Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Straciatella, ja w każdej ciąży (mam nadzieję, że będzie nam jeszcze dane) chcę robić

W tej torbie dla Ciebie będą od razu ubrania na wyjście? A buty i kurtka? Bo wiem, że u nas w szpitalu kurtkę i chyba buty też można dac do szatni, ale ona tylko w określonych godzinach otwarta. Na pewno na sali nie mogą być (chyba, że w torbie, ale to szkoda miejsca).
Mężowi nie pakujesz nic na przebranie?
Ja tak słyszałam o tym mleku, bo kuzynka daje dziecku i chyba kiedyś mi mówiła
-
Buty/kurtka - zabiera mąż do domu. Nawet w szpitalu mówią, że odzież wierzchnią dac partnerowi. Rzeczy na wyjście takie jak spodnie/bluzka bede miała w torbie. Po co mężowi na przebranie?Nadzieja22 wrote:Straciatella, ja w każdej ciąży (mam nadzieję, że będzie nam jeszcze dane) chcę robić

W tej torbie dla Ciebie będą od razu ubrania na wyjście? A buty i kurtka? Bo wiem, że u nas w szpitalu kurtkę i chyba buty też można dac do szatni, ale ona tylko w określonych godzinach otwarta. Na pewno na sali nie mogą być (chyba, że w torbie, ale to szkoda miejsca).
Mężowi nie pakujesz nic na przebranie?
Ja tak słyszałam o tym mleku, bo kuzynka daje dziecku i chyba kiedyś mi mówiła
Toć będzie tylko przy porodzie, gdzie zazwyczaj dają te wdzianka niebieskie no i po. Na noc jeździ do domu
-
A ja wiem co mu dadząStraciatellaa wrote:Buty/kurtka - zabiera mąż do domu. Nawet w szpitalu mówią, że odzież wierzchnią dac partnerowi. Rzeczy na wyjście takie jak spodnie/bluzka bede miała w torbie. Po co mężowi na przebranie?
Toć będzie tylko przy porodzie, gdzie zazwyczaj dają te wdzianka niebieskie no i po. Na noc jeździ do domu 
W razie w jakby się wybrudził czy spocił ze mną
-
Ja tez będe pakowała dwie torby jak Straciatellaa
w mniejszej rzeczy dla dziecka w dużej wszystko dla mnie 
Buty , kurtkę ciuchy na wyjście dla mnie i małego mąż będzie miał przygotowane w domu (z Alą też tak zrobiliśmy ). Materac mam lateksowy
Straciatellaa, Karola94c lubią tę wiadomość
-
Moje ciuchy też zabiera partner typu kurtkę i buty i przywozi jak nas odbiera.
Polecam też rzeczy dla dzidziusia po porodzie do osobnej reklamówki spakować na wierzch torby i powiedzieć tatusiowi że to te bo oni zazwyczaj dają te ciuszki
tak mi koleżanka położna poradziła i u nas sie idealnie sprawdziło bo wiadomo jak to faceci... A jeszcze w emocjach to już w ogóle...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 18:53
-
tak! miałam dwa oddzielne woreczki. w jednym rozm 56, w drugim 62MonisiaK wrote:Moje ciuchy też zabiera partner typu kurtkę i buty i przywozi jak nas odbiera.
Polecam też rzeczy dla dzidziusia po porodzie do osobnej reklamówki spakować na wierzch torby i powiedzieć tatusiowi że to te bo oni zazwyczaj dają te ciuszki
tak mi koleżanka położna poradziła i u nas sie idealnie sprawdziło bo wiadomo jak to faceci... A jeszcze w emocjach to już w ogóle... 
nawet opisane, żeby wiedział
Lutyska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
haha to jak ja!Ewelcia85 wrote:Ja żeby spakować torbę to po pierwsze muszę ją najpierw kupic a podrugie mieć co w nią włożyć a na razie z tym krucho


Ogólnie przeraża mnie to ile mam prania, prasowania dla młodej. Jeszcze ile kupić trzeba, przygotować ohoooooo. Póki co niech siedzi w brzuchu
Teraz czas na rozmyślanie czy będę jeść rybę po grecku, czy śledzia w śmietanie, a nie jakies tam torby do spakowania
Karola94c, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
-
Mi został koszyk w Gemini do kupienia, ale zamówię dopiero po styczniowej wypłacie, w grudniu zamówiłam wszystko już do łóżeczka, pościel itp itd, czekam aż przyjdzie
. No i po świętach chciałabym przygotować wszystko dla małego, chyba, że zrobię to po 3-cich urodzinach córki (14 stycznia) hmm... . Sama nie wiem, torby do szpitala oczywiście dwie przygotuje, w razie coś mąż będzie na szybko składał łóżeczko itp .. Mam nadzieje jednak, że w dwupaku pochodzę do początku lutego
-
wydaje mi się, że to swędzenie byłoby bardzo nieznośne. Ponoć wieczorami najgorzej. Jak będzie gorzej to zrobiłabym sobie proby wątrobowebumbum wrote:Dziewczyny, dzisiaj zaswędziało mnie nagle wnętrze lewej dłoni. Pisałyście, że to może być objaw cholestazy, co powinnam zbadać żeby szybko to wykluczyć?
bumbum lubi tę wiadomość
-
Jezu ja wam się dziwię...
Ja mam juz wszystko
Jutro biorę torbe od tesciowej i pakuję. Ciuszki dla małej na wyjście też juz spakowane. Ciuchy moje na wyjście zabierze mąż te w których pojadę. Wsadzę reklamówkę do torby zeby mógł zabrać.
A dla męża fo torby wezmę tylko cos do zjedzeia jakby poród się przeciągał
Do domu ze szpitala mamy 15 km więc luzik 
Dokupuję jeszcze detale jak lampka nad łóżeczko, parę kosmetyków jeszcze idzie, adaptery do wózka itp.
Nie mogłabym tak długo zwlekać z wyprawką dla mnie to byłby stres
Wolę już miec wszytko i do końca się tym nie przejmować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 20:55
Papapatka, Pepper, magdaaa88 lubią tę wiadomość

04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Tak, już raz tam "rodziłam" tzn. miałam CC przez cholestazę (ze szpitala publ. mnie wypisali w trakcie 38tc.), choć najpierw próbowaliśmy wywołać - bezskutecznie.. wtedy płaciłam ok 400zł (za konsultacje, usg i znieczulanie) bo mieli kontrakt z NFZ. Ja miałam już dwie operacje brzuszne (CC+laparotomia) więc chyba zapłacę 4300 + 130 konsultacja. Dzis sie dowiedziałam że mój gin juz nie pracuje tam gdzie zawsze pracował tylko się przeniósł gdzie indziej... jestem skołowana...bumbum wrote:Mówisz o prywatnej klinice?
Tutaj: http://www.klinika-eskulap.pl/?p=Page&id=1031
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 21:06
bumbum lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















