Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcepanka wrote:ChudaRuda śmiałabym się jakbyśmy spotkały się w tym szpitalu ^^
Jeżeli chodzi o koszule do szpitala to tez ciemne, tak nam zalecila położnaGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Marcepanka.... to zalezy czy te "2" beda dobrze dopasowane, jesli tak to mozesz uzywac "2"... nie wiem czy wszedzie te "2" sa takie same ale u mnie sa od wagi 3 kg wiec moga byc od razu dobre... poza tym maluszek potrafi szybciutko przybrac na wadze.
Torbe do szpitala mam spakowana... zostalo mi jeszcze kilka takich rzeczy, ktore trzeba dorzucic w ostatniej chwili ale o tyle mam dobrze, ze wszelkie wkladki, podpaski, majtki jednorazowe, pieluszki dla dziecka dostane w szpitalu... musze miec tylko swoje osobiste rzeczy, ubranko dla dziecka na wyjscie ze szpitala i fotelik samochodowy...
Do porodu mam koszulke na ramiaczkach i skarpety ale planuje porod w wodzie wiec musze tez miec stroj kapielowy, dwuczesciowy.
Rozka nie mam ale wszystko mam poprane.
Co do ubrania do porodu, to u nas poloza mowiala zeby wziac cos co ewentualnie mozna bedzie wyrzucic. Najlepiej stary t-shirt.
ChudaRuda... alez tego musicie zabrac... u nas obowiazkowo koszulka do porodu, szlafrok, klapki, recznik, osobiste kosmetyki dla siebie, ubranko dla dziecka ale tylko na wyjscie i fotelik samochodowy bo bez niego podobno nie wypuszczaja oraz dokumenty. Oczywiscie ja jeszcze wezme aparat, batoniki figowe, jablka bez ktorych ostatnio nie moge sie obejsc i wode gazowana. Wezme tez ksiazke ale nie wiem czy sie przyda... do szpitala moge jechac kiedy polozna oceni ze rozwarcie jest juz wystarczajace tzn ze najpozniej za godzinke urodze a potem po 3 godzinach od porodu do domu.... i tego sobie zycze, bo jednak inny scenariusz, to znak ze cos jest nie tak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 19:24
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
nick nieaktualnyJa mam dwie, jedną szarą drugą granatową. Do porodu chyba mówiłaś, że dają.
Z tym Zzo to niezła nowina. Chociaż nie chcę zgrywać twardzielki, ale od porodu bardziej chyba bałabym się tego zastrzyku, bo to w kręgosłup?
Tyle już kiedyś było mówione, że jak źle podadzą to się na wózku siedzi xD
i sama nie wiem, chyba to mi wbili do głowy, że się boję tego.
A ja do 15 lutego to mogę jeszcze brykać z brzuchem -
Tak, położna mówiła, że do porodu dają koszule. Chodź ja mam swoją punkcjowa i ja biorę sobie na poród bo to moja taka szczęśliwa
Zamawialam sobie na punkcje i przysłali mi dwa rozmiary większą i mąż śmiał się że będę w niej rodziła no i tak też będzie hahaGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Stere, gdzie będziesz rodziła?
Na szkole rodzenia położne mówiły, że jak coś to oni też mają ubranka dla malucha ale większość mam bierze swoje. To samo z podkladami, że też mają. Ja jednak znając nasza służbę zdrowia wole się też zabezpieczyć w swoje niż później prosić itd:)Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
ChudaRuda... w Holandii wiec jest troszke inaczej... w sumie, to boje sie zeby zdazyc do szpitala, to jednak moj drugi porod (zazwyczaj postepuje szybciej) a ze zbyt malym rozwarciem do szpitala mnie nie wpuszcza bo musze byc z polozna... o tyle dobrze, ze dwa duze szpitale mam blisko...
Marcepanka... mam taka sama "schize" dotyczaca znieczuleniahttps://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Ja mam spakowana torbę wg listy ze strony szpitala, jakby coś brakło to zawsze ktoś doniesie. Zgadza się to mniej więcej z tym co piszecie. Dzisiaj kolega radził mi kabanoski i kanapeczke Co do koszul do porodu które daje szpital, koleżanka mi mówiła że położne radzą wziąć jednak swoje, bo te szpitalne są chyba jakieś mega sztuczne i wygodniej jednak w takiej swojej bawełnianej. No to tak zrobiłam. Ta moja ma fason taki sam jak dzisiaj Biotech wrzuciła linka. I też wzięłam m zamiast s.
Właśnie wróciłam z wizyty, malutka ma 3 kg, krążek ściągamy 22.01 i ginekolog prognozuje że po ściągnięciu pójdzie bardzo szybko bo szyjka jest mega króciutka, dzidzia mega nisko. Zresztą czuje ją niziutko, wczoraj nawet pachwina zaczeła mnie boleć. Skurcze jakieś pojedyńcze więc ok. Byle do 22.01 i niech sie dziejejiwa lubi tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
W szpitalu, w którym chcę rodzić, ponoć zapewniają większość rzeczy - podkłady, podpaski, pieluszki, ubranka dla dziecka. Położna na szkole rodzenia nawet nas uczulała, żebyśmy nie brały z domu swoich ubranek dla maleństwa, ponoć zbyt duże ryzyko przyniesienia bakterii szpitalnych do domu.
