Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny co to moze być? Ogolnie biegunkę od wczoraj mam, dziś tez. Ale poszlam siusiu i jak się podtarlam to miałam trochę krwi na papierze. Rwalam kolejne kawałki i jest mniej, ale dalej jest krew jak lekko przycisk papier do wejścia do pochwy. Mam dużo mlecznego śluzu nie ciągnącego się i krew. Co to może być? Czekam na lekarza, żeby mu powiedzieć ale któras z was może tak miała. I boli lekko brzuch jak na okres, ale delikatnie pobolewa kilka sekund i puszcza
-
Kurcze no nie wiem. Miałam gesty śluz, taki mleczny wtedy, ale nie był jak garaleta. I wgl to dziś rano odłączyli mnie od fenoterolu w kroplowce i dostaje w tabletkach 3x1. Jutro nie wiem czy dostanie tez, bo jutro 34 tydzień równy (35) i beda mi to odstawiac. Może nie działają na mnie te tabletki jak lezalam 8 dni pod kroplowka i cos się tam zaczyna? Czytalam ze w większości przypadkach zaczyna się poród zaraz po odstawieniu. Od 3 dni nie czulam nic skurczy, a teraz juz miałam 5 tak co mniej więcej 3-4 min. Nie bolesne, ale bardzo mocno napina mi się brzuch, tak jak wtedy co pojechalam do szpitala.
-
Wasp ale ja nie wlozylam w to żadnego wysiłku, o to chodzi. Zawolalam pielęgniarkę. Przyszła taka młoda, co się uczy. Aktualnie to ona rozwozi śniadania, oyta co chce się do picia, mierzy ciśnienie i zawsze jest ze starszą i doświadczona pielęgniarką. No ale przyszła sama. Mowie to co wam, a ona poszła i przyniosła mi cos niby jak basen. Raczej to wygląda na metalowa patelnie, głęboką z podwyższonymi bokami i pokrywką i mówi, ze mam się tam załatwić i wyszła. Nic o krwi, żaden lekarz nie przyszedł, zaczynam wątpić, ze w ogóle cos o tej krwi wspomniała. Poczekam na polska położna, ma nocki teraz i z nią pogadam. Ona jest normalna i chociaż mnie dokładnie rozumie bo mówimy w tym samym języku. Mówiła mi wczoraj, ze dzis maja badan szyjkę, sprawdzac czy jest jakieś rozwarcie,ale jakos nie widać, żeby ktoś miał to zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 15:35
-
Malineczkaa jak tam u Ciebie?
Paula jak córeczka?
Jiwa neurolog napisała mi na zwykłym skierowaniu, że "ze względu na konsultacje neurologiczne wskazane jest rozwiązanie przez cesarskie cięcie". I to tylko tyle. Mam nadzieję, że wystarczy. Nie chciałabym biec tam kolejny raz. Już i tak było mnóstwo ludzi pod gabinetem i wszyscy się kłócili o kolejkę.
Na początku stycznia mam ginekologa, to się go zapytam, czy tak może być.
Sama neurolog wyrozumiała. Pytała kiedy termin, ale powiedziałam, że dziecko wg USG starsze, a poza tym jestem na lekach i zawsze jest ryzyko, że mogę urodzić wcześniej.
Powiedziałam jej też, że nie wiem, jak to zaświadczenie ma wyglądać, bo ginekolog nic mi nie powiedział. A ona na to, że oni bardzo niechętnie do tego podchodzą i się boją, bo mieli kontrole z ministerstwa i przyczepili się, że w Polsce wykonuje się za dużo cięć. Ona tego nie popiera, bo skoro ktoś ma do tego wskazania, to dlaczego ma mieć problem. Fajnie, że na nią trafiłam.
-
U mnie bez zmian. Skurcze czuje, a ide pod ktg i cisza. Żadnych skurczy. Kończy się ktg, wracam do łóżka, leże i mam skurcze. Ale nie bolesne, nieregularne. Podczas ktg koło 18 Bilal mnie brzuch znów jak na okres. Sikam co 5 min a tak jest ok. Pamietacie jak kiedyś wam opowiadalam jak przy podcieraniu wyleciał o mi na papier cos glutowatego, brązowego? Postanowiłam, ze wrzuce zdjęcie (wybaczcie, ale muszę) i chciałabym się was zapytać, czy to mógł być ten cały czop sluzowy?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/715909e82746.png -
MAlineczka... nie powiekszalam zdjecia bom wrazliwa na obrazy ale tak, moze to byc ten czop, moze on wypadac kawalkami przez kilka dni ale wg mnie to powinnas porozmawiac z lekarzem.... ja, kazde zaniepokojenie mam zglaszac poloznym a krew to juz szczegolnie...https://www.maluchy.pl/li-73368.png
-
Malineczka moim zdaniem to jest czop. Ogladalam fotki w necie kiedys jak to wyglada i dokladnie podobnie. U mnie np bylo galaretowato i bialo z domieszka krwi.
