X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie u rehabilitanta. Wszystko ok :D godzinę go badal, oglądał, pokazał fajne sposoby na podnoszenie i skwitowal nazza wizytę "widać że dziecko nie noszone w pionie" :p

    Ewelcia85, malami91, Paulaa25, baranosia, artemida27 lubią tę wiadomość

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś w nocy wybudziłam moja na karmienie i już sobie obiecalam ze wiecej tego nie zrobie bo nie mogla w ogole zasnąc ...

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie, że teraz mamy takie możliwości, możemy korzystać z wiedzy i pomocy rehabilitantów, doradców laktacyjnych, lekarzy różnych specjalności. Nasi rodzice byli mocno ograniczeni w tym temacie. No ale chyba nie jest z nami tak najgorzej mimo wszystko 😁.

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    My już po wizycie u rehabilitanta. Wszystko ok :D godzinę go badal, oglądał, pokazał fajne sposoby na podnoszenie i skwitowal nazza wizytę "widać że dziecko nie noszone w pionie" :p
    A po czym to niby widać?a powinno byc tak noszone?
    Pau.Em Ty chyba pisałaś o wyginaniu sie w litere "C"
    To było odnośnie leżenia na brzuszku czy na plecach?
    Moja bardzo czesto zadziera główkę do tylu na przewijaku i próbuje na bok się obrocić.Nie wiem czy to praeidlowe zachowanie?

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Fajnie, że teraz mamy takie możliwości, możemy korzystać z wiedzy i pomocy rehabilitantów, doradców laktacyjnych, lekarzy różnych specjalności. Nasi rodzice byli mocno ograniczeni w tym temacie. No ale chyba nie jest z nami tak najgorzej mimo wszystko 😁.
    Tak, bardzo fajnie,że teraz można wszystko sprawdzić. Człowiek spokojniejszy :)

    Paula no on mówił, że widzi po dynamice ruchu dziecka, dokładnie Ci nie powiem, bo jakbym ja umiała to oceniać, to nie wydawalabym stowki na konsultacje:p
    Co do odginania w C, to najlepiej skonsultować to z terapeutą. Czasem to nic, a czasem objaw alarmujacy.

  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas chyba kolejny skok bo Kuba to maruda nie z tej ziemi,zazdroszczę wam że dzieci tak łatwo zasypiają u nas jak się zdarzy drzemka 2h w ciągu dnia to święto zazwyczaj turbodrzemki po 20 min teraz np zasnal z wielkim rykiem i widac ze zmeczony widac ze chce spac a nie moze..

    co do asymetrii u nas też jest i główka też lekko splaszczona ale tu pokutuje ułożenie miednicowe całą ciąże jesteśmy po 2 wizytach u fizjoterapeuty ćwiczymy w domu mam nadzieję że jakoś uda się to wyprowadzić,na pewno dzięki ćwiczeniom.na miesnie brzucha ładnie zmniejsza się przepuklina ale głowa dalej tylko w ulubioną stronę

  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wczoraj przespala caly dzien, i mało jadla a dzis odwrotnie spi po 30 min i czesto je, wiec równowaga w przyrodzie musi byc:) dzis zrobila obrot o 360st wokół własnej osi na brzuszku leżąc, tonie za duzy wysilek na takiego brzdąca?

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu zaczeło się wyginanie w c. A już było tak ładnie. Ale to dlatego że mała nie toleruje innego noszenia tylko w pionie... Dlatego staramy się ja nie nosic wcale. Zazwyczaj leży na macie albo łóżku gadam znia itp i ćwiczę znowu jak kazała fizjo.
    Nie ma żadnej asymetrii. Neurolog mówił że wygina się przez czaskę tak jej wygodnie poprostu ale dodał też że powinno jej przejść po 3 miesiącu a to sie teraz nasiliło.

    A jak u was z trzymaniem główki i łapaniem?
    U nas główka średnio na jeża łapanie też. I nawet nie wiem kiedy powinna ju trzymać ta główkę?

    Sisi no to ładnie już ćwiczy. Moja robi juz 360 na plecach. Zostawie ją samą na chwile w lozeczku przychhodzę a tam nóżki wystaja za szczebelki a ona zdziwiona :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 20:07

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1822

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas obtorów 360 brak. Tylko z brzuszka na plecy są. I to nie zawsze.
    Za to łączy ręce i bawi się paluszkami. Chwyta zabawki i wsadza do buzi. Obserwuje i łapie się za nogi :)

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza wcale się nie obraca, jak ja czasem obserwuje to mam wrazenie ze totalnie nie ma na to ochoty, jakoś zupełnie tego u niej nie widzę..

