X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 28 października 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Empiq nie martw się Kochana na zapas. Zapytaj lekarza na wizycie, na pewno Cię uspokoi. Gdybyś była z tych z za dużą wagą to bym Cię mocno uspokoiła bo ja nie tyje kompletnie nic i nadal jestem -5kg od wagi sprzed ciąży. Ale wiesz ja teraz ważę 89kg więc jestem i tak mega tłusta...

    Dziewczyny trzymam kciuki za zdrówko!!! Ja też leżę chora... Oby szybko i bezboleśnie udało nam się wyzdrowieć !

    Podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś weny do pisania brak. Trzymam kciuki za wszystkie! Ja mam ostatnio jakieś czarne myśli i wizję, ale tłumaczę sobie , że w tym czasie nasze dzieci już nawet w razie "w" mają duże szanse :)

    Ewelcia85, empiq, Karola94c lubią tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 28 października 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja ostatnie dni to mam takie doły, że już nie wiem co robić. Nie wiem czy Wy też tak macie ale mam wrażenie ze cały świat jest przeciwko, nie wiem gdzie się podziac i jak się uspokajać. To normalne?

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 20:43

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 28 października 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez co jakis czas łapie doły ale przy moim mega ruchliwym roczniaku w domu muszę wziąść się szybko w garść :) rano pisałam ze mam przypływ energii aha za to o 17 myślałam ze na stojąco usnę miałam maksymalny spadek formy :-| musiałam się polozyc do łozka bo myślałam że się przewróce .

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper ja też mam doły, więc to norma.

    Co do NIEtycia ja bym się nie przejmowała, tylko gatulowała ;-) Jeszcze trzy miesiące zdąrzysz przytyć.

    Ja obudziłam się z bólem głowy więc dzisiejszy dzień mam do bani, nawet nie chce mi się jutro do pracy wstawać

    Nainstalowałam aplikację aliexpres ktoś używa?

  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 28 października 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper ja myślę, że Empiq ma rację. Ta pogoda aktualna nie nastraja zbyt dobrze... Po za tym nie oszukujmy się Dziewczyny, ale za chwilę zaczniemy trzeci trymestr. Jest nam już co raz mniej wygodnie, ciężko, a lęki związane z porodem i zmianą naszego życia zaczynają towarzyszyć nam co raz częściej.
    Jedne z Nas przechodzą ten czas lepiej , drugie gorzej. Grunt to starać się myśleć pozytywnie i wizualizować wspaniałe zakończenie tego stanu- narodzenie naszych Robaczków :)

    Mambella, Ewelcia85, Black_Lilith lubią tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 28 października 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    empiq wrote:
    Dziewczyny, ja sie tak martwie. Przestalam przybierac na wadze. Juz nie wiem co robic, a jem od wtorku i ostatniej wizyty za dwoje. W srode woda mi sie zatrzymala, to waga pokazala 63,5kg, a dzis znowu 62,5. Biegam tylko kilka razy czesciej do wc i tyle. Czy to normalne, ze od 5 tygodni waga stoi? Dziecko niby uroslo przez 4 tygodnie i wymiary ok zgodne z terminem om, ale to jakies dziwne chyba. :/ No i przez pogode i lozysko wlasciwie w ogole sie nie ruszam, tylko w domu siedze. A myslalam, ze zaczne tyc z tego powodu. Dzis sie mierzylam, bo mi sie wydawalo, ze brzuch mi urosl, a on sie chyba tylko podniosl, bo w pepku i talii mam mniej o 2cm. Reszta stoi.
    Ktoras tak miala/ma w drugim trymestrze?
    empiq ja od początku ciąży przybrałam ok 3,5kg :) dziecko rośnie, zdrowe. Ja zdrowa. Niczym się nie martwię. Lekarz też nie widzi powodów do niepokoju :)

    Mnie dziś znów boli gardło i mam katar. Czuję, że ciągle będę przeziębiona w tej ciąży. Starsza ze szkoły przynosi wiruchy.

    Ja dziś miałam przypływ energii i zrobiłam sernik z dyni i rogaliki :D
    PYCHA!

