X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę!
    Paula, serdeczne gratulacje! Zdrówka dla Ciebie i Marysi :)

    Paula. lubi tę wiadomość

    f2w3flw16652lysf.png
  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula wielkie gratulacje :) jestem w ogromnym szoku, czytam Twoja wiadomość i niedowierzam :) dużo zdrówka dla Ciebie i Marysi. Ale masz prezent na święta. Informuj nas co u Was. Miałaś ostatnio jakieś skurcze, oznaki czy tak nagle to wszystko sie stalo?

    Ja w piątek mam wizytę zobaczymy jak moja szyjka, tryb kanapowca jest straszny. Ale zrobię wszystko, żeby Oleńka posiedziala w brzuszku jak najdlużej :)

    Paula. lubi tę wiadomość

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia jest w inkubatorze . juz odstawili jej jakis jeden lek ma mniejsza dawke tlenu podawana. Stan nie jest zbyt fajny ale to wczesniak to i tak sobie swietnie radzi. Miala dzis dostac pierwszy pokarm z butelki bo tak ją sonda karmili. Jest caly czas obrzeknieta i to lekarzy niezadowala.

    Co do akcji porodowej to zaczelo sie blyskawicznie. Jak pisalam po 12 odeszla mi czesc wod bo pozniej saczyly mi sie jak bylam podpieta pod ktg. Po 14 regualne skurcze. Dostawalam dozylnie antybiotyk na wyciszenie ale nie dalo rady. Po 17 skurcze krzyzowe. A o 18 mialam rozwarcie na 4cm. Szybka akcja o cesarce bo lekarz czul juz nozki podczas badania. A o 19:15 sie urodzila :)

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula kochanie i tu serdeczne gratulacje i zdrowka dla Marysi <3

    Paula. lubi tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki z natury są silne, więc wierze, ze zaraz będzie już wszystko w porządku. Ty nie mialas podawanych sterydów na plucka nie?
    A powiedz mi, jak juz mialas te skurcze, które rozwierały szyjkę, mocne były? Dalabys rade znieść poród bez znieczulenia SN, gdyby była taka możliwość? I czy bylas wgl nastawiona na CC i wiedzialas, ze Marysia jest tak ułożona,czy nie wiadomo kiedy się przekręciła?

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula... a cos wczesniej sie dzialo, tzn jakies skurcze dziwne, czeste, bole?
    ...oby Ci Malutka szybko doszla do siebie...

    Dzisiaj upieklam ciasto na Wigilie szkolna syna, zrobilam pralinki. Za "chwile" swieta i chyba czas spakowac torbe.
    Czasami tak mnie synus kopie, ze az boli...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka jak trafilam 3 tygodnie temu do szpitala ze skracakaca sie szyjka to pierwsze co sterydy dostalam na plucka. Wiedzialam ze czeka mnie cesarka bo mala juz byla dluzszy czas tak ulozona i nie liczylam zbytynio ze sie obroci. Skurcze jak dostawalam to rececgryzlam i stwierdzilam ze mam jednak niski prog bolowy. A jak dostalam skurczy krzyzowych to modlilam sie o ssybka cesarke bo nie wiem jak bym wytrzymala porod sn.
    Stere nic nie odczuwalam wczesniej. Dobrze sie czulam. Nic mnie nie bolało i zaczelo sie od wód.

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula... kurcze ale numer...
    ...mi tez w pierwszej ciazy odeszly wody plodowe ale to byl 41 t c, tylko nie pojawily sie skurcze i to byl problem... cala noc spedzilam pod KTG, wczesnym rankiem dostalam oksytocyne na skurcze i nic, potem znowu i tez nie bardzo, a potem zaledwie przez trzy godzinki tak okropnie mi sie rozeszla miednica do porodu, ze wylam z bolu...
    ..mam nadzieje, ze teraz bedzie tak normalnie, skurcze sie pojawia... teraz mam skurcze BH a w pierwszej ciazy tego nie mialam...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa Paula gratulacje!! Ale niespodzianka! Marysia na pewno sobie świetnie poradzi :)

    Paula. lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski chyba się coś zaczyna. Od rana biegam do toalety(biegunka) teraz juz ze 4 razy pod rząd byłam, brzuch mnie boli jak na okres i miałam ze 2 skurcze. Sadzicie ze to może być to?

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, to rzeczywiście nas zdziwiłaś. Piękny świąteczny prezent. Dużo zdrówka dla córeczki.

