Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiarzyna wrote:Jak byłam na warsztatach bezpieczny maluch to ratownik medyczny mówił o spiworku z otworami na pasy,odradzał kombinezony.
Ja już taki kupiłam. Będzie idealny na wyjście ze szpitala w lutym. Swój znalazłam na allegro. Używany w stanie idealnym. Pewnie dziecko miało na sobie ze 2 razy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 14:13
-
U nas termin 3 luty i tez czuje ze mała będzie z nami na koniec stycznia, na usg zawsze parę dni do przodu jest. Pierwszy spacer dziecko już ma po wyjściu ze szpitala A później jak Sunset pisze balkonowanie, werandowanie. Tez mam zamiar szybko wyjść na spacerki jeśli pogoda dopisze, tak jak piszecie trzeba hartować dziecko a poza tym wrócić do formy
co do śpiworka śledzę fb tej firmy i liczę na jakieś promocje chociażby na koniec roku -
lena198808 wrote:U nas termin 3 luty i tez czuje ze mała będzie z nami na koniec stycznia, na usg zawsze parę dni do przodu jest. Pierwszy spacer dziecko już ma po wyjściu ze szpitala A później jak Sunset pisze balkonowanie, werandowanie. Tez mam zamiar szybko wyjść na spacerki jeśli pogoda dopisze, tak jak piszecie trzeba hartować dziecko a poza tym wrócić do formy
co do śpiworka śledzę fb tej firmy i liczę na jakieś promocje chociażby na koniec roku
Też mam nadzieję, na szybkie wychodzenie z maluszkiem, ale u nas w tamtym roku był taki smog, że jak historia się powtórzy, to długo posiedzimy w domku...Teraz dopiero początek listopada i już normy przekroczone. Ostrzegają cały czas. -
nick nieaktualnylena198808 wyniki masz dobre, nie martw się. Ja miałam na czczo 84, 1h-191, a 2h-167 to jest już cukrzyca. A ty mieścisz się w normie.
stere ja planuję na drutach sukieneczkę do chrztu, ale sama nie będę robić - mama zrobi:)
lena7 p dr diabetolog powiedziała, że dziecko może mieć zespół downa i coś jeszcze wymieniła ale ja przez swoją chorobę epi nie mam dobrej pamięci i zapomniałam. Ale ja mieszczę się w normie (przykładowy wynik z jednego dnia: na czczo-70, 1h po śniadaniu- 85, po 2 śniad-108, po obiedzie-102 i po kolacji-117) czyli w normie ale niby to 70 to za mało, przeważnie mam 70 na czczo więc zaczynam jeść w nocy.
Co do wózka to ja już zamówiłam OTTIS- Abdor. Tam gdzie oglądałam wózki to tylko ten mi się spodobał choć było dużo. Z racji tego, że mieszkam na wsi w domku to nie patrzę na wagę.
-
Ja to nie wiedziałam ze na drugi dzień po wyjściu ze szpitala się już chodzi na spacery zwłaszcza w porze jesienno zimowej:p zgłębię temat bo ja bym pewnie przynajmniej do końca lutego trzymała te biedne dziecko w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 17:55
-
Lena... Ty sie nie martw, ze Ci nic nie leci z piersi... mi tez nie leci i nigdy samoistnie nie lecialo... bezproblemowo wykarmilam starsze dziecko, bez zapalen piersi, zastojow, braku czy nawalu pokarmu - wszystko ksiazkowo...
