X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się nie łapiemy na becikowe :( Nawet w 3... Na 500 + tym bardziej... I wkurza mnie to bo człowiek zapierdziela na podatki i zusy a i tak cie w dupe kopną a ci ci nie pracują i ciągną z państwa dostaną... No ale :) Wy dziewcyzny jak się łapiecie ciągnijcie z państwa ile wlezie :)


    Ja myślę nad kupnem suszarki. Miejsce na pralce mam. Mam Samsunga bubble Ale wstrzymuje sie bo też mi sie wydaje że niszczy ubrania. Ale jak mała będzie pewnie się skuszę bo gdzie ja bede te ciuszki suszyć :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 21:39

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Symbolica, skladasz juz po urodzeniu wiec dochod lacznie z dzidziusiem.

    U Nas bedzie druga poczwarka wiec moze zalapie sie jeszcze na 500 plus. Zawsze bedzie na pieluszki, strasznie chialabym karmić piersia dluuuugo... bo cena mleka mnie przeraża.

    Czy ktos z Was chodzi jeszcze do pracy?

    Lady E powiem Tobie ze mimo ze mi pewnie bedzie sie nalezeć 500+ to nie jestem tego zwolenniczka. Najprawiedliwiej byloby gdyby kazde dziecko dostalo po 300 zl. Bo fakt 500 zl to sporo kasy.

    Irytuje mnie to ze matki ktore nie pracuja dostana tzw. Kosinakowskie 1000 zl miesiecznie. A te ktore pracuja macierzyńskie bardzo przyblizone. Jak zyć... a ktos na to musi zapracowac. Temat rzeka w sumie kazdy z nas moze wybrac ta droge i rzucić prace, ale czego tu zazdroscic.


    Najbardziej obawiam sie tego ze po roku trzeba wrocic do pracy. Pewnie bede zmuszona oddac do żłobka. A nawet nie wiem czy moje maleństwo bedzie potrafiło samo chodzic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 21:50

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    My się nie łapiemy na becikowe :( Nawet w 3... Na 500 + tym bardziej... I wkurza mnie to bo człowiek zapierdziela na podatki i zusy a i tak cie w dupe kopną a ci ci nie pracują i ciągną z państwa dostaną... No ale :) Wy dziewcyzny jak się łapiecie ciągnijcie z państwa ile wlezie :)


    Ja myślę nad kupnem suszarki. Miejsce na pralce mam. Mam Samsunga bubble Ale wstrzymuje sie bo też mi sie wydaje że niszczy ubrania. Ale jak mała będzie pewnie się skuszę bo gdzie ja bede te ciuszki suszyć :P

    Wiesz taka suszarka raczej mała nie będzie - to taka druga pralka - są specjalne mocowania, listwy żeby nie spadła.. czytałam że jak na suszarce jest ładowność 8kg to oznacza to 8kg mokrych ciuchów, a nie suchych które ładujemy do pralki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 21:45

    da8300b52b.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    My się nie łapiemy na becikowe :( Nawet w 3... Na 500 + tym bardziej... I wkurza mnie to bo człowiek zapierdziela na podatki i zusy a i tak cie w dupe kopną a ci ci nie pracują i ciągną z państwa dostaną... No ale :) Wy dziewcyzny jak się łapiecie ciągnijcie z państwa ile wlezie :)


    Ja myślę nad kupnem suszarki. Miejsce na pralce mam. Mam Samsunga bubble Ale wstrzymuje sie bo też mi sie wydaje że niszczy ubrania. Ale jak mała będzie pewnie się skuszę bo gdzie ja bede te ciuszki suszyć :P
    Lady jak mnie to tez wkurza ! Dopóki nie mieliśmy Ali to nic nam się nie należało . Nikt nie patrzył na to ze mamy kredyt hipoteczny i ze prywatne przedszkole ( w państwowym dla nas nie było miejsc) przecież obydwoje pracowaliśmy to znaczy ze jesteśmy bogaczami, nie to co biedni niepracujący rodzice którym rodzinne , 500 +, zasilki, państwowe przedszkola i mieszkania socjalne sie po prostu należa ;)

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Symbolica, skladasz juz po urodzeniu wiec dochod lacznie z dzidziusiem.

