X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie geny po tacie. Pierwsze siwe włosy pojawiły się jak miałam może z 22 lata. Teraz farbuję co 1,5 miesiąca, inaczej czuję się jakaś taka zaniedbana.

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    Kochane byłam dzisiaj na USG. Mała waży 1062 g :) ale pęcherz moczowy duży. Jadę za dwie godziny znowu żeby sprawdzić czy to wada czy mała może się wysiusiala.

    Trzymajcie za nas kciuki

    Pepper kciuki za dobre wieści.

    Pepper lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper kciuki!!

    Paula to bardzo dobre wyniki, więc pewnie ten cukier w moczu to się pojawił fizjologicznie i się nie martw :) I daj znać co lekarz powie:)

    Co do swych włosów, to nie mam żadnych póki co,jestem z 91 roku, więc mam nadzieję że jeszcze na to poczekam:p młoda jestem duchem, czuje się jak osiemnastka to i może włosy też to czują hahah:D

    baranosia, Pepper, Paulaa25 lubią tę wiadomość

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    Kochane byłam dzisiaj na USG. Mała waży 1062 g :) ale pęcherz moczowy duży. Jadę za dwie godziny znowu żeby sprawdzić czy to wada czy mała może się wysiusiala.

    Trzymajcie za nas kciuki

    Koniecznie daj znać, a lubię bo maluszki już nie takie maluszki jak ponad 1kg :-)

    Pepper lubi tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 557

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczeta witam sie w 31 tyg ciąży :) zostalo mi dokładnie 10 tygodni do terminu porodu :O masakra jak ten czas leci..

    ja wczoraj mialam miec USG 3go trymestru, wchodze do gabientu, lekarz rzucil okiem i mowi ze nie ma sensu robic badania, zwlaszcza ze skoro tydzien temu mialam USG normalne i bylo wszystko ok to on nie widzi wskazan do tego USG a ze duzo kosztuje to on mnie nie chce niepotrzebnie naciagac.. :D takze w sumie to obylo sie bez tego USG i teraz pewnie nastepna wizyta gdzies za 2-3 tyg :)

    z dobrych wiesci tez to, ze nie mam cukrzycy ciazowej!!!!!!!!! jestem w szoku :D wszystkie serniczki swiata moje! :D

    Pepper, Pau.Em, Dorota3, Ola-Ola lubią tę wiadomość

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper kciuki zaciśniete! :)

    Pepper lubi tę wiadomość

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 22:28

    Kropeczka85, Pepper, Ewelcia85, Black_Lilith, Nadzieja22, artemida27, kjt91, Dorota3, Ola-Ola, -Mamunia- lubią tę wiadomość

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku serio w 30tc 1600g? Gratulacje!

    Pepper zaciskam kciuki!

    Pepper lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LUTYSKA gratuluje, duza dziewczyna! Jutro ja jade na wizyte, lekki stres jest. PEPPER trzymam kciuki!

    Pepper, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pepper trzymam kciuki oby to nie było nic poważnego! <3

    Moja dziś znów taka apatyczna w tym brzuchu, nie wiem czy jutro do gina nie podjadę żeby sprawdził czy wszystko ok. Czuje się tez do d...y. Ciężko mi się oddycha, nos czuję jakbym miała spuchnięty w środku, w samochodzie tak mi spadł cukier że czułam, że zaraz zemdleje. Teraz troche lepiej, ale wewnętrznie się niepokoję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 21:16

    Pepper lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysikała się :) i 5cm zrobiło się 1,3 :) uffff

    Jest wszystko dobrze

    Dziękuję dziewczyny z całego serca :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 21:15

    malami91, Straciatellaa, Kropeczka85, Ewelcia85, symbolica, Lutyska, baranosia, Makowa_Panna, Jonesey, bumbum, Lady_E, SiSi111, ej_est, Black_Lilith, Moniiiikaaaa, Nadzieja22, artemida27, Karola94c, Pau.Em, Papapatka, Paulaa25, kjt91, Dorota3, Ola-Ola, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt Dziewczyny! Duże już te nasze Skarby :)

    Ja siwa też genetycznie i stresowo byłam szybko i teraz w wieku 33 lat jestem mocno "przyprószona" siwizną.

