WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Przepraszam za pytanie z góry ale chodzi mi o odchody pologowe. Wupadł mi właśnie kawal ciemno czerwonej galaretowaty wielkości połowy pięści. Do tej pory było takie krwawienie okresowe teraz to... żywej krwi nie było. Czy powinnam się martwić?

    U mnie jest w drugą stronę- te odchody wydają mi się skąpe.. Jak w ostatnim dniu okresu. No ale jakieś są więc jeszcze do lekarza nie biegnę.

    Ostatnio też miałam gorszy dzień a to wszystko przez odwiedziny teściowej. Wszystko wie najlepiej i za moimi plecami wciska małej smoczek (!) smaruje ją jakimiś kremami dla dorosłych i chce dopajać glukozą. "bo kiedyś tak się robiło i było dobrze". Powiedziałam już mężowi, że podczas ich wizyt nie zostanie z małą sama nawet na sekundę.

    Ogólnie z małą wszystko ok ale ja czuje się jakaś taka nieporadna.. Mam wrażenie, że mąż radzi sobie lepiej niż ja..

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Sisi ja wybudzam, bo na razie nie przybiera na wadze więc to ważne. Po drugie chce wypłukać żółtaczkę. W zaleceniach że szpitala mam info żeby budzić po 4h spania

    Jak Ci idzie wybudzanie?

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    U mnie jest w drugą stronę- te odchody wydają mi się skąpe.. Jak w ostatnim dniu okresu. No ale jakieś są więc jeszcze do lekarza nie biegnę.

    Ostatnio też miałam gorszy dzień a to wszystko przez odwiedziny teściowej. Wszystko wie najlepiej i za moimi plecami wciska małej smoczek (!) smaruje ją jakimiś kremami dla dorosłych i chce dopajać glukozą. "bo kiedyś tak się robiło i było dobrze". Powiedziałam już mężowi, że podczas ich wizyt nie zostanie z małą sama nawet na sekundę.

    Ogólnie z małą wszystko ok ale ja czuje się jakaś taka nieporadna.. Mam wrażenie, że mąż radzi sobie lepiej niż ja..

    Ja też odchorowałam wizytę rodziców, dostałam opiernicz za picie soków, jedzenie papryki słodkiej.
    Btw. czy coś wykluczacie z diety?

    Co do nieporadności to u mnie też mąż lepiej ogarnia małą, ale to wynika z tego, że ja dużo na początku leżałam i on już ma po prostu więcej doświadczenia :) Szybko nadrobimy :)

    artemida27 lubi tę wiadomość

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    U mnie jest w drugą stronę- te odchody wydają mi się skąpe.. Jak w ostatnim dniu okresu. No ale jakieś są więc jeszcze do lekarza nie biegnę.

    Ostatnio też miałam gorszy dzień a to wszystko przez odwiedziny teściowej. Wszystko wie najlepiej i za moimi plecami wciska małej smoczek (!) smaruje ją jakimiś kremami dla dorosłych i chce dopajać glukozą. "bo kiedyś tak się robiło i było dobrze". Powiedziałam już mężowi, że podczas ich wizyt nie zostanie z małą sama nawet na sekundę.

    Ogólnie z małą wszystko ok ale ja czuje się jakaś taka nieporadna.. Mam wrażenie, że mąż radzi sobie lepiej niż ja..
    Kochana olej teściową , ty jesteś matką i ty rób po swojemu . Dobrze byłoby gdyby mąż delikatnie dał jej do zrozumienia ze nie potrzebujecie rad a gdyby się jednak zdarzyło to sami zapytacie . Jak mnie złote rady wkurzają ...

    artemida27, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w szpitalu kazali budzić co 3h. Na szczęście Jasiek sam się budzi na jedzonko.

    Badaliśmy w piątek bilirubine. Wyszliśmy ze szpitala z wynikiem 13,5, a wynik z piątku (po 1,5tyg od wypisu) 9,4. Poszłam do przychodni skonsultować to z pediatrą i powiedział, że przy kp żółtaczka schodzi wolno i żeby dopajac woda z glukozą... Zastanawiam się czy to konieczne skoro jest tendencja spadkowa. Ktoś się orientuje w temacie? Dodam, że mały na samej piersi sporo sika i kupek też robi sporo. Nie mam ochoty wlewać w niego tej glukozy, wciskać butelki, jeszcze odrzuci pierś albo coś takiego...

