Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
bumbum wrote:Wydawało mi się że jak chcesz włączyć hamulec to wciskasz dół a jak wyłączyć to wciskasz górę
ale nie testowałam
Tak robiłam wczoraj i nic. Dzisiaj znowu próbowałam i owszem odblokowuje się, ale naprawdę mocno trzeba wcisnąć na górę, żeby się ruszyło. Mogłabyś sprawdzić jak to jest u Ciebie? Może po prostu musi się wyrobić, no nie wiem. W dół idzie zdecydowanie lżej i nie trzeba się spiąć, żeby zablokować.
Ale piękne dzieciaczkiKarola94c, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
My tez dzis po wizycie
34tc i 2400g
Obrocony na szczescie juz
Kopniaki to takie mocne ida ze szok, chce tą mame wykonczycKarola94c, Jonesey, Papapatka, Ewelcia85, -Mamunia-, Kropeczka85, Black_Lilith, Pepper, baranosia, Nadzieja22, bumbum, Dorota3, Lady_E, Paulaa25, artemida27, Pau.Em, Lutyska lubią tę wiadomość
12/02/2019
SZYMEK
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:plecak jest do chusty jak np idziesz w trase. Wrzucasz chuste do plecaka i masz ładnie złożoną w nim. w razie potrzeby wyjmujesz. Ale ogólnie to też może być jako gadżet
wkładasz pieluchy, butle i w droge
Poza tym jak będę chodzić po córkę do przedszkola, to zwyczajnie plecak zamiast torebki - wszystko sobie do niego wrzucę
Ale macie już duże dzieciciekawe jak moje przybrało od 28 tygodnia. Dowiem się za tydzień
-
MałaMała wrote:My tez dzis po wizycie
34tc i 2400g
Obrocony na szczescie juz
Kopniaki to takie mocne ida ze szok, chce tą mame wykonczyc
czułaś kiedy ci się obrócił? ja mam wrażenie że dalej nic z tegotak się nastawialam na sn a tu chyba nic z tego nie będzie dziś mamy skończony 33 tc
-
heej,
a ja pierwszy raz miałam problem z zaśnięciem (ze wstaniem też).
Mała od wczoraj wieczora tak mi gmera na dole, że mam wrażenie że zaraz wyjdzie przodem lub tyłemkurcze boli to i dziwnie mi. Wczoraj czułam tak silne uszczypnięcie w szyjce, że byłam pewna że to worek owodniowy pękł i zaraz się ze mnie wyleje
Wieczorem zamówiłam ze smyka to, czego mi jeszcze brakuje. Dziś mam zamiar kupić lovele i zaczynam wielkie praniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 09:17
-
nick nieaktualnyJa mam poprane i poprasowane, co prawda niewiele tych rzeczy bo 10 szt body z długim na 50-56, 10 szt 62 i mam z krótkim rękawem 10 sztuk 68. Śpiochy i kaftaniki - 3 sztuki tylko na 56 i 62, bo tego mało używałam. Jeszcze pajacyki 4 szt na 50-56 i 62. Tetry też poprane mam i poprasowane.
Torbę spakowalam też, nawet sucharki i wafle ryżowe wrzuciłam. Muszę kupić tylko jeszcze krem z ziaja na brodawki i chyba wszystko. Nie wiem czy laktatora sobie nie zapakować..
Straciatella mam takie same wrażenie w brzuchu... -
nick nieaktualnyamir wrote:czułaś kiedy ci się obrócił? ja mam wrażenie że dalej nic z tego
tak się nastawialam na sn a tu chyba nic z tego nie będzie dziś mamy skończony 33 tc
Ja tez dziś wizytuje i idę z wielka nadzieja, ze mała się obróciła a tez nie czułam nic co mogłoby na to wskazywać. Co prawda jej ruchy czuje troszkę inaczej, ale teraz znów jakby bardziej poprzecznie leży. Mam nadziej, ze mimo wszystko zrobiła ten obrót. Byle do 17 i zobaczymy co lekarz powie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 10:11
amir, Pau.Em lubią tę wiadomość
-
Nadzieja22 wrote:Bumbum, kurde ja też mam inny właśnie niż ten na zdjęciu i taki jakby łódka, no i albo jakaś głupia jestem albo nie wiem co
U Ciebie normalnie się odblokowuje hamulec przez ponowne wciśnięcie? Aha, ten na zdjęciu to stary.
Niestety nie mam możliwości teraz złożenia wózka, ponieważ robią mi schody i nie chcę, żeby mi się zakurzył
-
nick nieaktualnyJa chciałam się zabrać za pranie z początkiem stycznia, ale tak bardzo mi się nie chce, ze teraz jest plan OD PONIEDZIAŁKU
Dobrze, ze podobnie jak Pau.Em nie mam tych ubranek jakoś mega dużo to mam nadzieje, ze nie będzie z tym dużo roboty. Najbardziej mi się prasować tego wszystkiego nie chce bo ja nienawidzę prasowania. Może teściowa do tego zatrudnię ;PPau.Em, Lutyska lubią tę wiadomość
-
ej_est wrote:Ja chciałam się zabrać za pranie z początkiem stycznia, ale tak bardzo mi się nie chce, ze teraz jest plan OD PONIEDZIAŁKU
Dobrze, ze podobnie jak Pau.Em nie mam tych ubranek jakoś mega dużo to mam nadzieje, ze nie będzie z tym dużo roboty. Najbardziej mi się prasować tego wszystkiego nie chce bo ja nienawidzę prasowania. Może teściowa do tego zatrudnię ;P -
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:też nienawidze prasować i się zastanawiam czy to w ogóle robić
później, jak już będziemy w domu to nie będę dla małego prasowac bodziakow;p generalnie prasowanie przejął mój mąż i od już długiego czasu on się tym zajmuje. Jedynie rzeczy dla Kacpra ja prasowalam, bo on mówił, że takich malutkich to on nie umie;p
-
Ja popralam na 56, ale z prasowaniem gorzej. Tzn chce ale siłę mam na kilka sztuk, w sumie tyle co do szpitala.
Też nie mam dużej ilości ubranek i wkurza mnie ta różna rozmarowka, wszystkie 56 a każda firma ma swoją wielkość.
Ile czego bierzecie do szpitala z ubranek?