Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale dzis u nas cudowna pogoda
Mialo lac i wiac a tu taka mila niespodzianka. Robimy porzadki na podworku. W tym roku duzo pracy orzed nami bo po budowie to jedno wielkie bajoro. Wszystko rozjezdzone, poniszczone. Na nowo ogrod zakladamy.
Korzystacie z jakis materialow/blogow/ grup dot. ogrodu? -
Malami nie zauważyłam u Jacka - masz na myśl konkretne wyrazy?
U nas też wczoraj śnieg i zaraz topniał.
Dziś też straszny wiatr ( ale pogoda nawet ok) więc nie wychodziliśmy. Teściowa urodziny odprawiła dla kilku osòb - wszyscy już po covidzie w listopadzie.
Monika pochwal się przed i po jak ogròdek już zrobicie. U mnie przedewszystkim mąz się ogrodem zajmuje, kosi, przycina gałęzie i sądzi od czasu do czasu.. pod płotem mamy tuje - jak porosną to dają dużo prywatności, ale trzeba też je przycinać), posadziliśmy dwie czereśnie ( ròznych gatunkòw i nie owocują ròwnoco ma swoje plusy) i dwa orzechy laskowe (bo wtedy owocują) i porzeczki i jakiś krzaki ozdobne mąż przycina na kule.. misz masz wg jego widzimisię. Teściowa zawsze jakieś kwiaty w doniczkach kładła na parapety ale z tego zrezygnuje bo jakieś swoje dość tandetne nam zamontowali podczas tego ocieplania domu i boi się że zniszczy.
Paula na w marcu jak garcu.. w latach 90r. to gruba warstwą śniegu potrafiła zalegać więc nie jest źle ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 21:54
-
Symbolica, chyba w tym roku nie doczekam sie wersji po. Musimy podniesc teren i dopiero cokolwiek sadzic.
Moja mama tez ma kwiaty na parapetach ale ja nie bede robic bo frontowe okna sa od poludnia. Slonce spali. Od zachodu maz bedzie zalewal taras. I wymyslilam zeby zostawil dziury i w nich cos posadze. A la betonowe donice. Czytam materialy DIY jak to zrobic. Reszta dopiero jak nawieziemi ziemi.
Malami podasz jakis przyklad?
Ja zauwazylam tylko ze Franek nie mowi K. Czyli mowi "Tura" "tot".Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 22:16
-
Monika, u nas też "kot" to "tot" etc., ale z tym się spotkałam u bratanka i wiem, że z czasem wyrósł z tego.
Jaś zastępuje "s" głoską "h" czyli np. "ja sam" to "ja ham"🤦🏼♀️, "soda" to "hoda" itd. Gdzieś tam czytałam, że niektóre dzieci zastępują też różne inne głoski głoską "h", stąd moje pytanie. Ciekawa jestem na ile to częste i kiedy coś z tym robić. Na logopedę to chyba za wcześnie? Tak naprawdę zaczął mówić konkretnymi zdaniami na 2 lata, więc dużo czasu nie minęło.
W ogóle czasem ma tak, że chce szybko nam dużo opowiedzieć i zaczyna się jąkać. Jakby aparat mowy nie nadążał za nim. Spotkałyście się z tym?
Co do ogrodu to my póki co mamy wszędzie trawnik. Może w przyszłym roku pomyślę o jakichś roślinkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 10:42
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami skończy trzy latka to wtedy możesz go w poradni skonsultować czy wszystko ok, a moim zdaniem na ten moment jest ok. W przedszkolu w razie czego zawsze jest logopeda i pracuje z dziećmi ktòre tego wymagają. Jak będzie wieku przedszkolnym to polecam Igraszki Logopedyczne Smoka Szczepana - płyty są do zamòwienia w internecie. Kiedyś były na youtubie i na chomiku ale zniknęły. Wero uwielbiała z innymi przedszkolakami ćwiczyć wymowę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 15:49
malami.91 lubi tę wiadomość
-
Bumbum ja bym obserwowała, co ma wyjść to wyjdzie. Gdyby tam były magnesy to już inna para kaloszy a tak obserwuj. A męża pewnie już przeszkolilaś ? 😉
Malami pomyliłam się .. Smoka Szczepana miało być:
Tu masz pròbkę: https://youtube.com/channel/UC0dEMJVBWZnRU_Q7fN4yGawWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 15:51
malami.91 lubi tę wiadomość
-
Agatka tez nie mowi k tylko t.
Byl okres ze W zmieniała na J ( woda-joda itd) ale juz jest ok i ladnie wymawia.
Zauważyłam, ze ostatnio duzo zdrabnia słów, ciekawe z czego to sie bierze bo ja raczej nie mowie torebusia czy wannusia Ale ok, to pewnie kolejny etap.
Od kilku dni mieszkamy w nowym domu. Straszny balagan i masa kartonow ale z dnia na dzień jest troche lepiej.
Agatce podoba sie w domu ale widać, ze jeszcze musi sie oswoić z nowym miejscem. Pierwszego dnia nawet przestala nam sikac na nocnik ale juz jest ok. Zmieniły jej sie tez pory snu; wstaje bardzo wczesnie, kolo 18 juz chce spać, sama przychodzi i mówi ze jest zmęczona. Z mezem tez nie mamy tyle czasu dla niej, bawimy sie z nia na zmianę co bardzo jej sie nie podoba. -
Jacek znowu i W i K pięknie wymawia, za to H chyba nie bo mòwi bebatka na herbatkę. Ma też śmieszne określenie tzn pępek normalnie wymawia, a słowo (nie ma) pępka - pępenka... Edek - Edeka, wanna - wanda 😆 i nie wyperswadujesz, ma być jak on mòwi 😉
Artemida super że już przeprowadzilicie się - gratulacje. Polecam rolety dzień noc bo fajnie reagują ciemność kiedy rano już jasno się robi.. Jacek dzięki temu mi przesypia najczęściej do 7 a po to już sama go budzę bo 6h pòźniej ma drzemkę 2h. Życzę szybkiego uporania się kartonami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 23:15
-
Dzieki dziewczyny
Symbolica mamy takie rolety, to nic nie daje Agatka sama wie kiedy ma wstać i ciemność za oknem tego nie zmienia
W dzień sika na nocnik, oczywiscie zdarzają nam sie jeszcze wpadki ale jest ok.
Na noc i na wyjścia zakladamy pieluche. Latem mam zamiar z tego zrezygnować ale przy takich temperaturach boje sie jeszcze ryzykowac.
Z kupka gorzej troche ale próbujemy i widac juz male postępy 💪 -
U nas zero gotowości na razie. Ani na nocnik nie chce (sporadycznie usiądzie) ani na sedes. Myślę o takiej desce ze schodkiem, może to by go zachęciło - że może sam wejść i usiąść. Z drugiej strony nie lubię mieć w domu za dużo gratów i się potykać o to potem. Trochę czas nas goni, bo pantsy 6ki robią się małe. Gumki zostawiają czerwone ślady na skórze. Jak mu powiedziałam, że większych pieluszek nie ma, a te są już za małe to się zasmucił i rozpłakał. Jak się ociepli to chyba go puszczę z gołą pupą i może ogarnie. Moja teściowa ma takie ciśnienie na to odpieluchowanie, że aż mnie wkurza. Ja jakoś podchodzę na spokojnie do tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 12:33
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021