Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A narazie nie wiem nic, mają robić sekcje ale nie podobała mi się jej lekarka bo miała z 2,3 razy usg i ogólnie mówiła że jej mało mówi. Raz jej tylko wagę powiedziała że koło 2kg a później cisza. Ponoć na usg 4 dni temu było ok i może coś ominęła... nie wiem ale czasu nie cofniemy.25.01.2019 cc
-
nick nieaktualny
-
Dorota, matko jak mi przykro ;( przytulam Was wszystkich! Taka tragedia aż ciężko sobie wyobrazić. Biedni rodzice, biedna cała rodzina. Najgorsze co można w życiu przeżyć to śmierć własnego dziecka.
Tak pomyślałam, wspomnienia ożyły, że moja córcia też mogła nie żyć. Spadało jej często tętno już dzień wcześniej. Gdyby nie kazali mi pilnować dziecka non stop i liczyć ruchy i gdybym bała się w nocy lekarza obudzić to wprost mi powiedzieli jakby się to skończyło. Mała była tak poowijana pępowiną, że nawet przy CC musieli kombinować żeby jej nie przydusić. Nikt nie wiedział w domu, że rodzę. Przygotowanie do CC trwało 4 minuty. Pamiętam to wszystko jakby było wczoraj. Straszne rzeczy się zdarzają. ;(
Trzymajcie się Dziewczyny! Byle do szczęśliwego finału!
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPau.em chodziło mi o założenie pessara nie szwu.
Dorotka strasznie współczuję takiej tragedii, będzie jej tym bardziej ciężko że ty jesteś w ciąży. Niby człowiek pewny że to już koniec i nic nie dzieli od przytulenia swojego dziecka, a tu taki cios -
nick nieaktualny
-
O MATKO, co za tragedia;-( współczuję;-(
Jak byłam w ciąży ż pierwszym synem to ciagle miałam takie schizy. Wstawałam w nocy do wc to nie usnelam dopóki nie poczułam się się rusza, a jak się nie ruszal to potrafiłam czekoladę jeść o 3 w nocy byle go poczuć. I teraz tez zaczynam tak robic. Jak za dlugo sie nie rusza, albo cos zjem a on nie daje znać o sobie to już czarne myśli. -
Baaardzo wspolczuje
Czemu rodzice i bliscy musza przezywac smierc wlasnego dziecka :'(
Tak nie powinno byc!!
Ja tez sie martwie bo poczulam 4razy malego i od tej pory cisza... i mam skierowanie na Patologie Ciazy po 10pazdziernika ... bo maluszek jest za maly...i sie boje...
12/02/2019
SZYMEK
-
nick nieaktualny-Mamunia- wrote:Pau.em chodziło mi o założenie pessara nie szwu.
Dorotka strasznie współczuję takiej tragedii, będzie jej tym bardziej ciężko że ty jesteś w ciąży. Niby człowiek pewny że to już koniec i nic nie dzieli od przytulenia swojego dziecka, a tu taki cios -
nick nieaktualny
-
Straciatellaa wrote:Niestety takie rzeczy się zdarzają. Moja siostra również zmarła, ale w 35tc. Tragedia w rodzinie to mało powiedziane... Trzymajcie się.
Czy macie już skurcze braxtona hicksa? Kurcze mnie od 3 dni z dwa/trzy razy dziennie złapią. Dopiero za tydzień wizyta, ale jutro skontaktuje się z gin czy to aby nie za szybko.
Tak mnie męczą. Ale ok. 20 tc to jest normalne.