    Będziecie mieć kołyskę czy kosz mojżesza? czy może tylko łóżeczko? Bo ja planuje łóżeczko mieć w sypialni i coś chciałam przenośnego do pokoju. Nastawiłam się na kosz, ale sama już nie wiem :/


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 28 października 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej wam :) u mnie też trochę mentalny spadek formy, duże zmiany życiowe nadchodzą ehh

    a tak zmieniając temat czy polecilybyscie mi porządne zasłony zaciemniajace do sypialni? :D najlepiej nie za miliony monet ;)

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 28 października 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonesey Ty z tego co zrozumiałam wracasz z zagranicy po latach, więc nic dziwnego , że masz jeszcze dodatkową niepewność jak to się wszystko poukładać po powrocie. Będzie dobrze, czas wszystko ułoży :)

    Straciatella Ty kolejna chora...dużo zdrówka!

    Jonesey lubi tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 28 października 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Jonesey Ty z tego co zrozumiałam wracasz z zagranicy po latach, więc nic dziwnego , że masz jeszcze dodatkową niepewność jak to się wszystko poukładać po powrocie. Będzie dobrze, czas wszystko ułoży :)

    Straciatella Ty kolejna chora...dużo zdrówka!

    tak Kropeczko dobrze pamietasz.. :) generalnie to prosto po studiach wyjechalismy z wtedy jeszcze chlopakiem (teraz juz mezem) do Londynu i teraz po ponad 4 latach wracamy.. moze to nie tak dlugo, ale dla mnie to kawal zycia i sporo przeszlismy przez te kilka lat. mam taki straszny metlik w glowie, a najgorsze ze nie mam z kim nawet o tym porozmawiac, moja przyjaciolka ma ubaw moich "perypetii z tesciowa" i zwala moje rozkminy na hormony ciazowe a ja naprawde pierwszy raz od dawna czuje, ze nie mam swojego miejsca na tym swiecie.. :( teraz wracamy i zamieszkamy z dziadkami meza (i to jest tez dom tesciowej, ktora obecnie mieszka nadal w Londynie ale jak tylko przylatuje do Polski to bedzie mieszkac z nami w jednym domu).
    I ja juz sama nie wiem, od domu rodzicow wynioslam sie na pokoj z mezem i te ostatnie 4 lata to bylo zycie prawie jak w akademiku tzn oprocz nas 6 osbcych osob w domu, wspolna kuchnia i lazienka.. teraz znowu sie przeprowadzam DO KOGOS i dalej nie bede na swoim i jedyne co bede miec to sypialnie, ktora i tak tesciowa juz zaczela zagracac swoimi rzeczami bo przeciez to jest jej dom.. :( w dodatku to jest dom na tzw wypizdowie na wsi a ja cale zycie mieszkalam w miescie i tez nie wiem jak sie w tym odnajde ze najblizszy duzy sklep 20 km ode mnie.. :(
    nie wiem, czuje ze ten maluszek to jedyna istota, ktora bedzie tylko moja i bedzie kochac mnie bezgranicznie, chociaz czasem nawet i o to sie martwie ze bede musiala walczyc o wzgledy mojego syna bo moze bedzie wolal moja tesciowa..
    ehhh przepraszam za ten caly esej, wiem ze moze to nie najlepsze miejsce do tego, ale juz musialam to z siebie wyrzucic.. i to byla zaledwie polowa moich zmartwien :(

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 28 października 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I bardzo dobrze, że to z siebie wyrzuciłaś! Już niech będzie Ci troszkę lżej! 4 lata to kawał czasu. Ja wracałam z zagranicy po niecałym pół roku i już było dziwnie, bo to zupełnie inny świat.
    Jeśli mogę zapytać to czemu podjęliście decyzję o zamieszkaniu właśnie tam? Na pewno odlozyliscie sporo pieniędzy i macie perspektywy pracy tutaj, więc czemu nie uciekniecie od jak widać toksycznej teściowej i nie wynajmiecie sobie mieszkanka? Choćby małego, ale własnego, póki kredytu nie będzie jak wziąć lub nie dozbiera się pieniążków?
    Powiem Ci, że może Ci byc ciężko w tym domu. Znam niestety z autopsji podobne sytuacje i taka atmosfera działa destrukcyjnie. Oby w Waszym przypadku było inaczej!!!
    Tak jak piszesz najważniejszy Artuś, reszta znacznie mniej istotna :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 22:11

