X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Malami... Współczuję :-(

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dziś jest dobrze. Wymiotów nie było, kupy były dwie, jedynie spał tylko 2x40minut w dzień i maruda był... Myślę że dobra forma to zasługa szczepionki na rota, jeśli to wirus rota był. 🤔🙂
    Strasznie sié cieszę, że do tego szpitala się nie wybraliśmy wczoraj.

    Malami współczuję ogromnie 😨

    Migotka próbuj zmienić na inne mleko, któreś posmakuje. Może Nan?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 22:48

    artemida27, Migotka83 lubią tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami.91 wrote:
    Sąsiedzi nas zalali 😵😵😵.
    O kurczę.. :( Bardzo? Co się stało?

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1204 1252

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Papapatka a tak mnie zastanowiło, czemu robisz takie zapasy, żeby aż lodówkę kupować? Na ile czasu starcza ci obecne zapasy? Pamiętaj że skład mleczka się zmienia i to z początku życia nie będzie dopasowane do obecnego wieku :)

    Obecnie mam 6.650 l. Przy jedzeniu jej ok.800.ml.na dobę to starczy na... 8 dni.

    Skład się zmienia, ale też bez przesady. Podając jej teraz mleko sprzed 3 czy 5 mc jest ok.

    Migotka83 lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba dziś ma pół roku, ja jutro 31 urodziny a poza tym świętujemy dziś 3 tygodnie kp

    Dziewczyny kpi wcale się wam nie dziwie ja chciałam dotrwać jakoś do 6 miesiecy na szczęście moje dziecko mnie miło zaskoczyło, nie wyobrażam sobie dalszego życia z laktatorem

    Migotka na tej grupie kpi na fb mamy którym dzieci nie chciały pić żadnego mm polecają jako ostatnia deskę ratunku mleko Capri Care ono jest chyba na bazie mleka koziego i podobno smakiem najbardziej zbliżone do kobiecego mleka

    Migotka83, artemida27, bumbum, malami.91 lubią tę wiadomość

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj pierwszy ząbek u Malutkiej :) a jak tam Wasze smyki coś kombinują z siadaniem? Moja raczej nic :)

    malami.91 lubi tę wiadomość

  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu też daleko do takich aktywności dopiero załapał obrót z brzucha na plecy a i tak jeszcze za często tego nie robi

    artemida27, symbolica lubią tę wiadomość

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzieciaki leżąc próbują dźwigać głowę do góry? No moja w gondoli non stop zadziera głowę :/

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bumbum gratulujemy ząbka :) też już nie mogę się doczekać kiedy małej wyjdą.. ciągle marudzi i pcha wszystko do buzi..

    Wydaje mi się, że mała coś zaczyna kombinować, jak leży na brzuchu to próbuje stawać na nogach i podnosić się na rękach. Oglądałam filmiki na Youtube jak dzieci siadają i trochę wygląda podobnie.

    Nasza podnosi głowę od jakiegoś czasu ;) nawet stara się podciągać jak ktoś jej rękę poda ;)

    Od wczoraj ciągle gada ba ba ba ma ma ba ba ba la ła i znów ba ba ba ;)

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amir idą nasi łeb w łeb bo mój przed chwilą też zrobił obrót z brzucha na plecy.... na razie raz - czekam na następne. 20 minut wcześniej brokuła ze słoiczka na spróbowanie - stwierdziłam, ze zacznę mu robić warzywne rozszerzanie. Krzywił się, coś zjadł, coś wypluł - troszeczkę dostał, resztę ja dojadłam, 2/3 słoiczka (nie miało kontaktu z jego śliną) zostało w lodowce na jutro i pojutrze. Brokuł ma moc skoro takie postępy po nim ;-)

    Bumbum gratuluję pierwszego ząbka. Siadanie to przy raczkowaniu dopiero, tak, że wszystko przed nami.

    Skończyli nam dziś termomodernizację domu-super wyszło. Zabrali manele, koniec z hałasem od 7 rano do 19! Huuuurrra!!! :-D

    ps. pisałam posta i mały zrobił obrót drugi raz, i trzeci, i czwarty... przećwiczone :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 16:36

    bumbum, baranosia lubią tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja na razie je co kot napłakał, do tej pory zaproponowałam ziemniak, marchewkę, kalafior, wszystko jedynie próbuje. Ale nie zmuszam, daje na spróbowanie. I tak się zastanawiam, polecają owoce wprowadzać po 2 tygodniach od warzyw, ale czy to się tyczy też tych maluchów co prawie nie jedzą?
    I jeśli chodzi o owoce to blanszujecie, przesmażacie? Czy surowe?

  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    O kurczę.. :( Bardzo? Co się stało?

    Sąsiadom nad nami pękła rurka pod umywalką. Nie było ich w mieszkaniu, woda nie zakręcona. My wracamy ze spaceru a tu powódź w łazience i przedpokoju. Ściany kiepsko wygadają, malowanie będzie konieczne.

    Dzisiaj mały spadł z łóżka. Leżałam obok niego. Nie mogę sobie tego wybaczyć. Na szczęście nic mu nie jest, ale i tak okropnie się czuję, że do tego dopuściłam.

