X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Ja nadal kpi (ok 6) ściągnięć na dobe i kp w nocy (2×). Tez mam czasem zastoje... jakos leci do przodu. Czasem lepiej czasem gorzej. Raz chce skończyć kpi juz od jutra a raz chce dociagnąć do 6 mc. A raz jeszcze dłużej. Ciężko ale walczę...

    Tez mam madele z tym ze maxi swing ale i tak używam na 1 pierś.
    Też tak miałam. Raz chciałam wywalić laktator przez okno, a raz płakałam,że to w ciągu całego życia tylko parę miesięcy, że przemecze się. No i udało się aż 2 lata. Ale 6 ściągam na dobę to do 1.5 roku robiłam. Jak zeszłam do 5 to zaczęły się zastoje i zapalenia piersi. Ale jeśli karmisz w nocy 2x to te 6 ściągam to jest akurat.
    Ja miałam malego mlekopijce i dwudaniowy obiad potrafiła popic jeszcze 200 ml mleka także eh ;p

    Jak zastoje to pomiędzy karmieniami ściągaj tylko do uczucia ulgi.

    Kacper mi robi takie cyrki przy piersi, Że mnie szlag trafia. No płacze, wykręca się, mleko tryska. Spokojnie je tylko w nocy. Masakra. Skok, zeby, nie wiem. W każdym razie, tak może być i muszę to jakoś przetrwać:/ ma któraś tak teraz?

    Papapatka lubi tę wiadomość

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 25 maja 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się zdarza też czasem w dzień, że malutka się pręży, stęka, wkurza przy cycku, nie wiem skąd to się bierze... Ale nie jest to często :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Mi się zdarza też czasem w dzień, że malutka się pręży, stęka, wkurza przy cycku, nie wiem skąd to się bierze... Ale nie jest to często :)
    No u mnie już 3 dzień dziś. Jak wstanie to je normalnie. A do usypiania chce cycka i zaraz się wkurza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 08:20

  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 25 maja 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Symbolica <3

    Z tymi zastojami to pytałam poloznych i przy sciaganiu laktatorem będą sie robic i tyle :-(
    Tez mam medela (freestyle) ale cudów nie ma. Używam pojedynczo bo nie chce mi się zakładać tego gorsetu ;-) No i o jedno mycie i sterylizacja mniej ;-)
    U mnie zastoje robią się zazwyczaj w momencie spadku odporności. Zaczyna sie katar i juz wiadomo co bedzie. Od razu biorę profilaktycznie ibuprom.

    Pau. Em, 2 lata?! Szacunek Dziewczyno, jak Ty to zorganizowałaś wogóle? Ja tu sie zastanawiam, czy do 6 miesięcy dociagnę?

    Nie wiem ale znam tyle dziewczyn które dla własnej wygody wogóle nie karmily piersią i mają super zdrowe dzieciaki. Naprawdę poważnie myślę o zakończeniu tej zabawy. Póki co nie rozkrecam dalej laktacji tylko dodaję mm. Zobaczymy co dalej ;-)

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 25 maja 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też czasami się wkurza czy odrywa co chwilę od cyca i patrzy w sufit by za sekundę znowu się przyssać.. jak zaczyna być b.nerwowy (płacze) to biorę do odbicia a jak po odbiciu dalej nerwowy tzn wg mnie, że niegłodny tylko zmęczony.. albo zasypia przy cycku w końcu albo chowam piersi, lulam i do łóżeczka.

    Przyszła żyrafka.. używana ale bardzo zadbana-stan idealny. Tylko ją umyłam i wyparzyłam. Mały jeszcze nie za bardzo umie ją trzymać, ale mu smakuje... mam nadzieję, że z czasem będzie się nią bawił..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 10:11

    da8300b52b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka u mnie ściąganie mleka było swojego rodzaju terapią, dzięki temu nie zwariowalam totalnie. Długo żyłam w przekonaniu, Że to przeze mnie, Że nawet urodzić dziecka nie potrafiłam i takie różne, więc to ściąganie to było na zasadzie "dziecko, chociaż tyle dla Ciebie mogę zrobic".

