Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ewelcia85 wrote:O biedactwo
nie ma nic gorszego niż chore dziecko . Dla mnie 7 to normalnie szaleństwo
U nas do 7.00 to norma, zwykle 6.30, już się przyzwyczaiłam, ze synek i mąż to ranne ptaszki
Mam nadzieję, że go jakoś szybko podleczę - od wczoraj już daję imbir z miodem i cytryną, dziś nebulizacja solą fizjologiczną plus witamina C. Na razie ma tylko katar. Wczoraj robiłam mu też na kolację budyń jaglany, bo kasza jaglana jest dobra na katar. Macie jeszcze jakieś pomysły? -
Black_Lilith wrote:U nas do 7.00 to norma, zwykle 6.30, już się przyzwyczaiłam, ze synek i mąż to ranne ptaszki
Mam nadzieję, że go jakoś szybko podleczę - od wczoraj już daję imbir z miodem i cytryną, dziś nebulizacja solą fizjologiczną plus witamina C. Na razie ma tylko katar. Wczoraj robiłam mu też na kolację budyń jaglany, bo kasza jaglana jest dobra na katar. Macie jeszcze jakieś pomysły?ja podaje jeszcze sok z czarnego bzu bo mąż co roku robi dla nas kilka buteleczek
miejmy nadzieję że domowe sposoby zdadzą egzamin i choroba się nie rozwinie
-
Ewelcia85 wrote:No na razie robisz wszystko co możliwe
ja podaje jeszcze sok z czarnego bzu bo mąż co roku robi dla nas kilka buteleczek
miejmy nadzieję że domowe sposoby zdadzą egzamin i choroba się nie rozwinie
Muszę w przyszłym roku zrobić ten czarny bez, dużo słyszałam o jego dobroczynnych właściwościach. Ja robię syrop z młodych pędów sosny, ale to raczej na kaszel i sok malinowy na rozgrzanie, może wieczorem mu taki sok jeszcze dam.Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Na katar dobra jest maść majerankowa pod nos, na noc lub na drzemkę biorę do łóżeczka chusteczkę i daję na nią kilka kropel olejku eukaliptusowego żeby się lepiej oddychało.
Sok z czarnego bzu w tym roku właśnie zrobiłam. Dodałam do niego dodatkowo maliny dla lepszego smaku i większej bomby witaminowej
-
baranosia wrote:Na katar dobra jest maść majerankowa pod nos, na noc lub na drzemkę biorę do łóżeczka chusteczkę i daję na nią kilka kropel olejku eukaliptusowego żeby się lepiej oddychało.
Sok z czarnego bzu w tym roku właśnie zrobiłam. Dodałam do niego dodatkowo maliny dla lepszego smaku i większej bomby witaminowej
O, dobrze wiedzieć, bo ja owszem używam czasem maści majerankowej, ale myślałam, że to bardziej na podrażniony od kataru nosekDo inhalacji wylewam synkowi dwie kropelki oil olbas na poduszkę, świetnie się po tym oddycha.
-
Straciatellaa wrote:u nas maść od majerankowa od razu jest ścierana przez młodą. Nie lubi być niczym smarowana, ale za to siostra poleciła mi plastry aromactiv i sa genialne! córka dodatkowo jest alergiczką i ma nieżyt nosa, te plastry mają dość intensywny zapach, ale bardzo dobrze działają na katar i drogi oddechowe
Boje się tych chorób, w zeszłym sezonie chorobowym non stop była młodsza chora na zapalenie oskrzeli i płuc, starsza wychorowała się jak była młodsza bo walczyliśmy prawie 4 lata z neutropenią.
Oby teraz jakoś lepiej było, koleżanki polecają olej z czarnuszki na odporność (działa też antypasożytniczo). Nie stosowałam jeszcze, ale kupie niebawem.
P.S
neutropenia to obniżona odporność tak w skrócie (ciągłe chorowanie plus tragiczne badania krwi, neutrofilów/granulocytów). Moja córka miała postać ciężkiej neutropenii. Miala po 0 gran, gdzie norma granulocytów to ok 1,5tyś. Wszędzie w maseczkach, izolatkach itp. Strasznie wspominam ten czas.
Ja właśnie zamówiłam przedwczoraj olej z czarnuszki za namową koleżanki, która stosuje z powodzeniem na całej rodzinie. Zamawiałam na allegro z Manufaktury Warmińsko-Mazurskiej, są w szklanych, ciemnych butelkach, trzy różne pojemności, ja kupiłam ten 0,5 litra. Czekam na przesyłkę
O to miałaś z córką niewesoło... U nas odporność świetna, ale przedszkole to jednak tyle bakterii, że wiadomo - musi trochę pochorować. Mam nadzieję, ze na katarze się skończy. Nigdy nie braliśmy żadnego antybiotyku i w zasadzie żadnych leków poza syropem na kaszel czy witaminą C. Na co dzień daję witaminę D z DHA i to w sumie tyle. -
nick nieaktualnyBlack_Lilith wrote:Muszę w przyszłym roku zrobić ten czarny bez, dużo słyszałam o jego dobroczynnych właściwościach. Ja robię syrop z młodych pędów sosny, ale to raczej na kaszel i sok malinowy na rozgrzanie, może wieczorem mu taki sok jeszcze dam.
także działa;D
I Tak, obowiązkowo maść majerankowa. Ja jeszcze robie syrop z miodu i cebuli:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 10:28
-
Pau.Em wrote:Ja kupiłam w aptece właśnie syrop z czarnego bzu i powiem Wam że dziś córka nie ma już kataru
także działa;D
I Tak, obowiązkowo maść majerankowa. Ja jeszcze robie syrop z miodu i cebuli:)
A napiszesz, który kupiłaś? I jaki ma skład? Czy tylko czarny bez i cukier, czy jeszcze coś?
Syrop z cebuli to mój koszmar dzieciństwa -
nick nieaktualny
-
nam immunolog i farmaceuta polecili na odporność też immunoglukan. Bije się z myślami czy kupić, jeszcze muszę to przemyśleć, ale ponoć działa cuda.
Wczoraj wieczorem poczułam i to bardzo wyraźnie maluszka! Przed chwilą też czułam jak się wierciahh brakowało mi tego
Ewelcia85, Nadzieja22 lubią tę wiadomość