WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja w szpitalu, szyjka skrócona luźny palec rozwarcia, trzymajcie kciuki!
malami91, bumbum, baranosia, Papapatka, Mambella, Ewelcia85, Nadzieja22, Black_Lilith, -Mamunia-, Ciążowa_Gapsy, Pau.Em, MonisiaK, Moniiiikaaaa, Kropeczka85, ej_est, Pepper, Ika..., Mila_85 lubią tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualnyKolorowaola wielkie gratulacje. Witamy Zosie
KaroKaro trzymam kciuki za szybkie rozkrecenie.masz skurcze?
Straciatella jak u Ciebie? Ja z 4cm rozwarciem trafilam na porodowke ale z regularnymi skurczami.mysle ze u Ciebie bedzie dziesiejsza lub jutrzejsza data porodu czekamy na info
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgnessa mi w szpitalu powiedzieli ze w pierwszej dobie dziecko nie potrzebuje pokarmu bo jest najedzone z zycia plodowego jeszcze.ja przystawialam zeby possala dla laktacji ale nie martw sie ze dziecko moze byc glodne bo jakby bylo to zapewne by sie upominalo
Agnessa lubi tę wiadomość
-
Kolorowaola gratulacje!
Dziewczyny trzymam kciuki
Ja się zastawiam czy wody mi się nie sączą przypadkiem
Naskakałam się na piłce to mam atrakcje
Zmieniłam majtki i obserwuje co tam się dzieje.
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Kolorowaola wrote:Zosia 21.02.2019 13:47
3150g 54cm przez cc skakało tętno była owinięta szelkowo pępowiną,a do tego okazało się że mam podwójną przegrode macicy i bym naturalnie nie urodziła.
Jest cudowna
Ja słabo, bardzo boli
Kolorowaola, gratulacje!
Wiem co czujesz, ale za kilka dni będzie mniej bolało. Ważne, że malutka cała i zdrowa.
CB - 10.2017, 1.2018
-
Agnessa wrote:Dziewczyny, kiedy wasze ssaki zaczęły jeść? U nas już po 1 dobie a maluch nie jest zainteresowany ssaniem prawie w ogóle. W szpitalu pocieszaja, ze tak bywa, ale martwi mnie to.
U nas też w pierwszej dobie praktycznie nic nie jadł. Położne powiedziały, że tak często jest, dziecko jest wtedy nastawione głownie na kontakt. Mój mały już drugiego dnia zaczął wisieć na piersi i dziś, po prawie pięciu dniach mam tak rozkręconą laktację, że już w ruch poszły wkładki do stanika. Próbuj przystawiać, będzie dobrze.
Agnessa lubi tę wiadomość
CB - 10.2017, 1.2018
-
Kolorowaola gratulacje
KaroKaro trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie
Straciatellaa kochana weź męża w obroty i zaraz maleństwo pojawi się na świecie
Małami mi sie tez zrobiła spora dysproporcja , mam wrażenie ze w poprzedniej ciąży tego nie miałam i nie mam pojęcia jak to wyrównać
-
nick nieaktualny
-
malami91 wrote:Ewelcia, mleczko mamy Wojtusiowi służy. Duży chłopak z niego, mój mniej więcej tyle waży po 4tyg .
A tak w ogóle jak już jest temat piersi to mi się jedną zrobiła widocznie większa od drugiej![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
. To znaczy zawsze była bardzo subtelna asymetria, w ciąży się ciut pogłębiła, a teraz to już dwie zupełnie inne ehh... Coś tam czytałam, że karmieniem można to wyregulować, ale się zastanawiam czy na tym etapie nie jest zbyt wcześnie żeby coś działać w tym kierunku...może jak już laktacja się ustabilizuje? Ktoś miał taki "problem"?
Malami, ja tak mam. I nie pocieszę Cię za bardzo, asymetria pogłębiła się przy pierwszym synku podczas karmienia. i nawet ustabilizowanie laktacji nie rozwiązało problemu. Ta większa jest też bardziej podatna na wszelkie nawały, zastoje i inne historie. I mam wrażenie, że jest w niej tez więcej pokarmu.
Jak przestałam karmić, było dużo lepiej, ale nie wróciłam nigdy do tych rozmiarów sprzed ciąży.
Teraz też już tak mam, lewa pierś jest znacznie większa.
MonisiaK lubi tę wiadomość
CB - 10.2017, 1.2018
-
nick nieaktualnyBlack, u mnie też lewa większa. Czytałam, żeby przystawiać dziecko częściej do tej mniejszej piersi, ale póki co obawiam się tego robić, żeby nie zaburzyć laktacji czy coś takiego. No cóż, najwyżej tak zostanie. Do rozstępów też się już przyzwyczaiłam .
-
nick nieaktualnybumbum wrote:A jak wasze maluchy reagują na kąpiel? Bo moja to strasznie płacze. Zastanawiam się czy robimy coś nie tak podobnie ze zmiana pieluszek, rzadko kiedy obejdzie się bez awantury
Nasz mały od jakiegoś tygodnia jest aniołem w kąpieli, widać, że mu się podoba. Wcześniej często był płacz, podejrzewam, że woda była zbyt chłodna. -
U nas kapiel ok, dzis nawet byl masaz cialka oliwka ale ogolnie zmiany pieluszek bardzo nie lubi, zazwyczaj krzyczy. Czy wasze dzieci jedza w miare regularnych odstępach czy jak im sie podoba? Mam wrazenie ze moja nie dojada, pocumka 15 min zasypia a za godzine znowu glodna... ogolnie moje hormony szaleja, chodze zdolowana, mam.wrazenie ze jej nie ogarniam...❤❤❤
-
Nasza lubi się kąpać, najgorszy jest moment jak ja wyciągamy z wody. Uspokaja się dopiero przy cycku.
A raczej uspokajala... nie wiem co się dzieje ale od 2 dni mała ma problemy z chwytaniem brodawki. Od początku robiła to idealnie i ślicznie ssala a teraz płacze, złości się, nie mogę jej uspokoić.
-
Dziewczyny jak nie jestem fanką Zawitkowskiego, tak podoba mi się jak pokazuje kapiel noworodków. Wpiszcie sobie w google, może zmiana taktyki kąpieli coś zaradzi na płacz
Ja mam skurcze nieregularne
jak ciągle ostatnio.
Zrobiłam sernik, pączki i teraz piję bavarie 0% i czekam na poród
baranosia, Ciążowa_Gapsy, bumbum, MonisiaK, artemida27, malami91, Nadzieja22, Pau.Em lubią tę wiadomość
