Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Szwesta- sama robie co do malowania w zeszłym roku nie malowałam, ładne sa takie naturalne białe. Ale w tym roku może pomaluje kilka
Przepis:
5 łyzek skrobii ziemniaczanej
5 łyżek kleju WIKOL
1 łyżka dosy oczyszczonej
oliwka- tak na oko
Wszystko wymieszac, połączyc w jednolitą masę, jak będzie odchodzić od rąk to gotowe później tylko wałek (albo dezodorant, butelka szklana) i np. foremki do ciastek i tworzymy później musi schnąć. Aha, jak chcemy ozdoby zawiesic to jak jest masa "mokra" zrobić dziurkilena7, marmi lubią tę wiadomość
-
Część dziedziny czytam wasze forum bo sama będę mamusia, planowany termin porodu ro 4 luty.
A sumie to chciałam napisać parę słów do Juty1994 bo jestem poruszona tym co przeżywa tą biedną dziewczyną.
Ja obecnie jestem w 27 tyg i 2 dniu 1 ciazy. Co prawda dzięki Bogu nie miałam takich dolegliwości jak Ty, ale na początku ciazy przeżyłam mnóstwo stresu. 3 dni po tym jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży zaczęłam plamic A po czasie często krwawilam. Stres udzielił mi się na tyle ze do dzisiaj drze o moje maleństwo.
Ja podczas ciazy zmieniłam lekarza bo poprzedni chociaż bardzo chwalony podchodził do mojej sytuacji nieco zbyt lekko. Chociaż z wizyty na wizytę krwiaki macicy były coraz większe i niebezpieczne mówił ze sytuacja beznadziejna, ale żebym się N martwica. OcYwiacie ja rwalam wlosy z głowy bo o ciążę starałam się kilka lat, jak się okazało tylko dlatego że lwkarz rodzinny uznał że podwyższone tsh na poziomie 4.2 to rewelacyjny wynik. Więc nic z tym nie robiłam. Do endokrynologia trailam rok później z czystego przypadku po 10 mcach okazało się ze jestem w ciąży.
Mój obecny lekarz dmucha N moja ciaze, a co do krwiakow kazał leżeć i się nie martwić bo tak się zdarza ale obiecuję że będzie ok.I mu zaufalam.
Justa1994 wiem jak Ci ciężko i myślę o tobie i dzidcku twoim życzę Ci jak najlepiej. Ale dziwi mnie bierność lekarzy. Bo z mojego pkt widzenia to trochę dziwne że jesteś zostawiłam sama sobie. Wiem ze nie każdy człowiek ma siłę przebicia i mocny charakter ale może mąż albo ktoś z rodziny skonsultowal by się z jakimś innym lekarzem, najlepiej ordynatora ginekologii jakiegos szpitala. Z tego co piszą dziewczyny to miały chyba nieco lepsza opiekę w szpitalach. Zazywasz wgl jakikolwiek magnez? Bo ja pomimo braku skurczów od początku biorę magnez w tabletkach 2 razy dziennie. Dla Ciebie to z pewnością za mała dawka, ale zastanawiam się czy wg jest Ci podawany.
Wiem co czuję kobieta której życie dziecka jest zagrożone bo ja płakałam cały czas mimo dużego wsparcia rodziny i mezamoja siostra podarowała mi modlitwę która dostala odchrzestnej matki naszego taty gdy sama była w sytuacji zagrożenia ciazy. Jeśli chcesz mogę Ci ja przesłać. Mi ona pomagała wierzyć ze ktoś nade mną czuwa. Jeśli jesteś wierzaca to mogę Ci ja wysłać, Bo dobrze jest wiedzieć ze ktoś nad tobą czuwa i nad twoim d zidziusiem.
Ja wierzę że wszystko się ułoży i będzie dobrze. Trzymam kciuki -
nick nieaktualny
-
Czesc wszystkim
Kasik... ja nigdy nie bralam tych lekow...
Justin30... my kupilismy na Allegro, bo u nas jak ladniejsze to drogie.... i kupilismy 120x60... nasz pierwszy syn mial duze lozeczko, odziedziczone po znajomych, jak mial niecale poltora roczku to spal juz w dzieciecym lozku i tak duze lozeczko do niczego nie bylo mu potrzebne...
