X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1483 1696

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 08:53

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    A ja jeszcze nie czuję :( a to 17 tydz..

    Ja wczoraj poczułam pierwsze „coś” nie nazwałabym tego ruchami bo bardziej przypomina to uczucie pływającej ryby w brzuchu ;)
    Ale spokojnie w pierwszej ciąży poczułam ruchy dopiero w 21 tc a przecież miałam tam dwójkę. Także głowa do góry niedługo i ty poczujesz :)

    Reni lubi tę wiadomość

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja czasem coś czuje, ale nie wiem czy to to :D

    Wczoraj złapał mnie ból gardła i lekki kaszel :/ Kupiłam sobie tantum verde i Prenalen syrop, mam nadzieje, że pomoże i na tym się skończy :)

  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Ja tez nic nie czuje...

    ja też nie i przez to czasem się zastanawiam czy młody jeszcze zyje :/ za każdym razem w wc sprawdzam czy nie ma krwi, paranoji można dostać :/

    Karola94c lubi tę wiadomość

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1483 1696

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 08:53

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Mamusiagusia Ekspertka
    Postów: 212 290

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, że ja żyłam wcześniej ze świadomością, że ciąża to taki cudowny czas, szczęście i tyle? A teraz mam świadomość jakim stresem ten cały czas jest opatrzony. Niby na wizytach wszystko dobrze, nawet od jakichś 3 tygodni czuję od bąbelków do porządnych kopniaczków, ale niech tylko dziecko zrobi sobie dłuższą przerwę w oznakach życia, a ja już rwę włosy z głowy:(

    f2w3s65g4ccg8c2j.png
    f2wl3e5e9no7pv96.png

    31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
    Insulinooporność i hiperinsulinemia
    MTHFR - obie hetero:(
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane :) nie odzywałam się przez weekend bo byłam na weselu brata :) wytańczyłam się za wszystkie czasy :)
    Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i wszystko u naszego skarba ok a co najważniejsze znam już płeć i będziemy mieć synka !!! :-D

    Papapatka, Jonesey, baranosia, Nadzieja22, empiq, bumbum, -Mamunia-, Dorota3, malami91, Kropeczka85, kjt91 lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1483 1696

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 08:54

    Jonesey lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    papatka, ja cały czas pracuje tylko Time ale i tak z tylu głowy ciągle ta myśl czy na pewno wszystko ok. u mnie wizyta dopiero za 3 tyg ehh :(

    mamusiagusia, dokładnie! kiedyś patrzyłam że wzruszeniem na kobiety w ciąży i nie mogłam się doczekać kiedy mnie to spotka, człowiek jak myśli o ciąży to od razu ma przed oczami wielki brzuch z odbitymi piastkami i nawet nie zastanawiałam się nad tym jak to będzie przez pierwsze 20 tyg kiedy się nic nie dzieje! przynajmniej u mnie ciąża to taki stan że gdyby nie to że mi zatrzymało okres to nie ma specjalnej różnicy.. więcej stresu i domysłów niż faktycznego szczęścia w stanie błogosławionym :D

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Tak... ciąża to cud, cud jak kobieta przezyje w dobrym stanie psychicznym to raz. A dwa, społeczenstwo zamiast mówić jak to wygląda naprawde, to buduje taką idealna otoczkę ciąży. Nic, tylko na fb piękne sesje brzuszkowe, wszystko związane w ogole z zyciem zostaje przepuszczone przez filtr, byle zeby pokazac jak jest kolorowo u innych. Media społecznościowe idealizują wszystko, a po dwa nie mówi sie o tym jak np. trudno jest zajsc w ciąże :/

    otóż to. ten stan jest tak idealizowany i tyle się mówi jak to kobieta w ciąży rozkwita.. szczerze? chodzę wiecznie zmęczona niewyspana i obsesyjnie myślę czy z moim dzieckiem wszystko ok, na pewno nie wyglądam lepiej niż przed ciąża :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 10:58

    Reni lubi tę wiadomość

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, witam się po urlopie :)

    Miałam ograniczony dostęp do internetu na mazurach, coś sieć moja wspaniała szwankowała, więc pewnie nie dam rady was nadrobić..