    Ewelcia straszne! Biedna Alunia. Dużo zdrówka jej życzę, a Ty uważaj na siebie!

    Ja mam straszne problemy w pracy, właściwie nie śpię, siedzę i liczę, wyjaśniam nieprawidłowości...aż się boję jak to wpłynie na synka.

    Dziewczyny mam nadzieję, że się nie obrazicie, bo wiadomo każde dziecko jest inne i każdy własne wychowuje wg swojego uznania. Ale ja uważam, że takie akcje są szybko możliwe do zażegnania. Konsekwencją przede wszystkim. Moje dzieci tylko raz histeryzowały mi w sklepie czy rzucały na ziemię! Jeden, jedyny, potem spróbowały zacząć, ale się wycofywały, a potem już wiedziały, że im się to nie opłaci. I żeby było jasne nikt tu nie mówi o broń Boże laniu. Dziecko musi wiedzieć , że to rodzic ustala zasady, a takie zachowania są próbą pokazania przez dziecko: "to ja tu rządzę za wszelką cenę". Jeśli będzie jasne dla dziecka kto rzadzi takie sytuacje odejdą w zapomnienie. Powodzenia Wam życzę, bo wiem świetnie jak to potrafi wyprowadzać z równowagi.

    Jonesey, Ewelcia85, kjt91 lubią tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka to jak reagujesz? U nas nie pomaga ani prośba, ani groźba, ani przekupstwo. Przeważnie po prostu zostawiam go w akcie histerii i wychodzę. Po jakimś czasie zawsze przychodzi i gramoli się na kolana

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1404

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuje za zyczenia zdrowia dla Ali :) No coz jest po prostu tym statystycznym procentem gdzie są jakies powikłania po szczepieniu . Na szczeście oprocz krost i stanu podgorączkowego nic jej nie jest ;) Ja wszystkie choroby wieku dziecięcego przechodziłam więc odporna jestem a odra poszczepienna podobno nie zaraza :)
    Kropeczko mam nadzieję ze w pracy szybko wszystko się wyjaśni :)
    Zgadzam się ze konsekwencja to podstawa i chyba mojej Oliwce za bardzo popuściłam ostatnio i mam za swoje :-|

