Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcepanka, a ta promocja w Tesco na kocyki tkane to dawno była? Bo marzy mi się kocyk tkany, nie za miliony monet, a w sumie takiego w kolekcji nie mam
Kurczak, Kuzka, a ja nadal jadę na magnezie, bo mi nikt nic nie powiedział, żeby odstawić i tak wypatruję jakiejś akcji, a tu ciszaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 23:24
-
nick nieaktualnyPaula. wrote:Justa a jak z tym sluzem? Co powiedzieli na ip?
Tego było mniej więcej jak jedna trzecia szklanki .. stwierdziłam ze nawet jeżeli to wody to tylko sie posaczyly i ze jak się to powtórzy to będę panikować a tak to pojechałam na ten IP ale ze obeszłam szpital i wszystkie drzwi zupełnie zamknięte , zupełnie pusto znalazłam tylko kartkę ze można iść do drugiego budynku takiego ( tam jest laboratorium między innymi ) na nocna opiekę .. No i tak sobie myśle ze tam może siedzieć zwykły rodzinny i kolejka ludzi z gorączka grypa etc i ze jak coś złapie to jeszcze gorzej - ostatecznie sobie odpuściłam ale jak sytuacja się powtórzy to już nie będę mogła tego darować .. mimo wszystko ciagle mam to w głowie i lekko mnie to stresuje ze taka sytuacja była
Teraz się zastanawiam co by było jakbym zaczela rodzic w nocy , zapytam mojego lekarza na wizycie za tydzień ale normalnie jestem w szoku , musiałabym latać po jakiś nocnych opiekach ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 08:50
Patu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChudaRuda wrote:Hahahha, Justa- poważnie?!
No moim zdaniem to wcale nie jest śmieszne .. ten punkt gdzie jest nocna pomoc jest oddalony od szpitala z 500 metrow i nie wyobrażam sobie tam lecieć w skurczach w razie porodu ? A z żadnej strony nie da się tam podjechać autem
Darowalam sobie to sprawdzenie bo z drugiej strony przy pessarze podobno mogą się zdarzać takie upławy a jakby to były wody to wydaje mi się ze dalej coś by tam cokolwiek ciekło a nie jest tak .. -
Miałam dziś jechać do Niemczech na kontrolę do ginekologa i po podmyciu zaczęły odchodzić mi wody. Leżę w szpitalu podpieta pod ktg, dostaje glukozę żeby mała i ja miała siły. Zaraz antybiotyk bo gbs niestety dodatni. Rozwarcie na jeden palec. Skurcze juz dosyć bolesne. Trochę się boje. Mój facet juz zwolnił się z pracy i do wieczora powinien dojechać. Trzymajcie kciuki
-
Malineczkaa trzymamy kciuki Wygląda na to, że tym razem to już naprawdę się zaczyna.
Powodzenia! Mało bólu i szybkiego porodu.
Justa ja też się zastanawiam, jak to będzie jak szybciej zacznę rodzić w razie. Na ustalenie terminu CC mam się zgłosić na początku lutego. Za tydzień mam wizytę u mojego ginekologa. Mam nadzieję, że nie będzie problemu z dostaniem się do szpitala i itd jak u Ciebie, gdyby zaczęło się szybciej. U mnie CC robią po skończeniu 38 tygodnia. A przecież maluch nie zawsze poczeka.
Mąż cały czas liczy na to, że dotrwam przynajmniej do 7 lutego, do koncertu i jakby co urodzę po. Też mam taką nadzieję, bo pisałam Wam jaka lipa jest z imiennym biletem. Ani nie da się odsprzedać, a z zamianą na kogoś innego też robią problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 12:01
-
Ja pi..e!
Przepraszam, ale już nie mogęChudaRuda, Paula., kasiarzyna, Wasp, Czarna_kawa, kuzka, Ewelaa_♡, Asasa, Aprilia lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyMarmi jakoś na samym początku stycznia.
Malineeczkaa to trzymam kciuki.
Justa1994 nigdy się nie wypowiadałam negatywnie na Twój temat, ale z tego co pamiętam byłaś posądzona o kłamstwo, bo pisałaś niestworzone historie. Nie wiem, nie osądzam, ale dzielę to na połowę.
Szpital zamknięty? Nie wyobrażam sobie tego.kasiarzyna, kuzka lubią tę wiadomość
-
U nas w wojewodzkim trwa remont na polonictwie i jest przenesione na inne pietro, ale tak urzadzone ze czlowiek by nie powiedzial ze to tylko tymczasowe. W miejskim od godziny 22 tez sa drzwi na ip zamkniete ale jest dzwonek. Tez sobie nie wyobrazam zeby moglo byc zamkniete
kuzka lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Malineczka... u mnie z USG ta sama data porodu wiec sledze co tam sie u Ciebie dzieje, trzymam kciuki zeby to juz ... u mnie na razie nic ale teraz to juz wolalabym zeby synus poczekal jeszcze dwa tygodnie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 13:12
https://www.maluchy.pl/li-73368.png -
nick nieaktualnyWasp wrote:Justa a drugiego szpitala nie ma?
Jest oczywiście ze jest i to oddalony 3 ulice od tego szpitala w którym byłam i tam jest IP ale rodzic mam w tym który był zamknięty a nie byłam aż w takiej panice żeby lecieć do tego drugiego szpitala który bardzo zle wspominam, nie rozumiem problemu jaki się zrobił a Ciebie Lena pozdrawiam potrójnie bo jesteś tak wredna baba ze szok , co z Tobą ? Ważysz 100 kg i zazdrościsz czy o coś innego chodzi ? Bo tylko zgaduje , czas chyba opuścić to forum bo nie ma co się denerwować chamstwem