Chatte... ja to podziwiam tutejsze kobiety... teraz moj syn juz sam jezdzi i wraca ze szkoly ale kiedys na niego czekalam pod szkola (tutaj rodzice do szkoly nie wchodza tylko czekaja az nauczyciele wyprowadza klase i wtedy pani dzieciaczki odsyla do rodzicow), wtedy widzialam np kobiete w ciazy, ktora juz drugiego dnia stala pod szkola z wozkiem ...oczywiscie dzieci bez czapek zima to norma, nawet takie malutkie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 18:18
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
nick nieaktualnyMegiiii wrote:To u mnie wygląda to podobnie, z tym, ze ja mam tak już przynajmniej od dwóch miesięcy. Również biorę te same leki i też lekarz sugerował mi szpital, ale, że na kontrolach jest wszystko o.k. i szyjka się nie skraca, to do szpitala nie idę, bo w sumie i tak nic więcej nie zrobią. Przyzwyczaiłam się do tego i nauczyłam z tym funkcjonować. Staram się nie przemęczać i ograniczyłam aktywność, i dużo odpoczywam. Pomaga. Niestety przy większej aktywności dolegliwości się nasilają, więc pozostają głównie spacery i krzątanie po domu. Bóle też do tego miewam różne i o różnym nasileniu. Najważniejsze jednak, że szyjka się trzyma
O proszę a mi mówią ze silniejsze leki na to nie istnieją - na Twardnienia brzucha i spinanie -
A mi ucięło pół wypowiedzi:/
Megiii najwazniejsze ze szyjka trzyma dobrze i na kontrolach wszystko Ok. Tak jak mówisz trzeba nauczyć się z tym funkcjonować, mój lekarz tez mówił ze przy pierwszym dziecku to zwracam bardzo na wszystko uwagę i jestem przeczulona. To prawda.
A te śpiworki co mówicie to bardzo często mi się przewijały gdzieś na Facebooku czy innych stronach ale w życiu nie pomyślałabym ze one się nadają do fotelika:p mryślałam ze głównie do wózka jak dziecko leży na prosto. Wychodzi na to ze jescze mało wiem;)
Stere ja to mówię ze to tak zwany „zimny chów” jak się tak nie cacka z dzieckiem:) Ale coś czuje ze u mnie nie przejdzie i będę z tych nadgorliwych -
Jak się mamie nudzi to córcia znajdzie zajęcie. " Mamusiu zrobisz mi Olafa?!" Do tego dołączyła słodkie oczka i cóż było zrobić.
https://zapodaj.net/6e0901d8a1162.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 20:20
lena198808 lubi tę wiadomość
-
Stere a gdzie mieszkasz?
Ja po starszaku mam śpiworek, taki z rękawkami i otworami na pasy. Używaliśmy i do wózka, i do auta. Kombinezon przy takich maluchach jest trochę niepraktyczny, bo maluch ma podkurczone nóżki i ciężko np. ubierać. Ale to moje zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 21:17
Wasp lubi tę wiadomość
-
Aprilia wrote:Ucina mi posty, też tak macie? Jest jakiś limit znaków czy co? Bo jak próbuję edytować i zapisać to jest tak samo
Aprilia lubi tę wiadomość
-
Krakowianka,kochana nie widzę zaproszenia żadnego,chyba,ze coś złe wchodzę
Hmmm,która mamusia pisała,ze jak odstawiła duphaston to się takie kwiatki z twardnieniem i skurczami zaczęły,w sumie mnie jak się tak zastanowię to miesiąc po odstawieniu i zamianie na luteinę dowcipna tez się pojawiło to wszystko...aż się zapytam ginka czy to może mieć coś z tym wspólnego
Moja córa szaleje dzisiaj w brzuniu,aż byłam w szoku,może to zupa ogórkowa i lemoniada tak podziałały ;p
A mnie trochę wcięło,bo mój ukochany zrobił mi niespodziankę i kazał się w piątek pakować i zabrał na mały wypad za miasto wiec teraz mam chwilkę i doczytałam co tam u was ;)co do fotelika to ja zakupiłam taki specjalny otulacz firmy holenderskiej z dziurkami na pasy i ponoć bardzo sprawdzony,zobaczymy jak mała się pojawi czy rzeczywiście było warto -
nick nieaktualnyMegiiii wrote:Justa u Ciebie to w ogóle dziwni Ci lekarze. A jak Ty się czujesz? Coś lepiej z tymi skurczami i upławami?
Nie jest lepiej z uplawami ale miałam usg i wód jest tyle co trzeba wiec OK .. natomiast skurcze jak i były tak są nadal .. -
nick nieaktualnyWedług usg moj syn ważył dzis +/- 70gram 500 g , wg usg wolniej rośnie bo nawet suwaczek pokazuje mi 22 i 4 dzień usg pokazało dwa dni mniej ale tak pewnie może być .. a od okresu to w ogóle mam z tydzień czy dwa młodsza ciąże bo później była owulacja