Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mały nas dziś wystraszył bo zaczał po pierwszej drzemce tak chlustająco wymiotować i tak z 6 razy... nie zdąrzyłam mu nic dać po 1szym a tu nastepne chlusty w odstępach minutowych.. masakra. Zaraz potem zrobił rzadką kupę zieloną (pewnie po żelazie) i stwierdziłam że mamy komplet i pewnie rotawirus albo cos podobnego... był biały jak kreda, nie chciął pić cycka i dałam mu chyba z 10ml wody w strzykawce i poszedł spać.. obudził się po 1,5h i zjadł pierś (odetchnęłam). Mąz po tych wymiotach i kupie zaraz zadzwonił po poradę do szpitala i kazali nam przyjechać... nie pojechaliśmy, stwierdziłam że jak nie będzie jadł to pojedziemy... na szczęście obudzil się zjadł z cyca już kilka razy, sika też jeszcze dość skąpo, ale sika. Trzymcie kciki żeby na tych dopoludniowych ekscesach się zakończyło... edit. żółta kupa była, taka śluzowa i grudkowata dość. Oprócz cycka wodę mineralną (nie mam elektrolitów) ze strzykawki pije u mnie na kolanach, tyle dobrego... z butli nie chce, z kubka tym bardziej.
Bumbum rzeczywiście jakaś alergia paskudna...
Co do okresu to w tym tygodniu mnie jajnik ćmił któregoś dnia i nie wiem czy to nie zwiastuje już czegoś.. oby nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 20:48
-
Symbolica, kciuki żeby było dobrze.
U nas regres z jedzeniem a byli tak ładnie. Nic nie wchodzi praktycznie. Ani kaszka ani owoc ani warzywo.mleka tez mniej pije. Dam jej 3 dni i zobaczę. Może to zęby? Chociaż nic nie widać ani nie słychać.
Ogólnie, padam. Mam straszne wahania nastroju związane z kpi.
A, i schudłam i wciągu ostatnich 2 mc 10 kg. Jeszcze 8 kg do wagi sprzed ciąży. ❤
bumbum lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Bumbum, no kiepsko to wygląda 😔. Dobrze, że macie winowajcę. Pytałam, bo mój od czasu do czasu ma taką kaszkę na buzi, ale miewał już przed rozszerzaniem diety, więc nie wiem od czego to.
Symbolica, ojej. Oby już było ok.
SiSi, gratulujemy ząbka. U nas cisza.
Papapatka, niezły wynik. Tak trzymaj 🙂. Co do kpi - oczywiście to jest tylko Twoja decyzja, ale warto też czasem pomyśleć o sobie. Dałaś małej już bardzo dużo. Szczęśliwa i wypoczęta mama jest dziecku potrzebna 🙂.
Mój śpi od 2h i ma właśnie drugą pobudkę na jedzenie 🤷. Ehh, co z tym spaniem??? W czwartek wieczorem wyjeżdżamy nad morze i już widzę naszą drogę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 21:51
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Dziękuję malami.
Ciężko przerwać kpi. Ciągle jest "jeszcze jeden dzień", już sama nie wiem co robić. Czy kupować lodówkę taka jak są na lody w sklepie czy dawać rodzinie do przechowania?
Zośka pije ok 700 ml w dzień, a ja ściągam ok 850 ml. Czyli 1 woreczek dziemnie miej więcej. Teraż będę uaktualnić zapasy. Mąż na tydzień urlopu wiec będzie łatwiej.
Ale wiadomo jak to z kpi. Raz mam ochotę przestać TERAZ a raz myślę że może w ogóle bez mm się obejdzie, tylkp będę ściągać i robić zapasy.Zosia! Spełnienie marzeń... -
Też mam kryzys z kpi i już chyba to rzucę... Od mm nikt nie umarł, a z wycieńczenia tak. Ja śpię po 4h/dobę, a ostatnio coś mi na mózg strzeliło i wogóle nie mogę spać. Kładę się i nie mogę zmrozyć oka nawet na minutę... Nie wiem co robić? Czuję, że długo tak nie pociągnę.Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Ti może zrób na razie mieszane karmienie i odespac ciągiem chociaż 6 h parę razy?wiem, że wychodzi się z założenia albo kpi w całości albo w ogile (przynajmniej ja) ale mieszane karmienie jest ok, wyprobujesz powoli mm.