    Melduje się, że też czuje ruchy maluszka, takie fajne pukanie, zwłaszcza jak zjem coś słodkiego to wariacje takie odstawia :D

    Z córką czułam dużo później - koło 18-19, a może były wcześniej tylko nie wiedziałam czego się spodziewać? ;)

    Mdłości dalej mam, po niektórych produktach od razu kibelek... Nie mogę jeść tłusto, masła, ani praktycznie nabiału też nie...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie idealizowania ciaży to chyba zależy od ciąży... Z córką po prostu zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu i chodziłam z wizyty na wizytę niczym się nie przejmując.

    O drugie staraliśmy się około pół roku, pomiędzy było puste jajo płodowe, które dawało takie same objawy jak zdrowa ciąża i po tym chyba nic już nie będzie tak samo...
    Więc jeśli ktoś ma bezproblemowe zajśćie i żadnych przykrych przeżyć to jestem w stanie zrozumieć, że jest fajnie i kolorowo. Wystarczą schody na którymś etapie i zaczyna się nerwówka...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK masz racje . Ja ogólnie ciąże znoszę dobrze i porodów też się nie boję więc mimo wszystko to dla mnie fajny czas ale ja należę do szczęściar które nie miały kłopotow z donoszeniem itd . Gdyby spotkalo mnie poronienie na pewno byłabym bardziej zestresowana . Absolutnie nie dziwie się dziewczynom po przejściach ze ciąża to dla nich pasmo stresu i niepokoju :(

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Odnośnie idealizowania ciaży to chyba zależy od ciąży... Z córką po prostu zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu i chodziłam z wizyty na wizytę niczym się nie przejmując.

    O drugie staraliśmy się około pół roku, pomiędzy było puste jajo płodowe, które dawało takie same objawy jak zdrowa ciąża i po tym chyba nic już nie będzie tak samo...
    Więc jeśli ktoś ma bezproblemowe zajśćie i żadnych przykrych przeżyć to jestem w stanie zrozumieć, że jest fajnie i kolorowo. Wystarczą schody na którymś etapie i zaczyna się nerwówka...

    Ja zaszłam bez problemu w 1 cyklu i nie mam problemów i nie zgodzę się, że jest kolorowo... Strach jest, każda wizyta to niepewność... Może gdybym nie czytała forów ani książek to mniej byłoby wiedzy jakie są statystyki, ile dziewczyn utraciło ciąże...
    Ale wtedy nie wiedziałabym wielu rzeczy, które są przydatne, nie wiedziałabym czego się spodziewać. Myślę, że niewiedza jest gorsza niż zdawanie sobie sprawy z zagrożeń. I to sprawdzanie co wizytę w toalecie czy wszystko ok, myślałam, że po 1 trymestrze minie, ale niestety.

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Witam się po weekendzie :)
    Ja też ruchów jeszcze nie czuję, ale zdaje sobie sprawę, że jeszcze kilka tygodni mogę sobie na to poczekać. A łożysko też mam na przedniej ścianie.
    Ewelcia gratuluję synka! Widzę, że przewaga chłopaków tu u nas.
    O schizowaniu w ciąży to ja wiem aż za dobrze. Chociaż teraz po wykroczeniu w drugi trymestr jestem odrobinę spokojniejsza. Tylko, że jeszcze czeka mnie odstawienie encortonu i to mnie stresuje.
    Mnie mdłości trochę opuściły, ale to pewnie dlatego, że się wysypiam. Mimo to z jedzeniem dalej na bakier. Rano pół bułki, później kawałek mięsa na obiad i jakieś warzywo, w międzyczasie jakieś owoce. A kolacjii to nawet często nie jem. Najgorsze jest to, że moje ulubione potrawy już mi tak bardzo nie smakują jak przed ciąża. W ogóle cokolwiek jem to nie ma efektu wow...
    Znalazłam piękny, szary, muśliony kocyk i chyba go zamówię. No zakochłam się.