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 21 listopada 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Kropeczka to jak reagujesz? U nas nie pomaga ani prośba, ani groźba, ani przekupstwo. Przeważnie po prostu zostawiam go w akcie histerii i wychodzę. Po jakimś czasie zawsze przychodzi i gramoli się na kolana
    Tak jak mowie- konsekwencją. Mam nadzieję, że nie weźmiecie mnie za jędze czy wstrętną matkę.
    Np. synek lat dwa rzuca mi się na ziemię w sklepie i drze histerycznie , bo nie chciałam mu czegoś kupić. W tym momencie stanowczo zostawiam wszystko bez względu na sytuację, biorę go i wychodzę ze sklepu i mówię, że porozmawiamy w domu, bez słowa jedziemy do domu kiedy on oczywiście histerycznie szlocha i się drze. Wchodzimy do domu i pytam czy spokojnie ze mną porozmawiać czy będzie się dalej darl- oczywiście że się drze, przecież chce pokazać, że rządzi. Odstawiam go do kąta tyłem do mnie i siadam w dalszej odległości. Histeria narasta, wali głową o ścianę i zanosi się. Mówię więc do niego cicho i spokojnie, ograniczam ilość słów za to ciągle używam tych samych zwrotów. Synu takie zachowanie jest nie na miejscu i nie robi na mnie najmniejszego wrażenia, porozmawiamy kiedy się uspokoisz. Wszystko nadal trwa i narasta , a ja w kółko powtarzam to samo bardzo spokojnie. Kiedy probuje wyjść z kąta stanowczo go tam zawracam i powtarzam, że porozmawiamy kiedy się uspokoi , a to co robi nie robi na mnie żadnego wrażenia. Kiedy chce się przytulić mówię, że teraz na to nie zasługuje i mu na to nie pozwalam. Trwa dobre kilkanaście minut, ale ja nie odpuszczam. Z córką za pierwszym razem trwało to ponad godzinę. W końcu dziecko poddaje się i wtedy dopiero przytulam, daję się uspokoić i rozpoczynam rozmowę. Mówię jak niewłaściwie się zachował i zabraniam za karę czegoś co lubi najbardziej. Np. bajki przed snem lub pójścia w tym dniu na plac zabaw. Konsekwentnie dotrzymuję słowa. Tego dnia i następne dwa, trzy dni przypominam o zaistniałej sytuacji i jej konsekwencjach. Jestem raczej wycofana i pokazuje mu wyraźnie jak bardzo bolało mnie jego zachowanie. Kolejnym razem w sklepie przy próbie znów przypominam co się wydarzyło. Próby więcej nie powtarzają się.
    Wiadomo , że niektóre dzieci nie dadzą się spacyfikować za pierwszym razem. Czym większy posłuch dziecko ma u rodzica tym szybciej się uda. Dlatego u mnie np.nigdy nie robił tego mąż, bo nie ma tyle posluchu i samozaparcia żeby nie wymieknac w takiej naprawdę nerwowej sytuacji. Ale nigdy też nie wtrącał się w takiej sytuacji. Najgorzej jak np.matka konsekwentnie działa, a ojciec to psuje odpuszczając dziecku, albo na odwrót. To naprawdę nie jest przyjemne, ani dla nas ani dla dziecka, ale warto! Potem wszystko egzekwuje się łatwiej i świetnie się sprawdza także w domu przepełnionym na co dzień wielką miłością :) Granice są wyraźnie postawione, a każda kolejna sytuacja tego typu zostaje zażegnana znacznie szybciej i mniej boleśnie, bo dziecko ma świadomość, że choćby nie wiem co robiło to i tak nie wygra. :)
    Dodam jeszcze, że czym młodsze dziecko tym łatwiej. Wiadomo, że roczniakowi w ten sposób to praktycznie niemożliwe , ale już taki dwulatek świetnie to wszystko zrozumie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 22:10

    Rose7, Jonesey, artemida27, Sylllwus, KaroKaro, kjt91, Dorota3 lubią tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 22:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 13:40

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 22 listopada 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas histerii w sklepie nie ma ale zazwyczaj są sceny w domu, a powody są zazwyczaj jak ja to mówię z dupy. Wczoraj np był ryk bo trzeba było wracać do domu na drzemkę od mojej mamy, a on chciał iść na górę sobie pobiegać. Zbieraliśmy go w ryku, ryczał całą drogę w samochodzie i jeszcze z 10min w domu na podłodze. Dopiero potem przyszedł siadł na kolana i się uspokoił. U nas dopiero będą 2 latka. Wiem że krzykiem u niego nic nie zdziałam bo i on wtedy podnosi głos, ale czasem im bardziej tłumaczę tym bardziej płacze. Więc u nas jedynie zostawienie do wypłakania póki co daje efekty

    Karola94c lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 22 listopada 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka wariatka :D wstałam z mężem o 7 i poleciałam do Lidla kupić bodziaki i biustonosz do karmienia :)

    malami91, Pepper, Lutyska lubią tę wiadomość

  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 22 listopada 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko podziwiam Cię! Ja właśnie najbardziej się boję w macierzyństwie tego że będę miała za miękkie serce... A co do wspierania się rodziców wzajemnie w konsekwencji i wychowaniu to masz całkowitą rację, słabo to wygląda jak dziecko idzie w trakcie histerii do drugiego rodzica który miękknie a później ten pierwszy jest najgorszy.

    Dzień dobry w czwartek! Ja też zaraz zbieram się do Lidla zobaczyć te staniki :)

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
‹‹ 502 503 504 505 506 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