Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupowałam na swoją kartę i taty
Co do karmienia to źle się wyraziłam, jak wróci do żłobka to zostanie karmienie rano około 6 zazwyczaj się budzi i chce cycka na "dospanie". Jakoś przeczytałam gdzieś żeby odstawiać po kolei od najbardziej uciążliwych. Mi najbardziej się przydaje to ranne, bo nie mam wtedy siły na lulanie, ale i na to przyjdzie czas ogólnie w sylwestra to był pierwszy dzień bez żadnego karmienia kp, bo byłam wyjątkowo w biurze. -
Monika jest szansa jeszcze że coś dojedzie bo wyprzedaż ma trwać do chyba 9.01. W większości już przebrane mocno na dziś.. W Radomiu niedawno zaczęli wykładać na pòlki i się uginają się pod zabawkami np. domki drewniane.. widziałam zdjęcie na pepper, zazdroszczę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 19:41
-
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Czy Wasze dzieci już się w życiu poobijaly? Mam na myśli rozcięcie wargi do krwi czy krew z nosa? Bo siniaków nie liczę.
Zosia właśnie zaliczyła glebę o dywan, rozcięła spbie dolna wargę i krew jej poszła z jednej dziurki. Wcześniej już ze 2-3 razy krew jej szła z wargi, teraz z nosa pierwszy raz. I zastanawiam się czy tylko moje dziecko jest tak mało uważne... -
Jacek też ciągle guz na guzie.. 🤦🏽♀️ jeśli chodzi o nos to niewiele trzeba by naczynko pęknęło - małemu raz poszło z nosa.. czasem może się puścić krew bez jakiegokolwiek urazu, mnie się zdarzyło xlat temu. Dzieciakom w szkole pamiętam też tak się działo niektòrym.
-
U nas od zawsze na topie jest bieganie w kółko. Szybko. I dzisiaj ja tak na zakręcie zniosło ze za dywan i jak próbowała wbiec to sie potknęła i jak długa na twarz. Teraz dopiero zasnęła (wstała o 8.30 dziś, żadnej drzemki w dzień). Zaraz latarka będę patrzeć w nos i na zęby i na wargę 🤦♀️
-
Moja miała raz czy dwa rozciętą wargę, ale nic więcej, w dzień zazwyczaj jest uważna. Jak coś leży na podłodze, zawsze omija. Natomiast wieczorem po kąpieli musi się wyszaleć i lata jak szalona po materacu - materac jest na ziemi, więc w miarę bezpiecznie. Wtedy trzeba usuwać wszystko co twarde i pilnować żeby w co nie uderzyła bo zdarza się nawet w ścianę.
Moja dzisiaj zasnęła dopiero o 23, ale za to bez cycka i bez płaczu
Niestety mamy zazwyczaj kłopot, żeby zasnęła o ludzkiej godzinie w żłobku zasypia o 11 i śpi do ok 13, a w domu zasypia dopiero ok. 14 i to jest wg mnie za późno, ale od tej 14 nie wytrzyma do 19-20... A jak staram się ja obudzić to marudna strasznie i sama nie wiem co robić Mój żłobek zamknęli od 24-6.01 niestety i dlatego tak późno spać chodzi teraz. -
Bumbum co.Ty masz za dziecko co śpi ok 2h w żłobku i za godzinę znowu w domu śpi.. 😯 nie dziwne, że potem wieczorem nie chce spać. Jacek wstaje ok 7 i idzie spać raz na ok 2h ( od 13-15) i po 6h aktywności idzie spać na noc bez problemu (ok21).
Papatka i jak Zosia? Mocno ucierpiała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 23:34
-
No ma wargę rozwalona dolna- musiała górnymi zębami przeciąć. Dziurkę w nosie przeczyscilam octaniseptem (patyczek do ucha spsikalam) ta zaschnięta krew... co do dolnych zębów to wszystkie ma, ale czy Krzywe to już na śpiocha nie miałam jak zobaczyć, jutro się postaram. Po całym zdarzeniu dałam jej parówkę- żeby zobaczyć czy normalnie gryzie, i gryzła wiec ok.
W czwartek idę do fryzjera to od razu poproszę o farbę na siwe włosy przez to moje dziecko...
Mój żłobek za to ma kwarantannę 3 i 4.01. Nie wiadomo jak dalej... -
Symbolica, ale bumbum chyba chodzi o to że mała w żłobku ma drzemkę wcześniej a w domu później a nie że dwie 😁.
Mój jeszcze nie miał większych urazów. Nie żeby był spokojny ale spada zwykle jak kot na 4 łapy (obym nie zapeszyła 🤭).♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
A Malami teraz wszystko jasne. 👍
Dobrze, że Jaś tak dobrze upada, że zmartwień nie ma. Jacek też nie żeby cały czas, ale od czasu do czasu gapa i w miejscu gdzie dopiero wygoil się guz powstaje następny..albo po drugiej stronie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 10:04
-
Maksiu jak upada to zawsze ręce wykłada przed siebie i nigdy nic mu się takiego nie stało z tego do pamietam ostatnio na rowerku przeleciał do przodu i niby ręce wystawił i nic by się nie stało ale poleciał na murek i krawężnik i broda uderzył w krawężnik i wargę rozciął ale moment płaczu i było Ok
Mojemu ostatnio trochę się przesunęło i wstaje zazwyczaj 7-8 drzemkę ma Ok 12-13 śpi 2-3godz i na noc 20-21
Pojechaliśmy dzisiaj od teściów 40km (tutaj zielono bez śniegu w nawet deszcz padał rano) i zima z prawdziwego zdarzenia, śniegu po kolana 🥰 kiedy ja taka zimę widziałam -
To chyba dziewczynki sa mniej uważne
Agatka; 2 razy rozcieta warga, raz naprawde mocno krwawila..
Raz na jakiś czas zaliczamy upadki. Tydzien przed świętami bawila sie na kanapie i tak spektakularne z niej spadla ( z jakimś obrotem), ze balam sie ze rękę złamała. Serio, ona moment płakać przestała a ja pol dnia dochodzilam do siebie i tylko obserwowalam czy napewno wszystko ok.
U nas drzemki tylko na wyjazdach. Za duzo wrażeń i potrzebuje sie zregenerować. W domu od 2 miesięcy nie ma. Dzis wstala o 8:30 i zasnela po 20. -
U nas tez nie ma drzemek. Przez ten miesiąc w domu (covid+święta+kwarantanna żłobka) to wstaje o 8.30/9.00 i chodzi spać o 22.
Jak był żłobek to wstała o 7, w żłobku drzemka 12-14 i w domu na noc 22. Ciekawe kiedy żłobek ruszy... na razie pon i wtorek zamknięty. -
Ruda no to nie fajnie, że nie je, bo to też na odporność wpływa.. może apetizer dla niejadkòw by coś pomògł? Jacek ma tatozę od dawna... Najlepiej jak mòwię że Werka do niego przyjdzie i ją wołam na gòrę to on drze się wtedy "tata, tata..." A tata ma wolne od pracy od dłuższego czasu więc zaraz leci do niego. 7 stycznia powròt do normalności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 07:58