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1153

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum Ja też za każdym razem w toalecie sprawdzam. Weszło mi to juz w nawyk. Myślałam że jak zaczne czuć ruchy bede spokojniejsza. A co ty. Od 3 dni się mniej rusza i juz czarne myśli :( Ale właśnie naczytamy się tego wszystkiego na forach itp i potem myślimy.
    I nie ważne czy kobieta zaszła w cyku czy po 5 latach :) Czy miała poronienia czy nie. Strach o własne dziecko zawsze będzie taki sam.

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1.02
    <3 artemida27 - 27 lat, Łódź
    <3 Jonesey - 27 lat, Londyn/Rzeszów
    <3 inka1985
    2.02
    <3 Mila_85
    <3 Aliq
    3.02
    <3 Mamusiagusia
    4.02
    <3 Lilka®
    5.02
    6.02
    <3 ruda90
    7.02
    <3 kjt91
    8.02
    <3 Ewelcia85 - 33 lata - chłopiec
    <3 nati1992
    <3 Makowa_Panna - 29 lat Toruń - dziewczynka
    9.02
    <3 magdaaa88
    <3 Papapatka - 28 lat, Warszawa
    <3 Karola94c - 24 lata,
    10.02
    <3 Sówka_83
    11.02
    <3 Ilona87#
    12.02
    <3 Olciaaa - Łódź
    <3 Lady_E
    <3 MonisiaK - 31 lat, Warszawa
    13.02
    <3 Black_Lilith
    14.02
    <3 malami91
    15.02
    <3 MałaMała
    16.02
    <3 Pionerka
    <3 mamamajeczki - 23 lata, Łódź
    <3 Pau.Em - 27 lat, Lublin
    <3 Aneczka86
    17.02
    <3 Sylllwus
    18.02
    <3 Vivanillka - 27 lat, Warszawa
    <3 paprot.ka - 26 lat, Kraków
    19.02
    <3 Ewka89
    <3 Agnessa
    20.02
    <3 Kolorowaola - 22 lata, Tarnów
    21.02
    22.02
    <3 Grzechotka2
    <3 baranosia - 28 lat, warmińsko mazurskie
    <3 Straciatellaa - dziewczynka
    23.02
    <3 Pepper
    <3 Marti89
    24.02
    <3 KiKi24
    25.02
    <3 Paulina9191
    <3 lenka.m - 26 lat, Gdańsk
    26.02
    27.02
    28.02
    <3 ej_est - 26 lat, Śląsk

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1.02
    <3 artemida27 - 27 lat, Łódź
    <3 Jonesey - 27 lat, Londyn/Rzeszów
    <3 inka1985
    2.02
    <3 Mila_85
    <3 Aliq
    3.02
    <3 Mamusiagusia
    4.02
    <3 Lilka®
    5.02
    6.02
    <3 ruda90
    7.02
    <3 kjt91
    8.02
    <3 Ewelcia85 - 33 lata - chłopiec
    <3 nati1992
    <3 Makowa_Panna - 29 lat Toruń - dziewczynka
    9.02
    <3 magdaaa88
    <3 Papapatka - 28 lat, Warszawa
    <3 Karola94c - 24 lata,
    10.02
    <3 Sówka_83
    11.02
    <3 Ilona87#
    12.02
    <3 Olciaaa - Łódź
    <3 Lady_E
    <3 MonisiaK - 31 lat, Warszawa
    13.02
    <3 Black_Lilith
    <3 bumbum
    14.02
    <3 malami91
    15.02
    <3 MałaMała
    16.02
    <3 Pionerka
    <3 mamamajeczki - 23 lata, Łódź
    <3 Pau.Em - 27 lat, Lublin
    <3 Aneczka86
    17.02
    <3 Sylllwus
    18.02
    <3 Vivanillka - 27 lat, Warszawa
    <3 paprot.ka - 26 lat, Kraków
    19.02
    <3 Ewka89
    <3 Agnessa
    20.02
    <3 Kolorowaola - 22 lata, Tarnów
    21.02
    22.02
    <3 Grzechotka2
    <3 baranosia - 28 lat, warmińsko mazurskie
    <3 Straciatellaa - dziewczynka
    23.02
    <3 Pepper
    <3 Marti89
    24.02
    <3 KiKi24
    25.02
    <3 Paulina9191
    <3 lenka.m - 26 lat, Gdańsk
    26.02
    27.02
    28.02
    <3 ej_est - 26 lat, Śląsk