    Za to łączy rączki, pcha je do buzi, slini się strasznie. Dużo gada i śmieje z dźwiękiem. Próbuje nieporadnie wyciagac ręce po zabawki ale średnio jej to wychodzi, czasem trafi czasem nie. Jak dostanie grzechotke do raczki to bawi się nia, macha, pcha do buzi. Już parę razy uderzyła się w głowę i był płacz. Ja też już kilka razy od niej dostałam ;)
    Codziennie bawi się też pieluchami tetrowymi, wkłada do buzi, owija rączki, czasem zakłada na głowę. Śmiesznie to wygląda:)

    Nie lubi leżeć na brzuchu, zasypia tylko na rękach albo bujana w wózku.

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2019, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś zaliczyliśmy pobudkę o 5:30 😱. Teraz dziecko dosypia a mama stwierdziła, że już nie ma sensu się kłaść...

    Słuchajcie, miała któraś z Was do czynienia z długo utrzymującym się kaszlem po infekcji wirusowej? Od momentu kiedy mały się ode mnie zaraził (będzie już około 3tyg) ciągle pokasłuje, szczególnie rano. Chodzimy co kilka dni do lekarza, ale osłuchowo wszystko jest ok. Ostatnio przepisał nam fenistil w kroplach, ale nie widzę żadnej zmiany. Mały też dużo kicha. Zaczynam się zastanawiać czy to nie jakaś alergia, chociaż może wtedy po fenistilu byłaby poprawa ehh 🤔.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 08:12

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 maja 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida27, mój bobo jest dokładnie na tym samym etapie.

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 1 maja 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mój Jacek też na podobnym etapie tzn.. rączki pcha do buzi od kilku dni. może tygodnia, uśmiecha się od ponad dwóch tygodni, z dzwiękiem od wczoraj dopiero, matę edukacyjną też polubił od może tygodnia, dziś dopiero karuzelę mu założyłam na łóżeczo i zaczął w końcu obserwować miśki a nie gdzieś w bok patrzeć, gada po swojemu: am, nie, haj, ej, aaa, aj itp, pluje cyckiem, ślini się, pojawiły się pierwsze łezki ok 10dni temu.... obrotów oczywiście robi, na brzuchu coraz dłuzej wytrzymuje, potrafi sie podeprzeć i głowie wysoko unieść.

    Malami moja Wero tak kiedyś długo po infekcji kaszlala, także może tak być... dostała celamstinum syrop i szybko jej przeszedł kaszelek. Niby on przecialergiczny, ale Wero alergikiem nie jest. Lekarz wie co się nadaje dla maluszka a co nie (w ulotce jest żeby nie stosować u dzieci w 1roku życie, Wero była starsza). U nas pobudka ok 5 była... a jaka kupa była, masakara - może to ta z rotawirusem żywym już wychodzi bo to 6dzien od rotarixu...? potem poszedł spać dopiero 7:20.. z pobudka z a godzinę i znowu cycowanie i usypianie , w końcu go zostawiłam żeby sam spróbował zasnąć i cichutko jest wiec może zasnął już..edit. zasnął, a szumi mu oczyszczacz powietrza - jakże się się cieszę, że go mam, bo nie zawsze swój telefon z włączoną aplikacją suszarki czy pociągu (w trybie samolotowym) muszę zostawiać w pokoju... ;-) Mąz dziś jednak z młotem udarowym będzie działał, ale musi poczekać aż się mały troszkę wyśpi bo jak nie to tragedia... potem na spacer z nim wyjdę (oby pogoda pozwoliła) i najgorszy hałas go ominie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2019, 09:43

    da8300b52b.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1822

    Wysłany: 1 maja 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    My dziś zaliczyliśmy pobudkę o 5:30 😱. Teraz dziecko dosypia a mama stwierdziła, że już nie ma sensu się kłaść...