A co do tego ze nie możesz zasnąć mimo zmęczenia to już po prostu jesteś tak bardzo wykończona. Musisz odpocząć. Pomysł nad tym mieszanym karmieniem.
Migotka83 lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń... -
Oj Migotko, ale Ci współczuję tego niewyspania.. oczywiście e od mm nikt nie umarł, jeśli jest tak tragicznie to albo posłuchaj Papapatki albo zakończ bo nieszczęsliwa mama to nieszczęśliwe dziecko, a ciężko być szczęśliwym kiedy się nie śpi...
U nas noc była bardzo spokojna, młody jadł ok 3:30 i ok 5:30 dołożył i śpi jeszcze... co mu się nie zdarzało nigdy ostatnio żeby o 8 spać jeszcze z nocy. Liczę że będzie już nim ok, a jeśli to rota to tylko kupy będą i łagodnie przejdzie bo go szczepiłam na rota - wtedy unikniemy szpitala.
Migotka83 lubi tę wiadomość
-
W lodówce do 6 st może stać 3 dni.
W temp pokojowej 4h na lajcie, jak u mnie stoi dłużej to próbuje (może mieć lekko mydlany ale słodki smak to jest ok, jak chociaż trochę kwaśne to nie ok). Po odgrzaniu 4h max.
Co do ściągania to bym próbowała ściągnąć w nocy jak zasnie po jedzeniu zze 2h. Wtedy też ściągniesz tlustszy pokarm.
baranosia lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń... -
Mamy KPI, co do Waszych rozterek to uważam, że zrobiłyście ogromny wysiłek jak do tej pory. Dałyście Maluszkom swoje mleczko wtedy kiedy było one najbardziej potrzebne. Przyzwyczajenie robi swoje, ale pozwólcie też sobie odpocząć. Jak nie postanowicie to trzymam kciuki za Was.
Papapatka, 10 kg to napradę super wynik, zwłaszcza, że w chwilach zmęczenia najbardziej kusi zjeść coś słodkiego. Ja właśnie skończyłam wyzwanie miesiąc bez słodkiego i złamałam się tylko 3 razy, także nie jest tak źle
Osiągnęłam moje dwa cele: zobaczyć 6 z przodu i ważyć 20 kg mniej od męża (taka była różnica jak się poznaliśmy ). Ułatwił mi zadanie, bo przytył 
symbolica, Papapatka, artemida27, Migotka83 lubią tę wiadomość
-
Oj też mi się marzy 6 z przodu 🤗. Kwestia 4-5 kg, a jednak ciężko 😔. Ja jestem strasznym łasuchem, naprawdę nie potrafię się opamiętać ehh 😒. No ale waga sprzed ciąży szybko mi wróciła, więc jestem zadowolona. W dniu porodu ważyłam 90kg 🙄.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja w dniu porodu miałam 79 modlilam się żeby nie dobić do 80
Jak. Mały miał kolki nie było kiedy jeść bo ciągle płakał to złapałam przez chwilę 64 ale teraz też mnie strasznie do słodkiego ciągnie no i już 66 znowu czyli moja stała waga a też mi się marzy jakieś 4-5 kg mniej -
Jakbym ważyła 66kg (przy moich 173cm, a 66kg to ważyłam przed pierwszą ciążą) to czułabym się mega zgrabnie Amir tak, że zazdroszczę. A tak ma ok 5kg więcej... Jak miałam rota w kwietniu to na chwilę miałam 68kg i się nie poznawałam w lustrze
Bumbum podziwiam tą wstrzemięźliwość od słodyczy, może kiedyś też mi się uda...
Papapatka piękny wynik. Brawo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 19:50
-
Symbolica, jak Wasze zdrówko?
Mam nadzieję, że już w porządku.
Mnie nasz smyk zjada żywcem. Waze mniej niż przed ciaza. 17 kg spadlo. Ale wyglądam trochę sucho. Koleżanka mówiła że jak dziecko zaczyna stale pokarmy to już można tyc.
Bumbum, też Cię podziwiam. Nie umiem zliczyć ile cukru dziennie pochłaniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 21:28
Nie smakuje 
