Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 30 października 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    A my po wizycie kontrolnej u gin. Wszystko ok, wyniki badań tez ok omówione. Kolejna wizyta za 4 tyg i juz mam skierowanie na USG III trymestru :D (plus krew i mocz jak zwykle). Czas leci...

    Ps. Szczepicie się na te jakieś 3 rzeczy? Krztusiec tezec?
    mam opory by dzieci szczepić,a co dopiero siebie i to w ciązy ;)
    Na pewno nie.


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 30 października 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    A w którym tyg robicie USG 3 trym?

    Ja się nie szczepię.

    My robimy w 30 tygodniu. Mama ginekolog mówi, że to optymalny termin, równoważy się dwie składowe - nie pamiętam, jakie ;)

    My też się w końcu nie szczepimy (rozważałam to grypowe) - nie zdecyduję się jednak, za bardzo się boję powikłań, bardziej niż normalnej grypy.

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 30 października 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem ciekawa Waszych zdań i doświadczeń co do cytologii w ciąży. Ja miałam robioną dokładnie rok temu, ale materiał pobrany ze sklepień, bo mnie bardzo bolało. Lekarz mówi, że w ogóle nie ma potrzeby powtarzania, bo wynik był prawidłowy. Może nie chce drażnić szyjki, to zrozumiałe, ale z drugiej strony... Miałam tylko posiew na grzyby i bakterie, wyszedł w porządku.

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 30 października 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej_est wrote:
    Mi lekarz tłumaczył, ze wiele zależy od zachowania blizny na dalszym etapie ciąży i mówił mi tez, ze nikt nie ma prawa zmusić mnie do porodu SN. Mogę mieć cc bo po pierwszej cesarce mam prawo wyboru
    Dokładnie tak samo powiedział mi mój gin. A teraz mówił że musi mi zrobić cc wcześniej żeby się czasami akcja nie zaczęła

    ej_est lubi tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 30 października 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się nie szczepie na nic.

    Upolowalam na olx leżaczek kinderkraft unimo za 100zl ;-) nowe po 300zł a używane po 200 więc myślę że extra ale zobaczę przy odbiorze :-) i tiny love widziałam z 50zl ale to daleko bo aż z Rybnika jakby ktoś szukał :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 13:02

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 30 października 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    A my po wizycie kontrolnej u gin. Wszystko ok, wyniki badań tez ok omówione. Kolejna wizyta za 4 tyg i juz mam skierowanie na USG III trymestru :D (plus krew i mocz jak zwykle). Czas leci...

    Ps. Szczepicie się na te jakieś 3 rzeczy? Krztusiec tezec?

    Ja nie.

    magdaaa88, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 30 października 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Jestem ciekawa Waszych zdań i doświadczeń co do cytologii w ciąży. Ja miałam robioną dokładnie rok temu, ale materiał pobrany ze sklepień, bo mnie bardzo bolało. Lekarz mówi, że w ogóle nie ma potrzeby powtarzania, bo wynik był prawidłowy. Może nie chce drażnić szyjki, to zrozumiałe, ale z drugiej strony... Miałam tylko posiew na grzyby i bakterie, wyszedł w porządku.

    Cytologię miałam robioną w tej i w poprzedniej ciąży po 16 tc.

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 30 października 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam na pierwszej wizycie w ciąży cytologie

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 30 października 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to rzeczywiście kwestia lekarza. Słyszałam też o modelu I i III trymestr ze sklepień. Najważniejsze jednak pewnie posiewy w kierunku paciorkowców + biocenoza.

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    Hejka.
    Ale się dziś zdenerwowałam jak jechałam do pracy. Ile idiotów jeździ po drodze, mało wypadku bym nie miała i tak mnie to ruszyło że do teraz cała chodze.

    domyślam się

    ja ostatnio jak jechałam do Centrum to facet prawie wjechał mi w dupe. Stałam jako pierwsza na środkowym pasie i widzę w lusterku, że pędzi debil, pewnie chciał na żółtym przelecieć. Dzięki temu, że po bokach auta już stały, mogłam uciec lekko na prawo za światła, ale nie na skrzyżowanie, a tamten palant odbił w lewo, bo zrobiła się luka i przejechał na czerwonym.
    Jakbym nie ruszyła skasowałby mnie na maksa. Obawiam się, że z auta nie byłoby co zbierać. Zero wyobraźni. Ja się tak zdenerwowałam, że jak dojechałam na miejsce to się rozkleiłam i cała się trzęsłam. Trochę się przeraziłam, że mały zaczął bardzo nerwowo się kręcić,kopać.Brzuch mnie bolał i stał się twardy.

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Dziewczyny, które mają już dzieciaczki, powiedzcie czy w trakcie pierwszej ciąży uczęszczałyście do szkoły rodzenia? Czy było warto? Jest tyle wiedzy w książkach, w internecie, że zaczęłam się zastanawiać...Wysłałam co prawda jakiś czas temu zgłoszenie do szkoły prowadzonej przy szpitalu, w którym chcę rodzić, ale okazało się, że mają terminy na luty :o. No i teraz myślę, czy szukać innej, czy sobie odpuścić. Pomóżcie :).