    Symbolica tak, gapi się w sufit i gada z lampa-standard. Żyrafa super sprawa :) A ona nawet jak uzywana to wystarczy wydarzyć bo nie ma nic w środku ani otworów ani nic więc dość bezpieczna:)

    Migotka83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.em u nas tak często jest ale właśnie tak jak symbolica napisala wg mnie wtedy nie jest glodna.albo tak zmeczona ze nie chce jej sie ciagnac bo raz zasnela bez cyca a po 5 min obudzila sie bo byla glodna,ale to bylo tylko raz bo zwykle jak zasnie to spi 2-3 godz. U synka w tym wieku to juz byl rytual ze o 7 sie kapal,potem jedzenie i spanie a ta mala zlosnica jak nie jest glodna to nie zje i w ogole ciezko ja do rytualu przyzwyczaic. Kapie ja codziennie o tej samej porze i te same czynnosci sa co wieczor a ona raz zasnie przy cycu,czasem sama w lozkeczku a czasem ryk i cudowanie jak ja uspac....eh mam jednak nadzieje ze w koncu zalapie rytual usypiania...
    Oj kpi to chyba największe poswiecenie dla dziecka. Z zegarkiem pod laktatorem. Szacunek dla wszystkich kpi obojetnie czy to 3 m-ce czy 2 lata dla mnie jestescie super mamami ;)
    Co do odpotnosci to znam dzieci na mm zdrowe i takie na kp bez przerwy chorujace. Do odpornosci wazny jest tez tryb zycia. Jak ktos siedzi zamknięty w domu i czasem wyjdzie na podwórko to nie dziwię sie ze chorują caly czas (o zgrozo tacy ludzie istnieją, na dodatek maja fajne podworka ale trzeba by tam dzieci pilnować)

    Migotka83 lubi tę wiadomość

  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 25 maja 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    No u mnie już 3 dzień dziś. Jak wstanie to je normalnie. A do usypiania chce cycka i zaraz się wkurza.

    U nas pomaga karmienie na leżąco.
    Też dluugo się z tym męczyłam, Mała jadła ładnie tylko w nocy i po spaniu. Często w dzień płakała z głodu ale nie potrafiłam jej przestawić, odginala się.
    Teraz karmię ja na macie, na łóżku. Zje i już spokojna, zadowolona.

    Ale u nas to nie jest klasyczna pozycja - w sensie ona leży na wznak i dostaje cycka jak butelkę. Średnio wygodne dla mnie ale te kilka minut dziennie mogę się przemęczyc. Na szczęście szybko zjada ;)

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to wygląda tak, że wstanie zje z jednej piersi i trochę z drugiej,później do usypiania daje ta co zjadł z niej mniej, possie chwilę i cyrk. On tak do usypiania się wnerwia bo samo karmienie jest ok. Teraz już zjadł bez problemów. Sciagnelam pierwsze mleko i dopiero dałam piers-chyba mu leci za dużo i za szybko ;(

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1824

    Wysłany: 25 maja 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to miałam być kpi do 3 mc. W poniedziałek będzie 4mc. Myślę ile dam rade ale staram się żyć i odciagac z dnia na dzień nie myśleć więcej. A nie powiem bo bez laktatora bym miała więcej czasu, więcej snu...

    Edit: jutro chrzciny i tez będę musiała brać laktator (w knajpie przyjęcie) a rano tez juz co do 15 min zaplanowane żeby ze wszystkim się wyrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 16:08

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 25 maja 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papatka podziwiam :-) Ja stwierdzilam, ze zrobie chrzciny jak przestanę odciągać ;-)

    Lutyska lubi tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1824

    Wysłany: 25 maja 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E tam... biorę laktator baterie butelki i zapas mleka. Chrzciny na 13, musze usiąść tylko i rozplanować godziny ściągania. Ze dwa pewnie. Jakoś to będzie. Przez pierwszy okres kpi byłam więźniem domu i laktatora. Teraz tak już nie chce.

