Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A ja zwykłej poduszki używam jak chcę na siedząco karmić i też daje radę (kupiłam taką 50x50cm)... standardowo jednak najwygodniej na leżąco, a w miejscu publicznym nie zdarza mi się karmić.
Co do wyrzutów oksytocynowych (w artykule wyżej) to ja niestety dalej je mam -podczas karmienia jedną piersią, drugą też idzie strużka pokarmu.. masakra. Przy Weronice tego typu problemów nie miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 09:00
-
Lady_E mój też ślini się i pakuje rączki do buzi. Pediatra mówił że to normalny etap rozwoju, nic o zębach nie mówił, tylko że poznaje teraz swoje ciałko i najpierw rączki, potem nóżki itp...
Bylam wczoraj z tego powodu i pediatry bo mały pokasłuje, ale wszystko ok, to od nadmiaru śliny, nie ogarnia jeszcze jej przełykania, kaszel też może być od mleka które się zwraca także ułożyło mi bo sporo kasłał...
No i zwazylismy pulpet i 6500 waży 😂😂😂 -
Ja poduszki już nie używam. Używałam pierwsze 2 miesiące cały czas. W 3 sporadycznie. Teraz już karmimy się tylko na leżąco tak nam najwygodniej.
Monisia tak wiem że to etap. Ale dodać do tego marudzenie. Ciężkie noce to już sama nie wiemNo to ładnie moja kruszyna jak waży 5,5 to max:) Zobaczymy za tydzień na szczepieniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 09:34
bumbum lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyMoja ma 5500 i nikt mi nie powiedzial jeszcze ze za malo przybiera. Przybiera po trochu i na kp jest ok. Najnizsza waga jej to 3100, wiec 2400 przez 3 m-ce czyli na miesiąc wychodzi 800g. Nasza prywtna pediatra stwierdzila że to jest ladny przyrost jak na kp i tego sie trzymam bo to najlepsza w okolicy pediatra
symbolica, Lady_E lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wyglądają kupki Waszych dzieci? Moja zrobiła dziś po 8dniach taką gumowatą, kleistą. Dla niebojących się widoku taką jak autorki tego postu https://www.babyboom.pl/forum/temat/gumowata-klejaca-kupka-niemowlak-3-miesiace-zdjecie-kupki-ostrzegam.88253/
-
nick nieaktualnyU nas waga ok 6.5 kg kilka dni temu wazylam w samym suchym pampersie i body, to było 6.600 A body i pampers to ok 100g.
Urodził się z 3160, spadł do 2880. Także przybiera eleganckoW 3 miesiące ponad 3 kg więc wychodzi ponad 1 kg na miesiąc.
My się karmimy klasycznie najczesciej. A kupy są z 2-3 dziennie. -
baranosia wrote:Dziewczyny jak wyglądają kupki Waszych dzieci? Moja zrobiła dziś po 8dniach taką gumowatą, kleistą. Dla niebojących się widoku taką jak autorki tego postu https://www.babyboom.pl/forum/temat/gumowata-klejaca-kupka-niemowlak-3-miesiace-zdjecie-kupki-ostrzegam.88253/
Mój pewnie dobija juz do 7 kg. A ważył 3300gWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 13:05
-
U nas 6200 g.
I chyba tez problemy z dziaslami bo wpycha ręce smoka nie chxe jeść nie chce. Jest przy tym bardzo niespokojna. Daje jej gryzak to chwile jest spokój a potem znowu marudzi i poplakuje. Noszę nic nie pomaga, strasznie się odpycha i płacze. Myślicie że to mogą być zęby? Wczoraj w dzień miała jeden taki atak, drugi w nocy, trzeci przed chwila.... -
ruda90 wrote:Moja też kruszynka 5700 i dlatego dostaliśmy nutriton na ukrywanie a jak to nie pomoże to pewnie mm
bo za mało przybiera ...
