie mogłam się z nikim połączyć w piątek.
Co do ruchów to do 19 tyg. cały czas czułam. A teraz rzadziej. Moja kruszynka nie lubi jazdy samochodem i jak siedzę z Wami na forum bardzo kopie.
ladychocolate zdrówka.
karpatkę też uwielbiam ale niestety nie wolno:(
-
nick nieaktualny
-
22 tydzień od początkowej wagi mam +2kg. Ale powiem szczerze trochę pilnuje wagi. Mały jest spory. A ja do kruszynek nie należę. Startowałam z lekką nadwagą. Ciężko późnej będzie nadbagaż zrzucić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 21:08
dłukachna
-
nick nieaktualnyPaula, Twój mąż ewidentnie ma gorszy dzień, bo absolutnie nie miał o co na Ciebie najechać. Może jemu też się jakieś "hormony" udzielają...? Albo o prostu jest zestresowany powrotem do pracy - mi się zdarza w niedzielne popołudnia i wieczory mieć syndrom poniedziałku i wtedy wszystko jest nie tak jak powinno
Może idź Ty do niego wyjaśnić sytuację, przynajmniej wieczór miło spędzicie
Ja z moim mężem mam największy problem, bo on wiecznie "nie wie" - nie wie, czy i gdzie chce jechać, nie wie, co chce zjeść, nie wie, co chce obejrzeć - takie duże dziecko. A teraz to w ogóle mamy śmiesznie, bo w ciąży nie wiem i ja, i nawet nie chce mi się kombinować. I dziś np cały dzień sobie siedzimy w domu - on przy grze, ja przy forum, FB i książce. Tylko na mecz zrobiliśmy przerwę - taki bezproduktywny dzień
Kasikk, u mnie w ciągu ostatnich kilku dni waga podskoczyła o dobre 2 kg - mam cichą nadzieję, że to woda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 21:12
Liy88, Paula. lubią tę wiadomość
-
Ja startowalam z duza nadwaga i byłam przerazona jak to bedzie roslo w ciąży, a tu niespodzianka bo 23 tydzieni nadal nic, matko tak bardzo sie ciesze! Moze zakonczymy ta ciaze standardowymi kilkoma kilogramami, ktore moge przytyć i tyle, oby oby! Bo mam co zrzucić juz własnego, nie potrzebuje po ciazy jeszcze dodatkowych kilogramow:/ Jestem pierwszy raz w zyciu pozytywnie zaskoczona moim organizmem i metabolizmem bo zazwyczaj to tylam od patrzenia na czekoladę
-
nick nieaktualnyLiy, kto wie chyba rzeczywiście sporo podobieństw odkryłyśmy tu w toku dyskusji na różne tematy
Monic, bo podobno ciąża to cudowny stan, w którym wszystkie układy pracują wreszcie tak, jak powinny, wszystko się normuje
Jak dla mnie, mogłoby zostać tak i po ciąży
Monic88, Liy88 lubią tę wiadomość
-
Krakowianka wrote:Hej, mnie sie czasem robią. Smaruje żelem z heparyna a przed zastrzykiem masuje miejsce wkłucia kostka lodu. Dokupie jeszcze na siniaki maść Arcalen bo ona szybko działa
Ja robię już w ramie i nie ma zrostów
Synek Piotruś
30.05.2014
Corcia Oliwka 13.02.2018
Mutacja Mthfr
Aniolki 23.08.2012 (10tc) 14.02.2013 (10tc) -
Ja 21 tc i też ok 5 kg na plusie przez jakiś czas czułam się świetnie a teraz od piatku ciagnie mnie w pachwinach i pobolewa podbrzusze tak że co jakiś czas biorę nospe w czwartek polowkowe to może jakoś dotrwam, biorę magnez dużo leżę bo każde większe stanie to ból brzucha i krzyża. U nas też dziś było z mężem słabo, ja dużo bardziej emocjonalnie reaguje i zaraz zalewamy się łzami.Novum od września 2015
40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
27.01.2016 1 IUI
18.03.2016 2 IUI
10.02.2017 1 iVf cb
7.04.2017 crio
29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