    Słuchajcie, miała któraś z Was do czynienia z długo utrzymującym się kaszlem po infekcji wirusowej? Od momentu kiedy mały się ode mnie zaraził (będzie już około 3tyg) ciągle pokasłuje, szczególnie rano. Chodzimy co kilka dni do lekarza, ale osłuchowo wszystko jest ok. Ostatnio przepisał nam fenistil w kroplach, ale nie widzę żadnej zmiany. Mały też dużo kicha. Zaczynam się zastanawiać czy to nie jakaś alergia, chociaż może wtedy po fenistilu byłaby poprawa ehh 🤔.


    Ja Ci mogę tyle tylko podpowiedzieć ze jak byłam z Mala w szpitalu to pytałam o alergie, bo ten atak co powietrza nie mogła złapać był po spacerze a teraz jest największe pylenie brzozy i olchy. W dodatku Mąż ma dużą alergie która już prawie jest astma. Powiedzieli mi ze na alergie wziewne takie dziecko jest za male i nie ma jeszcze...

    Z innej beczki, apropo alergii to ma w faldkach ud czerwone myślałam że to od potu a też mi w szpitalu powiedzieli ze ro może byv alergia ma mleko. Mam nie jeść czekolady i wyrobów mlecznych 2-3 tyg i obserwować czy nie ma poprawy. Ostatnio zjadłam kawałek tarty z truskawkami to dostała kaszki na buzi ale szybko przeszło.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 1 maja 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    My dziś zaliczyliśmy pobudkę o 5:30 😱. Teraz dziecko dosypia a mama stwierdziła, że już nie ma sensu się kłaść...

    Słuchajcie, miała któraś z Was do czynienia z długo utrzymującym się kaszlem po infekcji wirusowej? Od momentu kiedy mały się ode mnie zaraził (będzie już około 3tyg) ciągle pokasłuje, szczególnie rano. Chodzimy co kilka dni do lekarza, ale osłuchowo wszystko jest ok. Ostatnio przepisał nam fenistil w kroplach, ale nie widzę żadnej zmiany. Mały też dużo kicha. Zaczynam się zastanawiać czy to nie jakaś alergia, chociaż może wtedy po fenistilu byłaby poprawa ehh 🤔.

    U nas jest tak samo. W sensie rano kilka razy zakaszle I przez resztę dnia cisza. Pediatra kazała się tym nie przejmować o ile faktycznie nie zakaszle w ciągu dnia więcej niż 6 razy. Kaszel może też się pojawiać bo na tym etapie maluchy nie radzą sobie jeszcze z nadmiarem śliny.

    symbolica lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 1 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Artemida27, mój bobo jest dokładnie na tym samym etapie.

    Tylko dzień różnicy między nimi :)

    Tak w ogóle to zauważyłam na fb że bralysmy ślub tego samego dnia :-D

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 maja 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    Tylko dzień różnicy między nimi :)

    Tak w ogóle to zauważyłam na fb że bralysmy ślub tego samego dnia :-D
    Rzeczywiście <3

  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 1 maja 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez mala pokasluje po śnie,w czasie aktywnosci ale nie ma tego dużo a chorowala w święta. Co do trzymania zabawek to z tym u nas kiepsko, wcale jej to nie interesuje. Ale na brzuszku z uniesiona glowa to bardzo duzo lezy i sie obraca. Wieczorami jest starszna maruda, czasem tak placze ze niecda sie uspokoić, podejrzewam napafy kolkowe. Jak wasze dzieci zachowuja sie wieczorem?
    Co do zasypiania to w dzien ma kilka krotkich drzemek ale na noc zasypia o 20 a raczej pada po wieczornym ataku placzu i wstaje 7-8, z jedna przerwa na jedzenie.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 1 maja 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi włącz suszarkę kiedy ma atak placzu - prawdziwa lub w aplikacji dość głośno- u nas chwila moment i dziecko spokojne i przysysa się do cyca i nasłuchuje i zasypia... czasami śpiewam mu coś i też działa... ja myślę, że z emocjami i zmęczeniem dzieciaki sobie słabo jeszcze radzą.

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 1 maja 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko moje dziecko jest przekorne... Jest kijowa pogoda i leje deszcz to niewiele śpi w tym czasie w dzień... Jest piękna pogoda i aż chce się wyjść to on w śpiączkę zapada. Nie pierwszy raz widzę tę zależność... zaraz mąż odpali młot i powinien się obudzić po 4h ciągłości spania.. 🙃

    da8300b52b.png
‹‹ 1085 1086 1087 1088 1089 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