Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja już straciłam nadzieję, że będzie dobrze
jest 8:15 A ja wymiotowalam już 3 razy...
zwymiotowalam euthyrox, później lek przeflciwwymiotny, później wodę... jestem załamana
w dodatku strasznie boli mnie gardło
I sikam co 10 minut
jest gorzej niż było
-
Dzień dobry
Moja córka obudziła mnie o 6:15 twierdząc, że chce oglądać bajkę o lewkach. Tak więc siedzimy i oglądamy "Króla lwa"
A ja buszuję po sklepach online i przymierzam się do zakupu pierwszego ubranka dla synka, ale powiem Wam, że mimo, że mój ginekolog wczoraj sprawdzał też te parametry, które sprawdza się na połówkowych i mówi, że ciąża książkowa to nadal mam jakiś wewnętrzny lęk przed kupieniem czegokolwiek.❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
Pau.Em wrote:Hej dziewczyny, ja już straciłam nadzieję, że będzie dobrze
jest 8:15 A ja wymiotowalam już 3 razy...
zwymiotowalam euthyrox, później lek przeflciwwymiotny, później wodę... jestem załamana
w dodatku strasznie boli mnie gardło
I sikam co 10 minut
jest gorzej niż było
Kochana, a jak z Twoimi wynikami przy tych wymiotach?
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
Ewelcia85 wrote:Witaj
Jak na brak cierpliwości to całkiem pokaźnych rozmiarów nick
Opowiedz nam coś o sobie , który tydzień itd
Wiem, teraz cholera mi głupio z tak idiotycznym nickiem.
U nas właście 16+0, termin z OM na 15.02 (z usg trochę szybciej), lekarze zgodnie twierdzą, że chłopak.
Mamy za sobą dwa miesiące zwolnienia i leżenia w I trymestrze (krwiak), teraz już wyszliśmy na prostą, a ja wróciłam do roboty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 08:37
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pytanko. Jak zasypiam na lewym boku czuje dziwne mrowienie na brzuchu i drętwieje mi to miejsce. Tak jakby maluch się tam ruszał i skóra na brzuchu drętwieje... Dziwne. Mam się niepokoić?
A ja miałam wczoraj spadek formy. Chciało mi sie ryczeć cały dzień. Na szczęście mój małż zawsze wie jak mnie rozśmieszyćDobrze że go mam
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybaranosia wrote:Pau.em co Twój ginekolog na to? Mój przy mocnych wymiarach kazał przyjechać od razu na ip. Powiem Ci że na Twoim miejscu chyba bym poszła na kilka dni do szpitala
wiem że to ciężko no ale ile możesz się tak męczyć
-
Nie_mam_cierpliwości_do_nicków wrote:Wiem, teraz cholera mi głupio z tak idiotycznym nickiem.
U nas właście 16+0, termin z OM na 15.02 (z usg trochę szybciej), lekarze zgodnie twierdzą, że chłopak.
Mamy za sobą dwa miesiące zwolnienia i leżenia w I trymestrze (krwiak), teraz już wyszliśmy na prostą, a ja wróciłam do roboty.
jak dużego miałaś krwiaka ? ja też miałam (całkowicie się jeszcze nie wchłonął) ale wróciłam do pracy z oszczędnym trybem - dodatkowo luteina 2x1 -
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:Pau.Em dlatego mój gin zapisał mi czopki dowdupne przeciwwymiotne, nie żadne dropsy do łykania. Mało komfortowe, ale grunt że działa
ja w dużym kryzysie brałam to miałam po nim silne biegunki:(
-
ruda90 wrote:jak dużego miałaś krwiaka ? ja też miałam (całkowicie się jeszcze nie wchłonął) ale wróciłam do pracy z oszczędnym trybem - dodatkowo luteina 2x1
Wydaje mi się, że ok. 3 cm x 0,5 cm. Ale strzelam z pamięci - mogę sprawdzić jak wrócę do domu. Wiem, że wtedy, gdy go lekarz oglądał w usg był większy od Fasola (to był chyba 7tc, może. U mnie najpierw było plamienie na czerwono (3 dni leżenia plackiem + leki), usg miała dopiero ok. tydzień poźniej, więc podejrzewam, że pierwotnie krwiak był nawet większy. Po miesiącu oszczędnego życia a la emeryt krwiak się wchłoną.
A jak się Twój krwiak ma? Długo Was męczy? Jak duży był ostatnio? -
początkowo 4cm x 1,7 cm na ostatniej wizycie 2cm x 4mm,odstawiłam duphaston została luteina
dalej oszczędny tryb życia ale z możliwością powrotu do pracy
krwiak powstał w 13 tyg w 16 już jest go o połowę mniej a teraz mamy 17 tydzieńkolejna wizyta w 20
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 09:40
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:Niestety po czopach biegunki to standard bo podrażniają. Nie czytam ulotek bo jestem hipochondryczką. Mojej gin ufam
Pau.Em współczuję. Mi non stop niedobrze, ale wymiotuje teraz z raz dziennie. Czasami w ogóle.
Kochana mam nadzieję że nam szybko to przejdzie ;* -
Karola94c wrote:Boże dziewczyny.. ja chyba już schizuje.. na temat tego guzka, tyle się naczytałam.. Wogole to głowa mi z tylu drentwieje..
a drętwienie bo może źle się ułożyłas do snu ? Obserwuj siebie i ten guzek a jak będziesz nadal się denerwować to znowu lekarz
-
Ewelcia85 wrote:Spokojnie Karola byłas u lekarza a nawet dwóch więc stosuj leki i pamiętaj ze potrzeba czasu zeby zaczęły działać
a drętwienie bo może źle się ułożyłas do snu ? Obserwuj siebie i ten guzek a jak będziesz nadal się denerwować to znowu lekarz
Jeju... Przecież ja wyjdę z siebie i stanę obok zaraz ... Jaką to człowiek ma zrytą głowę .. Chyba musze naprawdę wyluzować -
Dzień dobry!
Karola daj zadziałać lekom. Jak po 2-3 dniach nie będzie poprawy to idź na kontrolę.
U nas mała rewolucja. Mąż zmienia pracę.
A ja przepadłam i zrobiłam pierwsze zamówienie dla małej
url=https://naforum.zapodaj.net/be36a43dfd53.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/be36a43dfd53.jpg[/urlJonesey, KaroKaro, Ewelcia85, kjt91 lubią tę wiadomość
-
oh, jakie śliczności... ja też bym chciała już coś kupić, wybrać, ale ciągle nie wiem, kto u mnie mieszka. o dziwo, wszyscy, ale to naprawdę wszyscy obstawiają dziewczynkę - chyba musiałam mocno zbrzydnąć ostatnio
żarcik
-Mamunia- lubi tę wiadomość