Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ola-Ola wrote:Black_Lilith gdzie będziesz rodzić jeśli można wiedzieć?
Chciałabym w Orłowskim na Czerniakowskiej. Rodziłam tam synka i byłam bardzo zadowolona. Warunki na salach średnie, ale lekarze i położne fantastyczni. I, co dla mnie było ważne, III stopień referencyjności.Ola-Ola lubi tę wiadomość
-
Ewelcia85 wrote:Hej dziewczyny
wróciłam z Alą od lekarza i mamy odrę poszczepienna i wpisany NOP . Nawet lekarki w przychodni były w szoku bo przez kilka lat ani jednego przypadku. No to teraz się kurujemy .
Co do buntów to moja Oliwka do 6 roku życia to było złote dziecko , zero buntów , zero rzucania się czy wymuszania ale od kąd poszła do szkoły i zaczęły się prace domowe to jest masakra ciągle tylko " nie chce mi się , nie będę tego robić , lekcje są głupie itd " , no ale coz mus to mus ja nie odpuszczam i w koncu odrabia lekcje ale ile ja się przy tym nadenerwuje to masakra. Mam nadzieję ze z czasem jej przejdzie .
Współczuję, zawsze się tego obawiałam po szczepieniach. Dużo zdrówka dla małej.Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Na moją buntowniczke działa tylko spokojna stanowczość. Zdarza mi sie krzyknąć, bo moja cierpliwość jednak ma granice, ale corka wtedy jeszcze bardziej robi na przekor. Ma juz 5,5 roku i okolo 4 r.z dopiero uspokoila sie z takimi atakami histerii, jakie opisujecie. Teraz jest bardziej swiadoma co moze a czego jej nie wolno, jednak jak to byczek, czasami, jak sie uprze to nie ma na nią mocnych.Cierpią tylko moje napiete to granic mozliwosci nerwy.
-
Dziewczyny, przyszedł do mnie ten otulacz z Aliexpress, o którym Wam pisałam jakiś czas temu. Bardzo fajna jakość, mam muślinowe kupione w TK Maxx i moim zdaniem ten fajniejszy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcc18e0151a0.jpgmalami91, kjt91, Lutyska, Pepper, Grzechotka2 lubią tę wiadomość
-
Współczuję Ewelcia! może mała nie była 100% zdrowa jak szła do szczepienia..? bo w sumie skąd NOP się bierze?
Papapatka ja też nie farbuję, jakieś pojedyncze siwki mam i nie rzucają się bardzo w oczy.
Ja Wam powiem że z dziećmi trzeba spokojnie, ale konsekwentnie. U nas od zawsze jest metoda przysłowiowego kija i marchewki. Młoda wie, że ma obowiązki (pw szkoła, nauka) a potem przyjemności. Moja koleżanka wyleczyła dziecko 4letnie tą metodą z "zaparć" bo przetrzymywała az juz nie mogła.. wieczne bóle brzucha.. odkąd ja mama zaczęła nagradzać to sama biega do toalety i zdrowe dziecko. Od zawsze dostaje śliwkę suszoną, błonnik więc ta niechęć siedziała w jej głowie, a lekarze już chcieli w nią pakować leki...
Black Lilith ładny ten otulacz. To taki ala śpiworek do spania czy chusta do noszenia bo nie bardzo się orientuję... jest to elastyczne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 12:54
-
Moja 4 latka po raz pierwszy nie chciała iść dzisiaj do przedszkola. Zawsze biegała tam z uśmiechem na twarzy a dzisiaj wymyslanie, bo nie chce lezakowac, bo wczoraj zrobiła źle kreskę w ćwiczeniach, bo nie zawsze może się bawić z kim chce itp. Oczywiście zostawiłabym ją w domu ale jak raz ulegnę to tyle... Młodsza przed chwilą poszła na drzemkę ale też bez wymyslania i płaczu się nie obyło. I oczywiście w łóżku pić, siku, jeść i bajka bo nie zaśnie na dodatek mama wyszła na górę i było babcia, babcia ja chcę do babciuni.... Myślałam że wyjdę i ją ochrzanie bo dobrze wiedziała że poszlysmy spać i kolejne pół godziny płaczu.
Idę robić kawę25.01.2019 cc
-
Black_Lilith wrote:Dziewczyny, przyszedł do mnie ten otulacz z Aliexpress, o którym Wam pisałam jakiś czas temu. Bardzo fajna jakość, mam muślinowe kupione w TK Maxx i moim zdaniem ten fajniejszy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcc18e0151a0.jpg
-
Papapatka wrote:Czy tylko ja pojdę na poród z siwymi włosami...?
Wczoraj wieczorem Moje Dziecko coś niemrawo się ruszało, a 19-20 to jej godziny szalenstwa. W nocy, jak sie obkrecałam, to tez kopie zazwyczaj, a tu nic. W nocy mi sie śniło, ze przestało bić serduszko, i to od tego ze napiłam się pepsi. Dzisiaj rano byłam oddac krew i mocz i nadal cisza.
A teraz zaczęła mocno kopać, chyba była po prostu inaczej niż zwykle ułozona i tak wyraźnie nie czułam, a z resztą, potem w stresie człowiek juz wie, ze nic nie wie.