Ja dzisiaj bylam na tym kontrolnym USG, co to mnie malym brzuchem nastraszyli. Wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Wyjatkowo moj synek byl spokojny i dal sie poogladac. No moze poza glowka, bo od samego poczatku ma ja tak nisko, ze trudno wszystkie pomiary zdjac. Wazy okolo 1200g w 27 tygodniu ciazy
A wieczorem idziemy na wieczor informacyjny o tym gdzie rodzic itp. W domu to na pewno sie nie zdecyduje, mam juz skierowanie od lekarza, ze powinnam rodzic w szpitalu, wiec wybieram szpital. Oby tylko bylo miejsce w tym, w ktorym chce rodzic i mnie nie odeslali do innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 14:42
Justin30, Tokarzynka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Tokarzynka wrote:Lena7- to nie ciasteczka- to ozdoby na choinkę z zimnej porcelany
no dobra, ale przyznaj ze wysmienicie moglyby robic za ciasteczka
Ja dzis robie kapusniak..w expresowym tempie, bo niedawno wyszla kolezanka, a moj wraca za godzine z pracy..cała kuchnia w parze! ;P
Tokarzynka lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Dzień dobry Mamuśki!!!
Tokarzynka,piękne te twoje ciasteczka-ozdoby
Krakowianka,gratuluje stypendium!!!
Jomi81,ty się kochana tam trzymaj!!!Dobrze,ze już w domku,najważniejsze,ze sytuacja opanowana z ta szyjka!!!Teraz jedz buraczki i pietruchę niech ta hemoglobina nie szaleje
Paula,powiem Ci,ze ja tez mam problem z ciuchami...wczoraj odkryłam,ze mieszczę się już chyba tylko w dwie pary jeansów ;p chyba czas zakupić te z pasem ciążowym,bo inaczej w samych dresach zostanę ;p
Lena7,o rany kiedy ja jadłam kapuśniak...aaa no i klops,zjadłabym yyy...TERAZ ale może sięgnę po lody...bo to akurat w domu mam,gorzej z kapuśniakiemTokarzynka lubi tę wiadomość
-
Czarna kawa a ja się już w ciążowe jeansy z panelem nie mieszczę .. poprosiłam mamę żeby mi wszyła wstawki po bokach z jakiegoś jeansu żeby poszerzyć, dobrze że mam jeszcze ogrodniczki czarne ciążowe bo nie miałabym w czym chodzic. Więcej chyba nie będę kupować bo już teraz to się chyba nie oplaca, zresztą mało co się ruszam z domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 18:46
-
Justin30 wrote:Dziewczyny, a gdzie kupujecie łóżeczka? Mi podobają się takie z płaskimi szczebelkami, koniecznie regulowana wysokosc, wyjmowane szczebelki i ciężko znaleźć w rozsądnej cenie
Ja kupię łóżeczko, które potem można przerobić na tapczanik. Już widziałam takie na allegro. Całkiem ładnie się prezentują i wyglądają na wygodne.Justin30 lubi tę wiadomość
-
Justin30 wrote:Witam wszystkie brzuszki a ja muszę iść znów na pobranie krwi, morfologię i TSH, myślałam że lekarz wpisał tylko mocz bo o tym mówił i że wyśle męża z próbka ale jednak muszę iść, a jak zwykle na czczo mi niedobrze
O to nie jestem sama. Mnie na czczo też często jest niedobrze. A czasem nawet w ciągu dnia. -
Justin30 ja dla starszaka mam łóżeczko 120x60 cm. Ma niespełna 2 latka a luzu jeszcze mnóstwo. Myślę, że większe jest niepotrzebne chyba, że właśnie ma tą opcję tapczanika. Wiele moich znajomych zamieniło łóżeczka ze szczebelkami na zwykłe jak dzieci miały ok 1,5roku i już ładnie chodziły. Ja jeszcze poczekam bo u nas często jest problem z usypianiem i nie wyobrażam sobie, że dziecko mi ucieka z łóżeczka Albo wstaje samo rano i buszuje po mieszkaniu jak my jeszcze śpimy (sąsiedzi tak mają) A tak to szczebelki dają nam odrobinę spokoju
Justin30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jaki materac do łóżeczka kupujecie? Ja z tym mam największy problem. Na stronie, gdzie zamawiam łóżeczko mają tylko pianka-kokos o grubości 6 cm, albo sam piankowy 5 cm... Nie wydaje się Wam zbyt cienki? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji jaką grubość powinien mieć materac, ale wydaje mi się, że raczej koło 10 cm....Co o tym sądzicie? Pomijając już skład materaca, bo to chyba kwestia sporna. Jedni piszą, że lateks, inni, że pianka termo, a jeszcze inni, że naturalne surowce (choć niby w tych ostatnich legną się robale).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 22:32