Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Dobrze że jesteś. A nimi sie nie przejmuj. Wiem że łatwo mówić ale serio. Odetnij się. Ja też w zyciu nie pozwoliłabym takim tesciom widywać się z moim dzieckiem. Gówno by mnie obchodziło czy to ich wnuk. W dupie ich miej. Niech gadają niech sieja ferment. Tak samo siostra. Ja bym juz jej siostra nie nazwała. Ależ mnie tacy ludzie wkurwiają!
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
MałaMała co za ludzie ! Najlepiej od takich z daleka a wiem co mówię Niestety często ci którzy powinni być nam najblizsi są dla nas najgorsi ;( A jak na to wszystko patrzy twoj mąż ? Moim zdamiem powinien poważnie porozmawiać z rodzicami ze takie zachowanie jak ich jest chore!
A co do siostry to szok ze takie coś ci napisała ona musi być bardzo smutnym i zakompleksionym człowiekiem skoro dowartościowuje się sprawiając przykrość siostrze w ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2018, 19:09
Karola94c, Lady_E lubią tę wiadomość
-
ej_est wrote:Pare dni temu powiedziałam do mojego męża, ze nie wiem jak to jest, ale ja jestem dopiero na początku drogi a jest mi juz tak cieżko jak z dziewczynami pod koniec ciąży. Na spacerach mecze sie strasznie szybko, czuje sie dokładnie tak jak to opisałaś „przygnieciona” jakbym niosła jakiś niewiadomo jak ciężki dodatkowy ciężar. Jak niosę któraś z córek na rękach to w ogóle jest hardcore po paru krokach umieram i nie daje rady dalej iść.
Ale ogólnie czuje sie bardziej ‚wyluzowana’ w tej ciąży niż w poprzedniej. Nie mam jakichś czarnych myśli, nie stresuje sie wizytami w ogóle jakos mało myśle o tej ciąży. Zapominam, ze w ogóle w niej jestem. W pierwszej ciąży było zupełnie inaczej. Odliczałam każdy dzień, tydzień, miesiąc, stresowałam sie przed każdymi badaniami nie umiałam cieszyć sie ciąża bo ciagle sie bałam, czas od wizyty do wizyty ciągnął sie niemiłosiernie. A teraz? W czwartek wizyta, a ja mam wrażenie, ze dopiero co wczoraj byłam u doktora.
Ps. Ja tez w czwartek o 19:00 wizytuje
-
Dopisuję się i ja
1.02
artemida27 - 27 lat, Łódź
Jonesey - 27 lat, Londyn/Rzeszów
inka1985
2.02
Mila_85
Aliq
3.02
Mamusiagusia
4.02
Lilka®
5.02
6.02
ruda90
7.02
kjt91
8.02
Ewelcia85 - 33 lata - chłopiec
nati1992
9.02
magdaaa88
Papapatka - 28 lat, Warszawa
Karola94c - 24 lata,
10.02
Sówka_83
11.02
Ilona87#
12.02
Olciaaa - Łódź
Lady_E
MonisiaK - 31 lat, Warszawa
13.02
Black_Lilith
14.02
malami91
15.02
Makowa_Panna - 29 lat, Toruń
MałaMała
16.02
Pionerka
mamamajeczki - 23 lata, Łódź
Pau.Em - 27 lat, Lublin
Aneczka86
17.02
Sylllwus
18.02
Vivanillka - 27 lat, Warszawa
paprot.ka - 26 lat, Kraków
19.02
Ewka89
Agnessa
iwona01 - 31 lat, Kraków
20.02
Kolorowaola - 22 lata, Tarnów
21.02
22.02
Grzechotka2
baranosia - 28 lat, warmińsko mazurskie
Straciatellaa - dziewczynka
23.02
Pepper
Marti89
24.02
KiKi24
25.02
Paulina9191
lenka.m - 26 lat, Gdańsk
26.02
27.02
28.02
ej_est - 26 lat, Śląsk -
Dziewczyny, krew na Nifty dziś upuszczona. Po spotkaniu z genetykiem jestem spokojniejsza, kolejne czeka mnie w środę, tym razem dla formalności na NFZ. Teraz pozostaje mi czekanie na wynik, bardzo proszę o kciuki i pozytywne myśli
Reni, Pepper, Papapatka, kjt91, kjt91, Dorota3 lubią tę wiadomość
-
Ruda, praktycznie za każdym razem jest troszkę inaczej u mnie.
ruda90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPepper wrote:Wiem coś o tym... męczy mnie wiele rzeczy. W pierwszej ciąży wszystko było łatwiej ale też bardziej się przejmowalam. Teraz ledwo dycham ale nie jestem tak zeschizowana na punkcie dziecka i co to będzie.