    U Nas bedzie druga poczwarka wiec moze zalapie sie jeszcze na 500 plus. Zawsze bedzie na pieluszki, strasznie chialabym karmić piersia dluuuugo... bo cena mleka mnie przeraża.

    Czy ktos z Was chodzi jeszcze do pracy?

    Ja karmiłam córkę 2,5 roku!! Będę Cię wspierac na odległość - jest świetne forum na gazeta.pl "karmienie piersią" - to była moja kopalnia wiedzy i niesamowite wsparcie w kryzysach. Na początku było ciężko, a potem jak sie rozkręciłyśmy to co półroku mówiłam, że jeszcze ostatnie półroku... tzn młoda juz potem jadła normalnie i tylko rano po przebudzeniu i do spania jak szła wieczorem. Aż powiedziałam dość, plastry na sutki i dziecko zrozumiało. Jak miała 1,5roku to wszystkie litery znała na klawiaturze, mówiła całymi zdaniami, szybko zaczęła czytać, wzorowo się uczy choc mało.. no do teraz moja duma, choc bałaganiara i pyskataaa niesamowicie.. ;-) tzw. artystyczna dusza.. lepiej nie będzie bo wkracza w trudny wiek nastoletni.

    Ja już do pracy prawie nie chodzę, ale dziś byłam do słownie na 2h raniutko bo sytuacja tego wymagała... jestem opiekunką dziecięcą od ponad 8 lat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 21:56

    -Mamunia- lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat rzeka.
    Wszystkie dodatki powinny być zalezne od wysokości dochodów. Bo nie oszukujmy się po co ludziom z bardzo wysokimi dochodami jakieś 500zl, jak oni tyle wydaje na obiad w restauracji.
    Za granica jakoś lepiej sobie z tym radzą, a u nas jak to u nas...

    -Mamunia- ja jeszcze pracuje :-)

  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 12 listopada 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    symbolica wrote:
    Ja karmiłam córkę 2,5 roku!! Będę Cię wspierac na odległość - jest świetne forum na gazeta.pl "karmienie piersią" - to była moja kopalnia wiedzy i niesamowite wsparcie w kryzysach. Na początku było ciężko, a potem jak sie rozkręciłyśmy to co półroku mówiłam, że jeszcze ostatnie półroku... tzn młoda juz potem jadła normalnie i tylko rano po przebudzeniu i do spania jak szła wieczorem. Aż powiedziałam dość, plastry na sutki i dziecko zrozumiało. Jak miała 1,5roku to wszystkie litery znała na klawiaturze, mówiła całymi zdaniami, szybko zaczęła czytać, wzorowo się uczy choc mało.. no do teraz moja duma, choc bałaganiara i pyskataaa niesamowicie.. ;-) tzw. artystyczna dusza.. lepiej nie będzie bo wkracza w trudny wiek nastoletni.

    Ja już do pracy prawie nie chodzę, ale dziś byłam do słownie na 2h raniutko bo sytuacja tego wymagała... jestem opiekunką dziecięcą od ponad 8 lat.


    Ale zdolności córki to chyba nie od kp? :-)

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    Ale zdolności córki to chyba nie od kp? :-)
    Raczej nie. Najnowsze badania tego nie potwierdzają, choć kiedyś tak twierdzono... natomiast potwierdzono, że dzieci inteligencję dziedziczą po matce. ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 22:06

    kjt91 lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    Temat rzeka.
    Wszystkie dodatki powinny być zalezne od wysokości dochodów. Bo nie oszukujmy się po co ludziom z bardzo wysokimi dochodami jakieś 500zl, jak oni tyle wydaje na obiad w restauracji.
    Za granica jakoś lepiej sobie z tym radzą, a u nas jak to u nas...

    -Mamunia- ja jeszcze pracuje :-)

    500+ spełniałoby swoja funkcję prokreacyjna gdyby było przeznaczone dla każdego nowonarodzonego dziecka urodzonego od np. 2015r. wiele osób bierze bo jest i tyle, ale rozmnażac sie juz nie zamierzają, a umówmy się że Ci którży będą się rozmnażać tylko dla pieniędzy to już patologia. Dzieci powinny być przede
    wszystkim chciane.
    Z tym kryterium dochodowym to też racja i jestem pewna, że w przyszłości tez zostanie ustanowione. Teraz to tylko była kiełbasa wyborcza, ale krzyczeli ze będzie na "każde"..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 22:12

    da8300b52b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 08:53

  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to my nawet w piątkę nie zalapiemy się na becikowe :( może jakbym psa jeszcze doliczyła to jakoś na styk, a tak nie ma szans. Bez sensu, że zrobili to od dochodu. Jak rodziłam córkę to 1000zl był dla każdego, a drugie 1000zl przy określonym dochodzie...a teraz i to jedno zabrali :/

