Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje Kochane Pączusie dziękuje za Was i za takie wsparcie!!!
Melduję się z domu...uff...choć mina położnych i pani gin bezcenna jak zobaczyły skurcze na KTG w takim tyg ciąży...Jak weszłam na izbę przyjęć to oczywiście patrzyły na mnie jak na symulatorkę-ufo,która panikuje i niesłusznie ma skierowanie...jak mnie podłączyli pod to KTG (2,5 h włącznie z badaniem) to od razu inaczej zaczęły podchodzić,skurcze się jakieś czytały,usłyszałam,ze jestem ,,dramatycznie chuda'' ;p (z czegoś już się tylko śmiałam ) i dlatego u mnie wszystkie ruchy/napięcia/skurcze będą większe i bardziej widoczne.Dostalam 2czopki i zastrzyk w tyłek.W badaniu szyjka zamknięta,trochę skróciła się,ale bez dramatów.Mam odpoczywać z książka i kawa/herbata,bez nerwow/stresów,zakupów,sprzątania,dźwigania...leżę i pachnę już po prostu dodaje trochę humoru do całej sytuacji,bo z tego wszystkiego i tak naprawdę trafiłam na cudowną-jajcarę z sarkastycznym poczuciem humoru panią ginkę i ona fajnie i po ludzku do mnie podeszła Nie wiadomo jaka jest przyczyna tych skurczy i czy w przyszłości nie zagrozi to wcześniejszym porodem,niestety na to nie mam gwarancji szczerze pani doktor powiedziała,ale mam być oaza spokoju i odpoczywać,tyle,co będzie dalej zobaczymy.Jeszcze muszę zadzwonić do mojego lekarza prowadzącego i zobaczymy co on powie,kiedy mam przyjść.Na szczęście mama mojego chłopaka jest cały czas z nami,wiec jedzenie i okołodomowe rzeczy z głowy.Powiem Wam tak,u mnie to wyglądało jakbym miała przez większość czasu spięty brzunio,a co jakiś czas wychodził ten skurcz w jednym miejscu i potem rozluźnienie po paru sekundach.Dostalam tabletki i czopki(jeśli będzie coś gorzej).Wasi lekarze w badaniu(tak jak mój) powinni od razu wykryć to spinanie i skurcze,wystarczy położyć rękę w odpowiednim miejscu i doświadczony gin/położna w mig to wychwycą jeśli to się dłużej utrzymuje jak u mnie...a teraz mniej dramatyczniej podsumowując,Cioteczka Kawa żyje,leży i już gada sama do siebie,ze musi być wszystko dobrze,bo to ukochana córa,nie można spinać brzuszka nerwami tylko zen moje mamuśki kochane a teraz mały update...
Jomi,dzięki za przypomnienie o siemieniu lnianym,na pewno skorzystam!!!
Biotech,widzisz,wiem,ze wczesna ciąża,a u mnie i tak wyszły skurcze na KTG...każdy był w lekkim szoku...
Wasp,no właśnie stawiał mi się coś za często jak to mój ginek mówił,bo i u niego na badaniu czuć było pod ręka,a nie powinno...
Kolka,dziękuje słoneczko,Mira dzielna,kibicowała matce kopniakami przy KTG ))
Justin30,widzisz to chyba norma,ze te bobaski jeszcze maja opóźnienie do tygodnia czasu,z tym chyba nie ma co panikować tylko ładnie się odżywiać,pic dużo wody i czekać.A i dostałam te same czopki co ty ))
Tokarzynka,Asasa takie twardnienia są normalne,ale jak się dłużej utrzymują jak u mnie+zaparcia+skurcze to wtedy trzeba sprawdzić i szyjkę i w jakich odstępach czasu się to wszystko dzieje.
Monic,Marmi,tak na chwile obecną o pracy nawet nie myślę,wiem,ze teraz malutka najważniejsza,co innego jakby takich ,,atrakcji'' nie było,ale skoro są to spokój i domek )
Krakowianka,dzięki za &&&!!! Skurcze były,ale wasze wsparcie i dobra energia na pewno mi tu pomogły i dlatego już odpoczywam przy bliskich
Lena7,rozbroiłas mnie tymi ozdobami bożonarodzeniowymi i tymi paluchami w brzuchu Hahaha kochana !!!
Justa,zapytaj o te zastrzyki w pupę rozkurczowe i czopki,może by trochę pomogły...i wiem,ze trudno,ale kochana nie możesz płakać,bo się spinasz jeszcze bardziej,musisz miarowo oddychać i się rozluźniać,choć wiem,ze ciężko...
