Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMalami gratulacje 😘
Moja też ostatnio dużo buduje ale częściej wybiera zwykle klocki, bierze zwierzatka i chlew im buduje bo tak jej kiedyś pokazałam i jej się to spodobało 😆
A dzien zaczyna od rozłożenia naczyn i śniadanie robi 😄 jak powiem coś o obiedzie to albo leci do kuchni po swój talerz albo tez rozkłada zabawki...malami.91 lubi tę wiadomość
-
Ruda potencjalne rodzeństwo być może tez nie będzie korzystać z łóżeczka jak coś kupimy nowe ale zobaczymy bo za śmieszne pieniądze oczywiście nie sprzedamy
Artekida Oo duplo piekarnia nie wpadła mi jeszcze w oczy
Monika nie miej do siebie pretensji, nie jesteśmy wstanie wszystkiemu zapobiec choćbyśmy bardzo chudszy i się starały. Na pewno bolesny upadek to był bo w nosek wargę ale na pewno tylko stłuczenie -
Z nosa opuchlizna troche zeszla. Nie wyglada na zlamany. Siniak jest. Ale warga jeszcze duza. Wyglada jak Rambo po walce. Za to jest radosny i energiczny. To najwazniejsze. I chyba go nie boli bardzo bo fikolki na materacu robil.
Malami, ale super Gratulacje Zanim sie obejrzysz a bedziesz sie pakowac do szpitalamalami.91 lubi tę wiadomość
-
Moja szwagierka urodziła synka 4.05 kg duży chłopak mówi że drugi poród dużo szybszy ...2 h od pierwszych skurczu i mały na świecie
Paulina Maksio cała noc śpi z Wami ? Ja dla drugiego dziecka kupię chyba dostawke do łóżka 😃 o ile będzie drugie dziecko 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 20:58
-
Malami gratki, ale super jeśli lekarz się na myli.. a jak się myli to też super bo Jasio miałby brata ☺️ na razie same parki - kjt i Monika, a teraz Ty..
Monika wspòlczuję Frankowi, ale nie pierwszy i ostatni raz taka akcja.. niech dochodzi do siebie, zdròwka.. bo trafić teraz na SOR to masakra, lekarze mają pełne ręce roboty..
Ruda gratki dla szwagierki, niech się zdrowa chowa. Poròd marzenie ☺️ choć nie przeżyłam żadnego 😉
Zdrowotnie chyba ok u nas.. mąż ma takie stany podgorączkowe 37,5 i zobaczymy co dalej.. tesciowa od rana w podobnym stanie.. ja ok.
Artemida kiedy masz prenatalne? Za 2-3 tygodnie? Kciuki 👍👍 dobrze, że ząbki całe. Muszę tę piekarnię pooglądać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 21:15
-
My mamy łóżko 180cm szerokie i śpi się wygodnie we 3, ale problemem jest to, że jak jestem obok to Jaś co chwilę się wybudza i chce cyca. No ewidentnie przeszkadzam mu w spaniu. Dziś była 3cia noc jak się znów odizolowalam i co? Spał u siebie w pokoju od 19:30 do prawie 5 bez żadnej pobudki.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ma mamy jeszcze łóżeczko ale planujemy w niedługim czasie kupić już takie zwykłe bo przenosimy się do salonu a sypialnia będzie pokojem Helenki.
Ja przeżyłam pierwszy tydzień w pracy i nawet mi się podoba tylko przerasta mnie to ogarnianie gotowania na drugi dzień bo po nocach w garach siedzę...
U mnie wśród znajomych jest coraz więcej zakażeń więc też myślę że tego się nie uniknie prędzej czy później niestety🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualny
-
Zofia śpi z nami w łóżku jeszcze i budzi się do cycka.