    Ja też jeszcze pracuję i pracować będę do dnia porodu i zaraz po nim... Taka praca, dobra płaca, a głównie zdalnie+delegacje, więc dam radę :)

    My też myślimy poważnie nad suszarką, ale skoro trzeba przypilnować wyciągania zaraz po cyklu suszenia to chyba nie dla mnie
    ..pranie w pralce czasem pół dnia siedzi bo puszczę i muszę nagle gdzieś wyjechać , z suszarką pewnie byłoby tak samo. A mam wielką pralnię 30m2 to chyba nawet na pięć osób mi jednak wystarczy :)

    O 500+ już się tu wypowiadałam, na mnie działa jak płachta na byka jak ktoś nam mówi, że kolejne dziecko, kolejne 500+. Do jasnej cholerci jakby mi miały decydować te pieniądze o dzieciach to w życiu bym się na nie nie decydowała!!! Wiadomo jak są to fajnie, odkładam dzieciom, ale nie determinują kompletnie nic...za to na patologię działają wprost rewelacyjnie...a potem zaniedbane dzieci, bo kasę się przepija...brak słów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 22:34

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 08:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet nie wiedziałam, że z becikowym się pozmieniało. Myślałam, że każdy dostaje, tak jak było na początku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 22:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze sie taki nie urodził żeby kazdemu dogodził.

    Ja mam prace biurowa i wysiedzenie 8 godzin staje sie uciazliwe,tym bardziej ze mam założony krązek. Ale nie bede siebie usprawiedliwiala.

    Zastanawiam sie nad imieniem dla syna. Moze Jasiek? Ale wątpie żeby ten pomysl sie reszcie spodobal. Wczesniej miałbyc Wiktor. Kurcze z dziewczynka nie byłoby takiego problemu. :-(

  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 12 listopada 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nic nie pobieram z Mopsu.. bo za duże dochody heh... jak młody się urodzi to na niego 500 + dostanę, bo już dochód się nie liczy na drugie dziecko..

    Ps. używałyście tych woreczków do pieluch zużytych ? funkcjonalne?

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 listopada 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja używałam zwykłych śniadaniowych woreczkòw (czyli bezzapachowych za 2zł?/100szt), zawiązywałam węzeł i po sprawie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 23:24

    Mila_85 lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 12 listopada 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też na becikowe się nie łapiemy.. Nawet szans nie ma ;)

    Muszę Was o to zapytać bo już wariuję.. Od kilku dni strasznie swędzą mnie stopy; w różnych miejscach, nie przejdzie dopóki nie posmaruje tego miejsca balsamem/kremem, nie ma znaczenia czym- przechodzi dość szybko..

    Nie mam żadnych innych zmian na skórze- wygląda zupełnie normalnie..

    Czy któraś z Was też tak ma/miała?

    To już bardzo irytujące..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2018, 23:40

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 12 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    My też na becikowe się nie łapiemy.. Nawet szans nie ma ;)

    Muszę Was o to zapytać bo już wariuję.. Od kilku dni strasznie swędzą mnie stopy; w różnych miejscach, nie przejdzie dopóki nie posmaruje tego miejsca balsamem/kremem, nie ma znaczenia czym- przechodzi dość szybko..

    Nie mam żadnych innych zmian na skórze- wygląda zupełnie normalnie..

    Czy któraś z Was też tak ma/miała?

    To już bardzo irytujące..
    tylko stopy czy dłonie też? Ja mam atopowe zapalenie skóry i mnie ogólnie wszystko swędzi i mam wysypki,ale swędzenie stóp jak i dłoni od wewnętrznej strony może (ale oczywiście nie musi) być objawem cholestazy ciążowej. Lepiej zbadać na świeżo mocz, i próby wątrobowe ;) tak dla spokoju ducha.

