Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPapapatka wrote:Ja nadal kpi (ok 6) ściągnięć na dobe i kp w nocy (2×). Tez mam czasem zastoje... jakos leci do przodu. Czasem lepiej czasem gorzej. Raz chce skończyć kpi juz od jutra a raz chce dociagnąć do 6 mc. A raz jeszcze dłużej. Ciężko ale walczę...
Tez mam madele z tym ze maxi swing ale i tak używam na 1 pierś.
Ja miałam malego mlekopijce i dwudaniowy obiad potrafiła popic jeszcze 200 ml mleka także eh ;p
Jak zastoje to pomiędzy karmieniami ściągaj tylko do uczucia ulgi.
Kacper mi robi takie cyrki przy piersi, Że mnie szlag trafia. No płacze, wykręca się, mleko tryska. Spokojnie je tylko w nocy. Masakra. Skok, zeby, nie wiem. W każdym razie, tak może być i muszę to jakoś przetrwaćma któraś tak teraz?
Papapatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybumbum wrote:Mi się zdarza też czasem w dzień, że malutka się pręży, stęka, wkurza przy cycku, nie wiem skąd to się bierze... Ale nie jest to często
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 08:20
-
Dzięki Symbolica
Z tymi zastojami to pytałam poloznych i przy sciaganiu laktatorem będą sie robic i tyle
Tez mam medela (freestyle) ale cudów nie ma. Używam pojedynczo bo nie chce mi się zakładać tego gorsetuNo i o jedno mycie i sterylizacja mniej
U mnie zastoje robią się zazwyczaj w momencie spadku odporności. Zaczyna sie katar i juz wiadomo co bedzie. Od razu biorę profilaktycznie ibuprom.
Pau. Em, 2 lata?! Szacunek Dziewczyno, jak Ty to zorganizowałaś wogóle? Ja tu sie zastanawiam, czy do 6 miesięcy dociagnę?
Nie wiem ale znam tyle dziewczyn które dla własnej wygody wogóle nie karmily piersią i mają super zdrowe dzieciaki. Naprawdę poważnie myślę o zakończeniu tej zabawy. Póki co nie rozkrecam dalej laktacji tylko dodaję mm. Zobaczymy co dalej
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Mój też czasami się wkurza czy odrywa co chwilę od cyca i patrzy w sufit by za sekundę znowu się przyssać.. jak zaczyna być b.nerwowy (płacze) to biorę do odbicia a jak po odbiciu dalej nerwowy tzn wg mnie, że niegłodny tylko zmęczony.. albo zasypia przy cycku w końcu albo chowam piersi, lulam i do łóżeczka.
Przyszła żyrafka.. używana ale bardzo zadbana-stan idealny. Tylko ją umyłam i wyparzyłam. Mały jeszcze nie za bardzo umie ją trzymać, ale mu smakuje... mam nadzieję, że z czasem będzie się nią bawił..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 10:11
-
nick nieaktualnyMigotka u mnie ściąganie mleka było swojego rodzaju terapią, dzięki temu nie zwariowalam totalnie. Długo żyłam w przekonaniu, Że to przeze mnie, Że nawet urodzić dziecka nie potrafiłam i takie różne, więc to ściąganie to było na zasadzie "dziecko, chociaż tyle dla Ciebie mogę zrobic".
Symbolica tak, gapi się w sufit i gada z lampa-standard. Żyrafa super sprawaA ona nawet jak uzywana to wystarczy wydarzyć bo nie ma nic w środku ani otworów ani nic więc dość bezpieczna:)
Migotka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPau.em u nas tak często jest ale właśnie tak jak symbolica napisala wg mnie wtedy nie jest glodna.albo tak zmeczona ze nie chce jej sie ciagnac bo raz zasnela bez cyca a po 5 min obudzila sie bo byla glodna,ale to bylo tylko raz bo zwykle jak zasnie to spi 2-3 godz. U synka w tym wieku to juz byl rytual ze o 7 sie kapal,potem jedzenie i spanie a ta mala zlosnica jak nie jest glodna to nie zje i w ogole ciezko ja do rytualu przyzwyczaic. Kapie ja codziennie o tej samej porze i te same czynnosci sa co wieczor a ona raz zasnie przy cycu,czasem sama w lozkeczku a czasem ryk i cudowanie jak ja uspac....eh mam jednak nadzieje ze w koncu zalapie rytual usypiania...
Oj kpi to chyba największe poswiecenie dla dziecka. Z zegarkiem pod laktatorem. Szacunek dla wszystkich kpi obojetnie czy to 3 m-ce czy 2 lata dla mnie jestescie super mamami
Co do odpotnosci to znam dzieci na mm zdrowe i takie na kp bez przerwy chorujace. Do odpornosci wazny jest tez tryb zycia. Jak ktos siedzi zamknięty w domu i czasem wyjdzie na podwórko to nie dziwię sie ze chorują caly czas (o zgrozo tacy ludzie istnieją, na dodatek maja fajne podworka ale trzeba by tam dzieci pilnować)Migotka83 lubi tę wiadomość
-
Pau.Em wrote:No u mnie już 3 dzień dziś. Jak wstanie to je normalnie. A do usypiania chce cycka i zaraz się wkurza.
U nas pomaga karmienie na leżąco.