    Bumbum, gratulujemy ząbka 🦷 🙂. U mojego to się raczej nic póki co nie szykuje.

    Co do siadania to u nas jeszcze nie ma żadnych prób. Na razie jesteśmy na etapie nauki pełzania 😉.

    Jeśli chodzi o te owoce to ja bym proponowała tak czy siak. Niektóre dzieci bardzo długo prawie nic nie jedzą. Proponować trzeba. A może kawałki będą lepsze? Bo to papki nie wchodzą? Ja owoce daję surowe - same, do kaszki.

    Baranosia, mój ciągle głowę podnosi jak leży na plecach. Patrzy co się dzieje wokół 🙂.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 19:17

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1204 1252

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas są obroty, turla się. Zaczyna pooowoli się czolgac parę cm. Do siadania daleko. Pozatym, dużo gada i piszczy.

    Współczuję zalania.

    A co do upadku z łóżka to się nie przejmuj. Podobno kazdmu to się zdarza.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpisuję się po Papapatką - mnie też dziecko kiedyś spadło z łóżka - odpychała do tyłu na brzuchu, nie spodziewałam się i spadła z małej wysokości i na płaczu i wyrzutach sumienia się skończyło. Teraz mam wysokie łóżko więc dookoła głowy, ale już wolę go tam nie zostawiać.

    Bumbum ja dawałam młodej kiedyś też surowe owoce, teraz będzie podobnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 20:24

    da8300b52b.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami, mojemu mężowi Mała spadła z łóżka w zeszły czwartek, teraz dwa razy bardziej pilnuję. Obserwuj jeszcze 24h, ale na pewno wszystko będzie ok :)

    Nie wchodzą papki, raz dałam różyczkę kalafiora do rączki - rozgniotła, nawet nie powędrowało do buzi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 21:51

  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przejmuj się, teraz to się dopiero zacznie seria wypadków i upadków. Będą uczyć się siadać, raczkowac, chodzić.. na sama myśl się boję.

    Moja też gardzi jedzeniem. Dla niej to zabawa w zaciskanie ust jak zblizam łyżeczke.

    Dzisiejszy dzien;
    - dostaje krople z zelazem- dla mnie smakują okropnie, jak tran, ona wylizuje łyżeczke. Pewnie całą butelkę by wypiła gdybym jej dała.

    - na śniadanie kaszka, wg mnie całkiem spoko smak, 90% wyladowalo na niej, krzesełku i scianie. Wytracila mi miskę z rąk 2 razy. Na sam koniec karmienia, gdzie zostało dosłownie kilka łyżeczek to nagle stwierdziła że chce jeść. Zjadła do końca to co było.

    - zrobiłam jej kleik z malinami. Jak wcisnelam 2 łyżeczki to dobrze. Mała wyglądała jakby brała udział w zapasach w tym kleiku. Ja nie lepiej.

    Potem dałam jej kawałek jabłka w siateczce, po tym jak skończyła gryźć plastikową obudowę to wreszcie cos zjadla.

    Ostatnio probuje podawac owoce, pierwsze 2 tygodnie były tylko warzywa. Nie smakują jej tak samo jak i reszta. To że dziś to jabłko zjadła to był totalny szok. Wcześniej podawałam jej już tak 3 razy i za każdym razem robiła sobie gryzak z plastiku A na jabłko się krzywila.

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida jest taka teoria, że dziecko mu coś spróbować zjeść 7x zanim zaznajomi i polubi ten smak/potrawę itp. Wiadomo, będą też rzeczy których nie polubi nigdy, albo polubi po latach świetlnych 😉

    da8300b52b.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1204 1252

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pierwsze 2 tyg warzyw było super- jadła naprawdę pięknie. Wszystko oprócz tego trochę groszek brokul cukinia. A potem... ciągle piore bodziaki i cala Zośke po jedzeniu. Tubki tez nie dają radę, najpierw ściska potem bierze do buzi...

    Kaszkę daje jej na swoim mleku z butelki- podzialalo. Tylko się zastanawiam dlaczego jak robie na swoim mleku to kaszka najpierw jest gęsta a pp chwili płynna? Enzymy w mleku kobiecym rozkładają juz ta kaszkę?

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papatka na naszym mleku płynna konsystencja kaszki jest normalna tak jak piszesz przez enzymy zawarte w mleku

    Jeju nie pamiętam kiedy mieliśmy taka nic dobra spał 3h/4h/3h z 10 minut owymi przerwami na tankowanie i o dziwo po 5 mąż chwilę pobujał malego i spał jeszcze do 7, chyba Jakub postanowił zrobić mamie prezent na urodziny bo czuje się jak nowo narodzona :)

    symbolica, malami.91, Migotka83, bumbum, artemida27 lubią tę wiadomość

  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amir, sto lat!
    Zazdroszczę dobrej nocy. U nas bez zmian. A mieliśmy nie wpuszczać dziecka do łóżka 😂.

    amir lubi tę wiadomość

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
‹‹ 1192 1193 1194 1195 1196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