    Migotka83, bumbum lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 26 maja 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego Dziewczyny! Mam nadzieję, że Maluszki dały pospać ;-)
    U nas świętowanie rozpoczeło się niestety hucznie ;-)

    symbolica, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 26 maja 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dał, kochany jest :-) Dziś w Biedronce wyprzedaż zabawek tzn. jak się kupi za 50zł to 25zł wraca w voucherze.. młoda sobie zażyczyła deskorolkę fiszkę za 49,99 i musze coś jeszcze dokupić i nie wiem co.. edit: kupiłam piłkę małemu za 5zł, fajna kolorowa ;-) wyszedł voucher :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 11:25

    Migotka83 lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 26 maja 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój zrobił prezent była tylko jedna pobudka o 1 i pospal do 6.30 także noc Marzenie :)

    symbolica, Migotka83 lubią tę wiadomość

  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 26 maja 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepszego MAMUSIE, jak najmniej infekcji i samych przespanych nocy;) dostalam piekny prezent, zasnela wczoraj o 19 wstala o 4:30 na jedzenie, dalej spala do 8:30 i jedzonko chwila usmiechania i dalej spi:) jak wstanie to bedzie szalec caly dzien chyba:)

    symbolica, Migotka83, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1824

    Wysłany: 26 maja 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po chrzcinach. Uf uf uf

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj cisza ;) wszystkie swietuja:)
    Papapatka i jak przebiegl chrzest i impreza?

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1606 1824

    Wysłany: 26 maja 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkiem nieźle. Kościół i kanapa blisko domu. Dzięki Bogu bo... zapomniałam laktatora. Mąż z tesciem pojechali szybko. Pozatym, w kościele Mała pół mszy ciumkala butle i słuchała. Potem na szczescie polanie było symboliczne. I poszła spać na ostatnie 15 min mszy. Potem wstała wiec spala w sumie z 30 min. Potem miała jeszcze jedna drzemkę tylko 40 min. Dużo wrażeń. Impreza na 28 os. Knajpa się sprawdziła. Dwa razy odciagalam i wzięłam zapas z lodówki wiec się wyrobiłam na szczescie z mlekiem i będę teraz odbudowywac zapas. Mąż ma dwa dni wolne wiec będzie mi pomagał :-).
    Ogólnie bardzo fajnie, ciesze się z imprezy. Ciesze się ze miałam tule. I została z 4 butelek wódki weselnej jedna niezaczeta... czyżby znak? 😂😂😂

    Migotka83, Lutyska, Ewelcia85, symbolica, Pau.Em lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 26 maja 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 🙂 pamietacie mnie jeszcze? caly maj mnie u was nie bylo.
    Troche was podczytalam. Ciesze sie ze u was w miare wszystko juz dobrze. Ze sa przyrosty wabi, mleko z piersi leci tym ktore walcza jak lwice...

    Wszystkeigo najlepszego dla was i zycze przespanych nocy😍

    Moj bąbel lada cbwila skonczy 5mcy a ja sie pytam kiedy to zleciało🤔😨

    Mega mega burzliwe miesiące. O ile maluszek jest łaskawy dla mamusi to straszak daje tak czadu ze wykancza mnie psychicznie. Ja wiem ze dla niego to wiele zmian, wiem ze ma kielski czas (prawie3lata) ale litosci! Albo ma dzien ze drze sie od rana do nocy o kazda pierdole, a innego ma dzień psoty. Tylko czeka, szuka okazji zeby wyprowadzic mnie z równowagi, innym razem odwroce wzrok to tylko czeka zeby maluszka klepnąc, pacnąc, zachaczyc paznokciami. Juz jestem bliska na umowienie nas do psychologia, bo zaraz przedszkole-kolejna duza zmiana i boje sie ze będzie tylko gorzej.

    Moj maluszek tez do przekrecania sie na boczki, brzuszek ma jeszcze daleka droge. Mamy zdiagnozowane lekkie wnm a w nózkach lekko obniżone, taki miszmasz. Cwiczymy poprzez pielegnacje i mam nadzieję ze szybko sie wyrowna.

    Ja od siebie moge polecic Grzybka z Mombelli. Fajny zamiast ssania paluszków, piąstki.

    Lutyska, symbolica lubią tę wiadomość

‹‹ 1117 1118 1119 1120 1121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