    Wczoraj akurat rozmawiałam o suszarce z kolezankami i ogólnie niby super, ale ponoć bardzo niszczą bawełnę. Tzn, że ciuszki dziecięce będą tylko dla jednego dziecka i do kosza bo z każdym suszeniem niszczeją.

    artemida27 lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat nie pracuje, więc troche mnie boli to co tu czytam. Dostawałam "kosiniakowe" na corke, jakby nie ta kasa, To nie miałabym na lekarzy... do pracy pójść nie mogłam- w żłobku nie chcieli dziecka z 1 punktem, a w pracy nie chcieli matki,która musi 3x w tygodniu zwalniac się wcześniej żeby dowieźć dziecko na zajęcia,które miały wspomagać jej rozwój. Zresztą, jak małą miała 2 lata to byłam na 4 z 5 etapów rozmów kwalifikacyjnych do pracy i jak się Pan prezes dowiedział, że ja jestem matka, że dziecko do tej pory jeździ po lekarzach to mi podziekowal i jeszcze tego samego dnia widziałam, że wystawił ogłoszenia do Internetu, że szuka pracownika :) płakałam ż tydzień... przez miesiąc mnie maglowali, jeździłam na rozmowy,przeszłam tyle etapów... no trudno.
    Orzeczenia nie dostaliśmy, bo dzieci zagrożone niepełnosprawnością nie dostają. Więc to jest taka głupia sytuacja, że od nfz nic się nie należy (Mam na myśli orzeczenie i WWR). Więc dobrze że miałam te kosiniakowe, bo może nie miałabym nawet za co dojeżdżać po 120 km do specjalistów. A wizyty miałam zarówno neurolog, rehabilitantka, audiolog co miesiąc i to nie było jednego dnia. Często też kilka h czekania. Same paliwo i parkingi to wychodziło ż 500 miesięcznie. Dodatkowe wizyty itp,no sporo. Także uważam, że macierzyński rzeczywiście powinien się należeć każdej matce i tyle. To i tak tylko przez rok.
    Co do 500 + myślę, że też albo każde dziecko powinno dostać,albo faktycznie weryfikować dochody. Fajnie jakby weszło To, że przynajmniej jeden rodzic jest zatrudniony.

    No i od godziny nie mogę spać:p

    Ewelcia85, empiq, symbolica, Karola94c lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    symbolica wrote:
    Ja karmiłam córkę 2,5 roku!! Będę Cię wspierac na odległość - jest świetne forum na gazeta.pl "karmienie piersią" - to była moja kopalnia wiedzy i niesamowite wsparcie w kryzysach. Na początku było ciężko, a potem jak sie rozkręciłyśmy to co półroku mówiłam, że jeszcze ostatnie półroku... tzn młoda juz potem jadła normalnie i tylko rano po przebudzeniu i do spania jak szła wieczorem. Aż powiedziałam dość, plastry na sutki i dziecko zrozumiało. Jak miała 1,5roku to wszystkie litery znała na klawiaturze, mówiła całymi zdaniami, szybko zaczęła czytać, wzorowo się uczy choc mało.. no do teraz moja duma, choc bałaganiara i pyskataaa niesamowicie.. ;-) tzw. artystyczna dusza.. lepiej nie będzie bo wkracza w trudny wiek nastoletni.

    Ja już do pracy prawie nie chodzę, ale dziś byłam do słownie na 2h raniutko bo sytuacja tego wymagała... jestem opiekunką dziecięcą od ponad 8 lat.

    Ja karmilam 2 lata - tz sciagalam mleko laktatorem i podawałam ż butelki.
    Wykończyły mnie zapalenia i zastój,które męczyły mnie ostatnie 10 miesięcy karmienia. Ale normę WHO wyrobiłam i to najważniejsze:D

    A co do rozwoju dzieci, widzisz, moja też wiele rzeczy potrafiła na 1.5 roku, ale liter nie znala;D za to umiała wstawić pranie i zmywarkę:p niestety my borykamy się z problemami okoloporodowymi. Choć i tak uważam, że jak na dziecko urodzone ż pH 6.7 i 1 punktem jest niesamowicie ogarnięta i inteligentna. A mowa rozwija się stale, prognozy mamy optymistyczne, gonimy pod tym względem rówieśników i jeszcze chwila i nie będzie śladu po opóźnionym rozwoju mowy :) najważniejsze że to nie afazja :)

    Ewelcia85, empiq, symbolica, Lutyska lubią tę wiadomość

‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