Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Papapatka dasz rade !!
Jeszcze troszke !!!!!
Az sie wzruszylam!!!
Jeszcze troszke i malutka chwycisz w objecia !Bosssko !!!
...a ja walcze ze zgagą :'(
I od paru dni spie tylko na siedząconaszemu Szymkowi sie nie spieszy
to urwis...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 01:50
12/02/2019
SZYMEK
-
nick nieaktualnyEwelcia oby coreczce szybko przeszło,ale teraz taki czas,chyba wszyscy chorzy
moja córka dopiero co wyszła z przeziębienia, ale pozarazala nas wszystkich.
Ja nie śpię od godziny. Zaskakująco spokojna noc za mną. Spałam ż przerwami na siku, ani jednego skurczu nie zarejestrowalam;) -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 13:02
Black_Lilith, Moniiiikaaaa, KaroKaro, baranosia, Pau.Em, Ewelcia85, bumbum, kjt91, patuniek86, Kropeczka85, EBa, MonisiaK, Mila_85, MałaMała, Karola94c, artemida27, Sylllwus, Lady_E, Ciążowa_Gapsy, SiSi111, -Mamunia-, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Papapatka powodzenia! Cudownie że już dziś będziecie się tulić!
Co do rodzenia na końcu to mimo tego że jest mi już ciężko to chciałabym wytrzymać do końcówki lutego, przede wszystkim dlatego że ostatnio położna właśnie mi przetłumaczyła tak jak tu piszecie że każdy dzień w brzuchu jest bardzo cenny dla maluszka, a drugim powodem jest to że moja ginekolog idzie na urlop i bardzo chciałabym żeby była w pracy kiedy będę leżeć w szpitalu
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Ja po baraszkowaniu z mężem dostałam wczoraj skurczy.. trwały moze z godzinę ale nie mam pojęcia co ile były..I w końcu zasnęłam.. pobolewa mnie jak na okres czasami ale młody się cały czas rusza. Ktg mam we wtorek... Chciałabym naprawdę już urodzić.. po prostu przy mojej trzy latce, wysiadam już.
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:A mi znow te glupie skurcze wrocily. Pojedziemy z corka do szpitala to chyba wejde na ip polozniczą zeby mnie zbadali bo to ten sam szpital. Do dupy to wszystko
-
Patka trzymam kciuki!!! Pewnie jesteś już wykończona, ale jeszcze troszkę. Może już tulisz Zosieńkę :*
Straciatella jak masz możliwość to jasne, że daj się zbadać, zawsze będziesz wiedzieć na czym stoisz. Biedna córcia, ciekawe co to. Daj znać po konsultacji.
Pau.em mi mówili , że jak do cięcia to mam nie czekać dłużej jak na kilka regularnych co 7-8 minut. Także zobacz jak Ci się to rozkręci lub nie. Kąpiel bralas? Mnie to naprawdę najlepiej skurcze wycisza.
Swoją drogą zdziwiona jestem , że w 37+1 już każą Ci się kłaść do szpitala. U mnie nikt nawet nie bierze pod uwagę CC na zimno przed pełnym 38tc, a najlepiej skończone 39. Nawet jak od trzydziestego któregoś tygodnia chodziłam z rozwarciem na 4cm to nie wcześniej niż 38 mnie cieli. Inaczej z córką 37+1 ale tam byłam w szpitalu, bo spradki tętna miała nieciekawe. Wiadomo w każdym szpitalu inaczej podchodzą. Nie zapomnę starej pity neonatolog, która mojej córce 37+1 mimo , że wszystko było super to wpisała w książeczkę wcześniactwo bo dla niej pomimo braku cech wczesniaczych było to za wcześnie na poród!
Ewelcia zdrówka dla Aluni, życzę żebyś złapała jeszcze trochę snu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 09:52
Pepper lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Ja to chyba mam hormonalny zawrót głowy... raz chce juz rodzić, raz nie.. I zrozum tu kobietę w ciąży.. po prostu wysiadam psychicznie.. córce przeszła gorączka, ale coraz gorszy kaszel i katar ma.. jeju !
Ewelcia ucałuj Alusie niech zdrowieje szybko !Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 10:11
-
Lutyska u nas nie było żadnych cech wcześniactwa , a z tytułu wpisu żadnych korzyści dodatkowych także nie było, więc tylko mnie ten wpis rozzłościł, po prostu nie zgadzałam się z nim tak jak i inni neonatolodzy.
Szyjka zgładzona wg moich lekarzy żaden powód do pośpiechu. Ja już też chodzę z rozwarciem na 1cm i zewnętrznym i wewnętrznym i ani nie myślą nie czekać do 39 jeśli nic nie będzie się działo więcej. Tak jak piszesz wszystko zależy od podejścia danych lekarzy.
Zdrówka i dla Was życzę! Niedobrze jak przed porodami chorobska. U mnie tfu tfu wszyscy zdrowi i mam nadzieję, że tak zostanie do lata co najmniej!
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Karola ja mam dokładnie te same odczucia. To chyba faktycznie hormony. Z jednej strony chciałabym już wiedzieć , że mały jest cały i zdrowy z nami (po tym co od początku przechodziliśmy w tej ciąży i tej głupiej przepowiedni wróżki, choć w takie rzeczy nie wierzę to jednak lęk jest większy). A.z drugiej wiem, że dla dziecka najlepiej kiedy siedzi w brzuszku jak najdłużej i zdecyduje całkowicie sam o opuszczeniu tego lokum.
Musimy sobie powtarzać, że w stosunku do długości trwania całej ciąży to stosunkowo już bardzoooo niedługo! Musimy dać radę!!!
Zdrówka dla Córci!!! Oby już było tylko lepiej i bez gorączki.Karola94c lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualny
-
Papapatka dasz radę! Wszystkie tu przesyłamy Ci pozytywną energię.
SiSi też oglądałam z mężem ten film. Kiedyś już go widziałam i jak miała być ta scena s widoczną już główka to mu mówię, że jak chcesz to teraz zamknij oczy na chwilę, ale on twardo oglądał. Mina była bezcenna. On to wszystko chyba przeżywa bardziej niż ja...
Mi położną powiedziała żeby do szpitala się zbierać jak skurcze będą co 5 min.