WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny :) trzymajcie trzymajcie. Ja mam mieszankę stresu i ekscytacji. Czekam na wieczorny obchód żeby wiedzieć czy zakładają ten balonik dziś na noc czy jutro rano.

    Jedna koleżanka z pokoju mówi że pierwszy porod jej tak wywoływali to założyli na noc. Ale to byl inny szpital. Inne natomiast że to trzeba spacerować z nim więc lepiej na dzień. Męża wyslalam na spanie I odpoczywanie.

    Babcia będzie wniebowzieta jak by się Niunio jutro urodzil bo ma 55 urodziny :)

    Małami sama słodycz:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 18:25

    malami91, -Mamunia-, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zalamka podałam małej mm bo już nie miałam siły ...cały dzień przy cycu i dalej jej było mało po mm śpi jak aniołek...a ja mam wyrzuty sumienia ze mam za mało pokarmu :(

    Mój mąż też jutro wraca do pracy ale przyjeżdża mama już słyszę jej komentarze o mm :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 18:48

  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Zalamka podałam małej mm bo już nie miałam siły ...cały dzień przy cycu i dalej jej było mało po mm śpi jak aniołek...a ja mam wyrzuty sumienia ze mam za mało pokarmu :(

    Mój mąż też jutro wraca do pracy ale przyjeżdża mama już słyszę jej komentarze o mm :(

    A pijesz coś na poprawę laktacji?
    Nawet zwykłe karmi, Inkę. Dziewczyny już podrzucały pomysły.



    Jaka macie aplikacje do karmienia dziecka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 18:57

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 24 lutego 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda to że mała wisi na cycu to dobrze. Nakręca cycki do większej produkcji :) Z czasem mleczka będzie więcej. A może mała ma dużą potrzebę bliskości i chce być przy mamie i czuć bicie serca i ciepło :)

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie Ruda pij cos na poprawe laktacji, nie zalamuj sie.może to tylko jednorazowa dawka mm byla ;) moze teraz piersi nabiora l. I jak mala chce to niech wisi na cycu to wspomaga laktacje a nie ja zatrzymuje...a moze pij melise jak Pau_em to bedziesz spokojniejsza. Dziecko wyczuwa twoje nerwy i tez jest niespokojne...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika czekamy na informacje po obchodzie.

    Ruda mi sie też wydaje ze nie mam czasami dośc duzo pokarmu bo wisi caly czas na cycku. Ja ostatnio miałam kryzys bo wypił mi kilka razy z obu piersi oczywiście z nerwami, laktatorem odciagnełam z dwóch jedynie 20 ml, ktore dałam jemu do wypicia, oczywiscie wypił ale tez z nerwami bo nie potrafił pić z butelki i lapał dużo powietrza.
    Z płaczem powiedziałam do meza że jak teraz nie zasnie to ma iść do sklepu po modyfikowane, ale ponosiłam jego troche dałam smoczek, ale już nie przystawiałam do piersi i po jakiejś pół godzinie zasnał. Nastepnego dnia rozbujał mi laktacje bo miałam sporo mleka.

    Bylo to w 4 tyg. Ale czytałam że może się wtedy zdarzyć problem z laktacją.

    Może próbuj sobie odciagać mleko po karmieniu i mrozić w razie braku w cyckach, o ile mocno Tobie zalezy na karmieniu.
    I nie poczuwaj się do winy, nakarmilaś dziecko i było spokojne.

    A uwagi zawsze będą, jak nie do karmienia to do noszenia, kazdemu dobrze powiedzieć.


    Bumbum moze spróbuj kąpać na leżaczku, byc może się przestraszyła i teraz sie boi. Co do robienia kupki, być może polewana ciepła woda po brzuszku pomaga w opróznianiu. Albo moze być tak że po prostu nie lubi się kąpać.

