Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Calza kciuki! Dziw, że nie urodziłaś jak ci tam tak ciśnienie podnieśli
Co do wesel i hałasu to moje znajome zamawiały na allegro takie słuchawki wygłuszające i dzieci kilkumiesięczne brały na wesela. Tylko jak daleko wesele to trzeba się liczyć albo z szybkim końcem imprezy, albo zabrać ze sobą np babcię żeby była przy dziecku.
Marcepanka jak masz taki problem to kup sobie od razu muszle laktacyjne i weź do szpitala. Mają 2 rodzaje wkładek, jedne zbierają pokarm a drugie są takie do wietrzenia, że nic nie dotyka i nie obciera.
Megiii nie powinni wymagać wyniku gbs przy zapisie na cc. Możesz powiedzieć, że czekasz i doniesiesz.
Ja brzuszkowi nie czytam. Czytam starszemu to i młody wtedy posłucha Ogólnie młodszemu w brzuszku nie poświęcam tyle czasu ile poświęcałam starszemu, no ale nie da się wszystkiego.calza, Megiiii, Marcepanka lubią tę wiadomość
-
Kozamonia, gratuluję
Dziewczyny, help. Coś się u mnie dzieje i nie wiem co to.
Od 2 godz. Boli dół brzucha, promieniuje w pachwiny, nogi, tak jakby w jajniki i cały dół kręgosłupa. Młoda mocno kopie przy tym.
Nie wiem co to jest, czy mam się martwić czy jak? Nospa, magnez, kąpiel nic nie pomogłoGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
ChudaRuda wrote:Kozamonia, gratuluję
Dziewczyny, help. Coś się u mnie dzieje i nie wiem co to.
Od 2 godz. Boli dół brzucha, promieniuje w pachwiny, nogi, tak jakby w jajniki i cały dół kręgosłupa. Młoda mocno kopie przy tym.
Nie wiem co to jest, czy mam się martwić czy jak? Nospa, magnez, kąpiel nic nie pomogło
Hmm nie mam pojęcia, ale na Twoim miejscu pojechałabym na IP. -
ChudaRuda wrote:Kozamonia, gratuluję
Dziewczyny, help. Coś się u mnie dzieje i nie wiem co to.
Od 2 godz. Boli dół brzucha, promieniuje w pachwiny, nogi, tak jakby w jajniki i cały dół kręgosłupa. Młoda mocno kopie przy tym.
Nie wiem co to jest, czy mam się martwić czy jak? Nospa, magnez, kąpiel nic nie pomogło
ChudaRuda lepiej sprawdzić na IP -
U mnie jak na razie swędzenie skóry ustało. Oby tak dalej. Skorzystałam i pofarbowałam dziś włosy. Pewnie przez najbliższe miesiące nie byłoby na to czasu i chęci. Ja jeszcze przynajmniej z tydzień chciałabym wytrzymać bez żadnych
komplikacji. Są szanse, bo odpukac skurcze mniejsze jak ostatnio. Za tydzień ten cały koncert. Pytałam znajomych, co były na tego typu imprezach pod koniec ciąży. Nie było żadnych problemów i nie odradzały. Tym bardziej, że to tylko trybuny i blisko do wc,i do wyjścia w razie jakby coś było nie tak. Wiadomo. Dziecko i zdrowie ważniejsze. Mężowi strasznie zależy, żebyśmy pojechali razem, ale nic na siłę. Jedyny minus, to, że głośno. Niby całą ciążę słuchamy muzyki, a mąż gra na gitarze. Raz też byliśmy na bardziej kameralnym koncercie i mały dał radę. Gdyby bilety szło sprzedać, to pewnie dałabym sobie spokój. A tak lipa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 22:39
-
Ja się obawiam też kp tak jak Marcepanka..najlepiej żeby moich sutków nikt nie dotykal wrażliwe są.jakies takie ...już smaruje je kremem i zakupiłam nakładki w razie W..ale czuję że i tak będzie ciężko..no i ciekawe czy będzie CZYM karmić..
Ruda, Ty weź się uspokój jo?!
P.s byłam pewna, że jak się obudzę, to będzie Jagienka na świecie!Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Jagienka dostała opr. i czeka na tatusia niech jeszcze siedzi w brzuszku
Kuzka, no to dzisiaj czekamy na Twoja dzidziulke
Ja bardzo chce karmić piersią, ale też jestem przerażona tym, że to nie będzie chyba takie proste. No ale nic to, będę zaciskac zęby żeby tylko mleczko pięknie leciałoMarcepanka lubi tę wiadomość
Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Dzień dobry, kuzka ja też mam termin na dziś - tak mam w karcie ciąży wpisane. No ale totalna cisza i nic na to nie wskazuje, żeby to miało nastąpić. W poniedziałek na ktg był spokój i pani dr powiedziała, że "gotowości brak". Także czekam, w poniedziałek kolejne ktg.