X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 7 września 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jutro ja tez zrobię sałatkę :) w sumie brakuje mi tylko tuńczyka ale nie mam siły iść do sklepu :-D
    Dziewczyny jak mi sie po obiadku dzieciątko rozbrykało w brzuszku :)
    Śmiać mi się dzisiaj chciało bo byłam po córkę w szkole i co druga mama z jej klasy znacząco patrzyła mi się na brzuch ale nikt nie zapytał o moj stan :-D chyba musze jakoś towarzystko wprowadzić w temat bo jeszcze z tej ciekawości coś im pęknie :-D

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omniomniom :D
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/59f171f53c2e.jpg

    Black_Lilith, Ewelcia85, KaroKaro lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem dlaczego wykręca mi zdjęcia;D ale sałatka mega:D

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 września 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba wyślę małżonka do sklepu :-) :-)

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 września 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    No to jutro ja tez zrobię sałatkę :) w sumie brakuje mi tylko tuńczyka ale nie mam siły iść do sklepu :-D
    Dziewczyny jak mi sie po obiadku dzieciątko rozbrykało w brzuszku :)
    Śmiać mi się dzisiaj chciało bo byłam po córkę w szkole i co druga mama z jej klasy znacząco patrzyła mi się na brzuch ale nikt nie zapytał o moj stan :-D chyba musze jakoś towarzystko wprowadzić w temat bo jeszcze z tej ciekawości coś im pęknie :-D

    A u nas na zebraniu w przedszkolu okazało się, że trzy mamy trzylatków (oprócz mnie) są w widocznej ciąży. Z czego jedna też rodzi w lutym :-)

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 7 września 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jakiego tuńczyka dokładnie dodajecie? co kupie to mi zalatuje !

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 7 września 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis mam zamiar zjesc bardzo zdrowa lasagne z biedronki ha ha :P

    Pau.Em lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 września 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Przepraszam, ze to napiszę. Ale musze :p wedzonych ryb jak i surowych jeść nie powinniśmy ;)

    Tunczyka (nie wedzonego ani surowego) tak, pod warunkiem ze rzadko ;)
    Dostalam od ginka cała rozpiske, a od drugiego przestroge slowna :p

    A nam z kolei w szkole rodzenia w poprzedniej ciąży mówiła i ginka i dietetyczka, że wędzone na ciepło jak najbardziej, pod warunkiem, że są świeże. Wędzonych na zimno lepiej unikać. Podobnie z serami, spokojnie można wszystkie, nawet pleśniowe, pod warunkiem, że są z mleka pasteryzowanego.A wszystkie produkowane u nas są z pasteryzowanego.
    Tuńczyk to inna sprawa, bo to ryba, która ma sporo rtęci. No i z puszki, więc wiadomo.

    Straciatellaa lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Przepraszam, ze to napiszę. Ale musze :p wedzonych ryb jak i surowych jeść nie powinniśmy ;)

    Tunczyka (nie wedzonego ani surowego) tak, pod warunkiem ze rzadko ;)
    Dostalam od ginka cała rozpiske, a od drugiego przestroge slowna :p
    A ten z puszki to jaki jest? :D bo naprawdę nie wiem :D tuńczyka jadłam drugi raz w życiu, a ta sałatkę pierwszy raz :D taka miałam zachcianke :D zwykle kupowałam kotom jako przysmak raz na jakiś czas :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola94c wrote:
    a jakiego tuńczyka dokładnie dodajecie? co kupie to mi zalatuje !
    Ja dodałam taki w sosie własnym.

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 7 września 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja ostatnio zjadłam uwaga... zupkę chińską pikantną... no musiałam!!! Później żałowałam no ale cóż pikantna zupa!!!!!

    Pau.Em, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 7 września 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    A ten z puszki to jaki jest? :D bo naprawdę nie wiem :D tuńczyka jadłam drugi raz w życiu, a ta sałatkę pierwszy raz :D taka miałam zachcianke :D zwykle kupowałam kotom jako przysmak raz na jakiś czas :D
    Jak w puszce to musi byc pasteryzowany :P


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota3 wrote:
    To ja ostatnio zjadłam uwaga... zupkę chińską pikantną... no musiałam!!! Później żałowałam no ale cóż pikantna zupa!!!!!
    Ja to mam ochotę na fryty ż maka:/ i na mcchickena. I na mc flurry.... masakra xd

    Karola94c lubi tę wiadomość

  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 7 września 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    Ja to mam ochotę na fryty ż maka:/ i na mcchickena. I na mc flurry.... masakra xd
    Bywam raz na miesiac moze na 2miesiace :P w mcdonaldzie i niczego sobie nie żałuję hyhyhy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 18:51


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Jak w puszce to musi byc pasteryzowany :P
    No to całe szczęście;D

    A u mnie maka nie ma, ale w Lublinie jest, a tam mam lekarza i szpital, to sobie skoczę przy okazji kolejnej wizyty i zjem to wszystko na co mam ochotę:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 18:53

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 września 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Tak. Nie dodalam, wedzone na cieplo można, ale nie oszukujmy sie 90% ryb jest wedzonych na zimno. Sery tez jem plesniowe z pasteryzowanego. Ostatnio zjadlam jak kanapke brie :D oh uwielbiam. Zastanawialam sie nad oscypkiem, takim prawdziwym górskim od dziadka gorala :P ale nie odwazylam sie ;(

    Ja oscypka jadłam w czerwcu w górach, nie mogłam się powstrzymać :-) Ale on jest z mleka niespasteryzowanego, więc raczej powinno się unikać.

    Co ciekawe, jeszcze w kwestii ryb, pani dietetyk mówiła, że na takie duże niedobory wapnia, jak są w ciąży, najlepsza jest puszka sardynek czy szprotek zjedzona razem z tymi cienkimi kręgosłupami :-) Ja tam nie będę tego testować :-)

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 września 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do takich niezdrowych zachcianek, to mi się ostatnio strasznie chciało laysów paprykowych, od kilku dobrych lat już nie jadłam. Do tego bavaria 0% :-)

    Dorota3 lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 7 września 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lech free z sokiem malinowym! ohhh :D


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat piwa nie lubię:p ale laysy to bym zjadła:D jakiekolwiek:D

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 7 września 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamusiu... Lech free z mięta i liminką. Pyszności. A najbardziej na świece to chce mi się tatara!!! Aaa!!!
    Zupke chińska już jadłam w ciąży i czipsy też. Jak zjemy coś takiego raz na jakiś czas to zaraz nic się nie stanie. Co innego jakby jeść to stałe.
    Właśnie zrobiłam sok z pomarańczy, cytryny, jabłka i marchwi. Pychaaaa!

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
‹‹ 254 255 256 257 258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