Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez bym chciała 2,5-3lata różnicy ale chcieć a móc to jedno:) jak Bog nie da kolejnego to bede szczesliwa ze mam Łucje:) ogolnie troche sie boje bo nie wychodzi nam coś zabezpieczanie, okresu niby jeszcze nie bylo, ale mimo ze wiem ze kp to nie antykoncepcja to w chwili uniesienia o tym nie myślę, dopiero po sie nakrecam i martwie;) swoja droga to dopiero bylby chichot losu gdyby bo kilku stratach i tylu lat staran zaliczyla wpadkę z mezem:)
-
SiSi111 wrote:Ja tez bym chciała 2,5-3lata różnicy ale chcieć a móc to jedno:) jak Bog nie da kolejnego to bede szczesliwa ze mam Łucje:) ogolnie troche sie boje bo nie wychodzi nam coś zabezpieczanie, okresu niby jeszcze nie bylo, ale mimo ze wiem ze kp to nie antykoncepcja to w chwili uniesienia o tym nie myślę, dopiero po sie nakrecam i martwie;) swoja droga to dopiero bylby chichot losu gdyby bo kilku stratach i tylu lat staran zaliczyla wpadkę z mezem:)
To jest możliwe.. znam przypadek gdzie babka 1,5 miesiąca od porodu zaszła w kolejną, nieplanowaną... urodziła w marcu i w grudniu (wcześniaka) tego samego roku... całą drugą ciążę musiała leżeć, musiała zatrudnić nianię, mieli cholernie ciężki czas. Prowokujesz los, nie powiem.
-
W mojej rodzinie jest zabawnie;
- urodziłam się 13.08
- mój pierwszy brat 12.08
- drugi brat 18.08.
Każde kolejne dziecko idealnie co 2 latato jest dopiero
Obchodzimy urodziny w jednym tygodniubaranosia, malami.91, Migotka83 lubią tę wiadomość
-
Artemida może tatuś raz do roku taki efektywny był
Znam wiele takich rodzeństw (dwie osoby) z dwuletnią różnicą, niemal idealnie, pewnie planowo. U Natalii Kukulskiej i jej brata jest ta sama data tylko rocznik inny, no i matki inne - ale ojciec się wstrzelił. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBaranosia u nas tez brat jest bardzo wazny. Mala normalnie za nim goni, jak go nie ma to rozgląda sie po calym domu
ale na szczescie w druga stronę to tez dziala i jak widze jak oni sie do siebie ciesza to jestem mega szczęśliwa i widze jak wazne jest miec rodzeństwo. Zreszta ja mam 2 siostry i moze czasem sie klocilysmy ale nie wyobrażam sobie ich nie miec
baranosia lubi tę wiadomość
-
Tak jest co roku
Teraz robimy w sobotę wielkie urodziny
Jesteśmy właśnie w drodze. Masakra. Po 3 godzinach podróży, gdzie więcej czasu spędziliśmy na postojach niż jadąc, mała wreszcie zasnęła. Oby chociaż z godzinę to trwało.. Zostało nam jeszcze 100 km.
W foteliku wszystko ją nudzi, nawet bajki w telefonie nie chce oglądać, jak tylko wysiadamy z auta śmieje się i gaworzy. -
nick nieaktualnyBumbum jeszcze tej teorii nie slyszalam ale ciekawa.
U nas tez bedzie jedna impreza urodzinowa dzieci. Siotra tez dzieciom robi jedna impreze bo maja 5 dni roznicy w datach,u nas 6, ale bym padla jakbym miala dwa weekendy pod rzad imprezy przygotowywac...
Artemida wspolczuje takiej podrozy, bardzo meczaca dla wszystkich jak mala piszczy... To ile w calosci km mieliście do przejechania? Najlepiej dziecko wymeczyc i jechac tak zeby zasnelo o ile to mozliwe oczywiście..
Malami a wy już jestescie nad morzem?
-
Malami dzięki i powodzenia w drodze
Mieliśmy jakieś 270 km, normalnie jedziemy koło 3 godzin, dziś 4,5po drzemce już było ok, bawiła się i spokojnie dojechaliśmy.
Przestaliśmy już jeździć z nią w nocy bo budzi się po godzinie i nie chce spać. Lepiej już jechać w dzień.