Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj zrobiłam sobie próby wątrobowe i czekam na wyniki, większość powinna być dzisiaj
Ogólnie jestem zaskoczona jak wartko to poszło w medicover, w sobotę pogadałam z internistą na czacie i wystawił skierowanie w systemie, także nie musiałam osobiście tam się fatygować. Mimo, że ciąży tam nie prowadzę to ominął mnie koszt tych badań czyli jakieś 100 zł
No i dzisiaj po raz pierwszy upomniałam się o swoje, bo weszłam i 10 osób czekało do rejestracji i kilka już z numerkami. Było tam tak duszno, że nie dało rady ustać a nikt nic nie mówił mimo, że zerkali na mnie co ruszWięc poszłam na początek kolejki i zapytałam czy mogę w ciąży bez kolejki do rejestracji, koleś się zgodził. Usłyszała to babeczka z labo i kazała mi bezpośrednio pójść do pobrania, zarejestrowała mnie w trakcie pobierania krwi
-
Dziewczyny wszyscy mnie pytają co chcę na święta dostać. A ja już o sobie nie myslę tylko o tym co bym chciała dla Blanki :p No ale dla niej prezentu robić nie będziemy.. Może zażczę sobie torebke do wózka z lamillou. To i dla mnie i dla niej :p Macie jeszcze jakieś pomysły co by mogło być teoretycznie dla mnie ale Blanka tez skorzysta :p
Od męża dostałam już zegarek Korsa to jedyne co chciałam dla siebie. Kocham to coroczne wymyślanie prezentów:p
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
Lady_E wrote:Dziewczyny wszyscy mnie pytają co chcę na święta dostać. A ja już o sobie nie myslę tylko o tym co bym chciała dla Blanki :p No ale dla niej prezentu robić nie będziemy.. Może zażczę sobie torebke do wózka z lamillou. To i dla mnie i dla niej :p Macie jeszcze jakieś pomysły co by mogło być teoretycznie dla mnie ale Blanka tez skorzysta :p
Od męża dostałam już zegarek Korsa to jedyne co chciałam dla siebie. Kocham to coroczne wymyślanie prezentów:p
Jeżeli zamierzasz nosić w chuście to np. polar dla dwojga czy kurtka dla dwojga - taka, w której będziecie we dwieLady_E lubi tę wiadomość
-
Chusteczki te "wodne" tylko na wyjścia z domu
w domu zamierzam podmywac dziecko pod kranem albo wacikiem i woda
A tak z innej beczki to rozglądam się za jakąś fajną Torba do wózka. Słyszałam dużo dobrego o skip hopie ale może wy byście coś poleciły?Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
bumbum wrote:Hehe, u mnie nie ma mówienia co kto chce
Prezenty to niespodzianki
Jonesey ja mam obaga mini i bede go stosowac do wózka. Ale myślę jeszcze nad torebką z la millou albo Lanila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 12:05
Mambella lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Syn ma 2 lata i 4 m-ce.
Tłumacze że fajnie robić na nocnik albo toaletę, że pupa czysta będzie itp.
W wakacje trochę przegapiłam sprawę bo latał bez pieluszki z goła pupa i robił na nocnik. Ale ze pracowałam to był w domu z nami, u babci i za chwilę regres. Nocnik be, pieluszka super.
Teraz chce zrobić drugie podejście, właśnie zanim urodzę. Uda się to ok a jak nie to trudno.
Jeszcze nie mamy prezentu dla synka. Wszystko co wymyśliłam to mają inni kupić a ja sama nie wiem czym się zainteresuje.
Dziewczyny a macie może taki uniwersalny pomysł na prezent dla Pana 60lat? Bo w tym roku robi wigilię mój brat, będzie też rodzina bratowej i zrobili losowanie. Prezenty do 30zl czyli takie drobnostki, ja wylosowaliśmy jej tatę i za cholerke nie mam pomysłu co kupić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 13:05
-
Mambella u nas jutro 2latka. Na odpieluchowanie póki co nie widzę nadziei. Chociaż coraz częściej uda się zrobić siku na kibelek np przed kąpielą. Pozwalam potem spuścić wodę i ma mega radochę. Ale wiem że to jest kwestia przypadku, a nie świadome siku. Dużo rozmawiamy o nocniku, obserwuje zawsze starszego kuzyna i liczę że na wiosnę się uda
-
Jonesey wrote:Śliczne te torby z lanila
Myślisz że są pakowne?Dla mnie lepsze niż z la millou bo na zamek no i tańsze
Dziewczyny jak podchodzicie do odwiedzin po porodzie?