Ps. Ja tez w czwartek o 19:00 wizytuje
O, a ja o 18.45 wiec wizytujemy praktycznie w tym samym czasie -
nick nieaktualnyruda90 wrote:Do dziewczyn aplikujących luteine palcem czy Wy też czujecie różnicę tam w środku ze raz jest ciasniej a raz luzniej ?
Tak, u mnie tez jest różnie
W ogóle mam juz dość tej luteiny. Wydaje mi sie, ze oś niej czuje sie duzo gorzej. Mam nadzieje, ze teraz w czwartek doktorek juz mi każe ja odstawićWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 08:18
-
Dzieki Dziewczyny za wsparcie, zgadzam sie z Wami... ale niestety tak jest...
Maz juz z tymi wariatami gadal tyle razy ale to niesluchy .. wcale nie przyjmuja do wiadomosci to czy tamto... Maz tez sie na nich zlosci... na poczatku malzenstwa mu powiedzialam ze albo MAMUSIA Z TATUSIEM albo ZONA , ZE JA TERAZ JESTEM JEGO RODZINA I NIE STAC ZA MATKA WARIATKA I OJCEM CO NAWET W NIEGO NIE WIERZA , bo ciagle tylko go tłamsili ze nie da rady ze nie podoła ze za ciezko ze to ze tamto...
Ja Dziewczyny mam termin na 12luty, chlopiec, woj.lubuskie, 30lat
Prosze o dopisanie mnie- cos na telefonie nie moge skopiowac listy12/02/2019
SZYMEK
-
Ewelcia85 wrote:Witajcie kochane nie odzywałam się przez weekend bo byłam na weselu brata wytańczyłam się za wszystkie czasy
Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i wszystko u naszego skarba ok a co najważniejsze znam już płeć i będziemy mieć synka !!!
Gratuluję chłopca -
Hej,
Czy któraś cierpi teraz w ciąży na rwę kulszową? Jak sobie radzicie?
Od kilku dni boli mnie pośladek, dół pleców, promieniuje na nogę. Mam wrażenie, że nie jest do końca "sprawna"... Jak złapie ból to aż mam łzy w oczach.
Myślałam, że samo przejdzie ale nie przechodzi, a do tego nawet jak chodzę mam wrażenie że jedna strona jest taka jakby mięśnie nie działały dobrze, a jak zroie jakiś ruch który uaktywnia ból to koniec...
Może macie jakieś sposoby na to?
-
Witamy się w 17 tygodniu
Mój maluszek rusza się od tygodnia ponad. Tzn ruszał się ładnie przez pierwze 4 dni teraz czasem puknie. Ale ogólnie cisza. Troche sie martwię. Ale wiem też że tak może być. Może się inaczej przekręcił.
MonisiaK Ja mam rwę. I na razie nic z nią nie robię. Dokucza jak źle wstanę albo za długo chodzę. Jak bardzo ci przeszkadza skontaktuj się z fizjoterapełtą. Z tego co wiem są specjalne zabiegi dla kobiet w ciąży. Może ci pomoże
A tak wgl znasz już płeć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 09:15
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Ja u siebie zauważyłam jeszcze jedną rzecz... W nocy jak się przebudze albo rano to brzuszek jest taki napięty i twardy. Jak wstaje to wszystko wraca do "normy" nie wiem czy to od długiej tej samej pozycji czy co... Nic mnie nie boli tylko to napięcie...
-
1.02
artemida27 - 27 lat, Łódź
Jonesey - 27 lat, Londyn/Rzeszów
inka1985
2.02
Mila_85
Aliq
3.02
Mamusiagusia
4.02
Lilka®
5.02
6.02
ruda90
7.02
kjt91 - 27 lat małopolska - dziewczynka
8.02
Ewelcia85 - 33 lata - chłopiec
nati1992
9.02
magdaaa88
Papapatka - 28 lat, Warszawa
Karola94c - 24 lata,
10.02
Sówka_83
11.02
Ilona87#
12.02
Olciaaa - Łódź
Lady_E
MonisiaK - 31 lat, Warszawa
13.02
Black_Lilith
14.02
malami91
15.02
Makowa_Panna - 29 lat, Toruń
MałaMała
16.02
Pionerka
mamamajeczki - 23 lata, Łódź
Pau.Em - 27 lat, Lublin
Aneczka86
17.02
Sylllwus
18.02
Vivanillka - 27 lat, Warszawa
paprot.ka - 26 lat, Kraków
19.02
Ewka89
Agnessa
iwona01 - 31 lat, Kraków
20.02
Kolorowaola - 22 lata, Tarnów
21.02
22.02
Grzechotka2
baranosia - 28 lat, warmińsko mazurskie
Straciatellaa - dziewczynka
23.02
Pepper
Marti89
24.02
KiKi24
25.02
Paulina9191
lenka.m - 26 lat, Gdańsk
26.02
27.02
28.02
ej_est - 26 lat, Śląsk