Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje się po trzydniowce Zośki, któraś jeszcze to przechodziła już?
Myślałam ze umrę ze stresu... dokładnie 3 doby temp 39.0-39.5 trudna do zbicia czy paracetamolem czy nurofenem. Z jedzenia tylko mleko (dzięki Bogu za zapasy). Oddałam tez w drugiej sobie mocz i nic z niego nie wyszło- pediatra chciał wykluczyć zapalenie pęcherza czy problem z nerkami. Dzisiaj już bez temperatury i zaczęło ja wysypywać. Boże taki płacz był taka maruda... spala na mnie na fotelu bo do łóżka nawet na mnie nie dawała się odłożyć. Dzisiaj wreszcie się umylam bo nie miałam opcji w ciągu tych trzech dni, była do mnie przylepiona przez co tez moje kpi dostało po nosie. Eh... dobrze ze to raz na całe życie jest (jeszcze „tylko” drugi rodzaj trzydniowki, w późniejszym wieku). -
No nie ja też się bronię, to nie jest tak, że pozwalam na wszystko 🙂. Z gryzieniem przy jedzeniu jest o niebo lepiej niż było, choć zdarza się, ale on gryzie też podczas zabawy np.
Mój na noc zasypia u mnie na rękach. Szybko pada na ogół. Jak się obudzi i mąż do niego pójdzie to jest płacz. Muszę być ja i cyc. W ciągu dnia za tatą przepada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 08:17
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
symbolica wrote:Amir z tym cycem na zasypianie to normalne - większość piersiowych dzieci jak nie 99% tak zasypia na tym etapie.. usypianie mojego trwa ok 10-15 minut... mnie to pasuje.
Tylko że mój przez ten etap kpi 3- miesięczny już daaaawna przy jedzeniu nie zasypia, tylko teraz jak go nie nosimy to tak kombinuje na wszystkie sposobya tak jak Ej_est napisała plecy już odmawiają posłuszeństwa
A co do tego jak się za to zabrac- ja po prostu któregos dnia położyłam się z nim na łóżku żeby zobaczyć co będzie a że u nas bujanie wieczorem czasami też trwało 40 min to stwierdziliśmy z mężem ze to nie jest taka zła opcja polezec sobie z wieczorai nie ma tu mowy o żadnym wyplakiwaniu on sobie po prostu skacze po łóżku jak chce to się poprzytula aż za którymś razem zasypia, mam cichą nadzieję że ten czas do zasniecia będzie się skracał, na pewno z tatą idzie szybciej bo ze mną tak jak już pisałam- kombinuje jak tu sie do cyca dobrać a nawet jak już się przyssie to i tak nie zasypia, cyc działa tylko w nocy jak jest w takim pół śnie
-
nick nieaktualnyPapatka my tez już przechodzilysmy trzydniowke. Jakieś 2 miesiace temu. Było podobnie jak u was. Malutka była bardzo marudna, cały czas była na rękach, dużo płakała, noce były fatalne. No i u nas tez gorączka, która ciężko było zbić. Trwała trzy dni, a potem ja wysypało. Bardzo ja wysypało. Pediatra mnie pocieszała, ze jak wysypka zejdzie to będzie lepiej i faktycznie poprawil jej się nastrój jak tylko wysypka zeszła. U nas schodziła 4 dni. Moje bliźniaczki dużo lepiej zniosły trzydniowke 😉
-
Papapatka ja to jeszcze do tej pory nie wiem co to ta trzydniówka bo córa nie miała... współczuję i pozdrawiamy Was.
Malami to dobrze, że resocjalizacja małego działaOby było już ok.
Amir acha jak nie potrafi zasnąć przy cycku to zmienia postać rzeczy. Fajnie że masz wsparcie w mężu i chce się angażować.
Artemida kiedyś im minie
Jeszcze z pół godziny dam się Jackowi pobawić i też powoli będzie szedł na drzemkę... taki szczurek się z niego zrobił, wszędzie się pcha gdzie nie trzeba zamiast przy swoich zabawkach siedzieć.. lepiej raczej nie będzie (na razie?), bo słowa "nie wolno" to dla niego abstrakcja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 09:39
-
Symbolica dokładnie, zabawek pełno a on chodzi i szuka i ciekawi go wszystko inne 😊 zabawkami czasem się zajmie chwile alt ciekawsze jest wędrowanie po mieszkaniu wspinanie się szukanie dziwnych rzeczy, zaczął się interesować otwieranymi szafkami itd
Moj mimo ze poszedł spac 17.50 to wstał o dziwo 7.20 😍 chodź pobudek byli chyba z milion, dzisiaj czuje się jakaś taka bez mocy a chcemy jechać na rybek pokazać małego po ciemku choinkę z lampeczkamki, muszę zrobić mu pomidorówkę, i zacząć robić sernik bo w niedziele przychodzą moi rodzice z prezentem od świetego Mikołaja 😊 a ten sernik co robię robi się 2 dni ....