P.S.Ale naprodukowałam !!!lena7, Justin30, marmi, Anne92, Asasa, Liy88, Katowiczanka, ChudaRuda, lena198808, kolka, Krakowianka, Paula. lubią tę wiadomość
-
U mnie na szczęście większych przebojów z brzuchem nie ma, a przynajmniej tak mi się wydaje. Jest czasami twardszy, ale to już pod koniec dnia. Dziennie biorę magnez, więc pewnie działa tak jak ma.
Jestem już po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Uczyliśmy się masażu Shantalla - masażu bobasa. Jestem bardzo zadowolona, 6 listopada kolejne zajęcia. Będziemy oglądać film związany z laktacją i uczyć się jak przystawiać malucha
Zajęć z mężem będę mieć ok 3-4 w zależności czy uda mu się na wszystkie urwać z pracy. W sumie cała szkoła trwać będzie ok 9 tygodnimarmi, Anne92 lubią tę wiadomość
-
Czarna kawa, to super, że jesteś w domku i nic złego się nie dzieje uważaj na siebie, odpoczywaj dużo, jak widać na tym etapie często się zdarzają skurcze i twardnienia, ja aż zapytam za tydzień lekarza czy mogliby mnie gdzieś podłączyć i sprawdzić na urzadzeniu, ale i tak więcej w razie czego chyba mi nie dolozy nic bo już czopki mam, biorę sporo magnezu i nospy
-
No to Kawka, teraz nic innego tylko odpoczywać, dobrze że Cię wypuścili
Kolka, dokładnie
Kurde, a ja cały czas mysle, czy do tej szkoły rodzenia się zapisać...kuzka, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ja po wizycie. Szyjka ok. Twardnienie brzucha to rzeczywiscie skurcze H-B. Może ich być nawet do 10 w ciągu doby. Lekarka sie śmiała że Franek ruchliwy i szybki po mnie, bo serduszko biło 160 uderzeń na minutę. Młody był ze mna i zadawał jej 100 pytań na minutę. Lekarka śmiała się, że odwykła od takich małych gadulców. Młody z zadowoleniem oglądał brata a potem jak zwykle bardziej zainteresował się sprzętem A z Franka wielki chłop. Waży jak dobry cukier całe 970 gram
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 16:51
lena7, kuzka, Anne92, kozamonia, Justin30, Asasa, marmi, sunset06, Liy88, Czarna_kawa, ChudaRuda, lena198808, kolka, Paula. lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Czarna Kawa super że już w domciu1 To teraz odpoczywaj, czuj sie jak królowa I daj sobie spokój z pracą! Maleństwo najwazniejsze!
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczynki! Wzięłam te jedne tabletki,bo czopków w 10 aptekach mój chłopak biedny nie mógł znaleźć...i zadzwoniłam do mojego ginka,bo tak się z nim umówiłam po tym KTG i był bardzo zaskoczony,ze tylko tyle w szpitalu zrobili mając zapis skurczy...jutro mam do niego przyjechać na 11 i jeśli nadal będą te ,,spiny'' brzuszka to będzie chciał mi pessar założyć,żeby mnie chronić przed skracaniem/otwieraniem szyjki na przyszłość...dam Wam znać co zdecydował jutro,a tymczasem leżę plackiem i staram się nie myśleć tylko odmóżdżać jakimiś głupotkami w necie...ściskam cieplutko ;****
Wasp, Krakowianka, Tokarzynka lubią tę wiadomość
-
Widzisz kochana, Tobie chca wlasnie zalozyc pessar, a Justa lezy w szpitalu i mowia ze nic zrobic nie moga... lekarz a lekarz... checi...
-
Kawusia, podziwiam Cię za Twoje nastawienie. Niejedna by już spazmowała i lamentowała, w tym ja
Na pewno jak będziesz odpoczywać wszystko się unormuje i będzie ok, ja to wiem
Justin30 u mnie 100dniówka jutro Jeszcze kilka dni i zaczniemy trzeci trymestr, leci ten czas...Justin30, Czarna_kawa, Tokarzynka lubią tę wiadomość
starania od 2015 roku
-
Kawusia kciuki żeby było wszystko dobrze ale z takim nastawieniem nawet dzidzia się nie zorientuje że coś było nie tak i ze mama się zestresowala. Podziwiam Cię za Twój optymizm. Zarazaj nim nas
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Noo I po spaniu 4 rano, zerwalam się na nogi bo obudził mnie hałas rozbitego wazonu z kwiatami. Wazon rozbity w drobny mak, wszędzie woda. Pół godziny sprzatalam a teraz ledwo do łóżka dolazlam i co tu robić jak spać się nie chce?Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]