Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny łącze się z Wami. Ja mam jeszcze dwa dni antybiotyku bo nie dałam rady wyjść domowymi sposobami. Trzymam kciuki za wszystkie chorowitki. Zdrówka
Madzia88 nie powiedzieli Ci z czego ten ból brzucha mógł wynikać i czemu Cię trzymają o ogólnie co się dzieje. Ja trzymam mocno kciuki za Was.
MonisiaK współczuję. Do chłopów jak widać często nie dociera sytuacja. -
Trzymają mnie bo waga dziecka jest za niska, sprawdzają przepływy i ktg w razie jak by było coś nie tak to trzeba wcześniej zakończyć ciąże. I dostałam steryd na płucka w razie czego. Po 24 h druga dawka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2018, 13:29
-
nick nieaktualnyDorota a masz podwyższoną temperaturę? Jeśli tak to może być właśnie jelitowka;/ ja miałam od 37 do 37.7. Pij elektrolity to Cię powinny postawić w miarę szybko na nogi. Trzymaj się.
Co do przeziębienia to ja już prawie zdrowa-jedynie katar został. Całe szczęście bez antybiotyków. Może spróbujcie inhalacji? Dużo pijcie wody ona też bardzo pomaga.
Magda mam nadzieję, że wszystko u Ciebie będzie dobrze. I właśnie dobrze, że masz podane sterydy na płuca, w razie czego maluch będzie miał lepszy start. No i właśnie ważne że 2 dawki. Trzymaj się;*
Monisia współczuję/
-
Teraz mam skończony 33 tydzień, waga ok 1800. Wagę maja kontrolować ale da się to dopiero zrobić po tygodniu lub dwóch bo przecież codzienne usg raczej nie wskaże wzrostu wagi patrząc jeszcze na to ze może być błąd pomiaru, inny sprzęt lub inny lekarz robi pomiary. Mam mieć przynajmniej 2 razy w tyg sprawdzane przepływy. Od środy miałam już 4 razy robione usg, w tym za każdym razem pomiary i przepływy. Ale waga oscyluje na ok 1800 gram ale mój lekarz prowadzący powiedział żeby się tym nie przejmować bo wiadomo ze musi być odstęp czasu żeby coś porównać. Tu teraz bardziej chodzi o te przepływy. 3 razy były dobre, ale za 4 tym razem były niektóre graniczne, czyli nie jakieś bardzo złe ale na granicy. Ktg mam podłączane 2 a czasami 3 razy dziennie.
W życiu nie sądziłam ze mnie coś takiego spotka Tymbardziej ze byłam pod stała kontrola i do tej pory dobrze przybierała. Ciąża to dla mnie taki stresWiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2018, 14:42
-
MonisiaK wrote:Mnie meczy przeziębienie a do tego brak zrozumienia partnera... Aż się popłakałam jak z mamą rozmawiałam... Ja ledwo zipie, córka wiadomo ciągle coś chce a ten śpi do 11.30 nie wiem co on w nocy robił pewnie tv oglądał do późna. Ja poszłam spać bo po prostu na prawdę źle się czuję...
U mnie jest to samo.. zero jakiegoś zrozumienia.. ciągle coś nie pasuje, a jak o coś poproszę to jest, że on nawet pospać/posiedzieć/pograć nie może... a ja to mogę ? za przeproszeniem nawet czasu "wysrać się" nie mam.. -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
KaroKaro i Dorota - zdrówka ! Mam nadzieję że choroby szybko wam odpuszczą
Magdaaa88 święta w szpitalu na pewno nie są przyjemne ale najważniejsze że jestes pod stałą opieką i monitoringiemten skarb w brzuszku wynagrodzi ci wszystko
Lutyska , Monisiak i Karola - pamiętajcie że mężczyźni to duże dzieci i nie ma co liczyć ze sami z siebie chętnie nam pomogąja wydaje konkretne polecenia i dzięki temu żyje mi się dużo lepiej i spokojniej
-
Papapatka wrote:Mi dzisiaj zaczęło się lepiej oddychać, co dziwne... Położna mówiła, że to wskazuje na wejscie dziecka z kanał rodny... albo po prostu mniej dzisiaj jadłam i mam takie złudne wrażenie? Nie wiem, powiedziałam o tym Mężowi, to sie biedny zestresował.
