Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pau.Em. świetne zdjęcia, jesteś piękną kobietą
Zrobiłam spacerek do Biedronki, zaraz zdejme pranie, wstawie następne, wstawie zupę, wykąpie się i czas do powrotu męża z pracy zleci.
Mała grzecznie siedzi w środkuPau.Em lubi tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Hej ja po wizycie. Szyjka skrócona i rozwarcie na 2 palce. Czekam w szpitalu na ktg. Wczoraj byłam też na ktg bo słabiej ruchy czułam i pojechałam na wieczór dla spokoju. I wczoraj szyjka była 2cm i nie było rozwarcia. W nocy czułam że mała parła na szyjkę,więc powoli się rozpycha.
Gin kazała mi odpoczywać żebym nabrała sił po poród już się zbliża a przy moim zapaleniu oskrzeli będzie mi ciężko rodzic.
Jonsey ręce opadają na ten brak empatii. Powiem Ci że ja nie miałam bóli krzyżowych przy porodzie. Dla mnie najgorsze było jak rozwarcie szło, jak mogłam przeć to było lżej. U mnie poród zaczął się po odejściu wód. Ale wszyscy mówią że bóle z krzyża najgorsze.
Zdrówka dla Was dobrze że Artur nie ucierpiał przy porodzie.
Szkoda że szpitale nie pomagają przejść przez poród jak najlepiej tylko taka taśmowa i obojętność straszne. A później dziwią się że kobiety mają jedno dziecko
Małamała msakra ale Cię przeciągneli. Odpoczywaj co byś nabrana sił.
Sama nie wiem skąd wezmę siły jak się zacznie.
Pau Em śliczne zdjęcia.
malami91, Pau.Em, MałaMała, Ewelcia85, KaroKaro, Straciatellaa, Ciążowa_Gapsy, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pau piękne zdjęcia
Mila to odpoczywaj jak najwięcej być może będziesz następna
W tym tygodniu będzie wysyp porodów. Trzymam kciuki za każdą z Was za szczęśliwy przebieg porodów czy to naturnych czy cc.Pau.Em, Lutyska, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
My znamy date ciecia ale nikomu się nie chwalimy powiemy rodzince dopiero jak już mała będzie z nami. Tym bardziej że może być tak, że bedzie ten jednodniowy poślizg i nie chcę żeby wydzwaniali do nas czy już po.
Lutyska, meraja90 lubią tę wiadomość
-
Mnie też pytania od mojej mamy doprowadzają do szewskiej pasji czasami. Dzwoni codziennie, albo czasem częściej i słysze tylko "Jak się czujesz, masz już bóle przepowiadające?" Licząc że usłyszy " tak już jadę na porodówkę, ale nie rozłączaj się będe Cię informować na bieżąco". Rozumiem, że się martwi ale nawet tłumaczenie na spokojnie nie pomaga, a mnie to czasem nawet z równowagi wyprowadza i jest tego świadoma
Najgorsze jest chyba to, że moja mama liczy do końca, że urodzę córkę - umyśliła sobie coś z tą płcią i nie da się przegadać. Dziś kolejny raz zdenerowała mnie opowiadając jakieś swoje sny, że wszyscy lekarze się pomylili co do płci i będzie dziewczynka. Chyba jakieś babciowe zapalenie pieluszek ją dopadłoDobrze że mój partner działa na mnie kojąco, bo bym chyba wybuchła
O planowanym CC nie wie nikt z rodziny poza nami, bo bym musiała 3 dni na porodówce wisieć z rodziną telefonie, a zależy mi byśmy z parterem spędzili razem te wyjątkową dla nas chwilę, wszyscy inni będą mieli czas jeszcze się nagadać i nacieszyć. Jak się dowiedzą po wypisie to nic się nie stanie
Pau.Em i mamusie które wrzucały tu fotki z sesji zdjęciowych i nie tylko - wszystkie pięknie wyglądacieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 12:13
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Właśnie jakas laska urodziła na izbie przyjęć. Przyjechała z pełnym rozwarciem i 15 minut pokrzyczała i już maluszek był na świecie. Ja wracam do domu ktg ok, kładę się spać musze zbierać siły bo niewiadomo kiedy się rozkręci.
malami91, MałaMała, Ciążowa_Gapsy, KaroKaro, Nadzieja22 lubią tę wiadomość