Też dluugo się z tym męczyłam, Mała jadła ładnie tylko w nocy i po spaniu. Często w dzień płakała z głodu ale nie potrafiłam jej przestawić, odginala się.
Teraz karmię ja na macie, na łóżku. Zje i już spokojna, zadowolona.
Ale u nas to nie jest klasyczna pozycja - w sensie ona leży na wznak i dostaje cycka jak butelkę. Średnio wygodne dla mnie ale te kilka minut dziennie mogę się przemęczyc. Na szczęście szybko zjada -
nick nieaktualnyU mnie to wygląda tak, że wstanie zje z jednej piersi i trochę z drugiej,później do usypiania daje ta co zjadł z niej mniej, possie chwilę i cyrk. On tak do usypiania się wnerwia bo samo karmienie jest ok. Teraz już zjadł bez problemów. Sciagnelam pierwsze mleko i dopiero dałam piers-chyba mu leci za dużo i za szybko ;(
-
Ja to miałam być kpi do 3 mc. W poniedziałek będzie 4mc. Myślę ile dam rade ale staram się żyć i odciagac z dnia na dzień nie myśleć więcej. A nie powiem bo bez laktatora bym miała więcej czasu, więcej snu...
Edit: jutro chrzciny i tez będę musiała brać laktator (w knajpie przyjęcie) a rano tez juz co do 15 min zaplanowane żeby ze wszystkim się wyrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 16:08
-
E tam... biorę laktator baterie butelki i zapas mleka. Chrzciny na 13, musze usiąść tylko i rozplanować godziny ściągania. Ze dwa pewnie. Jakoś to będzie. Przez pierwszy okres kpi byłam więźniem domu i laktatora. Teraz tak już nie chce.
Migotka83, bumbum lubią tę wiadomość
-
Mój dał, kochany jest
Dziś w Biedronce wyprzedaż zabawek tzn. jak się kupi za 50zł to 25zł wraca w voucherze.. młoda sobie zażyczyła deskorolkę fiszkę za 49,99 i musze coś jeszcze dokupić i nie wiem co.. edit: kupiłam piłkę małemu za 5zł, fajna kolorowa
wyszedł voucher
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 11:25
Migotka83 lubi tę wiadomość
-
Najlepszego MAMUSIE, jak najmniej infekcji i samych przespanych nocy;) dostalam piekny prezent, zasnela wczoraj o 19 wstala o 4:30 na jedzenie, dalej spala do 8:30 i jedzonko chwila usmiechania i dalej spi:) jak wstanie to bedzie szalec caly dzien chyba:)
symbolica, Migotka83, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Całkiem nieźle. Kościół i kanapa blisko domu. Dzięki Bogu bo... zapomniałam laktatora. Mąż z tesciem pojechali szybko. Pozatym, w kościele Mała pół mszy ciumkala butle i słuchała. Potem na szczescie polanie było symboliczne. I poszła spać na ostatnie 15 min mszy. Potem wstała wiec spala w sumie z 30 min. Potem miała jeszcze jedna drzemkę tylko 40 min. Dużo wrażeń. Impreza na 28 os. Knajpa się sprawdziła. Dwa razy odciagalam i wzięłam zapas z lodówki wiec się wyrobiłam na szczescie z mlekiem i będę teraz odbudowywac zapas. Mąż ma dwa dni wolne wiec będzie mi pomagał
.
Ogólnie bardzo fajnie, ciesze się z imprezy. Ciesze się ze miałam tule. I została z 4 butelek wódki weselnej jedna niezaczeta... czyżby znak? 😂😂😂Migotka83, Lutyska, Ewelcia85, symbolica, Pau.Em lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny 🙂 pamietacie mnie jeszcze? caly maj mnie u was nie bylo.
Troche was podczytalam. Ciesze sie ze u was w miare wszystko juz dobrze. Ze sa przyrosty wabi, mleko z piersi leci tym ktore walcza jak lwice...
Wszystkeigo najlepszego dla was i zycze przespanych nocy😍
Moj bąbel lada cbwila skonczy 5mcy a ja sie pytam kiedy to zleciało🤔😨
Mega mega burzliwe miesiące. O ile maluszek jest łaskawy dla mamusi to straszak daje tak czadu ze wykancza mnie psychicznie. Ja wiem ze dla niego to wiele zmian, wiem ze ma kielski czas (prawie3lata) ale litosci! Albo ma dzien ze drze sie od rana do nocy o kazda pierdole, a innego ma dzień psoty. Tylko czeka, szuka okazji zeby wyprowadzic mnie z równowagi, innym razem odwroce wzrok to tylko czeka zeby maluszka klepnąc, pacnąc, zachaczyc paznokciami. Juz jestem bliska na umowienie nas do psychologia, bo zaraz przedszkole-kolejna duza zmiana i boje sie ze będzie tylko gorzej.
Moj maluszek tez do przekrecania sie na boczki, brzuszek ma jeszcze daleka droge. Mamy zdiagnozowane lekkie wnm a w nózkach lekko obniżone, taki miszmasz. Cwiczymy poprzez pielegnacje i mam nadzieję ze szybko sie wyrowna.
Ja od siebie moge polecic Grzybka z Mombelli. Fajny zamiast ssania paluszków, piąstki.
Lutyska, symbolica lubią tę wiadomość