Do tej pory jest szczupła
Lutyska lubi tę wiadomość
-
MonisiaK wrote:Az sprawdziłam to córcia na 3 miesiące miała tylko 5100 a nie urodziła się jakaś mała bo 3270
Do tej pory jest szczupła
... mój urodził 2930 a na 2miesiące i tydzień ważył równo 5,5kg... teraz obstawiam że 6 kg bo mu się udka zrobiły jak u ludzika michelin. Pediatra mi mówiła krócej karmić bo za dobrze przybiera... także ten teges zawsze cos nie tak
-
nick nieaktualnySymbolica, chyba trochę przesadza ta pediatra. Przecież na siłę mu nie wlewasz. Zrobi się mobilny to zrzuci. Mówią że kp nie da się przekarmić, utuczyć. Mój prawie 7kg ma.
Byliśmy znów dziś u pediatry z kaszlem, bo od miesiąca ciągle pokasłuje. Przez jakiś czas było lepiej a teraz znów więcej kaszlu. Nie męczy go, ale potrafi od rana zakasłać kilka razy na godzinę. W dzień mniej. No i pediatra upiera się przy tym sterydzie a jak to nie pomoże to RTG klatki piersiowej. Nie wiem czy to dobra kolejność działania...Czuję się zdezorientowana i przytłoczona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 17:06
symbolica lubi tę wiadomość
-
U nas ten " kaszelek" to prawie miesiąc się trzymał. Od jakiegoś tygodnia jest ok. Katar też wreszcie się skończył. Na kontrolach było czysto, dla spokoju robiliśmy jej też morfologie, crp i wszystko było idealnie.
Teraz to kaszle tylko jak zaksztusi się mlekiem albo za głęboko włoży palec do buzi
Nie wiem, a chodzicie do tego samego lekarza? Może warto zrobić jeszcze badania, skonsultować to z innym pediatra? Też byłabym się podawać takie leki bez absolutnej pewności.. -
malami91 wrote:Symbolica, chyba trochę przesadza ta pediatra. Przecież na siłę mu nie wlewasz. Zrobi się mobilny to zrzuci. Mówią że kp nie da się przekarmić, utuczyć. Mój prawie 7kg ma.
Byliśmy znów dziś u pediatry z kaszlem, bo od miesiąca ciągle pokasłuje. Przez jakiś czas było lepiej a teraz znów więcej kaszlu. Nie męczy go, ale potrafi od rana zakasłać kilka razy na godzinę. W dzień mniej. No i pediatra upiera się przy tym sterydzie a jak to nie pomoże to RTG klatki piersiowej. Nie wiem czy to dobra kolejność działania...Czuję się zdezorientowana i przytłoczona.
W zeszłym roku byłam z córką w szpitalu z obustronnym zapaleniem płuc, rtg i croyw końcu zrobili jak wymusił am to na 4 lekarzu w Lux Med (porażka straszna...) w szpitalu jej zrobili usg i na kontroli po wyjściu też miała usg i co ciekawe jeszcze były pozostałości po zapaleniu widoczne.malami91 lubi tę wiadomość
-
Uff nadrobilam Was:) chwilę mnie nie było bo chrzest I bieganina za wszystkim. Ale już po. Franciszek grzeczniusienki.
2 tygodnie męczył to katar. Ale już wyszliśmy na prostą. Solą, odciaganiem iinhalacjami. Byliśmy na sluchaniu to było czysto I pediatra stwierdziła że "duży grzmot da sobie radę bez lekow".
W przyszły wtorek rota I pneumokoki. Oby nic się nie przyplatalo bo mało czasu na rota nam zostało.
Ja nadal używam poduszki do karmienia -kura Babci Dany. Ale ja karmię tylko na siedząco. Na lezaco jakoś mi niewygodnie. Ale Niunio nie wisi na piersi. Zje co ma zjeść i wypluwa.
I Tez mam jeszcze te "napinania" jak piersi poczują ssanie. I wtedy mleko z nich tryska. Jak wypluje to mu strumień w twarz leje.
Podziwiam go że sobie radzi z jedzeniem
Dziewczyny z bolacymi kregoslupami. Robicie coś z tym? Ćwiczenia? Nie noszę Frania za dużo Ale jest już dość ciezki. Waży pewnie ponad 7kg A ja raczej z mniejszych osób-52kg. W nocy nie mogę się przekręcić, tak boli. Dopiero jak się rozruszam to przestaje.
Mamy sezon na szparagi. Bardzo bardzo polecam. Wczoraj robiłam:)
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/kurczak-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 23:13
Papapatka lubi tę wiadomość