Odnowiliśmy jej pokój cały, wyszło pięknie. Mamy zamiar ja ta przenieść ale boje się jakoś. Ma łóżeczko jeszcze te od urodzenia, ze szczebelkami. Boje się ze jak się obudzi to będzie sama się wspinać i przefikolkuje... a bez szczebelki tez się boje bo obudzi się wyjdzie i zacznie kombinować a pomysły ostatnio ma coraz głupsze... -
nick nieaktualnyPapapatka ja też w niedzielę robię więcej ale max na 2 dni. Nie miałabym ochoty jeść ciągle tego samego. Mam bigos w słoikach, sos z mięsem zawsze mroze, mam też leczo zamrożone i w tygodniu albo coś szybkiego np schaby albo coś z piersi kurczaka albo wyjmuje gotowce. Raz w tyg wieczorem robię zupe na kolejne 2 dni i w sobotę często zupa ale dziś nie mam weny ani ochoty na nic. Zostało mi zrobić szybkie spaghetti chociaż dzieci nie przepadają. Dzięki Ruda. Jutro zrobię schab duszony w sosie 😉
Praca przy dzieciach to wyzwanie i ogarniecie domu i obiadów... Ale z drugiej strony nie czułabym się dobrze siedzac w domu. To nie dla mnie. Nawet będąc ostatnio tydzień na urlopie byłam gorzej zorganizowana niż pracując 😉
W niedzielę wykorzystuje męża, albo żeby coś przygotował albo żeby pomógł. Też nie mam ochoty wiecznie przy garach stać 😉 -
Ja dziś zrobiłam szybki obiad - makaron z awokado. Miał być duszony schab, ale drzemka nam się znacznie przedłużyła😉. Kiedyś w czasie drzemki Jasia gotowałam, a teraz chodzę spać razem z nim.
Przez dłuższy czas mieliśmy problem z jedzeniem mięsa - w zupie zjadał bez problemu, ale np. pulpeta czy kotleta w ogóle nie chciał do ust włożyć. Z tydzień temu nagle jak ręką odjął, wziął pulpeta, zjadł i wołał dokładkę. W ogóle dużo ostatnio je to moje dziecko. Na śniadanie potrafi zjeść 4 gofry, na obiad 7 pierogów...takie ilości to ja jem. Jak zobaczy jabłko to od razu musi dostać, zjada ze 2 dziennie. Jak miał okresy, że jadł jak wróbelek to się martwiłam a teraz rozmyślam czy nie za dużo...
symbolica lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Hej dziewczyny, Malami super ze będzie dziewczynka
dawno nic nie pisałam ale przez ten covid mam w pracy Sajgon.
Dodatkowo problemy problemy u mojej bratowej potwierdzony ZD w amniopunkcji ale szczęście w nieszczęściu że póki co wad żadnych nie widać, wczoraj echo serca robili.
Z gorszych wieści.. Nie powinnam pisać ze względu na ciężarne pewnie ale nie mogę sobie z tą wiadomością też poradzić, żona znajomego zaraziła się w 39 tc covid, miała cesarkę i po porodzie dostała zakrzepicy i zmarła.. Mąż na tej pieprzonej kwarantannie nawet dziecka ze szpitala nie mógł sam odebrac co za czasy.. Strach myśleć jak to dalej będzie ale służba zdrowia już jest na skraju
U nas też ostatnio faza ze mały mięsa nie chce oprócz parówek kabanosów i mięsa w zupie, z warzyw tylko pomidor ziemniaki i fasolka szparagowa -
Amir dzisiaj i wczoraj myślałam o Tobie, że właśnie tak długo nie piszesz.. czyli jednak ZD 😔, dobrze że żadnych innych wad ma bo te operacje po porodzie to też stresòwa. Straszna historia z ta znajomą.. pewnie ta zakrzepica zwiazana z tym Covidem bo on ją m.in. powoduje dlatego zaleca się też aspirynę w dawkach terapeutycznych. Z drugiej strony przy cesarce to nie bardzo żeby krwotoku nie było.. ciekawe czy heparynę dostawała po porodzie? Mnie chyba dwa razy dziennie kłuli i dostałam receptę do domu na nią więc profilaktyka była. Myślę że kwarantanna jednak słuszna dla męża, bo jeśli zaraziłby noworodka 😔 też masakra.
Widać Twòj synek ma już neofobię żywieniową.. pozostaje nic tylko proponować..
Malami widzę że Franek ma apetyt nieziemski, "lepiej go ubierać niż żywić" 😉 lepiej w tę stronę niż w drugą, super!
Dziś mąż i teściowa nie mają gorączki ( poza osłabieniem), apetyty dopisują.. za to còrka coś nie teges ( bolą ja plecy, kark, ma lekką goraczkęi dałam jej pracetamol i niedawno ibuprofen). Jestem dobrej myśli, że przeziębienie albo jednak łagodnie ten covid (???) przejdą.. mi i Jackowi nic nie jest, ale na piętrze się izolujemy.
Na obiad dziś jajka sadzone, ziemniaki gotowane i duszona potarta marchewka. Młody dostał klopsiki z wczoraj zamiast jajka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 18:02