    Artemida moze podkladaj pieluszke tetrowa pod pupe, wtedy ona pochlonie mocz i kupke. Co do brudzenia dywanu, ja takowego w pokoju nie mam, po prostu nie zdarzlam kupić i też nie jest źle

    Małami moglabym prosić o fotke? Nie zdarzyłam. Akurat wracałam od teściów. I wszystkiego Najlepszego z okazji 1 miesiąca, to już niemowlaczek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 19:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Zalamka podałam małej mm bo już nie miałam siły ...cały dzień przy cycu i dalej jej było mało po mm śpi jak aniołek...a ja mam wyrzuty sumienia ze mam za mało pokarmu :(

    Mój mąż też jutro wraca do pracy ale przyjeżdża mama już słyszę jej komentarze o mm :(
    Mleko matki jest lekkostrawne-szybko trawione. Dzieci mają prawo wisieć cały dzień i ssac.

    Mleko mm- jest długo trawione. Wszak to mleko krowie przetworzone i sproszkowane. Żołądek dopiero będzie musiał nauczyć się trawic. Długo zalega w żołądku więc dziecko będzie spać.

    Ponadto wiszenie na piersi to też potrzeba bliskości.

    Karmiłas przez kapturki czy bezpośrednio? I skoro dziecko ładnie przybiera, to czemu dajesz mm? (W sensie - płakało, podejrzewałas że z głodu, A może chciała tylko być blisko i ciumkac:))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 19:36

    malami91, Straciatellaa, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam dodać że podobno piwo bezalkoholowe poprawia stan Naszych zbiorników, osobiscie nie próbowałam. :-)
    Macie jakieś pomysly na kolaże? Taki np. Miesiac w miesiąc.

  • Mila_85 Ekspertka
    Postów: 224 241

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Zalamka podałam małej mm bo już nie miałam siły ...cały dzień przy cycu i dalej jej było mało po mm śpi jak aniołek...a ja mam wyrzuty sumienia ze mam za mało pokarmu :(

    Mój mąż też jutro wraca do pracy ale przyjeżdża mama już słyszę jej komentarze o mm :(
    Polecam femaltikier na poprawę laktacji do tego taki pyszny.

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika trzymam kciuki , u mnie balonik pomogł z porodem Ali więc liczę ze u ciebie tez ruszy :)
    Moj skarb robi kupkę praktycznie co karmienie , tylko to mega śpioch i muszę go w ciągu dnia rozbudzać zeby w nocy dał mi pospać między karmieniami :-D kąpiele lubi na szczęście za to zmiana pieluszki zawsze z płaczem ;)
    Ja teraz mam megahardcore w domu bo Ali wyszły na raz 2× górne czwórki , górna jedynka i 2x dolne dwójki mała cierpi nieprzeciętnie a do tego ma od 3 dni temp 38-39°C i bardzo duzo kataru :( jestem wykończona
    Edit: gdyby któraś z was się zastanawiała kiedy jest najlepszy czas na drugie dziecko moja rada - jak pierwszemu wyjdą zęby :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 19:44

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia Twojej córce rosną a mojemu synowi dzisiaj wypadla dolna 2. Co do gorączki i kataru. Współczuje...

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, poczytaj sobie o kryzysach laktacyjnych - występują najczęściej w 3 i 6 tygodniu. To chyba ty jesteś w 3? Nie martw sie i nie miej wyrzutów, najważniejsze ze dziszia sie najadła. A ty w między czasie doprodukujesz :)

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Ewelcia Twojej córce rosną a mojemu synowi dzisiaj wypadla dolna 2. Co do gorączki i kataru. Współczuje...
    Czyli przyjdzie zębowa wróżka :-D

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spadek nastroju przed porodem to standard?
    kurła dzis to jakiś depresyjny dzień.
    - Czemu mała się już nie rodzi? Czy przezyje poród? Czy przezyje połóg? Jak dam rade ogarnąć 3ke dzieci?
    Na dodatek mam jeszcze ten głupi katar, zatoki, nie czuje się w pełni zdrowa. Boje się szpitala, wywoływania, czy mała będzie zdrowa.
    Chciałam dziś małża wykorzystać, ale mam jakieś dziwne upławy i nie wiem czy to czop czy nie czop. Nie wiem co robić, żeby nie zaszkodzić. Jak to wszystko przyspieszyć?