Ja postanowiłam że nie chce żadnych odwiedzin w szpitalu. A pierwsze odwiedziny w domu po tygodniu najwcześniej. Nawet teściową itp.
Tylko teraz muszę pogadac o tym z mężem no i ogólnie z każdym kto już się zadeklarował że wpadnie do szpitala.
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Jonesey wrote:Chusteczki te "wodne" tylko na wyjścia z domu
w domu zamierzam podmywac dziecko pod kranem albo wacikiem i woda
A tak z innej beczki to rozglądam się za jakąś fajną Torba do wózka. Słyszałam dużo dobrego o skip hopie ale może wy byście coś poleciły?
Co do toreb wózkowych, ja z całego serca polecam plecak do wózka Skip Hop. Używamy do teraz. Jest zdecydowani bardziej praktyczny niż torba, którą też mieliśmy. Masz wolne ręce, genialny też przy nosidle czy chuście. Synek już nie jeździ wózkiem a plecak cały czas w użyciu. Ma dodatkowo przewijak, kosmetyczkę i torbę termoizolacyjną, masę kieszonek. Modeli jest cała masa, w różnych cenach. Jak my kupowaliśmy to kosztował prawie 400 zł i były dwa modele na krzyż, teraz spokojnie do kupienia poniżej 200 zł.
My mamy taki, tylko czarny https://www.mamissima.pl/akcesoria_dla_rodzicow/skip_hop_-_plecak_forma_peacock.html Szukaliśmy czegoś uniwersalnego dla mnie i dla męża. Ale są też modele typowo babskie, bardziej eleganckie.
W każdym razie ja nie żałuję ani jednej złotówki na niego wydanej, nie wspomnę o jakości. Przeżył z nami wiele podróży i jest jak nowy.
malami91, Jonesey lubią tę wiadomość
-
U nas ani od strony meżą nie ma czegoś takiego, ze ktoś mówi co by chciał. To test z tego jak znamy członków rodziny i co im sprawi przyjemność
Ja kupuję mokre chusteczki nasączane wodą bo mi dużo bardzie wygodnie niż moczyć za każdym razem. Przy starszej używałam babydream nie tylko tych z wodą 99% i było okej.
-
Lady_E wrote:Dziewczyny jak podchodzicie do odwiedzin po porodzie?
Ja postanowiłam że nie chce żadnych odwiedzin w szpitalu. A pierwsze odwiedziny w domu po tygodniu najwcześniej. Nawet teściową itp.
Tylko teraz muszę pogadac o tym z mężem no i ogólnie z każdym kto już się zadeklarował że wpadnie do szpitala.
To zależy czy boisz się zarazków, czy po prostu chcesz mieć święty spokój.
Jak leżałam z synkiem w szpitalu to było tylu odwiedzających do dwóch pozostałych mam na sali i ogólnie do wszystkich, że nie widziałam problemu w odwiedzinach. Od razu zastrzegłam, że oprócz męża nie chcę żadnych facetów,łącznie z moim tatą. Teściowie byli akurat na urlopie. Przychodziła codziennie moja mama,były dwie przyjaciółki i cały czas praktycznie mój mąż. Inni tatusiowie też siedzieli cały dzień, nie przeszkadzało mi to. Było wesoło,czas płynął szybciej,a ja aż tak bardzo nie odczułam tych pięciu dni, które tam spędziłam. -
Co do odwiedzin w domu to chcemy wprowadzić dość restrykcyjne zasady, żeby ewentualnie później zluzować. Wiem, że będę potrzebowała przede wszystkim spokoju i czucia się panią sytuacji (przynajmniej w kwestii wizyt, bo kto jest panią sytuacji w połogu?).
Macie czasem taką "dychawicę"? Ja cały dzień leżałam, wstałam pokroić warzywa do obiadu i złapała mnie taka zadyszka jakbym wbiegła na 3 piętro! Położyłam się i trochę lepiej, ale reakcja organizmu przedziwna.