A u nas tak. Marysia coraz dzielniejsza. Juz ma sile zeby plakac. Serce mi pęka jak placze ale to dobry objaw. Moge wkladac rece do inkubatora i ją dotykać. Cudowne uczucie. Juz widzialam jak dwa razy oczko otwierala i spogladala na mnie. Walcze obecnie z laktatorem udalo mi sie odciagnac raz jeden naparstek. Ktory zostal wymieszany z mlekiem małej. Ogolnie juz odstawili mi leki i w karte mam wpisana ze wychodze do domu. Jak bedzie miejsce w hotelu w szpitalu to mnie tam przeniosa a jak nie to zostaje na sali dopoki sie miejsce nie zwolni. Marysi prsykrecaja tlen ze juz coraz bardziej samodzielnie oddycha. Ale karmia ją sonda i musi byc jeszcze kilka dni w cieplarce. Ale wszystko zmierza ku dobremu Opuchlizna i siniaczki schodza. Nerki podjeły prace wiec modlitwy noje zostaja w nalych kroczkach wysluchane. Najpozniej do polowy stycznia powinnysmy wyjsc. Tak ni dzis polozna jedna mowila. Ale dla mnie to noge i do terminu lezec by z małą bylo dobrzeMoj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
A to jest możliwe, żeby on odszedł albo zaczął odchodzić 2 miesiące temu?
Kluje mnie w szyjce, mam dziwny bol w podbrzuszu. Nie taki jak na okres, inny, ale nie umiem go opisać.
Paula bardzo się cieszę, ze wszystko zmierza ku dobremu. Wiedziałam, ze Marysia będzie silną dziewczynka i świetnie będzie sobie ze wszystkim radzić, zycze jej z całego serca zdrowia i szybkiego wyjścia do domu, a Tobie byś nie musiała się denerwowac i by z dnia na dzień było coraz lepiej. Milo się czyta, jak piszesz ze wszystko jest na jak najlepszej drodze.Paula. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalineeczkaa ja Ci nic nie powiem bo sama jestem zielona w tych sprawach.
Paula dobrze, że wszystko zmierza ku dobremu oby tak dalej.
Megiii zdaje mi się, że dobrze Ci ten neurolog napisał, nie ważne czy to zaświadczenie czy skierowanie. A możesz przypomnieć czy powiedzieć co Ci dolega, że chodzisz do neurologa?
-
Pula, to super. Oby tak dalej
Jiwa ja od wielu lat leczę się na migreny skojarzone przy których tracę przytomność, ale przed zajściem w ciąże zaczęłam mieć też inne dziwne objawy i naprawdę się wystraszyłam. Zmieniłam neurologa i w końcu doczekałam się na jakieś konkretne badania, bo tamta bazowała na starych z przed 8 lat, a skierowania na badania dać nie chciała....Tamta leczyła mnie na migreny i zaburzenia krążenia mózgowego, i w kółko pakowała leki, po których wcale nie było mi lepiej. W miesiącu w którym zaszłam w ciąże zdążyłam jeszcze z robić tomografię głowy i wyszło, że mam sporą torbiel szyszynki. Nie wiadomo, czy to przez nią są dodatkowe problemy, więc neurolog chciała mnie skierować na rezonans, ale jak dowiedziała się o ciąży, to dodatkowe badania mogę zrobić dopiero po porodzie. Póki co wiem, że to torbiel, ale rezonans potwierdziłby, abo wykluczył dodatkowe schorzenia. Mam nadzieję, że to nic więcej jak ta torbiel.
A Ty na co się leczysz?Paula. lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Dziś zmniejszyli mi tabletki fenka z 3x1 na 2x1. Rano wzielam jeszcze wieczorem. I od jutra mam juz nie brać. I jak będzie dalej ok jutro TK wychodze ze szpitala. Trochę się obawiam, ze zaraz po odstawieniu cos się zacznie, ale lekarka powiedziała, ze nawet gdyby to mam się nie denerwowac, bo dziecko jest juz w pełni rozwinięte i bezpieczne i mogę spokojnie rodzić.. Co o tym myslicie? Trochę wcześnie jednak, a ona mówi ze jak najbardziej już ok
-
Malineczka nasze dzieci szly na tym samym etapie. Moja juz coraz lepiej daje sobie rade. Wiadomo wczesniak to start pod gorke ale z dnia na dzien jest coraz silniejsza. Wiec spij spokojnie bo im bardziej bedziesz sie martwic to bedziesz szkodzic dzieckuMoj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Malineeczkaa wrote:U mnie bez zmian. Skurcze czuje, a ide pod ktg i cisza. Żadnych skurczy. Kończy się ktg, wracam do łóżka, leże i mam skurcze. Ale nie bolesne, nieregularne. Podczas ktg koło 18 Bilal mnie brzuch znów jak na okres. Sikam co 5 min a tak jest ok. Pamietacie jak kiedyś wam opowiadalam jak przy podcieraniu wyleciał o mi na papier cos glutowatego, brązowego? Postanowiłam, ze wrzuce zdjęcie (wybaczcie, ale muszę) i chciałabym się was zapytać, czy to mógł być ten cały czop sluzowy?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/715909e82746.png
t
Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017 -
Miła mama wrote:Czesc ja jestem z marcowek ☺ lubię do was zaglądać ☺ u mnie w pierwszej ciąży odszed mi czop sluzowy wyglądał tak jak na zdjęciu tylko że go było bardzo dużo. Zadzwoniłam do lekarza żeby zapytać co to jest to mi powiedział że teoretycznie za 24 h powinien zacząć się poród ale w praktyce różnie to bywa. No i jak powiedział tak było na następny dzień w nocy pojechałam rodzić. Tylko w moim przypadku było tego naprawdę mega dużo. Teraz mam tak ze mam bardzo dużo białej wydzieliny az czuję się mokra ale to już raczej normalne.A dzwoniłaś do lekarza ? Kiedy masz wizytę ?
Aktualnie leże w szpitalu. Najbliższą wizytę mam 3 stycznia. Ale to co jest na zdjęciu odeszło mi 20.10'17 dlatego pytam czy to możliwe