Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola na kości często rosną tzw. gangliony. Ale to jeśli są do kości przyczepione. Nic groźnego. Jeśli rusza się ten guzek cały względem kości to może być po prostu tłuszczak. Też nic groźnego. Ja miałam usuwane takie 3 razy. Nie schizuj się w miarę możliwości. Dziwię się, że nie zrobili USG bo wtedy byłoby widać utkanie i większe szanse na diagnozę.
Ja do SR chodziłam w pierwszej ciąży , dla mnie wiele nowego nie wniosła, ale dla męża bardzoooo dużo. Jak był temat o połogu to stwierdził, że naprawdę mamy przejeb... i potem był bardzo wyrozumiały.
Ja w poprzedniej ciąży miałam poduchę C i nie wyobrażałam sobie snu bez niej. Teraz kupiłam U żeby nie przerzucać C z boku na bok , ale nie jestem zadowolona. To rozwiązanie dla kobiet o niskim wzroście, ja przy swoim nie potrafię jej tak poukładać jak poprzedniej , więc dokupilam C z motherhood i jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 18:02
bumbum lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Ja też kupiłam S, przed ciąża nosiłam S/M. Ubrania w Lidlu są wg mnie dość mocno zawyżone rozmiarowo
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Dziewczyny a ja 16t5d i dalej CAAALY dzien bleeee :'(
To juz jest takie meczace... ktos przychodzi do nas czy jemy obiad a ja uciekam do lazienki...calymi dniami
Dostalam czopki od gina ale na ulotce pisze ze w ciazy i w czasie karmienia nie wolno brac to nie biore bo boje sie o dziecko bo to jednak wszystko na bobo wplywa... ehhh12/02/2019
SZYMEK
-
Jonesey wrote:hej wszystkim
za mną ciężka nieprzespana noc ehhh chorobsko mnie dopadło
idę później do lekarza mam nadzieję że da jakieś leki bezpieczne w ciąży
kurcze boję się żeby z malenstwem nic się nie stało przez to przeziębienie
omaleństwo się nie martw lekarz dobierze odpowiednie leki żeby nie szkodziły i są jeszcze domowe sposoby
-
Młody wylądował u mnie w łóżku po 1. To co on robi przez sen, jakie przyjmuje pozycje i ile razy dostałam kopa lub z główki to po prostu można książkę napisać
dobrze że nie było męża to mieliśmy więcej miejsca
ale i tak wstałam połamana i niewyspana
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
baranosia wrote:Młody wylądował u mnie w łóżku po 1. To co on robi przez sen, jakie przyjmuje pozycje i ile razy dostałam kopa lub z główki to po prostu można książkę napisać
dobrze że nie było męża to mieliśmy więcej miejsca
ale i tak wstałam połamana i niewyspana
moja od 23.00 przez ponad półtorej godziny spać nie mogła i dosłownie właziła na moje plecy i jeszcze ręce miała we włosach . Strach spojrzeć do lustra bo mam wrażenie ze wyrywa£a je garściami
a teraz juz nie spi ... Jak żyć się pytam
-
To i tak Wam ładnie wstają maluchy, u nas 6.30-6.45 to już jest koniec spania
A bywa, że i o 5.00 wstaje... Na szczęście przyzwoicie zasypia, najpóźniej o 20.30. Ale nie obraziłabym się jakby pospał czasami w weekend chociaż do 8.00
Ewelcia85 lubi tę wiadomość