X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Połozna kazała wziąć ciepłą kąpiel żeby zobaczyć czy to skurcze przepowiadające czy lepiej się zbierać do szpitala.

    Ola-Ola lubi tę wiadomość

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    symbolica wrote:
    Po CC też się mocno krwawi także podpaski maxi i majtki siatkowe pójdą w ruch... Na.cięcie po CC spirytus i patyczki do uszu do jeżdżenia po tym szwie lub gotowe gaziki nasaczane (np apteo 100szt)do dezynfekcji rany i pępka. Do smarowania gojącego cięcia rivel - świetny rivanol w żelu, który polecam bo jest bardzo wygodny i skuteczny. To tak krótko co mi się przydało..

    Wyprawki ciuszkòw polecam odkupować od kogiś... Te małe ciuszki się praktycznie nie niszczą a dzieci rosną jak na drożdżach... Ja większość ciuszków dla Wero miałam po jej kuzynach.

    Spirytus i patyczki na cięcie? Kto ci tak kazał robić oO? szare mydło.Położna, lekarz i lekarze w szpitalu tylko tak kazali „dbaćl o ranę. Matko nie wyobrazam sobie posmarować ranę po cc spirytusem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 17:41

  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ranę po CC psikałam octanispetem. Nie wyobrażam spirytusem! O_o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 17:44

    Mambella lubi tę wiadomość

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    ja ranę po CC psikałam octanispetem. Nie wyobrażam spieyrusem! O_o

    Dokładnie. Mi kazali tylko szrego mydła używać na początku, a potem psikac właśnie octaniseptem i przede wszystkim dbać po każdej kąpieli o dobre osuszenie rany

    Grzechotka2 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    Połozna kazała wziąć ciepłą kąpiel żeby zobaczyć czy to skurcze przepowiadające czy lepiej się zbierać do szpitala.

    Kurczę oby to jednak tylko straszaki były.

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 27 listopada 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Jesli na tym etapie jest wiotka/miekka to na 90% sie skraca. Mysle, ze dobry lekarz na samym badaniu bez usg jest w stanie stwierdzic dlugosc orientacyjna szyjki ;)

    Dokładnie, wierzę mu, że na samym badaniu to widać. Na połówkowym miała nieco ponad 3 cm, więc też niedużo. A chodziło właśnie o wiotkość. No nic ,zobaczymy, ciekawa jestem, czy luteina uchroni mnie przed szpitalem. Dziękuję Wam za komentarze, podnosi mnie na duchu to, że da się taką ciążę dotrzymać nawet dłużej niż do 37 tc. U mnie synek donoszony będzie 6 lutego, trochę jeszcze do tego czasu zostało...

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 27 listopada 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Mi ginekolog co wizyte mierzy szyjke i na fotelu i usg, ale przez to ze mam czeste teardnienia brzucha co moze swiadczyc o skracajacej sie szyjce.

    Ciazowa gapsy masz luteine, odpoczywaj bedzie git ;) tez to przechodze i kazdy tydzien jest dla mnie sukcesem ;)

    Straciatella, dobrze liczę, że termin masz na 24 lutego? Ja na 28 lutego z USG, a na 6 marca z OM.

    Zastanawia mnie, jak żyjecie (dziewczny z luteiną) na co dzień. Mnie lekarz kazał polegiwać, nie przemęczać się, ale na spacery i na uczelnię (jeszcze studiuję) wychodzić pozwolił. I na szkołę rodzenia też, tylko bez ćwiczeń. Myślicie, że wychodzić? :) Boję się zwariować w domu, ale boje się tez wychodzenia i myślenia "ojej, właśnie szkodzę swojemu dziecku". Z drugiej strony wiele jest głosów uspokajających, że już w ogóle się odchodzi od całkowitego leżenia, bo mięśnie szyjki też wtedy przesadnie wiotczeją.

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 27 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej_est wrote:
    Spirytus i patyczki na cięcie?


    Tak mi położna kazała rozcieńczonym spirytusem z 2razy dziennie( była już wtedy po 60-tce) + rivel... fakt że wszystko się ładnie zagoiło. Teraz 10,5 roku później tą samą połozną będę mieć... Kupiłam gaziki do dezynfekcji.
    10 lat temu coś takiego jak octenisept nie istniało dla położnych, chodziłam na szkołę rodzenia i nikt o czymś takim nie wspomniał i w szpitalu teź. 5 lat temu miałam operację - laparotomię-to być może już był octenisept, ale go nie kupowałam - stary sposób znowu działał bez zarzutu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 19:01

    ej_est lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Straciatella, dobrze liczę, że termin masz na 24 lutego? Ja na 28 lutego z USG, a na 6 marca z OM.