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Do tej pory używałam octaniseptu 3x dziennie i piankę która ktoś tu polecał (btw. Jest super).
    Teraz muszę kupić sól fizjologiczna 10% i mucovagin emulsje. Szkoda bo ta pianka jest na prawdę spoko
    A właśnie, jak ta pianka się nazywała?Chyba Jonesey ją polecała, ale nie zapisałam sobie nazwy.

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba o piankę ginexid chodzi.

    Black_Lilith, bumbum lubią tę wiadomość

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Mi w szpitalu kazali budzić co 3h. Na szczęście Jasiek sam się budzi na jedzonko.

    Badaliśmy w piątek bilirubine. Wyszliśmy ze szpitala z wynikiem 13,5, a wynik z piątku (po 1,5tyg od wypisu) 9,4. Poszłam do przychodni skonsultować to z pediatrą i powiedział, że przy kp żółtaczka schodzi wolno i żeby dopajac woda z glukozą... Zastanawiam się czy to konieczne skoro jest tendencja spadkowa. Ktoś się orientuje w temacie? Dodam, że mały na samej piersi sporo sika i kupek też robi sporo. Nie mam ochoty wlewać w niego tej glukozy, wciskać butelki, jeszcze odrzuci pierś albo coś takiego...
    Malami, ta woda z glukoza to jest przeżytek, chyba masz lekarza starej daty.Masz możliwość skonsultowania z innym? U mojego starszaka birubilina też się długo wypłukiwala i jedyne zalecenie jakie miałam i w szpitalu, i w poradni neonatologicznej to jak najwięcej przystawiać do piersi, nic więcej.

    baranosia, malami91 lubią tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Chyba o piankę ginexid chodzi.
    Dziękuję, wrzucę do koszyka w gemini :-)

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SiSi111 wrote:
    No dziewczyny ja juz wracam do zywych, ucze sie Corci i juz mi.lepiej. paczatki byly trudne, zmeczenie bark pokarmu i ogolnie baby blus ale juz wychodzimy na prosta.
    Pytanie do mamusiek juz rozpakowanych: jak czesto karmicie dzieci, Moja to by tylko spala musze ja wybudzac do karmienia bo wcale sie nie upomina? I co z tym karmieniem w nocy? Jak.czesto gdzy dziecko śpi to robicie?
    Dobrze masz :) Moja by wisiała na cycu 24h. W nocy śpi po 2h i sama się wzbudza. W dzień wisi na cycu i śpi z nim w ustach. Dyda nie toleruje. No to jak na razie jesteśmy nie rozliczne.
    Wlasnienjade do lekarza na kontrolę mała została z tatusiem i babcia. A ja życzę jak bóbr... Byle jak najszybciej do domu.

    Ewelcia85, SiSi111 lubią tę wiadomość

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    Malami, ta woda z glukoza to jest przeżytek, chyba masz lekarza starej daty.Masz możliwość skonsultowania z innym? U mojego starszaka birubilina też się długo wypłukiwala i jedyne zalecenie jakie miałam i w szpitalu, i w poradni neonatologicznej to jak najwięcej przystawiać do piersi, nic więcej.
    Zgadzam się! Nie podawałabym żadnej glukozy.

    malami91 lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 11 lutego 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Ja też odchorowałam wizytę rodziców, dostałam opiernicz za picie soków, jedzenie papryki słodkiej.
    Btw. czy coś wykluczacie z diety?

    Co do nieporadności to u mnie też mąż lepiej ogarnia małą, ale to wynika z tego, że ja dużo na początku leżałam i on już ma po prostu więcej doświadczenia :) Szybko nadrobimy :)


    Ha ha ha :D a ja od teściowej za pomidory :D bo mała miała kilka czerwonych krostek na policzku i to na 100 % dlatego!

    Ja jem normalnie, tj odstawiłam tylko takie typowo niezdrowe rzeczy jak chipsy czy mocno tłuste jedzenie. Na słodycze też jakoś specjalnie nie mam ochoty- ale kilkoma kawałkami domowego ciasta nie pogardzę ;)


    Mąż już z nią rozmawiał. Zobaczymy na ile to wystarczy.

