Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
A u nas dalej od chrztu czyli 2 tyg zapchany nos. Tzn rano ma zapchany jakby troszkę kataru a tak to ok. Pediatra wysłała nas do laryngologa i jade dzisiaj z nią prywatnie. Na miejscu w przychodni zrobiono jej szybki test crp i wyszedł ok. ODo tego w kupce pojawił się śluz i zrobiliśmy posiew ale to się czeka do 7 dni. Mocz tez kazała zrobić pediatra ale wyszedł ok. Eh człowiek się cały czas martwi....
-
U nas ostatnie dni są bardzo ciężkie.
Jak jeszcze niedawno jadła co chwilę i cycek był największym przyjacielem tak teraz znów mamy okres buntu. Tylko po drzemce udaje się ja przestawić. Czasem zje z butelki więc trochę ściągam.
No i spanie.. usypianie to od kilku dni największy dramat. Walczy, krzyczy, pręży się. Tak się broni przed snem strasznie. Wczoraj usypialismy ja 3 godziny. Jest spokojna ale jak tylko czuje że zasypia to w jakiś szał wpada.
Jakieś kilka tygodni temu było tak samo więc stawiamy że ma kolejny skok.
W piątek pierwszy raz włożyła sobie palec u nogi do buzicudowny widok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 09:23
-
Magda, martwić się będziemy już zawsze. Taki los matki 😁.
U nas w zasadzie jest ok, poza tym, że mały jest wielkim fanem noszenia na rękach i brania w swoje łapki wszystkiego co znajdzie się w zasięgu. Wczoraj chciał zjeść liścia z drzewa, w ostatniej chwili mu wyrwałam. Uwielbia spacerować też po domu i podziwiać firanki, zasłony, wszystko musi dotknąć a potem włożyć do buzi.
W czwartek idziemy prywatnie do pediatry, która jest też pulmonologiem, bo ciągle pokasłuje a nasz pediatra sobie z tym nie radzi.
Artemida, też lubię ten widok 🙂. Wczoraj jak go usypiałam w wózku to jedną nogą zaparł się o parasolkę, a drugą wsadził do buzi i tak głośno ssał palucha, że myślałam, że pęknę że śmiechu. Komicznie to wyglądało.
No a w nocy od jakiegoś czasu milion pobudek. Nie wiem kiedy ostatnio się porządnie wyspałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 10:37
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
U nas że spaniem nie ma problemu, o 20 daje cyca i najczęściej zasypia. W nocy pobudki co 2-3h w dalszym ciągu.
Dziewczyny, a tak z ciekawości to jak karmicie piersią w dzień? Bo mi najwygodniej na leżąco, ale zastanawiałam się czy dzidziolkowi nie łatwiej będzie jak ja siedzę -
My w ciągu dnia jak jesteśmy w domu to raczej na leżąco. Tak jest nam najwygodniej. Jak gdzieś wychodzimy czy jesteśmy na działce i siedzimy na podwórku to na siedząco, ale czasem jest bunt i musimy iść się gdzieś położyć jeśli jest taka możliwość. Poduszkę używałam może z miesiąc. Teraz sobie nie wyobrażam tego jakoś, chyba za duży ten mój brzdąc 🙂.
W nocy na siedząco karmię, żeby nie zasnąć i odłożyć dziecko do łóżeczka po karmieniu, nad ranem biorę go nas, bo w łóżeczku śpi wtedy bardzo niespokojnie (jak już się robi widno) i daję cyca na leżąco. Dziś nie wiem jakim cudem, ale wstaliśmy z łóżka o 9:40 😁.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 15:51
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Super Bumbum - idzie jak burza Twoja mała
Karmię zawsze na leżąco, młody dosłownie obraca się i przywiera/kładzie się na cycku i na mnie a jak na chwilę zniknę to jest hyc na brzuch.. my mamy na górze nakładkę na materac typu memory (polecam wszystkim którzy mają zbyt twarde materace) więc jak zniknę to przez chwilę trochę pod ukosem jest? więc mu łatwiej niż na twardej powierzchni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 20:51
-
bumbum wrote:Za to obraca się tylko w jedną stronę na brzuszek, czekamy na obrót w drugą stronę oraz z brzuszka na plecy
Mój na brzuch głównie przez prawe ramię się obraca, przez lewe rzadko. Na plecy próbuje, ale coś ręce nie współpracują. No ale ta umiejętność później przychodzi 🙂.
Ruda, pokarm nie zanika nagle z dnia na dzień.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Mój to z kolei dziwny egzemplarz z pleców na bok się sam nie ruszy ale jak go na bok przekręce to w sekundę jest na brzuchy i to już ma opanowane do perfekcji, na brzuchu raz też mu się udało podeprzeć na wyprostowanych raczkach za to od wczoraj ciągle tyłek w górze i nóżki zgina pod brzuszek jak do raczkowania no tyle że wysokiego podporu brak więc radzi sobie tak że popiera się na głowie i odpycha nogami 😂
-
bumbum wrote:Sisi nawet w nocy? Podziwiam
używacie jeszcze jakiejś poduchy?
No niestety tez ale kurcze jakos nie potrafimy na lezaco:) poducha tylko przez pierwsze miesiace teraz na fotelu, dobrze ze karmienie juz trwa krotko i nie zmieniam jej juz pieluchy w nocy to szybko zasypia:) -
amir wrote:od wczoraj ciągle tyłek w górze i nóżki zgina pod brzuszek jak do raczkowania no tyle że wysokiego podporu brak więc radzi sobie tak że popiera się na głowie i odpycha nogami 😂
Ha ha też to znamy...
Monisia mój właśnie od wczoraj z pozycji z boku na brzuszek się przekręcił na łóżku (prze lewe ramię), dziś to samo... i na macie teraz wieczorem powtórzył (przez prawe ramię)- coś tak go zainteresowało z boku, że zrobił to nawet na macie edukacyjnej. Potem dopóki rączki z przodu to ok, a później to co wyżej Amir napisała i po pewnym czasie ryk, bo nie wie co ma zrobić...
Naprawdę dużo daje stymulowanie dziecka i ćwiczenia tj mama fizjoterapeuta pokazuje... (było wklejane wiele razy)
Ruda dokładniej jak Malami napisała,mleko nie zanika z dnia na dzień... a poza tym zawsze możesz sobie pomóc herbatkami mlekopędnymi/na laktację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 20:50