Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny-Mamunia- wrote:Ja mam 2,8 cm
Powiedział o 3 rozwiązaniach:
1. Nic nie robimy. (niech się dzieje co chce)
2. Szew
3. Obserwujemy dalej, bo chodzę do niego co dwa a nawet co tydzień z tą szyjką, poobserwujemy się jeszcze ze dwa tygodnie i zakładamy szew.
Stan szyjki w ciągu tygodnia nie zmienił się, najważniejsze ze przy nacisku się nie rozwiera.
Dodatkowo przyjmuję dwa razy dziennie luteinę dopochwową.
Pani robiła z 3 pomiary było w granicach 2.5-2.7 Ale najniższy pomiar jest wpisany w razie co.
Eh. Boję się. Kubuś ma jeszcze na serduszku struny sciegniste. Ale to do obserwacji po porodzie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyempiq wrote:Widze, ze nie tylko ja nie spie.
Jak tak czytam o tych diagnozach, to mnie sciska. Wspolczuje kazdej zmartwien, sama niestety nie wiem, jaka dl ma moja szyjka, mojego lekarza musze sama o wszystko pytac, bo sam z siebie niewiele mowi. Mnie sen z powiek spedza to moje nisko polozone lozysko na przedniej scianie. Juz dwa razy snilo mi sie, ze poronilam, a raz, ze dziecko umarlo w lozeczku.
Naczytalam sie, dodatkowo mam tylozgiecie, wiec co chwila wzdecia, gazy, zaparcia, a te ostatnie przy niskim lozysku nie sprzyjaja jego podniesieniu. Tyle dobrego, ze czuje ruchy dziecka, co mnie uspokaja na jakis czas.
Byle wytrwac do tego 37 tygodnia.
Nie martw się kochana. Będzie dobrze. Musi być. -
Dziewczyny sprawdzone sposoby na opryszczka? Zwykle miałam na ustach to wtedy plastry i po sprawie. Teraz mam pod nosem i plastra ni huhu nie przykleje. Coś szybkiego
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady_E wrote:Dziewczyny sprawdzone sposoby na opryszczka? Zwykle miałam na ustach to wtedy plastry i po sprawie. Teraz mam pod nosem i plastra ni huhu nie przykleje. Coś szybkiego
Mi ginekolog przepisywał w poprzedniej ciąży Heviran, miałam kilka razy opryszczkę - działa świetnie. Teraz jest jakaś wersja bez recepty, pewnie nieco słabsza. -
Pau.Em gratuluję synusia, wypoczywaj dużo! A masz możliwość skontaktowania się z lekarzem prowadzącym przed czwartkiem? Może poradziłby coś wcześniej?
Ja dzis czuję się średnio... Od dwóch dni budzę się z bólem żołądka🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
pau.em, może warto do kolejnej wizyty włączyć na tryb oszczędny. masz możliwość, żeby Ci ktoś przy małej pomógł?
ja też mam dziś zły dzień. wstałam cała spuchnięta, ciężka i w słabym humorze. zaraz zacznie lać, to już w ogóle do du*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 09:44
-
nick nieaktualny
-
empiq wrote:Widze, ze nie tylko ja nie spie.
Jak tak czytam o tych diagnozach, to mnie sciska. Wspolczuje kazdej zmartwien, sama niestety nie wiem, jaka dl ma moja szyjka, mojego lekarza musze sama o wszystko pytac, bo sam z siebie niewiele mowi. Mnie sen z powiek spedza to moje nisko polozone lozysko na przedniej scianie. Juz dwa razy snilo mi sie, ze poronilam, a raz, ze dziecko umarlo w lozeczku.
Naczytalam sie, dodatkowo mam tylozgiecie, wiec co chwila wzdecia, gazy, zaparcia, a te ostatnie przy niskim lozysku nie sprzyjaja jego podniesieniu. Tyle dobrego, ze czuje ruchy dziecka, co mnie uspokaja na jakis czas.
Byle wytrwac do tego 37 tygodnia.
Mam dokładnie to samo! Tylko że u mnie jest na ścianie tylnej. Właśnie wróciłam z zakupów, które niosłam tak przytulone do siebie, dużo leżę, ale na połówkowym za 5 dni poproszę lekarkę o dokładne wytyczne. No i o zmierzenie szyjki.
Empiq, Pocieszam się tym, że ponoć w 90% się podnosi! -
Hello ja tez własnie wróciłam z zakupow
ale powiem wam ze zakupy + 11 kg dziecko + 2 pietro to juz dla mnie nieco za duzo
ledwo sie wdrapałam, dobrze ze wózek zostawiam w bagazniku samochodu bo inaczej bym chyba padła próbując go wnosic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 11:01
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny oszczedzajcie sie ile sie da!!!!!!
U nas w rodzinie tragediamęża siostra urodziła dzisiaj martwego synka
(( ja chodzę i płacze a mąż do niej pojechał.
Tak że od dzisiaj włączam tryb leżący i nie dzwigam małej ani zakupów... byle szczęśliwie do końca!!!!Jonesey lubi tę wiadomość
25.01.2019 cc