Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Pepper wrote:Miałam iść na L4 w styczniu ale idę za tydzień. Nie daje rady od 6:00 do 15:00 zasuwac w pracy.
-
Pepper wrote:Miałam iść na L4 w styczniu ale idę za tydzień. Nie daje rady od 6:00 do 15:00 zasuwac w pracy.
ja też już za tydzień kończę karierę na najbliższy rok co najmniej i i tak cieszę się że dałam radę tak długona upartego pewnie bym jeszcze 1 miesiąc wytrzymała ale mi się nie chce
-
Apropo kokonów , otulaczy ( uzywanych jako kocyk) i ochraniaczy do łózeczka to mamaginekolog przestrzega ze mogą one doprowadzić do śmierci łóżeczkowej .
A co do ubierania noworodka to nie taki diabeł straszny jak go malująmy kobiety na prawdę mamy mega instynkt i dziecku krzywdy nie zrobimy
ale pamiętam ze jak urodziłam Oliwkę to po południu polozna zapytała się mnie czy była smółka i wtedy dopiero uświadomiłam sobie ze przez 9 h nie zmieniłam dziecku pieluszki bo na to nie wpadłam
Lutyska lubi tę wiadomość
-
Ale w otulaczu dziecko nie jest cały dzień tylko w nocy- bynajmniej u mnie
mój synek spał bardzo niespokojnie bez tulika. Później kupiłam wersję z wyjmowanymi rękami i długo w nim spał bo po prostu było mu cieplej. Niedrapek nawet nie miałam kupionych więc nigdy nie miał zakrytych rączek w dzień.
Ale to jak ze wszystkim jedna lubi druga nienawidziwszystko zależy od dziecka
-
nick nieaktualny
-
Ewelcia też tego słuchałam. Na noc można wysunąć koniec pod materacyk. Można też wykorzystać w dzień gdy jesteśmy przy dziecku, do wózka lub w samochodzie w foteliku.
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Mamunia może jednak warto trochę zwolnić i zrobic sobie wolne od pracy. Ja bym się zastanawiałam czy iść jeśli L4 ciążowe było płatne tak jak zwykle, ale na szczęście dostaje się 100%. Ja mam teraz prawie 500 zł netto więcej niż jak pracowałam...
-
Ewelcia85 wrote:Baranosia dokładnie
ja tylko napisałam co dzisiaj u mamy ginekolog widziałam
zgadzam się ze kazde dziecko inne i wymagania tez będą indywidulalne
więc takie kocyki też są przydatne wg mnie
A co do otulania, spowijania to rzeczywiście opinie są skrajne i mnie się wydaje że jeśli dziecko się uspokaja chociaż na chwilę np. podczas kolki to warto, ale widamomo bez przesady żeby dzieciątko cały dzień nie było skrępowane. Takie jest moje zdanie a i tak każda z nas zrobi jak będzie chciała i na pewno nie zaszkodzi dzieciątku jeśli wszystko będzie robione z głowąWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 19:37
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Ja tam też byłam przerażona po porodzie. Do tego CC ruszyć się nie mogłam, synek płakał i pamiętam że ta pierwsza noc to robiłam ciągle ciiisiii ciiisiii. Położna na sali pooperacyjnej miałam głupia bo może że 2 razy do nas podeszła.
Ale na normalnej sali trafiłam na fajną dziewczynę która urodziła 2 dziecko. Też mi podpowiadała jak pieluszkę zapiąć, jak nóżki podnieść do zmiany. Bardzo przydatne bo nabiera się pewności. -
nick nieaktualnyMakowa panna dziekuje za odpowiedz. Ja lubie swoja prace i dzieki niej tyg. Ciazy szybko mi uciekaja. Co raz to blizej rozwiazania. W domu normalnie nie lubie siedziec widzac ze jest tyle do zrobienia. Takze w pracy sie odprezam.
jesli rzeczywiscie bedzie dzialo sie cos niepokajacego to ide na zwolnienie.
A teraz przydaloby sie znalezc jakies spodnie ciazowe ale mi sie nie chce. Hihi... -
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Mamunia może jednak warto trochę zwolnić i zrobic sobie wolne od pracy. Ja bym się zastanawiałam czy iść jeśli L4 ciążowe było płatne tak jak zwykle, ale na szczęście dostaje się 100%. Ja mam teraz prawie 500 zł netto więcej niż jak pracowałam...
No właśnie, czy ktoś się orientuje jak jest naliczane wynagrodzenie na L4 ciążowym? Cały czas myślałam, że będę dostawać średnią z ostatnich 12 miesięcy i w jednym miesiącu to się zgadza, a w drugim dostaję np. kilkaset złotych więcej. Generalne co miesiąc to zupełnie inna kwota. -
Ja już po wizycie
Malutka waży 630 gram. Szyjka póki co stanęła wiec jest ok ale dalej mam prowadzić oszczędny tryb życia, dużo odpoczywać
Niestety tsh wyskoczyło w górę i muszę brać wiekszą dawkę eutoryxu.
Co do ubierania to ja mam troszkę wprawę bo mam 1,5 roczną chrześnicę (córeczka siostry) i od początku zdarzało mi się jej zmieniać pieluchę czy ubieraćWiadomo, że na początku będzie ciężko, ale z czasem dojdzie się do wprawy
Pepper, malami91, KaroKaro, Ewelcia85, Karola94c, Nadzieja22, Lutyska, Dorota3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malami91 wrote:No właśnie, czy ktoś się orientuje jak jest naliczane wynagrodzenie na L4 ciążowym? Cały czas myślałam, że będę dostawać średnią z ostatnich 12 miesięcy i w jednym miesiącu to się zgadza, a w drugim dostaję np. kilkaset złotych więcej. Generalne co miesiąc to zupełnie inna kwota.
-
Z tą pracą to ja też myslalam zeby pracować jak najdłużej, ale coraz częściej myślę że na kolejnej wizycie wezmę zwolnienie, choć nie ukrywam że przy moim 2 latku praca to relaks. Ale długie siedzenie, albo wstawanie co chwilę od biurka jest męczące, boli spojenie, wchodzi rwa w posladek, brzuch twardnieje.
-
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Małami teraz tak czytam i w sumie chodzi o 12 miesięcy poprzedzających chorobę. Też dostałam pierwszą wypłatę na chorobowym taka jak zawsze a kolejna już dużo wyższą.
U mnie było dokladnie tak samo. Pierwsza normalna, druga dużo wyższa, trzecia niestety podobna do pierwszej, za tydzień dostanę czwartą i jestem ciekawa co tym razem wymyślą.