    Matkojedyna niech już ten dzieć wyjdzie co wrócę (mam nadzieję) do "normalności".


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Czyli przyjdzie zębowa wróżka :-D
    Był płacz bo zgubił. :D

  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia, dajesz nadzieję. Bo już mnie dobrze bierze stres. Przez to czekanie.

    Już po obchodzie. O 23 przychodzą na cewnik. Już jestem spakowana i z ginekologii będę wędrować na trakt porodowy.

    Pau.Em, malami91, Nadzieja22, baranosia, Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pije Femaltiker i herbatę Bocianek. Mała na pewno była głodna bo jak ja przytulalam to szukała cyca i nerwowo ruszala głową więc to nie potrzeba bliskości a głód ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Pije Femaltiker i herbatę Bocianek. Mała na pewno była głodna bo jak ja przytulalam to szukała cyca i nerwowo ruszala głową więc to nie potrzeba bliskości a głód ...
    Jeśli małą ma obecnie 3 tygodnie, to "robi zamowienie" na mleko i sytuacja która opisujesz jest zupełnie normalna i nie trzeba dokarmiac:) . Zaraz Ci wrzucę link.

    Straciatellaa, malami91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.hafija.pl/2016/11/karmienie-piersia-pod-gorke-cz-6-kryzys-laktacyjny.html

    "Ale są takie momenty, które właśnie w popularnym znaczeniu nazywane są kryzysami laktacyjnymi. W tym czasie dziecko/niemowlę rozwija się szybko, w krótkim czasie. Nagle, lawinowo zwiększa się jego zapotrzebowanie na mleko mamy. W tych momentach dziecko musi zaprogramować sobie zwiększenie produkcji. Zwiększona produkcja wymaga zwiększenia zgłaszania się do karmienia a to skutkuje:

    Nerwowością dotychczas spokojnego dziecka przy piersiCzęstym karmieniem dziecka (szczególnie w porze wieczornej)Częstymi pobudkami w nocy żeby upewnić się ze jest mama i cycuśCzęstą potrzebą bycia przy piersi, albo na rękach, albo w chuście, a na pewno w zasięgu wzrokuDziecko może w czasie karmienia odczepiać się od piersi żeby się wkurzyć i zaraz znowu kontynuować karmienie

    A ty:

    Możesz mieć uczucie pustych, a czasem nawet „sflaczałych” miękkich piersiBędziesz myślała, że cała twoja wiedza o dziecku legła w gruzach, bo ono znowu się zmieniło i zachowuje się inaczej niż dotądMożesz myśleć, że wszystko, co robisz, robisz źle i gdzieś ci coś nie wyszłoMożesz myśleć, że nie masz pokarmu lub masz go za małoBędziesz zdziwiona, że dziecko „znowu” chce być przy piersi"

    Straciatellaa, artemida27, Mila_85, Sylllwus lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    spadek nastroju przed porodem to standard?
    kurła dzis to jakiś depresyjny dzień.
    - Czemu mała się już nie rodzi? Czy przezyje poród? Czy przezyje połóg? Jak dam rade ogarnąć 3ke dzieci?
    Na dodatek mam jeszcze ten głupi katar, zatoki, nie czuje się w pełni zdrowa. Boje się szpitala, wywoływania, czy mała będzie zdrowa.
    Chciałam dziś małża wykorzystać, ale mam jakieś dziwne upławy i nie wiem czy to czop czy nie czop. Nie wiem co robić, żeby nie zaszkodzić. Jak to wszystko przyspieszyć?

    Matkojedyna niech już ten dzieć wyjdzie co wrócę (mam nadzieję) do "normalności".
    Tak. To zupełnie normalne. Też się bałam, miałam te same myśli. Też byłam chora jadac na cc- oczywiście wszystkie objawy choroby minęły mi zaraz po cc.

    Jak przyspieszyc to nie wiem, niestety :( ale może akurat coś się zaczyna skoro masz jakieś uplawy? Trzymam kciuki

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

‹‹ 942 943 944 945 946 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