Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Straszna historia z tym zawalem lozyska. Miejmy nadzieje ze nasze szkraby przyjdą na swiat cale i zdrowe. Tez juz pomalu zaczynam panikować jak mala sie slabo rusza. Dzisiaj miała taki spokojniejszy dzień.
Lutowki juz i my pomalu zaczniemy sie rozpakowywać.
Ja tez dzisiaj zaczelam pakować torbe i rzeczywiście tego tyle ze masakra. -
I ja po wizycie mala ma 3120gram baardzo nisko lezy, szyjki zgodnie z lekarzem nie chcielismy badac zeby nie przyspieszyc bo mąż musi dojechac na poród
A przed wizyta mialam ktg z 50 min i zapisaly sie skurcze srednio co 10 min, czulam tylko napiecie brzucha tak wiec godzina zero chyba sie zbliża
Sunset w ogole jak sie czujesz?ChudaRuda, sunset06, Ewelaa_♡, Paula., lena7, Megiiii, marmi, Mayolin, jiwa lubią tę wiadomość
-
Mieszkamy z mężem do góry a teście na dole wiec w razie jakby cos zaczelo sie dziać to pójdę do nich
Mam też umówiona położoną więc ma mi kto towarzyszyć podczas porodu ale ja z natury jestem panikara i już się denerwuje. Trzymajcie kciuki żeby mała wyszła dopiero jak tatuś wrociWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 20:43
-
lena u mnie podobna sytuacja chociaż nie byłam na ktg bo jakoś mi nie kazał a ja zapomniałam zapytać. 25 jak dotrwam to przed wizytą mają mi zrobić. Czuję się dobrze tylko wieczorami większy nacisk na dole czuję i twardnienie ale lekarz stwierdził że na tym etapie to go już nie rusza i dzidzia jest "gotowa".
wspominał że tego 25 to mi w szyjce pogmera gdyby nic się nie działo, bo wywoływanie to nic fajnego.
Z info. od anestezjologa - spokój lepszy niż znieczulenie:) łatwo powiedzieć ale staram się mentalnie przygotować i nie stresować. Liczę na to że ból nie odejmie mi myślenia i koduję sobie w głowie słowo "oddychaj" jak mantrę06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
[/url] -
To dziewczyny Wy już na końcówce. Ale zazdroszczę
Najważniejsze, że wszystko u Was o.K. Maluszki zdrowo rosną i pozostaje Wam odliczać dni.
Ja ostatnio coraz częściej mam skurcze. Mimo, że jestem na lekach i wypoczywam. Bratowa uspokajala mnie, że już miesiąc przed porodem miała mocne skurcze. A na 2 tygodnie przed były mega mocne.
No zobaczymy. Najlepsze jest to, że na 7 lutego mamy bilety na koncert. Niestety imienne i jest problem z przepisaniem. Ciekawe, czy dotrwam. Już jeden bilet w lipcu byliśmy zmuszeni oddać koledze, bo miałam mega mdłości. Głupie to,że bilety kupuje się na pół roku, a nawet prawie rok przed. A organizator nie przewiduje w regulaminie urodzenia dziecka -
Wychodzimy dziś do domku dostalam wypis, mase skierowań i czekamy na męża zwarte i gotowe do powrotu do domu
Asasa, lena198808, ChudaRuda, Basik83, marmi, Ewelaa_♡, Lilly123, sunset06, Megiiii, Mayolin, Aprilia, Marcepanka, jiwa lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Brzuszki powiedzcie jak z aktywnością waszych maluchów w brzuchu? Moja od dwóch dni strasznie leniwa. Niby ruchy mam wiec nie panikuje ale zdecydowanie nie sa te same dzikie harce które wyczyniala jeszcze pare dni temu. Może pogoda tak na nią działa albo ma juz Malo miejsca i tylko sie leniwie rozciąga.