    Zastanawia mnie, jak żyjecie (dziewczny z luteiną) na co dzień. Mnie lekarz kazał polegiwać, nie przemęczać się, ale na spacery i na uczelnię (jeszcze studiuję) wychodzić pozwolił. I na szkołę rodzenia też, tylko bez ćwiczeń. Myślicie, że wychodzić? :) Boję się zwariować w domu, ale boje się tez wychodzenia i myślenia "ojej, właśnie szkodzę swojemu dziecku". Z drugiej strony wiele jest głosów uspokajających, że już w ogóle się odchodzi od całkowitego leżenia, bo mięśnie szyjki też wtedy przesadnie wiotczeją.
    ja mam luteine pod język więc o tyle lepiej,że nie mam jako takiego dyskomfortu, że coś mi tam wylatuje.
    Wiesz... jak masz już dzieci to ciężko polegiwać, nie przemęczać się ale się staram na tyle na ile mogę ;) w ogóle nie dźwigam młodej, chodze powoli, ale jednak chodzę, załatwiam sprawy itp.
    Wydaje mi się, że gdyby było bardzo źle to byś już była w szpitalu i leżała 24h/7 ;) głowa do góry



    PRZEPIS NA PYSZNĄ ZUPĘ PIECZARKOWĄ
    https://www.kwestiasmaku.com/przepis/zupa-pieczarkowa-z-makaronem

    kwestia smaku to moje guru :P większość przepisów mam właśnie stąd ;)

    Jeśli chodzi o wyprawkę to tez jestem w ciemniej d.pie. Mam kilka ciuszków, wózek, a i kołyskę na kółkach a tak to nie mam nic. Dla siebie też null, ale za to mam całą listę zakupów na gemini zapisaną :P czekam na grudzien i zamawiam co trzeba żeby już pod koniec miesiąca mieć wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 19:16

    Pau.Em, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej_est wrote:
    Spirytus i patyczki na cięcie? Kto ci tak kazał robić oO? szare mydło.Położna, lekarz i lekarze w szpitalu tylko tak kazali „dbaćl o ranę. Matko nie wyobrazam sobie posmarować ranę po cc spirytusem

    Ja też....do pielęgnacji rany używałam octaniseptu.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że wszystkie dotrwamy do bezpiecznego terminu i naszym dzieciaczkom nie będzie się za bardzo spieszyło.

    Ciążowa_Gapsy, Dorota3, KaroKaro, Ewelcia85, Ola-Ola lubią tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ciuchów mam wszystko, łóżeczko i wózek czekają na strychu, zostaje mi kupić staniki do karmienia i cała apteka.

    W tej ciąży czuję się najgorzej. Wszystko mnie boli, zgaga piecze, pachwiny bolą, podbrzusze boli, jak pochodzę to górą brzuch boli i mam wieczną infekcje.... A muszę wytrzymac chociaż do 12.01

    Haha a w poprzedniej ciąży pytałam lekarza w 8 miesiącu czy mogę jeszcze na rowerze jeździć :-P i do terminu chodziłam codziennie po 4km a teraz padam po 1km.

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciąży też na rowerze do końca po 7km dziennie, bo pracowłam :D A teraz idę 2km po młodą do złobka i umieram na kolkę. Starość nie radość.

    Za tydzień idę do mojego gina prywatnego, chyba zacznę temat cesarki, strasznie się boję co powie :D

    Dorota3 lubi tę wiadomość

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka, a czemu jednak cesarka? Kojarzę, że byłaś nastawiona na poród sn.

  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Ja mam ubranka, łóżeczko, fotelik, ale lista zakupów wciąż długa...

    U mnie to samo.. :/ mam ubranka, łóżeczko, wózek i fotelik ... żadnych kosmetyków ani nic :/

    Grzechotka mam nadzieje, że wszystko okej ! :)

    Ja dziś na nospach jestem.. strasznie mi twardnieje brzuszek i boli :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 19:43

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Grzechotka, a czemu jednak cesarka? Kojarzę, że byłaś nastawiona na poród sn.

    Bo mimo, ze głowę przepracowałam u terapeuty mój organizm bardzo źle reaaguje na wspomnienia porodowe. Jak byłam na drugim spotkaniu z moją doulą i kazała mi opowiadać co było na porodzie to dostałam ataku paniki. W głowie spokój i jasność. A w ciele dostałam drgawek, nagle w pokoju było minus 10 stopni, nie mogłam złapać tchu. Obie doszłyśmy do wniosku, że poziom mojego fizjologicznego strachu i tak zablokuje wszystkie hormony odpowiedzialne za poród i ona nie widzi szans zeby się to miało udać.

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętajcie o wodzie mineralnej do szpitala. A po cc to już wogole w małych butelkach z dziubkiem :-)

    Ola-Ola lubi tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 27 listopada 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was wrzucała link do szkoły rodzenia online, nie mogę tego znaleźć :/ Macie jeszcze gdzieś zapisane może?

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 27 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej dziewczyny pewnie był już poruszany temat wózķów ale zanim ja się dokopię to hoho
    Stoje przed dylematem wyboru wózka ...i zupełnie nie wiem co wybrać tyle tego jest ...zależy mi by był na miasto jak i na leśne spacery, by był w miare lekki bo mieszkam na 2p. Ogolnie chodzi mi o dobry wózek w przystepnej cenie.Fotelik też nie wiem jaki...masakra jeszcze teraz nam leżeć i tylko net mi został , może macie coś godnego polecenia?

    Z wózkami to każda poleci Ci ten, który sama kupiła :)
    Ja kupiłam bebetto bresso a fotelik cybex aton m.

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka, rozumiem.

    Paulaa25, ja lekkiego wózka nie polecę, bo ten, który wybraliśmy jest raczej z cięższych, a co do fotelika to mamy Maxi Cosi Pebble Plus. Mąż zgłębił temat i taki wybrał.

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