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    Ha ha ha :D a ja od teściowej za pomidory :D bo mała miała kilka czerwonych krostek na policzku i to na 100 % dlatego!

    Ja jem normalnie, tj odstawiłam tylko takie typowo niezdrowe rzeczy jak chipsy czy mocno tłuste jedzenie. Na słodycze też jakoś specjalnie nie mam ochoty- ale kilkoma kawałkami domowego ciasta nie pogardzę ;)
    Mąż już z nią rozmawiał. Zobaczymy na ile to wystarczy.

    To ja juz w szpitalu dostawalam pomidory. Ja nie jem poki co smazonego no o niezdrowych to nie mowie ale słodyczy sobie nie odmawiam :p po malu bede wszystko jesc i patrzec na reakcje malej,z synkiem tez tak robilam i bylo ok ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    Chwytasz między palec wskazujący a kciuk i tak jakby wyciągasz. To ma pomóc w wydzielaniu oksytocyny. Nie musisz tego robić sama, mąż też może ;-P

    Dzięki :D chyba zaangażuje jednak męża bo samej to jakoś tak głupio mi było z tym masowaniem :P zrobiłam dwa razy i zaczęło mi leciec mleko/siara z piersi i już całkiem mi się odechciało

    Black_Lilith lubi tę wiadomość

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 11 lutego 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po okuliscie, wszystko jest w porządku i mam wrócić do 6 mc po porodzie na ponowne badania.

    Biustonosz do karmienia też kupiony. Bardzo fajny, już zacznę w nim spać, bo jest bez fiszbin i mega wygodny :)

    Co do dobrych rad teściowej czy kogokolwiek innego, to zgasić ich szybko trzeba, żeby nie gadali głupot i nie robili wody z mózgu :)

    Woda z glukozą absolutnie nie! Boziu, toż to stara szkoła...

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak was czytam dziewczyny to już się denerwuje na teksty, które pewnie sama będę słyszeć po porodzie. Moja mama na szczęście ma takie podejście, ze wie, ze ma wiedzę przestarzała bo nieraz nawet jak chce żeby mi coś doradziła to mówi „dziecko, ale ja was miałam prawie 30 lat temu to teraz pewnie zupełnie inaczej się robi” haha cenie to sobie w niej i to, ze lubi „aktualizować” swoją wiedzę bo często jej czytań coś, mówię, pokazuje, ze teraz robi się inaczej niż kiedyś i ona to uznaje. Natomiast teściowa to temat rzeka i ona kompletnie nie rozumie, ze teraz do wielu spraw inaczej się podchodzi niż 30 lat temu, a lubi bardzo się wtrącać i dorzucić swoje 5 groszy nawet jak jej się nikt o zdanie nie pyta. Wielokrotnie przy dziewczynkach robiła za moimi plecami coś czego nie chciałam. Chyba dlatego po urodzeniu dziewczynek nasze relacje mocno ucierpiały ;P

    Nadzieja22, Ewelcia85, artemida27, Karola94c, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle Straciatellaa się dziś cały dzień nie odzywała, a jej ostatni wpis był o tym, ze dalej ma skurcze. Może rodzi? :D

    malami91, Karola94c, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 11 lutego 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej_est wrote:
    W ogóle Straciatellaa się dziś cały dzień nie odzywała, a jej ostatni wpis był o tym, ze dalej ma skurcze. Może rodzi? :D
    Też o niej dziś myślałam, że się właśnie nie odzywa cały dzień...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 19:01

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 11 lutego 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej est, no moja mama to identyko jak Twoja! Niestety podejrzewam, że moja teściowa będzie zachowywać się jak Twoja teściowa...

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 11 lutego 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa i Karola odezwijcie się dziewczyny :) u mnie przy Oliwii słuchałam rad bo byłam zielona a teraz mam swoje zdanie i głośno je wyrażam więc mało kto próbuje mi się wtrącać :-D
    Dzisiaj pomyślałam sobie że gdyby Wojtuś urodził sie 14.02 zrobiłby niezły dowcip ojcu ( nie uznaje tego komercyjnego święta :-P )

    Karola94c, Ciążowa_Gapsy, Lutyska lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

‹‹ 882 883 884 885 886 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