    u mnie dopiero pierwsze dziecko, więc nie do mnie pytanie, ale dodam od siebie, że warto
    Ja do szkoły rodzenia chodzę koło domu do przychodni nfz, bo w moim szpitalu są płatne. Dzięki temu poznałam super położną, którą chcę wybrać do opieki po porodowej. Że najlepiej wybrać położną,która pracuje w poradni pediatrycznej, łatwiej o konsultację z lekarzem jakby co.
    Dzięki tej szkole dowiedziałam się, że położna powinna pojawić się w domu 4-5 razy po porodzie. I można się umówić na przeszkolenie też przed samym porodem i jeśli poradnia takiej położnej nie ma, lub nie chodzi ona do domu, albo pojawi się tylko raz, to trzeba poszukać innej poradni. Chociaż na te najważniejsze 8 tygodni, a potem wybrać sobie poradnię docelową np obok domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 15:44

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    Dziewczyny, czy używacie adapterów do pasów dla kobiet w ciąży? Bo ja zaczynam się zastanawiać czy nie kupić...

    tak i to jest zajebista sprawa, brzuch nie boli, nie uciska, co jest bardzo ważne przy dłuższych podróżach

    poza tym jak nam facet zajechał drogę i ostro hamowaliśmy, odczułam ulgę, że mam ten adapter. Polecam

    Black_Lilith lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Ja planuję kupić używane Be Safe. Wkurza mnie już to kombinowanie z pasem, no i po ewentualnej cesarce podobno się to przydaje, żeby nie podrażniać rany.

    jakie kombinowanie?? podczas wypadku nie utrzymasz pasa, lecisz bezwładnie i pas miażdzy malucha, nie ma co się zastanawiać

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Ja jeżdzę na krótkie trasy i nie kupuję, ale jak jechałam na wesele 280 km w jedną stronę to pożyczyłam pas BeSafe i powiem Wam, że mnie nie przekonał... Czytałam też opinie w necie, że średnio zdają egzamin w razie wypadku. Najważniejsze, żeby dolny pas trzymać pod brzuszkiem, a przy naszej wielkości brzuszkach nie zsuną się do góry. Najlepszą opcją jest chyba kupno używanego na olx, bo nowe kosztują około 150 zł. Jakbym podróżowała często autem to bym się zdecydowała raczej :)

    tylko, że nawet na krótkiej trasie ktoś może Ci wjechać w tyłek, a Ty stoisz na światłach.
    Ja zapinam adapter nawet jak jadę dwie ulice dalej. W Warszawie tyle kretynów bez wyobraźni jeździ, że nawet na osiedlowej uliczce nie trudno o wypadek.

    Be safe można wypożyczyć 30 zł. za miesiąc

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dobra nadrobiłam :-) ale napisałyście dużo :-)

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 30 października 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W niedzielę siostra przywiozła mi fotelik po córce bo właśnie zmienia na większy I tam był adapter w więc od jutra wkładam:)
    Ja tez zaczynam się stresować jazda samochodem. A jeszcze dziś w nocy przed moim domem był śmiertelny wypadek :(

    W kwestii dodatkowej suplementacji: Man Wit D w witaminach dla mam i tak dostałam dodatkowy 1000 od endokrynologa. A patrząc na ostatnie badanie to jakoś nie zanotowała specjalnie w górę. O kilka punktów. Ale nadal na granicy niedobor/norma.

    I sny też mam bardzo realistyczne. Chociaż od tygodnia budzę się o północy I spać nie mogę. Jestem zmęczona ale mam dyskomfort w stawach i kregoslupie. Nie wiem czy to zespół niespokojnych nóg. Muszę się ruszać I rozciągać I mogę znów zasnąć. Chyba trzeba więcej spacerować. Pracuje z domu i wychodzi brak ruchu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    jakie kombinowanie?? podczas wypadku nie utrzymasz pasa, lecisz bezwładnie i pas miażdzy malucha, nie ma co się zastanawiać

    yyy...No przecież napisałam, że kupuję, bo wkurza mnie to, że aktualnie kombinuję tzn. trzymam ręką obręcz biodrową co w razie wypadku i tak nic nie da.

    Reni lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Dzięki tej szkole dowiedziałam się, że położna powinna pojawić się w domu 4-5 razy po porodzie. I można się umówić na przeszkolenie też przed samym porodem i jeśli poradnia takiej położnej nie ma, lub nie chodzi ona do domu, albo pojawi się tylko raz, to trzeba poszukać innej poradni. Chociaż na te najważniejsze 8 tygodni, a potem wybrać sobie poradnię docelową np obok domu.

    Takie rzeczy to w sumie wiem bez uczęszczania do szkoły rodzenia. Bardziej chodziło mi o to czy dziewczyny wyniosły stamtąd jakieś praktyczne umiejętności, które wykorzystały później podczas porodu i w opiece nad dzieckiem.

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 30 października 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że wszystkie wizyty przebiegają pomyślnie.
    Reni współczuję przeżyć.
    Mam wyniki krzywej cukrowej. Na czczo 82,a po godzinie 132, więc chyba ok. Napisałam do mojej gin czy muszę powtórzyć badanie.

    Nadzieja22 lubi tę wiadomość

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 października 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Takie rzeczy to w sumie wiem bez uczęszczania do szkoły rodzenia. Bardziej chodziło mi o to czy dziewczyny wyniosły stamtąd jakieś praktyczne umiejętności, które wykorzystały później podczas porodu i w opiece nad dzieckiem.

    no widzisz, a ja nie wiedziałam
    nie mam kompletnie wiedzy nt. dzieci, więc nawet taka wiedza jest dla mnie niezbędna. Nie mówiąc już o przewijaniu, ubieraniu, karmieniu czy samym porodzie
    o ćwiczeniach oddechu czy masażu pleców nie wspomnę

    malami91 lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