    Ja dziś byłam po zaświadczenie o CC. Nachodziłam się przy okazji, bo to kawał i nic tam nie jeździ. Ledwo wróciłam tak bolała mnie miednica i dół brzucha.

    Paula. lubi tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • sunset06 Autorytet
    Postów: 345 220

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula gratulacje - rozbiłaś bank jako pierwsza;) oby wszystko było ok.

    Paula. lubi tę wiadomość

    06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
    bl9cbd3mc2mh06nf.png[/url]
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka... trudno powiedziec czy to juz, oby jeszcze dzidzia wytrwala...
    Megi... mnie tez dzisiaj ledzwia bola... troche postalam w kuchni i niestety juz mi ciezko... odpoczne godzinke i ide pocwiczyc, paradoksalnie po cwiczeniach przestaja mnie bolec plecy i zwyczajnie czuje sie lepiej...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie jest ok. Ja mam juz dosyć. Wszędzie problemy,nawet w domu. Mój facet chyba jutro wyjeżdża, pokłócił się z moimi rodzicami na maksa, po prostu bomba. Gdzieś mam te cale święta. Pisze mamie, ze nie będzie mnie na nich jak wyjde, bo nie mam ochoty w tym roku ich obchodzić, a ona oczywiscie nie potrafi uszanować czyjejś decyzji i mówi, ze długo siedzieć nie muszę, ale mam być i bez gadania. Zaczyna mnie drażnić takie podejście. I juz żałuje ze zgodzilam się zamieszkać w jej mieszkaniu. Wieczne sprawdzanie, dzwonienie do mnie ze to i tamto nie zrobione. Po prostu mam ochotę wyjść z tego szpitala, spakowac się i pójść bóg wie gdzie, ale zdala od tego mieszkania. Szkoda tylko ze na gruncie finansowym jest kiepsko i chocbym chciała, nie jestem teraz w stanie nic wynająć. Po prostu siedze,wyje i mam dosyć.
    Wybaczcie, ze wam tu pisze, ale już nie mam się komu wygadac :(:(:(

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczkaa to dobrze, że skurcze ustąpiły.
    Współczuję humoru. Ja też przerabiałam mieszkanie z rodzicami i mężem z doskoku (wtedy jeszcze chłopakiem, który przejeżdżał raz w miesiącu na tydzień, a i tak były jazdy). Widzę, że nasze mamy mają podobne charakterki. Moja też lubi stawiać na swoim i traktowała mnie cały czas jak małe dziecko, jakbym nie miała własnego zdania. Jakbym czytała o sobie w tym czasie. Ja akurat nie byłam w ciąży, ale wyobrażam sobie, że w tym stanie jeszcze łatwiej dać wyprowadzić siebie z równowagi. Szkoda tylko, że Twoja mama naraża cię na niepotrzebny stres i nie rozumie tego, że to dla Ciebie w tej chwili najmniej wskazane. Może musisz jej to uświadomić, bo się zapomniała.
    Postaraj się skupić na maleństwie i tłumacz sobie, że dla jego dobra nie warto się denerwować. Choć wiem, że to trudne.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka.... niepotrzebnie Cie mama stresuje, powinnas teraz dostac od niej wsparcie a nie jakies "rozkazy"...
    ...ja mam podobna tesciowa, wiele da, pomoze ale cos w zamian - ubezwlasnowolnienie i to zupelne, lacznie z decyzjami o moim i mojego meza zyciu... nigdy czegos takiego wczesniej nie doswiadczylam wiec i szybciutko to zakonczylam... nic od niej nie chce, wiec i decydowac o moim zyciu nie bedzie... ale uwazam ze tak byc nie powinno bo rodzina powinna sie wspierac - bezinteresownie...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy pierwszą Kruszynkę ;) i zrobiło się poważnie..

    Paula. lubi tę wiadomość

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula gratulacje ale Marysia niespodziankę zrobiła, trzymajcie się ciepło:)

    Megiii i co Ci lek. napisał na zaświadczeniu? Tak jak napisałaś ginek na pewno się zgodzi na cc.

    Malineeczkaa trzymaj się będzie dobrze. My z mężem mieszkamy z moimi rodzicami i mama też zawsze na swoim musi postawić. Takie są mamy. Nie chciała mnie puścić z domu przez chorobę to nieraz ustąpi.

    Paula. lubi tę wiadomość

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula gratuluje, dużo zdrowia:)

    Paula. lubi tę wiadomość

  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, jak tam u Was? Jak się czujecie?

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
‹‹ 605 606 607 608 609 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