Teraz mały odbywa pierwsza drzemkę, mąż składa pchacz, rany ale tam jest części do złożenia. -
ej_est wrote:Papatka my tez już przechodzilysmy trzydniowke. Jakieś 2 miesiace temu. Było podobnie jak u was. Malutka była bardzo marudna, cały czas była na rękach, dużo płakała, noce były fatalne. No i u nas tez gorączka, która ciężko było zbić. Trwała trzy dni, a potem ja wysypało. Bardzo ja wysypało. Pediatra mnie pocieszała, ze jak wysypka zejdzie to będzie lepiej i faktycznie poprawil jej się nastrój jak tylko wysypka zeszła. U nas schodziła 4 dni. Moje bliźniaczki dużo lepiej zniosły trzydniowke 😉
Ej jest dzięki za odp bo właśnie ja wysypało wczoraj i myślałam ze już po wszystkim. A dzisiaj dalej maruda i spanie tylko w tuli a tu trzeba mleko pompować co 2 h żeby było, a w dodatku okres przyszedł. Dziś w nocy od północy do 2 wrzeszczała w łóżku. Podnosiłem ja i nosiłam pierdyloard razy płakałam z Nią, kręgosłup mam w kawałkach (pisze to z Mała w tuli). A taka jest marudna i drażliwa. Wystarczy ze np idzie do kabla a ja mówię nie i zabieram a ona płacz i zaczyna się rzucać. Nie poznaje swojego dziecka.... -
nick nieaktualnyPapatka no u nas było dokładnie to samo. Ten tydzień trzydniowki dał mi niezle popalić. Nie wiem czemu tak jest, ale właśnie pediatra mnie uspokajała, ze przy trzydniowce dzieci bywała bardzo marudne, płaczliwe, ale ze to przejdzie ze zniknięciem wysypki. Ona najczęściej schodzi tak 3/4 dni tak mi mówiła doktorka.
U nas spanie wchodziło w grę tylko na mnie, a i to nie zawsze pomagało.
Współczuje ci naprawdę bo wiem przez co przechodzisz. I jeszcze twoje kpi. Dużo siły ci życzę i mogę tylko próbować pocieszyć pisząc, ze będzie lepiej ☺️ -
Papatka życzę żeby malutkiej szybko przeszło mogę sobie wyobrazić jak Ci ciężko
Malami to jest sernik z musem czekoladowym i jednego dnia robi się sernik na spodzie z kruchych ciasteczek (mieszam mascarpone j ser z wiaderka) i piecze się dość długo potem w nocy chłodzi w lodowce a kolejnego dnia robi się mase czekoladowa która jest bardziej pracochłonna niż sernik 🤷♀️ Główny składnik masy go czekolada mleczna śmietanka. Jest warty tej pracy 😊 Robie go z okazji Mikołaja zamiast na święta bo teraz z małym ciężko wszystko naszykować a sernik 2 dniowy tym bardziej. Planuje na święta upiec piernik, pierniczki z karobem i syropem z daktyli dla małego, jakaś rybkę małemu i barszczyk, dla nas krokiety z grzybami i może pierogi. Moja mama robi uszczkną, barszcz, karpia, ciasteczka orzechowe (najlepsze na świecie) i tez jakieś ciasto ☺️
Oczywiście mąż robi ze mną ale i tak roboty dużo, jeszcze sprzątanie pakowanie prezentów ubieranie choinki 🧐
malami.91 lubi tę wiadomość
-
Lutyska wrote:A dzis darmowa dostawa w Reserved jakby ktoras chciala:)
Dla dziewczyn które kupują obiadki z bobovity to oprócz Biedronki jest też promocja w aptece olmed - dużo większa różnorodność smaków - np. słoiczek 190g wychodzi za 3,61 .. do 22sloików dostawa wynosi 6,99 - odbiór w Ruchu. Kiedyś już zamawiałam tam i było wszystko ok.
https://www.aptekaolmed.pl/search.php?filter_series=&filter_traits%5B16%5D=&filter_price=0-30&filter_availability=Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 22:22
-
Ale mały maruda, w nocy nie wiem ile pobudek na cyca, i to jak próbuję smokiem oszukać to normalnie wyjmuje go z buzi i wyrzuca
Rano też odkąd wstał jeczy, właśnie udało mi się go jakoś uspac.. Nie wiem zęby, skok, brzuch boli po zelazie? Z każdego spania ostatnio mi z pralczem wstaje.. Jak się dogadać z tymi dziećmi nie wiem