Ja farbuje włosy. Teraz w listopadzie grudniu i styczniu jestem umówiona na zabiegi regenerujące włosy, sprawdzałam są bezpieczne w ciąży. Po tych zabiegach znowu będę nakładać farbę tyle pewnie już nie zdążę przed porodem. -
kjt91 wrote:Masz może link do tych otulaczy?
Pewnie, że mamProszę https://pl.aliexpress.com/item/Free-shipping-1pc-lot-80x140cm-5layers-Cotton-Gauze-swaddle-blanket-Muslin-swaddle-blanket-bath-towel-medical/32324512465.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.78205c0fr92Zeg
Ja jeszcze na pewno jeden zamówię. Dla mojego trzylatka są jeszcze ok i jeszcze z dwa lata będą dobre do przykrycia latem.kjt91 lubi tę wiadomość
-
Ja też farbuję. Tylko nie do końca farba mi chwyta, jakieś jaśniejsze są te włosy. Podobno w ciąży norma, chociaż u mnie dopiero w tej.
Najbardziej boję się tego, co będzie z włosami po ciąży. U mnie po trzech miesiącach wychodziły garściami, kruszyły się na potęgę. Nic nie pomagało, pół roku się męczyłam, żeby je ogarnąć. -
nick nieaktualnyPapapatka wrote:Czy tylko ja pojdę na poród z siwymi włosami...?
Wczoraj wieczorem Moje Dziecko coś niemrawo się ruszało, a 19-20 to jej godziny szalenstwa. W nocy, jak sie obkrecałam, to tez kopie zazwyczaj, a tu nic. W nocy mi sie śniło, ze przestało bić serduszko, i to od tego ze napiłam się pepsi. Dzisiaj rano byłam oddac krew i mocz i nadal cisza.
A teraz zaczęła mocno kopać, chyba była po prostu inaczej niż zwykle ułozona i tak wyraźnie nie czułam, a z resztą, potem w stresie człowiek juz wie, ze nic nie wie.
Miałam ten sam stres kilka dni temu. Może uda nam się nie osiwieć do porodu.
-
Hej mamuśki czy któraś z was miała glukozę w moczu??Kurcze odebralam dziś wynik i mam 27.6 mg/dl a we krwi mam na czczo 90.2.Krzywą cukrową robiłam pod koniec września i była ok.A i mam jeszcze Erytrocyty świeże w moczu niby w normie ale nigdy ich nie miałam wczesniej.
Na serio osiwieć idzie dziewczyny.Ruchów też jak nie ma to się martwię ech byle do lutego!!!
Jak zobaczyłam śniego to się bardzo ucieszyłam do tego zimne powietrze to wszystko oznacza że zima za pasem i LUTY!!!❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 13:34
-
nick nieaktualnybumbum wrote:
A co do niegrzecznych dzieci - nie znam się, ale ostatnio czytałam, że te bardziej niegrzeczne i buntujące lepiej sobie radzą w życiu, także coś za coś!
Pocieszylas mnieniech więc rośnie mi małą wredota
jeszcze jakieś 20 lat i jej mąż się będzie martwił a nie my hahaha;D
bumbum lubi tę wiadomość
-
Ola Ola zależy od wielkości dziecka. Jak na początku stycznia będzie wychodziło że jest naprawdę duzy to będę szukać lekarza który zrobi mi CC, jak waga w normie to chyba znów Inflancka (chyba że nie dojade bo mieszkam 40km od wawy). Już sobie tak w głowie poukładałam i jestem spokojniejszą. Mam nadzieję że nie zmusza mnie do sn 5kg dziecka.
A wiecie co, ja mam jakiś głupi opór przed obcinaniem włosów w ciąży. Więc od 7 m-cy nie widziały nożyczekWiem chora głowa
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Hej mamuśki czy któraś z was miała glukozę w moczu??Kurcze odebralam dziś wynik i mam 27.6 mg/dl a we krwi mam na czczo 90.2.Krzywą cukrową robiłam pod koniec września i była ok.A i mam jeszcze Erytrocyty świeże w moczu niby w normie ale nigdy ich nie miałam wczesniej.
Na serio osiwieć idzie dziewczyny.Ruchów też jak nie ma to się martwię ech byle do lutego!!!
Jak zobaczyłam śniego to się bardzo ucieszyłam do tego zimne powietrze to wszystko oznacza że zima za pasem i LUTY!!!❤czasem się tak zdarza podobno
a jeśli test obciążenia robiłaś po 24t0d i wyszedł ok to powinno być w porządku. Choć mówi się że ok 30 tygodnia cukry potrafią zaszaleć.
Ja też mam erytrocyty w moczu 1-2 w osadzie. Jest okPaulaa25 lubi tę wiadomość
-
Dzieki Pau.Em jutro pojdę skonsultować te wyniki z lekarzem.Test robiłam w 20 tc ponieważ wlażnie szalał mi cukier już przed ciążą jak i na początku.Od niczego też powtórze badanie.Erytrocyty mam 1-3 wpw takze podobnie jak u Cb .Dzięki jeszcze raz za info.spokojnie czekam do jutra a słodkiego nie zaszkodzi ograniczyć
Pozdrowionka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 13:55
Pau.Em lubi tę wiadomość