Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam plan powiedziec ok 16 tygodnia, a pracowac zamierzam do konca pazdziernika czyli do 27 tygodnia.. chociaz juz sie nie moge doczekac az szefowi powiem, bo naprawde nie cierpie tej pracy i to bedzie czysta satysfakcja nareszcie stad odejsc
malami91 lubi tę wiadomość
-
Papapatka wrote:hej, odnośnie prywatnych wizyt, to nie myślałyście zeby zapisac sie do Medicoveru na ten czas? Bo miesiecznie to chyba koszt ok 150 zł, a badania są bezpłatne, wyjdzie taniej i mozecie umawiać wizyt ile chciecie.
Jaki pakiet polecasz? -
U mnie wiedza w pracy bo poszłam na L4 od razu jak sie dowiedziałam o ciąży ze względu na warunki pracy. Na szczęście mam fajne kierownictwo i pogratulowali mi nie było problemów żadnych mimo że teraz na gwałt muszą szukać kogoś na moje miejsce.
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Cześć Mamuśki.
Chciałabym dołączyć do Waszego zacnego towarzystwa.
28 lat, Londyn, tp 8 luty (o ile po wizycie nic się nie zmieni)
Jak się cieszę że nie jestem odosobniona z moimi objawami tzn może z trzema noo czterema. Podobno jestem szczesciarą a ja się zastanawiam czy wszystko jest oklenka.m lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalami91 wrote:U mnie w pracy wiedzą, bo jestem na L4, które dostałam ze względu na warunki pracy
-
Grzechotka2 wrote:Jestem zmęczona jakbym dwa maratony z rzędu przebiegła. Cokolwiek nie zjem zaraz zwracam. A jak mam pusty żołądek, to mam mdłości,bo mam pusty żołądek...
Karola94c lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Porzeczka17 wrote:Jeśli wszystko będzie dobrze to będę musiała się niedługo przyznać. Pracuję w szkole i będą musieli kogoś zatrudnić na moje miejsce no i wychowawstwo miałam dostać.
Ja mam dokładnie taka sama sytuacje, mam wychowawstwo, planuje powiedzieć pod koniec lipca by od września iść na l4[/url]
[/url] -
U mnie jeszcze nikt w pracy nie wie, ale pewnie podejrzewają, bo od poniedziałku jestem na l4, ale od rodzinnego, więc może pomyślą, że chora jestem. Taka jest oficjalna wersja póki co Do pracy na pewno nie wracam, bo pracuję w żłobku, a dzieci teraz o dziwo dużo chorują i nadchodzi ospa Poza tym nie czuję się na siłach, żeby jeszcze ogarniać gromadkę.
-
MonisiaK wrote:Furka no właśnie mi zaczyna się pokazywać.
Dużo szybciej niż w 1 ciąży...
Dziewczyny u mnie tez najpierw idzie pilka, a pozniej ja:)
31.10.2017r. Nasz Aniołek - tak bardzo Cię pragneliśmy ;(
Insulinooporność i hiperinsulinemia
MTHFR - obie hetero:(