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 28 października 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję Kropeczka :*
    mieliśmy do wyboru albo ciasne mieszkanko z moimi rodzicami w bloku albo wielki dom na wsi w którym mieszkają tylko dziadkowie którzy są super i w ogóle mi nie przeszkadzają. teściowa będzie tylko pomieszkiwac raz na jakiś czas jak przyleci bo póki co zostaje w Londynie. fakt jest taki że dom będzie należał do niej i ona sporo kasy w niego ładuje i nie rozumie że ten jeden pokój chciałabym urządzić ja po swojemu.. wiem że łatwiej by było się wynająć ale prawda jest taka że wcale tak dużo kasy nie odlozylismy a chcielibyśmy się kiedyś budować więc oczywiście taniej jest zamieszkać na garnuszku u dziadków..
    na pewno nie pozwolę zniszczyć mojego małżeństwa i zdrowia psychicznego kosztem tych oszczędności także jeśli uznam że nie daje rady to na pewno się wyprowadzimy i cos wynajmiemy.
    Tak, wszystko robię z myślą o Artusiu i tylko to mi dodaje siły napędowej na codzień :)

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 28 października 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatella, ja mam kołyskę, która będzie u rodziców, bo często u nich jestem i chcę, żeby synek miał u nich swoje miejsce. Z racji dużego domu będzie łóżeczko w sypialni i kosz Mojżesza na kółkach w kuchni/salonie.

    Mamunia ja bym chciała zainstalować, ale się boję :P W sensie, że wpadnę w zakupoholizm :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 23:46

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 29 października 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam apkę ale jakoś kupuję tam z głową ;) teraz czekam do 11.11 na wyprzedaże żeby kupić nianię elektroniczną

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1528 1732

    Wysłany: 29 października 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:09

    kjt91, bumbum, Lutyska lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 29 października 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Witamy się :) u nas dzisiaj studniówka :)
    :) u mnie za 2 dni :)
    Dziewczyny ale dzisiaj miałam kiepską noc :-| do 2 chodziłam po mieszkaniu bo za nic usnąć nie mogłam =-O a o 6 juz mnie Ala obudziła swoim Da czyli podaj mi mamo kubek z wodą :-D eh cos czuje ze to będzie ciężki dzień .

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 29 października 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    empiq ja od początku ciąży przybrałam ok 3,5kg :) dziecko rośnie, zdrowe. Ja zdrowa. Niczym się nie martwię. Lekarz też nie widzi powodów do niepokoju :)

    Mnie dziś znów boli gardło i mam katar. Czuję, że ciągle będę przeziębiona w tej ciąży. Starsza ze szkoły przynosi wiruchy.

    Ja dziś miałam przypływ energii i zrobiłam sernik z dyni i rogaliki :D
    PYCHA!

    Będziecie mieć kołyskę czy kosz mojżesza? czy może tylko łóżeczko? Bo ja planuje łóżeczko mieć w sypialni i coś chciałam przenośnego do pokoju. Nastawiłam się na kosz, ale sama już nie wiem :/

    Ja mam kosz Mojżesza już kupiony będzie nam służył w pierwszych miesiącach życia. Później przeniosę małą do łóżeczka.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 29 października 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Witamy się :) u nas dzisiaj studniówka :)

    Już coraz bliżej u mnie dopiero jutro :)W sumie dziwne bo wychodzi, że jedeśmy dokładnie w tym samym dniu ciąży hmmm...??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 08:38

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 29 października 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie jestem po glukozie, weszło na luzie i czuję się dobrze :)

    kjt91, Dorota3 lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 29 października 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 współczuję ciężkiej nocy. Dzisiaj pogoda też średnia więc pewnie się wszystko kumuluje.

    Mamunia ja korzystam z apki aliexpress.

    U nas ospa na całego dzisiaj córkę już konkretnie wysypało. Na szczęście dość dobrze to znosi nie ma ani temperatury, ani też nie jest osłabiona energia nadal ją rozpiera. Do środy zostaje z moją mamą w domu, a do czwartku i przez cały następny tydzień mam wolne więc zostanę z nią. Mam nadzieję, że nic mi nie będzie zagrażało (chorowałam w dzieciństwie na ospę). Jeszcze w środę mamy lekarza to dopytam o wszystko.

    Po tym urlopie będę musiała wrócić do pracy i zamiast ostatecznie iść na wolne od 16.11 będę musiała przepracować do 23.11. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku z moimi dziewczynkami :)

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
‹‹ 414 415 416 417 418 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