A czy miałaś wcześniej położenie główkowe? Bo ja czytałam, że jak się dzidzia obróci prawidłowo do porodu to lepiej się oddycha -
nick nieaktualny
-
Lutyska wrote:Bumbum nie wiem czy to prawda. Jezeli tak to ja jestem wyjątkiem. Odkad mala lezy glowkowo to tak mi sie ciezko oddycha ze masakra, jak leżała poprzecznie to tak nie mialam. No chyba ze to spowodowane jej wielkoscia
W książce jest napisane, że łatwiejsze oddychanie wynika właśnie tak jak napisała Papapatka z tego, że jak leży główkowo to od 8 miesiąca może już wchodzić w kanał rodny i brzuch się obniża, co skutkuje mniejszym naciskiem na płuca. Ale niech się mąż nie stresuje, bo tak jak napisałam, od 8 miesiąca może tak się dziać -
Haha a propo mężów to mój się ze mnie nabiał jak mnie tak męczyło a dzisiaj złapalo jego hahaha nie wyobrażacie sobie jaką mam satysfakcję (tyle że mi go szkoda) ale korci mnie żeby mu coś dogadać
oczywiście on umiera i całą imprezę przelezal w łóżku
Lutyska, Papapatka lubią tę wiadomość
25.01.2019 cc
-
Ewelcia85 wrote:Cześć dziewczyny
KaroKaro i Dorota - zdrówka ! Mam nadzieję że choroby szybko wam odpuszczą
Magdaaa88 święta w szpitalu na pewno nie są przyjemne ale najważniejsze że jestes pod stałą opieką i monitoringiemten skarb w brzuszku wynagrodzi ci wszystko
Lutyska , Monisiak i Karola - pamiętajcie że mężczyźni to duże dzieci i nie ma co liczyć ze sami z siebie chętnie nam pomogąja wydaje konkretne polecenia i dzięki temu żyje mi się dużo lepiej i spokojniej
Ja nawet jak powiem, żeby coś zrobił to leń.... mówi zaraz, a potem zapomina.. więc wolę chyba sama.. -
Fakt mężowie to duże dzieci
Mój mimo tego że lubi grać to pomaga mi we wszystkim. Jak ma wolne wstaje o 7 rano i np wyładuje zmywarkę czy wstawi pranie. K9chany jest
No ale fakt o naprawę wanny proszę się już któryś miesiąc na szczęście mamy też prysznic
Kiedyś naprawi. Więc jeśli chodzi o codzienne obowiązki spisuje się A medal gorzej z tymi zadaniami specjalnymi:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 00:04
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
baranosia wrote:Dołączam do grona nieśpiących w nocy. Właśnie jem kanapkę z serem i ketchupem bo od ponad 2h nie śpię i zrobiłam się głodna
Witam w klubie
Ja nie śpię od godziny i też zaraz kierunek kuchnia i szybkie kanapeczki z seremczuje,że muszę zjeść bo nie usnę ...
Papapatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry, wstawalam dziś chyba z 6 razy na siku.... Od godziny nie śpię.
Jutro mam wizytę, ciekawe ile mnie przybylo przez święta;p bo to na pewno nie dziecko, tylko mój apetyt;D
Dziewczyny, kiedy robicie ostatnie usg? W którym tygodniu? Mój szpital wymaga usg z ukonczonego 35 tygodnia ciąży i muszę się właśnie zapisać. A zastanawiam się jak jest z tym u Was.