Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Amir, myślę, że swojemu dziecku tym bardziej ciężko😐. Ja bym się w ogóle nie podjęła u Jasia tego robić mimo że ogólnie pobierałam dzieciom. Raz tylko mu pobierałam krew - z pięty na powtórkę badań przesiewowych noworodka jak miał kilka dni i mam traumę do dziś, a co dopiero z żyły...
Polubiłam Twój post przez przypadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2020, 08:46
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Papatka, też biorę lecytynę ale jak mam zastój. Tylko, że ja te zastoje mam bardzo często
Gdzieś czytałam, żeby nie brać ciągle ponieważ od tego się "uzależnia" i może to być początkiem końca laktacji. Ale pewnie znowu zależy to od danego przypadku. Może zaczne brac codziennie...?
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Ja dzisiaj prawie cały dzień spaceruje z małym 😊 taka śliczna pogoda, zaliczyliśmy 3 płace zabaw.
Ale niestety wózek mi pękł w miejscu składania nie wiem jak i gdzie ale mimo ze lubię tez wózek jeżeli uda się odzyskać pieniądze to chyba zamówię inny 😫 ktoś jakiś poleci lekka spacerówkę? Ruda Ty ostatnio jakiś kupiłaś możesz przypomnieć jaki?
-
W Rybniku na koniec lutego przypadek koronawirus - leży już kila osób w Raciborza w Rybniku szkoły pozamykali niektóre... dzisiaj w Cieszynie przypadek jeden czy dwa..
Teraz sięokazuje że jakiś młodziak 8marca był na meczu Juwentusu we Włoszech, wrócił nie daje żadnych objawów a zaraził chyba ojca czy dziadka i leży on na oiomie... czujecie 2 dni wystarczyły ?? bardzo niepokojące to jest bo ile może być takich osób bez objawów wokół i nie są chorzy a zarażają...
-
Migotka83 wrote:Papatka, też biorę lecytynę ale jak mam zastój. Tylko, że ja te zastoje mam bardzo często Gdzieś czytałam, żeby nie brać ciągle ponieważ od tego się "uzależnia" i może to być początkiem końca laktacji. Ale pewnie znowu zależy to od danego przypadku. Może zaczne brac codziennie...?
Hmmm.... trzeba uważać jak brać ale skoro kończysz laktację to ja bym brała codziennie na Twoim miejscu. To powoduje szybszy wypływ a nie wzrost ilości mleka, zwłaszcza ze piszesz ze masz tendencje do zastojów.
A jak u Małej z jedzeniem? Dajesz jej mm?
Ja ogarniczam Zosce mleko, robię zapasy. Już zeszlysmy z 750 ml na 400 dziennie z butli. To co wyciągnie z piersi w nocy to jej. Zauważyłam ze jak pije mniej mleka to lepiej śpi w nocy tzn budzi się tylko 3-4 razy na pierś, bez zabaw. A ze śpi w nami, karmie ja na leżąco to w ogóle uważam taka noc za super. No i w dzień ma jedna drzemkę 12-14 i śpi w nocy 21-7.
Dzisiaj tez byłyśmy na spacerze. Chyba czas na rowerek dla Zofii, mamy taki z urodzin super trójkołowy 7w1 😎Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Moim zdaniem najbadziej niebezpieczne miejsca to są naprawdę duze skupiska osób gdzie człowiek obok człowieka typu tramwaj autobus, właśnie takie mecze, imprezy w klubach, hmm kościół w sensie msze, jakieś spotkania z wieloma osobami w 1 pomieszczeniu (np służbowe) nie można tez panikować za bardzo, trzeba dbać o higienę rak być ostrożnym jak ktoś kaszle odsuwać się, ale tez nie przesadzać żeby bać się wyjść do sklepu. W takich galeriach np jednak jest duża powierzchnia i jeżeli nie ma tłumów to myśle ze nie jest tak zle.
-
Paulina, np. w Valco hamulec ma ten plus, że nie da się zahamować wózka idąc, bo on działa na bok nie góra-doł. Jest lekki i fajnie się składa, ja wybrałam z pompowanymi kołami co dodało mu ok.1kg. Jak tak chodzę po parku to co chwilę mijam Valco 🙂, baaardzo popularny jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 07:12
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
U nas w miejscowości pod miastem panika, bo mąż zarażonej (która jest w ciężkim stanie) udzielał komunii świętej w ubiegłą niedzielę a syn pracuje w McDonaldzie. Ja mam oddział zakaźny na tej samej ulicy co miejsce pracy, więc już się cieszę na powrót 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 09:25
-
Papatka, z jedzeniem słabo. Właściwie tylko mleko, moje i mm. Ja nie robie zapasów. Jak skoncze ściągać to zostanie samo mm. Może wtedy zacznie chetniej jesc?
Panika to juz chyba wszędzie. Mój mąż też pracuje na lotnisku. Co będzie to będzie. Ten wirus jest tak podstępny, że zarazić można się niestety dosłownie wszędzie. Trzebaby mieć schron z zapasami wody, jedzenia itd na pół roku, żeby nie wychodzić i nie mieć z nikim ani z niczym kontaktu
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
wszystko spoko tylko siedsisko mogło by byc bardziej w pionie bo Ala ciagle "zjeżdża"