  • paprot.ka Przyjaciółka
    Postów: 99 120

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja np myślałam, że jak będę w drugiej ciąży to będę na spokojniej podchodzić do tego wszystkiego, z większym luzem. tymczasem jest wręcz odwrotnie - przed wizytami schizuje tak, że ciśnienie w gabinecie mam koszmarne. cały czas mam w tyle głowy myśl, że coś może być nie tak. w dodatku od jakiegoś czasu napina mi się brzuch, a w poprzedniej ciązy nie rozumiałam, co dziewczyny miały na myśli, że im się "stawia" brzuch, bo ani razu czegoś takiego nie miałam... niby po 1 trymestrze miało być lepiej, a w drugim czuję się jak flak, a są takie dni, że mam wrażenie, jakbym nosiła na barana kogoś, taka jestem przygnieciona :/ eh :D i marudzę strasznie :D :D

    9f7j2n0alxnirebz.png
    yuudsek2vq53xpo1.png
  • Mamusiagusia Ekspertka
    Postów: 212 290

    Wysłany: 27 sierpnia 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1.02
    <3 artemida27 - 27 lat, Łódź
    <3 Jonesey - 27 lat, Londyn/Rzeszów
    <3 inka1985
    2.02
    <3 Mila_85
    <3 Aliq
    3.02
    <3 Mamusiagusia - chłopiec
    4.02
    <3 Lilka®
    5.02
    6.02
    <3 ruda90
    7.02
    <3 kjt91
    8.02
    <3 Ewelcia85 - 33 lata - chłopiec
    <3 nati1992
    <3 Makowa_Panna - 29 lat Toruń - dziewczynka
    9.02
    <3 magdaaa88
    <3 Papapatka - 28 lat, Warszawa
    <3 Karola94c - 24 lata,
    10.02
    <3 Sówka_83
    11.02
    <3 Ilona87#
    12.02
    <3 Olciaaa - Łódź
    <3 Lady_E
    <3 MonisiaK - 31 lat, Warszawa
    13.02
    <3 Black_Lilith
    <3 bumbum
    14.02
    <3 malami91
    15.02
    <3 MałaMała
    16.02
    <3 Pionerka
    <3 mamamajeczki - 23 lata, Łódź
    <3 Pau.Em - 27 lat, Lublin
    <3 Aneczka86
    17.02
    <3 Sylllwus
    18.02
    <3 Vivanillka - 27 lat, Warszawa
    <3 paprot.ka - 26 lat, Kraków
    19.02
    <3 Ewka89
    <3 Agnessa
    20.02
    <3 Kolorowaola - 22 lata, Tarnów
    21.02
    22.02
    <3 Grzechotka2
    <3 baranosia - 28 lat, warmińsko mazurskie
    <3 Straciatellaa - dziewczynka
    23.02
    <3 Pepper
    <3 Marti89
    24.02
    <3 KiKi24
    25.02
    <3 Paulina9191
    <3 lenka.m - 26 lat, Gdańsk
    26.02
    27.02
    28.02
    <3 ej_est - 26 lat, Śląsk

    f2w3s65g4ccg8c2j.png
    f2wl3e5e9no7pv96.png

    31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
    Insulinooporność i hiperinsulinemia
    MTHFR - obie hetero:(
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