Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ChudaRuda wrote:Ja już nie mam siły ten ból w kroczu, pachwinach odbiera mi całą radość bycia w ciąży okropnie się czuje Ehhh
ChudaRuda, a leżenie Ci nie pomaga?
Ja w piątek doprowadziłam się do tego stanu, że nie byłam na siłach pójść do łazienki, tak bolał każdy krok. Ale przeleżałam resztę piątku i sobotę tak uczciwie, bo od wczoraj leżę i siedzę na zmianę, i jest o tyle lepiej, że po mieszkaniu daję radę się poruszać. Boli, ale do zniesienia, a z każdym dniem nieco lepiej.
Z tym, że u mnie to jest samo spojenie, pachwiny nie bolą. -
marmi wrote:ChudaRuda, a leżenie Ci nie pomaga?
Ja w piątek doprowadziłam się do tego stanu, że nie byłam na siłach pójść do łazienki, tak bolał każdy krok. Ale przeleżałam resztę piątku i sobotę tak uczciwie, bo od wczoraj leżę i siedzę na zmianę, i jest o tyle lepiej, że po mieszkaniu daję radę się poruszać. Boli, ale do zniesienia, a z każdym dniem nieco lepiej.
Z tym, że u mnie to jest samo spojenie, pachwiny nie bolą.Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
nick nieaktualnyWitam brzuszki
Współczuję Wam noszenia tych wózków, ja mieszkam w domku jednorodzinnym więc problemu z tym nie będę miała.
Dziś byliśmy na wizycie, wszystko ok, szyjka zamknięta, USG prawidłowe. Kruszynka waży 2545g, troszkę się poród przesuwa z USG bo już na 15 lutego, ale rozmawiając z ginkiem CC będzie najprawdopodobniej 5 luty, za tydzień da mi skierowanie. Co tydz mam wizytki już. Dzisiaj byłam na KTG (skurczy nie ma) i co tydzień muszę powtarzać, kobiety z cukrzycą od 37 tyg tak muszą.
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
Wciąż staram się leczyć domowymi sposobami i gdyby nie kaszel, byłoby już całkiem znośnie.
Dziewczyny, dziś czułam 2x takie uczucie jakby brzuch ciągnął ku dołowi. Dziwne uczucie, nic nie boli, ale tak jakby miał mi opaść niżej. Gdy usiądę jest ok. Twardnienia żadnego też nie ma. Co to może być? No chyba, że to mój dzieć się tak wypiął na kilka sekund. -
Marcepanka, ja tez mysle, ze dzidz sie po prostu wypychał..
Mayolin, uwazaj, dobrze ze nic Wam sie nie stalo
Ruda zalezy ile chcesz na kocyk przeznaczyc..fajne sa nawet w pepco, a z takich "inszych" i jesli budzet pozwala, to moze babmusowe?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Uwazajcie Dziewczyny na drodze, bo w Polsce to chyba snieg i zimno....
Marcepanka... nie mam pojecia co to moze byc... moj synek tak wczoraj buszowal wieczorem, ze mialam juz dosyc, wszystko mnie bolalo... rano spokojnie a teraz znowu, tym razem tak sie ulozyl, ze nogami mnie w zoladek kopie...
Sluchajcie, czy bedziecie dzieciom podawac probiotyki? ...czytam o tym i sama nie wiem czy to dobry pomysl...https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
Co do kocyków to kupiłam ostatnio w TK Maxx bardzo fajny, cały z bawełny i jakby dziergany - służy to ponoć temu, że gdyby dziecko założyło sobie kocyk na głowę, to nadal może swobodnie oddychać. Kosztował 60 zł, ale stwierdziłam, że jeden porządny musi mieć Mam jeszcze dwa inne, które Laurunia dostała w prezencie, bardzo ładne i na pewno je wykorzystamy, ale z poliestru, a zależało mi, żeby miała chociaż jeden z naturalnego materiału.
O probiotykach jeszcze nie myślałam. -
stere wrote:Uwazajcie Dziewczyny na drodze, bo w Polsce to chyba snieg i zimno....
Marcepanka... nie mam pojecia co to moze byc... moj synek tak wczoraj buszowal wieczorem, ze mialam juz dosyc, wszystko mnie bolalo... rano spokojnie a teraz znowu, tym razem tak sie ulozyl, ze nogami mnie w zoladek kopie...
Sluchajcie, czy bedziecie dzieciom podawac probiotyki? ...czytam o tym i sama nie wiem czy to dobry pomysl... -
Hej dziś o 12 przez cc przyszedł na świat Leon wg om 37tc i 2dn waga 3600 i 56cm niestety ale opił się wód i jest na wspomaganiu oddechowym. Wczoraj cały dzień skurcze nieregularne a dziś od 12 w nocy juz regularnie. Wiec rano ip i decyzja o cięciu.
nadziejka88, Mayolin, lena198808, marmi, Megiiii, kozamonia, sunset06, lena7, jiwa, lostdestionation, kolka, Aprilia lubią tę wiadomość
-
Mayolin wrote:
Ja dzisiaj zaliczyłam piękną glebę na lodzie. Na szczęście na tyłek i ręce, więc nic mi się nie stało, ale trochę się przestraszyłam.
Mayolin nie chcę Cię straszyć ale lepiej sprawdzić na IP czy rzeczywiście nic się nie stało. Mojej znajomej po takim klapnieciu na lodzie zaczęło się odklejac łożysko i dziecko było niedotlenione już do końca ciąży o skutkach nie będę pisać..Synek 2010
Synek 2015
Synek tp 11 lutego 2018