Generalnie mam wziąć koszule i ubranie dla siebie, kosmetyki, klapki, sztućce, majtki siateczkowe i chusteczki nawilżane. Niby to wszystko -
nick nieaktualnyMarcepanka co do torby to mam to samo chyba co Ty. Dla kruszynki tylko ciuszki na wyjście muszę spakować no i paczkę pampersów.
pieluszek 1 ma cztery paczki i jedną 2, zobaczymy czy nie będzie uczulenia.
koszule spakowałam dwie ale nie wiem jak z tą do porodu, czy na cc lepiej swoją czy dają? doradźcie doświadczone brzuszki -
Kochane u nas sondy w nosku nie ma. Polozna wyjela w nocy z poniedzialku na wtorek. Mala radzi sobie swietnie z butlą. Dzis mam nadzieje ze bedzie pani ordynator na obchodzie i powie ile dni jeszcze musimy czekac.
A poza tym to u nas dobrze. Dzis pierwsza nocka gdzie Marysia przesypia od karmienia do karmienia bo kilka nocy z rzedu dala mi popalic..ChudaRuda, Asasa, lena198808, Megiiii, Lilly123, sunset06, jiwa lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
jiwa wrote:Marcepanka co do torby to mam to samo chyba co Ty. Dla kruszynki tylko ciuszki na wyjście muszę spakować no i paczkę pampersów.
pieluszek 1 ma cztery paczki i jedną 2, zobaczymy czy nie będzie uczulenia.
koszule spakowałam dwie ale nie wiem jak z tą do porodu, czy na cc lepiej swoją czy dają? doradźcie doświadczone brzuszkiMoj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Ja też kupiłam koszule z tego sklepu co Biotech polecała, tylko nie pomyślałam żeby chociaż jedną wziąć M... ale te S są całkiem luźne.
Pieluszki mam 3 paczki jedynek, różnych firm (babydream, pampers i dada) i 2 paczki dwójek (happy i dada). Na razie nie kupuję więcej bo właśnie nie wiadomo, które będą dobre i czy nie uczulą.
Wrócę jeszcze do tematu GBS, wczoraj poszłam zrobić go i się okazało, ze lekarz zlecił wymaz 1 patyczkiem z pochwy i odbytu, Pani w laboratorium była zdziwiona, że nie osobno. A Wy jak miałyście lub macie mieć robione? -
Paula, to super. Może lada dzień wyjdziecie.
Też właśnie zastanawiałam się jak to z tym strojem do cc. Czyli Jiwa strój mamy z głowy
A ja od wizyty u ginekologa jakoś nie mogę dojść do siebie. Ciągle czuję takie napięcie w dole brzucha i krzyża. Mało co już się ruszam, żeby nie prowokować kolejnych skurczy.
Mam odczucie twardości brzucha, a malutki strasznie się kręci. Może to też ma coś z tym wspólnego. Konkretniejsze badania za 2 tygodnie.
Przynajmniej ubranka już poprane. Zostanie tylko prasowanie, które zostawię sobie na lepsze dni.
Co do koszul, to jedną kupiłam w Textil Markecie. Przypadkiem mieli i mieli też biustonosze do karmienia, ale były same pojedyncze rozmiarówki. Drugą koszulę dostałam od mamy, bo kupiła sobie i zastanawiała się właśnie dlaczego ta koszula ma tyle guziczków W domu mam jeszcze jedną, która ma dekolt na zakładkę, więc do karmienia też idealnie się nada.
Część rzeczy mam już popakowaną. Resztę spakuję na dniach. Tylko do torby mi się nie mieszczą, więc chyba jednak wezmę 2. -
A ja chyba czuje, ze mam symptomy zblizajacego sie porodu - nie ze juz, za chwile ale za tydzien czy dwa. Coraz czesciej pobolewa mnie jak podczas menstruacji, obnizyl mi sie brzuch, skurcze czy napinanie brzucha coraz czestsze, no i nie mam problemow z wyproznieniem a wrecz przeciwnie.https://www.maluchy.pl/li-73368.png
-
Dziewczyny wracam właśnie z Rossmanna są promocje na pampersy jakby co.
Ostatnie badanie krwi i siku zrobione reszta badań wydrukowana także chyba mam co trzeba. Co do Gbs to miałam jednym patyczkiem chyba i mam wrażenie że tylko z pochwy...lekarz położnik więc mam nadzieję że wiedział co robi;)
Miłego dnia - biorę się za pączka i kawę z jęczmienia;)06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
[/url] -
Chuda Ruda... no u mnie niby prawie koniec 37 tygodnia bo ten w podpisie to taki dotyczacy ostatniej miesiaczki.. ja to bym nie miala nic przeciwko jakby mlody chcial wychodzic ale u Ciebie niech malenstwo jeszcze czeka... poza tym te objawy to moga zwiastowac porod i za miesiac... wg poloznych moja data to 2 lutego, wg miesiaczki 9 lutego ale wg mojego ginekologa to 31 stycznia... taki sam termin tzn na 31 stycznia mialam z pierwszym synem - urodzil sie 22 styczniahttps://www.maluchy.pl/li-73368.png
-
nick nieaktualnyChudaRuda zamęczę Ciebie pytaniami... ale mam chyba już ostatnie
Czy do porodu, dla osoby towarzyszącej trzeba zakupić te worki ochronne na buty? hehe czy jak to się nazywa. Wiem też że są jakieś takie jednorazowe ubrania. To szpital zapewnia? Czy trzeba kupić?
Wolałabym chyba teraz je zakupić, jeśli jest taka potrzeba. Wiem, że kiedyś były automaty, ale przy samej akcji, to ja nie wiem czy to ogarniemy.