Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Podroz spokojna jak nigdy. o 9.15 wyjazd a przed 15 bylismy juz na miejscu. Jedna przerwa na tankowanie, toalete i prostowanie nog. Pospal troche ponad godzine a reszte czasu ogladalismy co za oknem, potem sorter, puzzle i tablica magnetyczna z flamastrem. A i z godzina minela jak byl pasnik czyli kabanosy. Bylam mega zaskoczona bo nawet chwili nie marudzil.
Krotki spacer nad morzem tez zaliczony. Franek zachwycony. Pokazywal nam piasek, muszelki. I potem wparowal do wody, zamoczyl spodenki i bluze i biegiem zmykalismy do hotelu Hotelowa kolacje tez ladnie zjadl. A jak przynioslam ciasto to zawolal "łooooooo" na cała sale. Lakomczuch maly.symbolica, malami.91 lubią tę wiadomość
-
Małami, może to jednorazowy incydent i teraz Was jeszcze zaskoczy Pozytywnie oczywiscie Ja tez sie stresowalam bo Franek juz rozumny, Ma swoje humory itp. Grajaca zabawka juz nie zabawisz.
A na 2km do sklepu zostaje tylko mocno zapiac pas i zatkax uszymalami.91 lubi tę wiadomość
-
Monika ro super ze podróż spokojnie u nas dzisiaj pochmurnie ale od jutra wre w pogoda 👍🏻 Najważniejsze ze nie pada.
Wczoraj płynęliśmy statkiem, miało byś spokojnej bo morze niby spokojne a tak rzucało na falach tak się bałam ze maky zacznie złe się czuć płakać i co ja zrobię jak rejs trwa 40min. Cała droge płynięcia pod fale gdzie kołysało, Ok 5 razy to aż mi się coś robiło tak rzucało na falach, 2 razy woda nas oblała (siedzieliśmy z przodu statyką viking) to mały siedział mi na kolanach i nie ruszał
Się rswie tylk o100% skupienia, wracając już zaczął sie ruszać usiadł tez obok patrzył na wode mewy. Jestem mega dumna z niego. A do Kołobrzegu pojechaliśmy wypożyczonymi rowerami z Sianozet 😊
Papatka Zosia aż tak nie lubi jeździć samochodem? Ile trwała jej najdłuższa podróż?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 11:35
-
Paula, wooow. Podziwiam. Maks jaki dzielny
U nas leje od rana. Drugi koniec wybrzerza a taka roznica. Ja wakacje rozpoczelam od zakupow hehe. Kupilam kurtke, czapke i wielki szal. Bo domowe kurtki nie dopinaja sie na brzuchu.
Franek wlasnie wstal i jedziemy do Aquaparku w Redzie. Maja tam parking w budynku wiec licze ze sie nie przeziebimy Internet mowi ze duzo tam atrakcji dla dzieci i akwarium z rekinami. -
Najdłuższa podróż przez wypadek na drodze i korki 1,5 h musiałam ja wyjąc z fotelika bo zaczęła się krztusić od płaczu.
Jesteśmy po lekarzu, to nie 4. To wirusowe zapalenie gardła. Wiec 2 mc w żłobku było spokojnie i właśnie pierwsza choroba... -
Objawy: wczoraj koło 18 zaczęła jej temp rosnąć ale kolacje zjadła. Po nurofenie było lepiej ok2 h. Potem temp do 39,3 st w ciągu 10 min lodowate ręce stopy a czoło gorące i dreszcze. Kolejna dawka nurifenu mało co dała. Robiłam jej cała noc zimne okłady nic nie spałam... Dzisiaj rano czopek z paracetamolem i lepiej z temp spadła do 37,8. Żadnego kaszlu ani kataru. Pchała ręce do buzi trochę i nie chciała jeść ryżu w zupce wczoraj - myślałam ze to żeby.
U pediatry zrobili jej crp i wymaz z gardła. Leczenie objawowe czyli paracetamol na zmianę z nurofenem plus tamtum verde. Dużo pic oczywiście bo inaczej hospitalizacja z kroplówka. -
Aaa No i przez cały dzisiejszy dzień zjadła tylko pół parówki. Ani kaszki ani wafelka słodkiego ani wafelka z czekolada ani banana ani obiadku. Nic. Null. Zero. Jest tylko na cycku muszę pilnować pieluszek. Mojego ściągniętego mleka nie chce. Nic nie chce do buzi. Tak ja gardło boli...
-
Papatka wspòlczuję choroby.. dobrze że wiadomo co małej jest. I miałam pisać, ale napisałaś.. zawsze na zmianę podajemy raz ibuprofen raz paracetamol w kròtkich odstępach jeśli jedno przestaje działać.. nie ma ryzyka przedawkowania i prawie zawsze jest to skuteczne na goraczkę.. jeśli nie to lekarz/ szpital itd.
Wero plynęła statkiem jak miała ròwno dwa lata i tańczyła nam na pokładzie ( na jeziorze spokojnym) 😀 Ja miałam okazję płynąć na Bałtyku że Świnoujścia do Ystad w Szwecji ( i z powrotem) wielkim wycieczkowcem -miło wspominam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 15:30
-
Moniiiikaaaa wrote:Paula, a Ty jakie mialas objawy? Bolalo Cie to? Bo ja mam 2 bable i tyle. Nie boli. Troche drapie gardlo ale raczej od infekcji bo czuje ze mam zapalenie zatom.
Nie przeszło jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 18:18
-
Monika u nas dzisiaj zaczelo padać Ok 12 i pada cały dzień 😉 ale na szczęście od jutro znów ma być ładnie. Udało nam się rano pójść na spacer nad morze potem mały miał długa drzemkę 3 godz i pojechaliśmy do Kołobrzegu krótki spacer w deszczu obiadek i do „Ukrytej krainy„ fajna zabawa 😊
A jak było w aquaparku?
Papatka dobrze ze wiecie już co jest małej i dużo zdrówka dla Zosi